Edukacja

Rekordowe półrocze. Rekordowy rok?

Rok 2016 był kolejnym zakończonym rekordową produkcją i eksportem polskich mebli. Potwierdzają to oficjalne dane GUS, według którego wartość produkcji sprzedanej mebli wyniosła 43,767 mld zł.

Rekordowe półrocze. Rekordowy rok?

Z danych dotyczących wartości produkcji mebli w I półroczu bieżącego roku wynika, że 2017 r. będzie kolejnym rekordowym rokiem dla polskiej branży meblarskiej. Otwarte pozostaje tylko pytanie, o ile ta produkcja wzrośnie na koniec roku, bo za pierwsze półrocze wzrost wynosił 6%.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Rok 2016 był kolejnym rokiem zakończonym rekordową produkcją i eksportem. Potwierdzają to oficjalne dane Głównego Urzędu Statystycznego, według którego wartość produkcji sprzedanej mebli w 2016 r. wyniosła 43,767 mld zł. Wynik uwzględnia wszystkie klasy wielkości firm (razem z firmami mikro). Wartość ta jest wyższa o prawie 12% w porównaniu do 2015 r., gdy dla pełnej zbiorowości wyniosła 39,103 mld zł. Przypomnijmy, że według szacunków B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego w raporcie „Polskie Meble Outlook 2017” wartość produkcji za rok 2016 szacowana była na 42,45 mld zł.

Produkcja mebli

Trwający od początku roku trend wzrostu utrzymuje się w kolejnych miesiącach. Jak wynika ze wstępnych danych udostępnionych przez GUS, wartość produkcji mebli firm małych, średnich i dużych wyniosła w I półroczu 2017 r. 20,334 mld zł. Wynik ten jest wyższy od obserwowanego w analogicznym okresie ubiegłego roku o ponad 1 mld zł, a dynamika wzrostu wyniosła 1,06.

Omawiając wartość odnośnie wolumenu produkcji poszczególnych grup mebli należy zauważyć, że nie we wszystkich monitorowanych grupach mebli odnotowano wzrost produkcji w I półroczu 2017 r. w porównaniu do analogicznego okresu roku 2016. Najwyższy wzrost wolumenu dotyczył mebli drewnianych, w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach – dynamika 1,16. Na kolejnym miejscu znalazły się meble drewniane, w rodzaju stosowane w kuchni z dynamiką 1,04. Niewielki wzrost odnotowano także w przypadku grupy mebli do siedzenia o konstrukcji głównie drewnianej – dynamika 1,01. Spadek wolumenu w I półroczu 2017 r. w porównaniu do I półrocza 2016 r. odnotowano dla grupy mebli drewnianych, w rodzaju stosowanych w sypialni oraz mebli do siedzenia przekształcanych w miejsce do spania. Dla każdej z tych grup dynamika w tym okresie wyniosła odpowiednio 0,96 oraz 0,99.

Dane zawarte w niniejszym materiale odnośnie wartości produkcji sprzedanej w podziale na wielkości firmy są wstępne i dotyczą I kwartału 2017 r. W porównaniu do analogicznego okresu 2016 r., wszystkie firmy odnotowały wzrost wartości produkcji. Całkowita wartość za I kwartał 2017 r. wyniosła 10,648 mld zł z dynamiką 1,08. Dla firm dużych i średnich łącznie wzrost był na poziomie 8,6%, a w firmach małych 6,8%.

Zatrudnienie i wynagrodzenia

Wzrost produkcji wpłynął również na wzrost zatrudnienia we wszystkich firmach. Producenci w dalszym ciągu zgłaszają chęć zatrudnienia nowych pracowników. Łącznie średnia liczba zatrudnionych w branży meblarskiej w I kwartale 2017 r. wyniosła 156,5 tys. osób. Jest to o 8,3% więcej w porównaniu do I kwartału 2016 r., w którym liczba ta wyniosła 147,5 tys. zatrudnionych. W przypadku firm dużych i średnich oraz małych odnotowano wzrost na poziomie 8,6 pkt proc. oraz 6,8 pkt proc.

Dla porównania, przeciętne zatrudnienie w produkcji mebli na koniec czerwca 2017 r. wyniosło 157 tys. osób. W analogicznym okresie roku poprzedniego liczba ta wyniosła 149 tys. osób. Wyniki te wskazują na to, iż są to wartości rekordowe.

W I kwartale 2017 r. odnotowano także wzrost przeciętnego wynagrodzenia w branży meblarskiej o 7,7% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Przeciętne wynagrodzenie za pierwszy kwartał tego roku wyniosło 3.364,41 zł. W dalszym ciągu meblarstwo to jedna z branż o najniższych wynagrodzeniach. Warto mieć także na uwadze fakt, że zdobycie nowych pracowników i utrzymanie obecnych to jedno z wyzwań, przed którymi stają przedsiębiorcy z branży.

Koniunktura w przemyśle meblarskim

Przy omawianiu wyników dotyczących wartości produkcji nie sposób jest nie wspomnieć o koniunkturze w tym zakresie. Na początek należy wspomnieć, że wszystkie wskaźniki koniunktury obliczane są jako saldo odpowiedzi negatywnych i pozytywnych, które udzielane są przez menedżerów firm. Odpowiedzi neutralnych nie uwzględnia się.

Przyglądając się odpowiedziom za I półrocze 2017 r., należy stwierdzić, że bieżące oceny wskaźników koniunktury w przemyśle meblarskim wypadły nieco gorzej w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2016 r. Oceny dotyczące portfela zamówień i produkcji w czerwcu br. wyniosły odpowiednio -11,7 i -6. Natomiast w czerwcu poprzedniego roku oceny te równe były -8 i -4,2. Od początku roku utrzymują się ujemne oceny na temat zapasów, co oznacza, że są one zbyt duże. W czerwcu wskaźnik ten oceniono na -3,9.

Także nieco gorsze informacje niosą ze sobą przewidywania dotyczące większości wskaźników koniunktury w przemyśle meblarskim, aczkolwiek duży wpływ mają czynniki sezonowe oraz baza odniesienia. Na zakończenie I półrocza 2017 r. gorzej oceniono przewidywania w zakresie portfela zamówień i produkcji. Wskaźnik portfela zamówień w czerwcu br. oceniono na -4,5 wobec 0,3 w analogicznym okresie 2016 r.

Czy ceny wzrosną?

Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku wskaźnika przewidywania produkcji. Po pierwszych 6 miesiącach 2017 r. wskaźnik równy był -5,9. W czerwcu 2016 r. wskaźnik został oceniony na 0,6. Wskaźnik dotyczący cen w czerwcu otrzymał ocenę 7,1 i tym samym oznacza to, że względem maja br. powiększyło się grono menedżerów wskazujących na potrzebę wzrostu cen.

Nadal mamy do czynienia z wysokim poziomem wykorzystania mocy produkcyjnych w przedsiębiorstwach. Menedżerowie w czerwcu 2017 r. ocenili, że przedsiębiorstwa z branży meblarskiej wykorzystują swoje moce produkcyjne w 86,5%.

Ogólny klimat koniunktury po II kwartale 2017 r. wypadł gorzej niż w analogicznym okresie roku 2016. W czerwcu 2017 r. wskaźnik ten był równy 5,1 wobec 7,9 w czerwcu ubiegłego roku. Także ogólną sytuację gospodarczą firm menedżerowie oceniają nieco gorzej po pierwszych 6 miesiącach 2017 r. niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Wskaźnik ogólnej sytuacji gospodarczej równy był 6,2, podczas gdy ten sam wskaźnik w czerwcu 2016 r. równy był 13,5.

Handel zagraniczny

Wstępne dane, które zostały ogłoszone przez GUS potwierdzają prognozy B+R Studio i pozwalają stwierdzić, że rok 2016, zarówno w przypadku eksportu, jak i importu mebli, był rekordowy.

Warto w tym miejscu dodać, iż grupy towarowe, które zostały ujęte w analizie, tj. CN 9401, 9402, 9403, 9404, to symbole stosowane w statystyce międzynarodowej do określenia wartości wymiany zagranicznej głównie mebli. Zatem oprócz mebli, wartości te uwzględniają fotele do pojazdów mechanicznych, meble medyczne, śpiwory i materiały pościelowe, których nie uwzględnia się w wyżej prezentowanych danych o produkcji przemysłowej (wymienione towary w statystyce produkcyjnej zaliczane są do innych branż).

Wartość eksportowanych towarów z grup CN 9401-9404 w 2016 r. wyniosła 41,7 mld zł. W porównaniu do roku 2015 wartość eksportu mebli wzrosła o 5 pkt proc. Prognozy B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego wskazywały, że rok 2016 zakończy się kolejnym sukcesem eksporterów mebli, a wartość eksportu szacowało dokładnie na 41,7 mld zł.

W walutach zagranicznych, wartość ta odnotowała wzrost w przypadku euro i dolara i równa była odpowiednio 9,596 mld euro oraz 10,646 mld dolarów amerykańskich. Według prognoz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, średni kurs dolara w 2017 r. wyniesie 4,1 zł, a euro 4,2 zł.

Import też wzrósł

Wzrost odnotowano także w przypadku importu mebli do Polski. Wstępne dane GUS, dotyczące importu mebli i towarów z zakresu CN 9401-9404 w 2016 r., mówią o przewozie równym 7,5 mld zł. W porównaniu do 2015 r. wartość wzrosła o ponad 10%. W przeliczeniu na euro oraz dolary wartość przywiezionych do Polski towarów z grupy CN 9401-9404 wyniosła odpowiednio 1,7 mld (dynamika 1,06) euro oraz 1,9 mld dolarów (dynamika 1,05).

Wyniki odnośnie sytuacji na rynku polskim za cały 2016 r. wskazują na poprawę w porównaniu do roku 2015 r. Obroty na rynku krajowym wzrosły o prawie 23% do wartości 9,6 mld zł. Wartość ta niejednoznacznie wskazuje, czy zwiększony popyt na meble dotyczy klientów indywidualnych czy zwiększenia skali kooperacji i podwykonawstwa.

Koniunktura konsumencka

Po omówieniu wyników w handlu zagranicznym przyjrzymy się tym razem wskaźnikom, które opisują nastroje konsumentów na rynku krajowym. Wskaźniki opisują nastroje bieżące i wyprzedzające konsumentów oraz ich składowe, pozwalają na wyznaczenie trendu w konsumpcji indywidualnej.

Wśród wszystkich składowych bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej (BWUK) odnotowano wzrost względem analogicznego okresu roku poprzedniego. Największy wzrost zaobserwowano w przypadku oceny dotyczącej wskaźnika mówiącego o dokonywaniu ważnych zakupów. Na zakończenie I półrocza 2017 r. wskaźnik przyjął wartość 13,2. 12 miesięcy wcześniej wartość tego wskaźnika była gorsza o 18,7 pkt proc. Na uwagę zasługuje także wzrost ocen wskaźnika mówiącego o ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju za ostatnich 12 miesięcy. W czerwcu br. wskaźnik przyjął wartość 3,8 pkt proc. i wobec ocen z czerwca 2017 r. wzrósł o 15,5 pkt proc.

Przechodząc dalej do wyprzedzającego wskaźnika ufności konsumenckiej (WWUK) należy wspomnieć, że składające się na niego elementy są średnią sald ocen (w perspektywie najbliższych 12 miesięcy), dotyczących przewidywań w zakresie zmian  sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju, poziomu bezrobocia oraz możliwości oszczędzania pieniędzy. Podobnie jak w przypadku bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej, wszystkie składowe wyprzedzającego wskaźnika ufności konsumenckiej odnotowały wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w 2016 r. Pozytywną tendencję od początku roku wykazuje wskaźnik dotyczący ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju. W czerwcu tego roku wskaźnik przyjął wartość 1,8, co oznacza wzrost o 15 pkt proc. względem analogicznego okresu roku ubiegłego. Sam wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej pod koniec I półrocza zanotował wzrost o 11,5 pkt proc. w porównaniu do czerwca 2016 r.

Koniunktura w handlu

Na tle nastrojów konsumentów w odniesieniu do ocen bieżących warto przyjrzeć się wynikom badań koniunktury w handlu detaliczny. W skład badanej grupy wchodzi sprzedaż detaliczna towarów RTV, AGD, mebli i innych towarów domowego użytku. Ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym w czerwcu 2017 r. wyniósł 3,6, a w poprzednim miesiącu ocena było o 4,4 pkt proc. gorsza. W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego wskaźnik ten odnotował jednak gorszą ocenę o blisko 3,4 pkt proc.

Bieżąca ogólna sytuacji gospodarcza przedsiębiorstw w handlu detalicznym w branży „Artykuły gospodarstwa domowego ogółem” w czerwcu tego roku, oceniono na -4, co oznacza pogorszenie nastrojów wśród menedżerów względem maja o 4,6 pkt proc. W przypadku wskaźnika dotyczącego bieżącej ilości sprzedawanych towarów odnotowano poprawę względem poprzedniego miesiąca. W czerwcu br. uzyskał on ocenę 16,2, co oznacza wzrost o 2,4 pkt proc. w porównaniu do maja tego roku.

Z kolei w przypadku oceny przewidywanej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa w czerwcu br. wyniosła ona 11,2 co daje lepszy o 12,9 pkt proc. wynik w porównaniu do maja 2017 r.  Wartym podkreślenia jest fakt, że wskaźnik ten osiągnął wartość dodatnią pierwszy raz od 7 miesięcy! Wskaźnik odnoszący się do przewidywań w zakresie popytu na towary pod koniec I półrocza przyjął wartość 4,9 wobec 3,5 w poprzedzającym miesiącu. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku przewidywanych cen towarów.

Wśród najczęściej wymienianych barier w tej branży w czerwcu 2017 r. znalazły się: koszty zatrudnienia (71,3), konkurencja na rynku (65,5), wysokie obciążenia na rzecz budżetu (54,3) i niedostateczny popyt (52,4). Te same bariery zostały wskazane przez menedżerów w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Budownictwo

Obok informacji stricte dotyczących produkcji mebli i wymiany handlowej skupimy się na danych z sektora budownictwa, a dokładnie nad ważnymi informacjami z punktu widzenia meblarzy czyli danych na temat budownictwa mieszkaniowego. To właśnie m.in. ten czynnik sprzyja  wzrostowi wydatków Polaków na meble. Według oficjalnych danych GUS w I półroczu 2017 r. skumulowana liczba mieszkań oddanych do użytku wyniosła 78.276 i jest to wzrost o ponad 6 pkt proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku 2016. Wzrost odnotowano także w grupie mieszkań, których budowę rozpoczęto. W ciągu ostatnich 6 miesięcy rozpoczęto budowę 106.036 mieszkań, co w porównaniu do analogicznego okresu roku 2016 oznacza wzrost o blisko 23 pkt proc.

Na szczególną uwagę zasługuje także grupa mieszkań, na realizację których wydano pozwolenie lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym. Właśnie w tej grupie odnotowano najwyższy wzrost w porównaniu do roku poprzedniego. W okresie od stycznia do czerwca 2017 r. wydano 130.687 pozwoleń na budowę. Jest to o ponad 33 pkt proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Biorąc pod uwagę fakt, że uśredniony czas budowy mieszkań w Polsce wynosi ok. 24 miesiące, należy spodziewać się, że za 2 lata należy spodziewać się zwiększenia wydatków na meble i artykuły wyposażenia wnętrz.

Podsumowanie

Podsumowując I półrocze 2016 roku należy spodziewać się kolejnego rekordowego roku pod względem produkcji oraz eksportu mebli. Na uwagę zasługuje rekordowe zatrudnienie oraz rosnące wynagrodzenie w sektorze meblarskim. Nieco gorsze nastroje wśród menadżerów w zakresie koniunktury w przemyśle meblarskim mogą być wynikiem sezonowości. Dobre nastoje wśród konsumentów wskazują na poprawę sytuacji na rynku krajowym. Pozytywnym bodźcem dla krajowego rynku jest liczba mieszkań oddanych do użytku jak i mająca wpływ na kolejne lata liczba wydanych pozwoleń na budowę. Przy tak pozytywnych prognozach nie należy zapomnieć, że przed branżą meblarską stoją różnego rodzaju wyzwania jak na przykład rozwinięcie mechanizmów badania i rozwoju w celu budowy mocnych marek meblowych poprzez tworzenie wartości dodanej do mebli.

TEKST: Martin Czyrnia

Autor jest pracownikiem w firmie B+R Studio odpowiedzialnym za dział analiz.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 9/2017