Odbicie w branży meblarskiej? Jeszcze nie teraz
27 czerwca, 2024 2024-06-27 9:53Odbicie w branży meblarskiej? Jeszcze nie teraz
Początek 2024 roku, zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, miał kontynuować cykl spadków, który obserwowaliśmy w branży meblarskiej niemal przez cały miniony rok.
Oficjalne dane nie pozostawiają złudzeń: branża meblarska w I kwartale 2024 roku po raz kolejny zaliczyła wyraźny spadek. Paradoksalnie jednak odnotowane wyniki wcale nie są bardzo słabe. Jak to możliwe? W odpowiedzi na to pytanie tradycyjnie z pomocą przychodzą dane Głównego Urzędu Statystycznego, które jako B+R Studio przeanalizowaliśmy dla Państwa.
Produkcja mebli
Poniższa analiza dotyczy wartości produkcji sprzedanej mebli wypracowanej przez firmy duże, średnie i małe, z wyłączeniem firm mikro. Według opublikowanych przez GUS danych, wartość produkcji sprzedanej mebli w I kwartale 2024 roku wyniosła 14.826,6 mln złotych. Dla porównania w I kwartale 2023 roku wartość produkcji sprzedanej mebli wyniosła 15.969,9 mln złotych. Mówimy o spadku r/r wynoszącym około 7%.
Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego przeprowadzono również analizę wyniku wartości produkcji sprzedanej w ostatnim miesiącu I kwartału 2024 roku. Marzec 2023 roku charakteryzował się drugim najwyższym osiągniętym wynikiem w historii branży meblarskiej. Wartość sprzedana produkcji mebli wyniosła wtedy 5.720,2 mln złotych stając się bardzo wysoką bazą porównawczą dla marca bieżącego roku. Wartość produkcji sprzedanej mebli w marcu 2024 roku wyniosła 4.911,8 mln. Nie było to wynikiem złym, ale ze względu na wspomnianą wyżej bazą porównawczą przełożyło się na spadek wynoszący aż 14%.
Dane dotyczące wolumenu produkcji w I kwartale 2024 roku, poza jednym wyjątkiem, prezentują kontynuacje spadków, które obserwowaliśmy przez cały 2023 rok. Spadki w stosunku do I kwartału 2023 roku odnotowano w trzech z czterech badanych grupach mebli. Zacznijmy jednak od wspomnianego wyjątku, którym były meble od siedzenia o konstrukcji głównie drewnianej. W I kwartale 2024 roku mebli tej grupy wyprodukowano w liczbie 4.485 tys. sztuk. Było to o około 8% więcej niż w I kwartale 2023 roku.
W marcu produkcja w branży meblarskiej poleciała w dół
Mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w kuchni w badanym okresie wyprodukowano 681 tys. sztuk. Przełożyło się to na spadek o 5% w stosunku do analogicznego okresu 2023 roku. Największe spadki w I kwartale 2024 roku zaobserwowano w przypadku mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w sypialni (wyprodukowano 1.638 tys. sztuk), a także w największej grupie, czyli mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach (wyprodukowano ich 9.101 tys. sztuk). Spadki procentowe dwóch tych grup w stosunku do I kwartału 2023 roku wyniosły kolejno 6% i 9%.
Przyglądając się danym wyłącznie z marca 2024 roku wyraźne, bowiem aż dwucyfrowe, spadki zaobserwowano już we wszystkich badanych grupach mebli. Nie jest to bynajmniej zaskakujące w kontekście 14% spadku wartości produkcji sprzedanej mebli. Najmniejszy spadek odnotowano w grupie mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w sypialni wyprodukowanych w liczbie 561 tys. sztuk. W tym przypadku spadek wyniósł 12%.
W kolejnych badanych grupach mebli, którymi były meble drewniane w rodzaju stosowanych w kuchni (wyprodukowano ich 225 tys. sztuk), meble do siedzenia o konstrukcji głównie drewnianej (wyprodukowano ich 1.192 tys. sztuk), a także meble drewniane w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach (wyprodukowano ich 2.633 tys. sztuk) spadki w stosunku do tego samego okresu 2023 roku wyniosły kolejno 16%, 21% i 29%.
Zaznaczamy w tym miejscu, że cztery omawiane w tym opracowaniu grupy mebli stanowią około 25% całości wolumenu produkcji w branży meblarskiej.
Zatrudnienie i wynagrodzenia w branży meblarskiej
Na początku istotna uwaga. Dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia w branży meblarskiej nie uwzględniają właścicieli i współwłaścicieli, a także pracujących członków rodzin. Dane te nie obejmują też zatrudnionych poza granicami Polski, a także zatrudnionych w organizacjach społecznych, politycznych, związkach zawodowych i innych. Wskaźnik przeciętnego zatrudnienia w branży meblarskiej obejmuje osoby zatrudnione na podstawie stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, a także w niepełnym, po przeliczeniu na pełnozatrudnionych.
Początek 2024 roku niezmiennie przyniósł kontynuację cięć w zatrudnieniu, ale należy zaznaczyć, że ich dynamika wyraźnie spowolniła. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnia liczba etatów w branży meblarskiej w I kwartale 2024 roku wyniosła 146 tys. Przełożyło się to spadek w stosunku do I kwartału 2023 roku o 6%. Sugerując się wynikami badania koniunktury w zakresie przewidywanego zatrudnienia w branży meblarskiej, które przedstawiliśmy w dalszej części tegoż opracowania, możemy wnioskować, że to jeszcze nie koniec procesu cięć etatów.
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne wynagrodzenie w branży meblarskiej w I kwartale 2023 roku wyniosło średnio 6.089,4 złotych brutto. Było to więcej o około 14% w porównaniu do I kwartału 2023 roku.
Dodatkowo zestawiono również najnowsze dostępne dane GUS-u z wynikami z ostatniego kwartału 2023 roku. Pozwoliło to zobrazować wpływ znacznego podniesienia płacy minimalnej, który miała miejsce na początku 2024 roku. Jak pokazały dane, wzrost płacy minimalnej o blisko 18% (z 3.600 złotych brutto do 4.242 złotych brutto) przełożył się na wzrost przeciętnego wynagrodzenia o 6%. Odpowiadał zatem za blisko połowę całego rocznego wzrostu wynagrodzeń w branży meblarskiej.
Koniunktura w branży meblarskiej
Wszystkie wskaźniki koniunktury oblicza się jako saldo odpowiedzi negatywnych, a także pozytywnych, udzielanych przez menedżerów firm. Nie uwzględnia się odpowiedzi neutralne. Badany okres przypadł na luty-kwiecień 2024 roku. Pierwszymi przeanalizowanymi ocenami koniunktury w przemyśle meblarskim były tradycyjnie oceny bieżące.
W badanym okresie oceny menedżerów dotyczące bieżącego portfela pogarszały się i wyniosły kolejno -6,7, -14,2 i -16,4. Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku wskaźnika bieżącej produkcji, który oceniano na odpowiednio -5,6, -11,8 i 14,2. W badanym okresie w oczach menedżerów pogarszała się bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstwa. Odnotowane przez GUS oceny tego wskaźnika to odpowiednio -7,5, -9,3 i -11,5.
Kolejny badany wskaźnik to bieżący stan zapasów wyrobów gotowych. Trzeba nadmienić, że interpretacja ocen dotyczących tego wskaźnika wygląda inaczej niż w przypadku pozostałych. Oceny dodatnie wskazują na niedobór zapasów, ujemne zaś na ich nadmiar. Podsumowując: oceny najbliższe wartości 0 to oceny najlepsze. W badanym okresie (luty-kwiecień 2024 roku) menadżerowie oceniali stan zapasów na bliski optymalnemu. Miało to swoje odzwierciedlenie w ocenach wynoszących kolejno 0,8, -3,9, i -2,3.
W branży meblarskiej dominuje pesymizm
Po ocenach bieżących, należy przyjrzeć się oczekiwaniom menedżerów dotyczących portfela zamówień, produkcji, sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, cen, a także zatrudnienia. Oceny przewidywanego portfela zamówień krajowych i zagranicznych w badanym okresie spadały, wynosząc odpowiednio -1,0, -6,1 i -9,8. W konsekwencji menedżerowie przewidywali pogorszenie się sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, co odzwierciedlały oceny, wynoszące kolejno -2,0, -6,5 i -7,8.
Oceny menedżerów dotyczące przewidywanego zatrudnienia, niestety, dalej wskazywały na konieczność redukcji etatów (cykl ten nieprzerwanie trwa już dwa lata). W badanym okresie (luty-kwiecień 2024 roku) wyniosły kolejno -13,6, -16,3 i -8,7.
Ostatnimi wskaźnikami ujętymi w badaniu koniunktury w przemyśle meblarskim były: ogólny klimat koniunktury, a także ogólna sytuacja gospodarcza przedsiębiorstwa. W obu przypadkach odnotowane oceny pogarszały się. Ogólny klimat koniunktury w badanym okresie oceniono na -2,6, -8,2 i -5,6. Podobnie było w przypadku sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa, którą menedżerowie oceniali odpowiednio na -2,5, -10,9 i -8,4.
Handel zagraniczny
W ocenie sytuacji w branży meblarskiej równie ważną rolę odgrywa handel zagraniczny. Analizę przeprowadzono na podstawie oficjalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących eksportu i importu mebli. Dane te dotyczą następujących grup mebli:
- 9401 – meble do siedzenia,
- 9402 – meble medyczne,
- 9403 – meble pozostałe,
- 9404 – materace.
Z wymienionych grup wyłączono fotele samochodowe, fotele używane w lotnictwie, ich części, a także pościele i śpiwory.
W poniższym rozdziale przeanalizowano dane dotyczące wartości importu i eksportu w I kwartale 2024 roku. Porównano je ponadto do analogicznego okresu roku poprzedniego. W drugim porównaniu zestawiono importu i eksportu wyłącznie z marca 2023 roku i marca 2024 roku.
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wartość eksportu mebli w I kwartale wyniosła 3.552,4 mln euro. W stosunku do tego samego okresu 2023 roku przełożyło się to na spadek wynoszący 3%. Ze względu na znaczący spadek kursu euro (40 gr r/r), po przeliczeniu tej wartości na złotówki, odnotowano znacznie większy spadek. Wartość eksportu w I kwartale wyniosła 15.424,2 mln złotych. Było to o aż 11% mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Dobrze już było: rok 2023 zły, 2024 jeszcze gorszy?
Spadek kursu euro pozytywnie odbił się natomiast na imporcie. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wartość importu mebli do Polski w I kwartale 2024 roku wyniosła 906,5 mln euro. Przełożyło się to na wzrost o 5% w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku. Po przeliczeniu na złotówki otrzymano wartość 3.935,8 mln złotych. Oznacza to – w stosunku do analogicznego okresu 2023 roku – niewielki spadek, wynoszący 3%.
Marzec w branży meblarskiej spisany na straty?
Przyglądając się danym wyłącznie z marca 2024 roku widać jeszcze wyraźniejszy spadek eksportu. Wartość eksportu wyniosła 1.183,1 mln euro, co przełożyło się na spadek około 9% w porównaniu do marca 2023 roku. Po przeliczeniu na złotówki mówimy, niestety, o aż 17% spadku.
Jeśli chodzi o import, to w marcu 2024 roku sprowadzono meble o wartości 318,9 mln euro. Przełożyło się to na wzrost o 5% w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku. W złotówkach natomiast ponownie mówimy o spadku, tym razem wynoszącym 5%.
Koniunktura konsumencka
Ważny element oceny stanu sektora meblarskiego stanowią dane dotyczące koniunktury konsumenckiej, czyli bieżących nastrojów konsumentów oraz ich oczekiwań na przyszłość.
Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) to średnia sald ocen:
- zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego,
- zmian ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju,
- obecnego dokonywania ważnych zakupów.
Badany okres przypadł na luty-kwiecień 2024 roku.
W badanym okresie roku wszystkie składające się na BWUK wskaźniki, czyli zmiana sytuacji finansowej gospodarstwa domowego w ostatnich i najbliższych 12 miesiącach, zmiana ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju w ostatnich i przyszłych 12 miesiącach, a także dokonywanie ważnych zakupów, oceniano negatywnie. Trzeba jednak w tym miejscu dodać, że widoczna była poprawa. Oceny zmiany sytuacji finansowej gospodarstwa domowego wyniosły w badanym okresie odpowiednio -9,7, -8,2 i -6,4 (w ostatnich 12 miesiącach), a także -3,0, -3,2 i -5,1 (w przyszłych 12 miesiącach).
Kolejne wskaźniki to zmiany ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju w ostatnich i przyszłych 12 miesiącach. W okresie luty-kwiecień 2024 roku konsumenci oceniali je na kolejno -25,7, -26,9 i -21,4 (w ostatnich 12 miesiącach), a także -11,4, -10,5 i -13,8 (w przyszłych 12 miesiącach).
Ostatni badany wskaźnik dotyczył obecnie dokonywanych ważnych zakupów. W tym przypadku oceny wyniosły odpowiednio -13,3, -12,9 i -10,6. Oznacza to, że konsumenci niezmiennie wyrażają potrzebę ograniczania zakupów. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej, będący średnią pięciu wyżej wymienionych wskaźników, wyniósł w badanym okresie kolejno -12,6, -12,3 i -11,5.
Malo optymizmu wśród klientów
Drugą częścią badania koniunktury konsumenckiej stanowi wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK). Składa się on ze średniej sald ocen dotyczących przewidywań w zakresie:
- zmiany w perspektywie najbliższych 12 miesięcy sytuacji finansowej gospodarstwa domowego,
- ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju,
- poziomu bezrobocia,
- zmiany możliwości związanych z oszczędzaniem pieniędzy.
Badany okres również przypadł na luty-kwiecień 2024 roku.
W przypadku wyprzedzającego wskaźnika ufności konsumenckiej (WWUK) oceny były mniej negatywne. Z kolei w przypadku wskaźnika dotyczącego oszczędzania pieniędzy konsumenci wskazali na niewielką, ale jednak możliwość odłożenia pieniędzy. Potwierdziły to odnotowane w badanym okresie luty-kwiecień 2024 roku oceny (kolejno: 3,1, 3,5 i 3,5). Kolejny (a w zasadzie pierwszy) wskaźnik, czyli zmiana sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, oceniono w badanym okresie na odpowiednio -3,0, -3,2 i -5,1.
Następny wskaźnik oceniany przez konsumentów to zmiana ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju. Odnotowane w tym przypadku oceny kształtowały się na poziomie -11,4, -10,5 i -13,8. Oceny wskaźnika wzrostu bezrobocia niezmiennie wskazują na obawy konsumentów o swoje zatrudnienie. Odnotowane przez Główny Urząd Statystyczny oceny w tym przypadku to odpowiednio -10,0, -10,4 i -11,9. Średnia powyższych ocen będących składowymi WWUK w okresie luty-kwiecień 2024 roku wyniosła -5,3, -5,2 i -6,8.
Podsumowując: zarówno w przypadku ocen BWUK, jak i WWUK widać utrzymujące się niezadowolenie konsumentów z aktualnej sytuacji ekonomicznej w kraju. W kolejnych miesiącach oceny, pomimo spodziewanej wcześniej poprawy, mogą się jednak pogorszyć. Przyczyn tego można dopatrywać się w nowej zmiennej, czyli odmrożeniu cen energii. Wpłynie ono negatywnie na budżety gospodarstw domowych i skłoni wielu konsumentów do jeszcze większej rozwagi przy dokonywaniu zakupów.
Koniunktura w handlu
Dane z zakresu koniunktury handlu pozwalają szerzej spojrzeć na polską branżę meblarską. Przeprowadzono analizę ocen sześciu wskaźników opisujących handel artykułami gospodarstwa domowego, których część składową stanowią meble. Badany okres przypadł na luty-kwiecień 2024.
Pierwszy wskaźnik to bieżąca ogólna sytuacja gospodarcza przedsiębiorstw. W badanym okresie oceniono ją negatywnie (kolejno: -14,7 -15,6 i -16,2). W przypadku przewidywanej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa odnotowane oceny to odpowiednio -12,5, -12,6 i -14,8. Oceny wskaźnika bieżącej ilości sprzedawanych towarów w badanym okresie chwilowo przedstawiały tragiczną sytuacje handlowców. Według handlowców sprzedaż w lutym 2024 roku sprzedaż była „tragicznie” zła, dlatego uwidoczniło się to w ocenie (-57,8).
Z kolei w marcu i kwietniu dominowały oceny znacznie lepsze, chociaż dalej negatywne. Wyniosły one kolejno -5,6 i -10,4. W badanym okresie handlowcy niezmiennie wyrażali potrzebę podnoszenia cen sprzedawanych towarów (oceny dodatnie wskazują na potrzebę podnoszenia cen, oceny ujemne na ich obniżanie). W lutym i marcu wyniosły w obu przypadkach 8,4. Nie odstawały zatem od tego, co obserwowano w ostatnich miesiącach 2023 roku.
W kwietniu natomiast odsetek handlowców wskazujących konieczność podnoszenia cen zauważalnie wzrósł, co obrazuje ocena 13,2. Oceny wskaźnika przewidywanego popytu w badanym okresie wskazują, że handlowcy spodziewają się spadku popytu (który został potwierdzony ocenami bieżącej sprzedaży). W badanym okresie odnotowano oceny tego wskaźnika na poziomie odpowiednio -50,0, -13,0 i -15,0.
Ostatni analizowany wskaźnik w koniunkturze w handlu to ogólny klimat koniunktury. Odnotowane oceny w badanym okresie pogarszały się i wyniosły kolejno -13,6, -14,1 i -15,5.
Budownictwo
Badając czynniki wpływające na polską branżę meblarską nie można pominąć sytuacji na rynku budowlanym. Obserwując rynek mieszkaniowy można przewidzieć wzrost lub spadek wydatków społeczeństwa na meble. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w I kwartale 2024 roku liczba oddanych do użytku mieszkań wyniosła 48.757. Oznacza to spadek o około 11% w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku, w którym oddano do użytku 54.885 mieszkań.
Druga badan wartość dotycząca rynku budowlanego to liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. Liczba rozpoczętych budów w I kwartale 2024 roku wyniosła 60.078. Przełożyło się to na wzrost wynoszący blisko 56% w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku (38.573).
Ostatni, ważny w kontekście dalszej przyszłości element badania sytuacji na rynku budowlanym to liczba mieszkań, na których realizację wydano pozwolenie lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym. W I kwartale 2024 roku liczba ta wyniosła 69.030. To również przełożyło się okazały wzrost w stosunku do I kwartału 2023 roku (51.617) wynoszący około 34%.
Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące budownictwa mieszkaniowego w I kwartale 2024 roku wskazują na bardzo mocne odbicie branży budowlanej. Liczba oddanych do użytku mieszkań spadła, co jest pokłosiem spowolnienia, które trwa od około dwóch lat. Natomiast wzrosty dotyczące mieszkań, których budowę rozpoczęto, a także mieszkań, na realizację których wydano pozwolenie lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, zdecydowanie można przypisać rządowym programom kredytowym. Ze względu, że środki przeznaczone na te programy bardzo szybko wyczerpały się, obserwowane ożywienie może okazać się chwilowe. W drugiej połowie roku branżę budowlaną może zatem czekać ponowne spowolnienie.
Podsumowanie
Jak wspomniano we wstępie spadki odnotowane przez branżę meblarską w I kwartale 2024 roku były wyraźne. Produkcja spadła o ponad 7%, natomiast eksport w złotówkach aż o 11%. Skąd zatem pojawiło się stwierdzenie, że otrzymane wyniki nie są aż tak bardzo słabe? Odpowiedzią jest baza porównawcza, czyli I kwartał 2023 roku, w którym branża meblarska po raz ostatni przed rozpoczęciem cyklu spadków odnotowała bardzo wysokie wyniki (jedne z najwyższych w historii). W takim scenariuszu, nawet przy przyzwoitym wyniku, notujemy bardzo wyraźne spadki.
W kolejnych miesiącach, ze względu na „łaskawszą” bazę porównawczą spadki będą znacznie niższe, a nawet powinny pojawić się pojedyncze wzrosty. Zresztą to już się stało. W ostatniej chwili dotarł do nas oficjalny wynik wartości produkcji sprzedanej mebli w kwietniu 2024 roku. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła ona 4.909,0 mln złotych. Przełożyło się to na 4,2% wzrost w porównaniu do kwietnia 2023 roku. Warto zaznaczyć, że ostatni raz wzrost wartości produkcji sprzedanej mebli r/r odnotowaliśmy w styczniu 2023 roku, czyli ponad rok temu.
Jak jednak mówi stare przysłowie „jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Na widok jednego skromnego wzrostu nie powinniśmy jednak wpadać w hurraoptymizm i ogłaszać odbicie branży meblarskiej. W tej kwestii podtrzymujemy nasze wcześniejsze stanowisko. Odbicie w drugiej połowie 2024 roku, powrót na stabilną ścieżkę wzrostów w 2025 roku.
TEKST: Mateusz Strzelczyk, Tomasz Wiktorski
Raport ukazał się w miesięczniku BIZNES.meble.pl, 6-7/2024.