Branża

Zmiana układu sił na rynku pracy

Agnieszka Kolenda, Executive Director, Hays Poland.

Zmiana układu sił na rynku pracy

Rozmowa z Agnieszką Kolendą, executive director w Hays Poland.

Czy obecna sytuacja na rynku pracy pozwala na określenie go mianem, już nawet nie rynku pracownika, a rynku kandydata? Czym według Hays Poland się różnią te perspektywy?

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Za określeniem rynku pracownika i rynku kandydata stoi jeden, spójny trend. Zgodnie z nim to osoby aktywne zawodowo dyktują warunki pracodawcom. Obecnie na polskim rynku pracy rzeczywiście mamy do czynienia z sytuacją, w której kolejni pracodawcy deklarują trudności związane, zarówno z pozyskiwaniem nowych, jak i zatrzymywaniem obecnych pracowników w strukturze firmy. Jak wynika z badań Hays Poland, aż 84% firm spodziewa się wyzwań rekrutacyjnych w roku 2020.

Niewystarczająca dostępność specjalistów z poszukiwanym doświadczeniem i umiejętnościami przekłada się na zmianę układu sił na rynku pracy. Obecnie w wielu przypadkach, to pracownicy i kandydaci mają przewagę w negocjacjach warunków zatrudnienia. Należy tutaj podkreślić, że w ocenie wartości kandydata kluczową rolę odgrywają jego kompetencje i ich dopasowanie do aktualnych potrzeb pracodawców. W kontekście polskiego rynku pracy możemy mówić nie tyle o rynku każdego kandydata, co o rynku dobrego, dopasowanego kandydata.

Jakie kompetencje pracowników będą najcenniejsze dla pracodawców w najbliższej przyszłości?

Ambitne plany rozwojowe firm, związane z poszerzeniem działalności lub inwestycjami w technologie i infrastrukturę, sprawiają że pracodawcy coraz precyzyjniej określają swoje potrzeby kompetencyjne. W najbliższej przyszłości, na ciekawe oferty pracy będą mogli liczyć specjaliści posiadający umiejętności techniczne – z zakresu IT, produkcji i inżynierii – a także sprzedażowe i finansowe. Jednak jak wynika z realizowanych procesów rekrutacyjnych, znalezienie idealnego kandydata, spełniającego wszystkie zakomunikowane oczekiwania, staje się bardzo często niezwykle trudne i czasochłonne, a czasem wręcz niemożliwe.

ZOBACZ TAKŻE: Trendy na rynku pracy w 2022 roku

Stąd też od pewnego czasu obserwujemy zmianę priorytetów firm poszukujących pracowników. Mimo że twarde umiejętności i adekwatne doświadczenie wciąż pozostają kluczowe w rekrutacji, to coraz więcej firm poszukuje u kandydatów potencjału i kompetencji miękkich, na drugim miejscu stawiając np. wiedzę branżową. Wiele wskazuje na to, że pracodawcy w rosnącym stopniu będą oczekiwali od kandydatów uniwersalnych zdolności, wpływających na jakość wykonywanej pracy – m.in. umiejętności szybkiej adaptacji do zmiennego środowiska, gotowości do nabywania wiedzy, umiejętności analizy i wnioskowania, a także zdolności do budowania relacji, pracy w grupie i skutecznej komunikacji.

Jakie jest największe wyzwanie, z jakim firmy będą musiały się zmierzyć na rynku pracy w 2020 r.?

Największym wyzwaniem dla firm będzie zabezpieczenie w swoich strukturach kompetencji i wiedzy, niezbędnych do realizacji celów biznesowych. W praktyce oznacza to konieczność prowadzenia takich działań w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi, które ograniczą odejścia doświadczonych pracowników i jednocześnie skutecznie wesprą proces pozyskiwania talentów. Stanowi to jedno z największych wyzwań. Pogodzenie interesów organizacji z często wysokimi oczekiwaniami finansowymi kandydatów i pracowników, dla wielu pracodawców jest niezwykle trudne.

ZOBACZ TAKŻE: Jakie wyzwania czeka rynek pracy?

Co więcej, obok niedoboru wykwalifikowanych pracowników i zwiększonej rotacji, na rynku pracy coraz większą rolę odgrywają trendy demograficzne i postępująca automatyzacja pracy. Nadchodzący rok powinien zatem zostać wykorzystany przez organizacje na dopasowanie oferty do potrzeb starszych pokoleń pracowników, budowanie różnorodnych zespołów i przygotowanie zatrudnionych do nadchodzących zmian technologicznych.

Dziękuję za rozmowę.

ROZMAWIAŁA: Anna Szypulska

Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 1/2020