Newsroom

Finał głośnej sprawy. Jest oświadczenie IKEA Retail

Akwizycja Made4net to prawdopodobnie największe wdrożenie rozwiązania do zarządzania magazynem (WMS) na świecie.

Finał głośnej sprawy. Jest oświadczenie IKEA Retail

11 października w Sądzie Najwyższym w Warszawie odbyła się rozprawa kasacyjna w postępowaniu przeciwko pracowniczce IKEA w związku ze zwolnieniem pracownika IKEA za homofobiczny wpis.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Wszystko zaczęło się w maju 2019 r. W wewnętrznej sieci IKEA pojawił się artykuł na temat Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. W odpowiedzi jeden z pracowników zamieścił wpis: Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia. Cytował też wersety z Pisma Świętego. Po tym zdarzeniu IKEA zdecydowała się na zwolnienie pracownika.

W IKEA zwolnienie, sprawę rozstrzyga sąd

Sprawa trafiła do sądu, gdyż prokuratura oskarżyła kierowniczkę HR sklepu IKEA w Krakowie, że powodem zwolnienia pracownika była dyskryminacja wyznaniowa. W lutym 2022 r. Sąd Rejonowy Kraków Nowa Huta uniewinnił kobietę. W grudniu ub.r., o czym informowaliśmy na portalu, wyrok utrzymał Sąd Okręgowy w Krakowie.

ZOBACZ TAKŻE: IKEA odnosi się do wyroku sądu w Krakowie

Od tego orzeczenia kasacje do SN skierowali prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy.

IKEA w oświadczeniu, które wydała 11 października, potwierdziła, że w SN w Warszawie odbyła się rozprawa kasacyjna. Postępowanie toczyło się przeciwko pracownicze IKEA Retail.

Sprawa dotyczy decyzji podjętej odnośnie zachowania byłego pracownika sklepu IKEA w Krakowie. Sąd podczas posiedzenia oddalił kasację – informuje IKEA.

Z oświadczenia IKEA dowiadujemy się też, że pracowniczka IKEA przed Sądem Najwyższym reprezentowana jest przez r.pr. prof. Daniela Książka oraz adw. Jacka Trelę.

IKEA, realizując swoją misję budowania przyjaznego miejsca pracy, zawsze dba o to, aby wszelkie działania były w zgodzie z prawem. Jako IKEA formalnie nie jesteśmy stroną postępowania. Pomimo tego, chcemy wyraźnie podkreślić, że nasza koleżanka jako pracowniczka IKEA, w pełni realizowała politykę firmy i w tym zakresie ma nasze wsparcie. W IKEA wierzymy, że wolność i równość leżą u podstaw praw człowieka. Naszym celem jest stworzenie zróżnicowanego i włączającego miejsca pracy: zarówno poprzez odzwierciedlanie różnorodnych poglądów społeczności, w których działamy, jak i poprzez tworzenie środowiska pracy, w którym każdy czuje się mile widziany, akceptowany i szanowany – skomentowała IKEA.

Tymczasem po drugiej stronie

Do sprawy odniosło się też Ordo Iuris, które opublikowało oficjalny komunikat. Gdy w 2019 r. prokuratura wytoczyła postępowanie, Instytut Ordo Iuris występował w nim w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Przyłączył się też do stanowiska prokuratury. Wcześniej – jak przypomniał Ordo Iuris – Sąd Rejonowy w Krakowie w innym postępowaniu uznał zwolnienie Janusza Komendy za niezasadne i nakazał przywrócenie go do pracy. Instytut poinformował również, że walczy teraz o wypłatę odszkodowania dla pracownika.

W ocenie prawników Ordo Iuris działanie kierownictwa firmy IKEA naruszyło szereg przepisów prawa krajowego i międzynarodowego, przede wszystkim art. 53 Konstytucji RP, który gwarantuje wolność wyznania i art. 54 zapewniający wolność posiadania i głoszenia poglądów. Do zwolnienia Janusza Komendy doszło z naruszeniem przepisów prawa pracy dot. zakazu dyskryminacji ze względu na posiadane poglądy oraz wyznawaną religię wyrażone w art. 11 oraz 18 Kodeksu pracy. IKEA naruszyła także art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje wolność posiadania i głoszenia własnych przekonań – skomentował Instytut.

Sąd Najwyższy oddala kasacje

Jak poinformowało Ordo Iuris, postępowanie, w którym zapadło orzeczenie Sądu Najwyższego, zainicjowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Na ławie oskarżonych zasiadła kierowniczka ds. zarządzania zasobami ludzkimi w IKEA. Postępowanie dotyczyło dyskryminacji ze względu na wyznanie, czego zabrania art. 194 Kodeksu karnego. Po utrzymaniu przez Sąd Okręgowy w Krakowie wyroku uniewinniającego prokuratura oraz reprezentujący oskarżyciela posiłkowego prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli kasacje do Sądu Najwyższego – czytamy w komunikacie Ordo Iuris. Z informacji wynika, że SN oddalił obie kasacje, stwierdzając, że poruszone w nich kwestie nie są zagadnieniami, które mogą być rozpatrywane przez Sąd Najwyższy.

Sprawa Janusza Komendy i jego zwolnienie przez firmę IKEA to jaskrawy przykład próby „złamania sumienia” pracownika oraz skrajny przejaw dyskryminacji chrześcijan w miejscu pracy. Doszło bowiem do działań ze strony pracodawcy, które w odbiorze pracownika w sposób obiektywny mogły zostać uznane jako obowiązek uznawania ideologii ruchu LGBT, przy jednoczesnym zanegowaniu przez pracodawcę prawa pracownika do wyrażania własnych przekonań. W sytuacji, gdy pracownik sprzeciwił się jego indoktrynacji w miejscu pracy, okazując jednoznacznie swoje przywiązanie do chrześcijańskich wartości, podjęto decyzję o jego zwolnieniu. Jest to nie tylko niezgodne z polskim prawem, ale również z wewnętrznymi standardami sieci IKEA. To, że postawa Janusza Komendy nie może być powodem do wyciągania wobec niego jakichkolwiek konsekwencji prawnych przyznał także sąd pracy, uznając wypowiedzenie za bezprawne i przywracając pracownika do pracy – podkreśla adw. Magdalena Majkowska z Zarządu Ordo Iuris.

Zwolnienie pracownika przez IKEA – to jeszcze nie koniec?

Przypomnijmy – w 2022 r. sąd w Krakowie nieprawomocnie przywrócił zwolnionego pracownika IKEA do pracy. Sąd pracy uznał wypowiedzenie stosunku pracy za bezprawne. Z ustaleń Polskiej Agencji Prasowej wynika, że od tego orzeczenia wpłynęła apelacja. Krakowski sąd ma ją rozstrzygnąć w listopadzie 2023 r.

Taką informację przekazało też Ordo Iuris: (…) przed sądem pracy toczy się druga sprawa, niezależna od tej. Tam złożone zostały apelacje od wyroków pierwszej instancji.