Edukacja

Seryjni koneserzy – żyją by kupować

Raport KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” potwierdził, że wartości estetyczne stanowią jedno z głównych kryteriów zakupu produktu luksusowego. Mediolan, 2014 r., wystawa pt. „Precious”, Kartell.

Seryjni koneserzy – żyją by kupować

W ub.r. było ich 878 tys. W przyszłym roku liczba zamożnych Polaków – autorzy raportu firmy doradczej KPMG pt. „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” przyjmują za próg zamożności i bogactwa dochody miesięczne powyżej 7,1 tys. zł brutto – po raz pierwszy przekroczy milion. Najliczniejszą grupę, ponad połowę badanych, stanowią koneserzy. Wg autorów raportu zamożni Polacy w ub.r. przeznaczyli na dobra i usługi luksusowe ok. 12,6 mld zł, tj. o 15% więcej niż w roku 2013, z czego 0,6 mld zł wydali na… meble.

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

Stwierdzenie, iż luksus jest lekarstwem na hiperkonsumpcję, ma się nijak do informacji o wzroście wartości rynku dóbr luksusowych w Polsce w 2016 r. do 13,3 mld zł. Wprawdzie zamożność Polaków z roku na rok wzrasta, jednak na tle innych państw Unii Europejskiej wypadamy bardzo słabo. Wartość majątku przeciętnego mieszkańca Polski plasuje nasz kraj dopiero na 23. miejscu. Jak podaje KPMG w piątej edycji raportu pt. „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” w ub.r. wartość majątku na osobę w Polsce wyniosła 22,2 tys. dol. Tymczasem w krajach Unii Europejskiej było to średnio 153,6 tys. dol., czyli niemal siedem razy więcej.

Polska goni Zachód – z roku na rok przybywa zamożnych i bogatych Polaków. Od lat zwiększają się także ich łączne dochody netto – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG w Polsce. Należy oczekiwać, że w przyszłości trend rosnący się utrzyma. Szacujemy, że już w 2016 r. liczba zamożnych i bogatych podatników może po raz pierwszy przekroczyć 1 milion. Rok później ich łączne dochody mogą osiągnąć wartość około 200 mld zł – dodaje.

Od luksusu po polsku do popularnego porównania: życie jak w Madrycie, daleka droga. Jak słusznie stwierdza Andrzej Marczak – gonimy Zachód. A w tej pogoni najszybsi zdają się być koneserzy. Z raportu KPMG wynika, że ta grupa stanowi ponad połowę zamożnych Polaków.

Profil seryjnego konesera

Autorzy raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” nie bez powodu, wśród 10 najważniejszych wniosków płynących z badań, zawarli informację o tym, iż 52% zamożnych osób mieszkających w Polsce to koneserzy. Cechuje ich podejście pragmatyczne oraz wewnętrzna motywacja do otaczania się luksusem. Koneserzy nabywają dobra luksusowe przede wszystkim po to, aby cieszyć się ich wysoką jakością. Co ciekawe, ich zakupy niejednokrotnie mają charakter inwestycji. Statystyczny koneser to mężczyzna, który mieszka w dużym mieście (powyżej 250 tys. mieszkańców), zarabia od 7-10 tys. i jest prywatnym przedsiębiorcą.

ZOBACZ TAKŻE: Gdzie zaczyna się i kończy luksus?

Około 18% nabywców i użytkowników dóbr i usług luksusowych można określić jako gwiazdy – osoby o niskim pragmatyzmie, które chcą się wyróżnić. Natomiast 17% to pasjonaci, do których zaliczamy osoby o motywacji zewnętrznej i niskim pragmatyzmie – czytamy w raporcie. – Najmniejszą grupę (13%) stanowią konformiści, czyli osoby pragmatyczne, na decyzje których wpływa ich środowisko zawodowe.

Kim są HNWI?

Potencjalnymi nabywcami dóbr i usług luksusowych są przede wszystkim HNWI (ang. high net worth individuals), czyli osoby mające aktywa płynne (np. gotówkę, akcje czy nieruchomości, w których nie zamieszkują) o wartości co najmniej 1 mln dolarów – informują autorzy raportu.

W 2014 r. liczba HNWI w Europie po raz kolejny wzrosła, osiągając blisko 12 mln. Najwięcej HNWI zamieszkuje obecnie w krajach Europy Zachodniej o dużych populacjach, tj. we Francji, w Wielkiej Brytanii i w Niemczech. Według danych Credit Suisse liczba HNWI w Polsce w pierwszej połowie 2014 r. wyniosła ponad 50 tys. osób. Natomiast według szacunków KPMG w Polsce na podstawie tegorocznego badania przeprowadzonego na grupie osób zamożnych i bogatych, liczba HNWI w Polsce to obecnie ok. 47 tys. osób. W dalszym ciągu liczba HNWI w Polsce jest porównywalna do krajów o dużo mniejszej populacji ogółem, takich jak Portugalia (76 tys.) czy Czechy (32 tys.). Znacząca większość polskich HNWI (89%) dysponuje majątkiem od 1 do 5 mln dolarów. Jedynie 0,5% HNWI w Polsce jest w posiadaniu ponad 50 mln dolarów – czytamy w raporcie.

Luksus po polsku

Zdaniem Andrzeja Marczaka na rynek dóbr luksusowych w Polsce należy spojrzeć z innej perspektywy niż na rynki krajów wysoko rozwiniętych. Z uwagi na fakt, iż Polska jest cały czas krajem „na dorobku”, gdzie klasa średnia i wyższa dopiero się kształtuje i umacnia, kryteria oceny naszego rynku muszą być inne, odpowiednio zmodyfikowane – stwierdza Andrzej Marczak. Definicja zamożnego i bogatego Polaka, jaką przyjęliśmy na potrzeby naszego raportu z pewnością nie będzie definicją odpowiednią dla krajów Europy Zachodniej. Nasz luksus to luksus „made in Poland” – pod względem takich kryteriów, jak poziom zarobków, dostępność dóbr luksusowych, czy też zachowania konsumenckie – dodaje.

ZOBACZ TAKŻE: Z najwyższej półki

Interesujące z punktu widzenia przedstawicieli branży meblarskiej może wydać się to, iż niezależnie od dochodów zamożni i bogaci Polacy przyznają, że kupując dobra i usługi luksusowe, kierują się jakością. Tego zdania są także firmy produkujące lub dystrybuujące dobra luksusowe. Osoby zamożne i bogate w drugiej kolejności biorą pod uwagę walory estetyczne – napisano w raporcie. Poszukują produktów i usług, których wygląd i design odpowiada ich gustom i preferencjom estetycznym. Takie zdanie ma też 58% producentów i dystrybutorów dóbr luksusowych.

Prestiż w cenie

Badania KPMG pokazały, że mimo iż internetowy kanał sprzedaży odgrywa coraz większą rolę na rynku dóbr luksusowych, to nabywcy w dalszym ciągu chętnie odwiedzają salony stacjonarne, m.in. aby dokładnie obejrzeć produkty i mieć pewność, że nie kupią podróbki. Zamożni i bogaci Polacy zwracają uwagę także na unikalność produktu lub usługi – informują autorzy raportu. – Na rynku dóbr i usług luksusowych coraz większą rolę odgrywa personalizacja, dostarczanie nabywcy produktu czy usługi skrojonej na miarę, unikatowej i niedostępnej na rynku masowym. Będąc świadomym obecnych trendów, aż 46% firm produkujących lub sprzedających dobra i usługi luksusowe uważa, że klient o ponadprzeciętnych dochodach zwraca dużą uwagę właśnie na wyjątkowość produktów.

Ponad połowa producentów i dystrybutorów dóbr luksusowych sądzi, że osoby o ponadprzeciętnych dochodach kierują się również prestiżem marek.

Podobnie jak w latach ubiegłych, zbadano, jaka część najważniejszych globalnych marek luksusowych jest dostępna w Polsce. Analizie poddano ponad 200 subiektywnie wybranych marek z różnych segmentów rynku dóbr luksusowych. Pominięto te marki, które są dostępne wyłącznie online. Obecnie już 70% globalnych marek luksusowych jest dostępnych w Polsce.

ZOBACZ TAKŻE: Różne oblicza luksusu

W ciągu ostatniego roku nie zmieniła się także struktura pochodzenia marek luksusowych. W dalszym ciągu największą część stanowią marki włoskie (22%), na drugim miejscu znajdują się marki francuskie (17%).

Jak przewidują autorzy raportu, dostępność globalnych marek luksusowych w Polsce w ostatnich 2 latach rośnie nieco wolniej. W 2014 r. obecność analizowanych przez KPMG marek luksusowych wzrosła jedynie o jeden punkt procentowy. Podobnej sytuacji należy spodziewać się także w najbliższej przyszłości.

TEKST: Anna Szypulska

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 2/2015