Jak Grupa Ingka, największy sprzedawca detaliczny IKEA, radzi sobie w kolejnym pełnym wyzwań roku finansowym? Koncern informuje, że to czas długoterminowego obniżania cen. Celem jest zbliżenie się do poziomu cenowego sprzed pandemii.

Ingka podkreśla, że polityka firmy opiera się na jej kulturze i wartościach, które stawiają ludzi i biznes w centrum wszystkiego. Z zapowiedzi sieci wynika, że wprowadzi obniżki cen w IKEA, m.in. na rynku europejskim, w ciągu kilku tygodni.

Dlaczego IKEA obniża ceny?

Koncern przypomina, że założyciel IKEA – Ingvar Kamprad – swoje marzenia i plany biznesowe oparł na wspieraniu ludzi w tworzeniu lepszego domu. W tej sytuacji wielkość portfela przestaje mieć znaczenie. Od początku roku budżetowego 2024, który rozpoczął się we wrześniu ub.r., Grupa Ingka już dwukrotnie obniżyła ceny.

Ten rok finansowy jest dla nas rokiem długoterminowego obniżania cen i stawania się jeszcze bardziej dostępnymi dla naszych klientów. Nie chodzi o optymalizację zysków. Jednocześnie widzimy, że ludzie konsumują mniej i odkładają zakupy na później, ponieważ wiele osób nadal zmaga się z dochodami do dyspozycji i kosztami życia. Z tego powodu zdecydowaliśmy się dalej inwestować w obniżki cen i utrzymywać mniejsze marże – mówi Tolga Öncu, menedżer ds. sprzedaży detalicznej w Grupie Ingka (IKEA).

Ponad 30 rynków IKEA przekłada oszczędności z łańcucha dostaw, a także z działalności sprzedawcy detalicznego na obniżanie cen dla klientów.

Biorąc pod uwagę dzisiejszą gospodarkę, cieszymy się z zainteresowania naszych klientów naszymi produktami i usługami. Naszym celem pozostaje zbliżenie naszych cen do poziomów sprzed pandemii i dalsze wspieranie naszych klientów w przyszłości – wyjaśnia Tolga Öncu.

Najnowsze obniżki cen wpłyną na wszystkie sekcje asortymentu na wszystkich rynkach Grupy Ingka, dzięki czemu tysiące produktów IKEA będą jeszcze bardziej dostępne. Rodzaj i liczba produktów różnią się jednak w zależności od rynku.

Obniżki cen w IKEA – przykłady ze świata

• W Kanadzie inwestuje się dodatkowe 80 mln dolarów kanadyjskich w obniżkę cen ponad 1.500 produktów. Dotyczy to m.in. półek, łóżek, ale także tekstyliów domowych, naczyń kuchennych i oświetlenia.
• W Korei Południowej od 1 maja ceny blisko 700 produktów zostały obniżone średnio o 13%. Niektóre produkty nawet o 30% – np. jedna z lamp.
• We Francji ponad 150 dodatkowych produktów występuje obecnie w niższych cenach. To oznacza, że ​​łączna wartość inwestycji na tym rynku w tym roku finansowym wyniosła 200 mln euro. Przykładami są komoda z obniżką ceny o 17% i szafa tańsza o 13%.

Podobne obniżki cen zostaną wprowadzone na rynkach w Europie, Ameryce i Azji w nadchodzących tygodniach. W tym roku obrachunkowym w centrum uwagi pozostaje przechowywanie. Z opinii klientów i z raportu Życie w domu wynika, że ​​wiele osób szczególnie poszukuje inteligentnych rozwiązań w zakresie przechowywania. Interesują ich również możliwości uporządkowania swoich domów w przystępnej cenie.

ZOBACZ TAKŻE: IKEA zainwestuje pół miliarda w obniżki cen

Dlatego firma stara się oferować produkty w możliwie najniższych cenach. Mają one pozwolić klientom zaoszczędzić na rachunkach i prowadzić bardziej zrównoważone życie w domu. Ta polityka firmy obejmuje m.in. dywany, które na wielu rynkach są już tańsze. Dotyczy to także żarówek LED, kranów i innych produktów pomagających oszczędzać energię i wodę.

Coraz więcej osób zwraca się do IKEA w trudnych ekonomicznie czasach i widzimy, że nasz udział w sprzedaży na wielu rynkach rośnie. Wierzymy, że naszym rozwiązaniem będą jeszcze bardziej przystępne cenowo produkty bez uszczerbku dla jakości, formy, funkcjonalności i zrównoważonego rozwoju – dodaje Tolga Öncu.

Źródło: Biuro prasowe Grupy Ingka.