Ergonomia nieunikniona
9 marca, 2015 2023-12-06 8:26Ergonomia nieunikniona
Gdy jedni powtarzają, że ergonomia jest w kuchni bardzo ważna, inni zastanawiają się, czy na pewno jest konieczna. Najwyższy czas przestać zasłaniać się zawartością portfela i spojrzeć prawdzie w oczy: i ważna, i konieczna, a nawet więcej – nieunikniona, nie tylko w kuchni.
W opinii przedstawicieli firm oferujących akcesoria meblowe świadomość Polaków, jak ważna jest ergonomia w kuchni wzrasta. Większość z nich polski rynek ocenia pozytywnie, ale są i tacy, którzy do tej przysłowiowej beczki miodu wkładają łyżkę dziegciu. Na pytanie, czym jest ergonomia nie ma jednej odpowiedzi. Zakres tego pojęcia jest zbyt szeroki, by zamknąć go w kilku zdaniach. Pewne jest jednak, że jej celem jest poprawa jakości życia.
Robert Brzozowski, technical manager Hettich Polska, uważa, że zachowania konsumentów zmieniają się z wiekiem, sytuacją finansową i rodzinną. Dla młodych ludzi ergonomia to po prostu wygodny sposób przechowywania żywności i łatwy dostęp do niej podczas przyrządzania posiłków. Dlatego lubią szerokie i głębokie szuflady czy kosze cargo – sugeruje Robert Brzozowski.
Ergonomia w kuchni to wygoda
Z czasem, gdy kupujemy kolejną kuchnię, np. gdy powiększy się nam rodzina i kupujemy większe mieszkanie, mamy też więcej oczekiwań odnośnie bezpieczeństwa. Młode mamy celowo rezygnują np. z uchwytów meblowych, o które może uderzyć się maluch i wybierają systemy typu push to open (naciśnij i otwórz) do frontów bez uchwytów. Dla zabieganych, pracujących osób, które szukają w domu ciszy i odpoczynku, ergonomia to także komfort cichego domykania czy lekkiego otwierania szafek i szuflad – dodaje.
Natomiast ci, którzy lubią gotować, przechowują w kuchni dużo produktów i półproduktów, przypraw, różnorodnego sprzętu AGD, oczekują, by kuchnia miała wiele sprytnych schowków, by nie trzeba było rozstawiać wszystkiego na blacie. W ich oczach uznanie budzą ciekawe organizery na przyprawy, regulowane wkłady do ustawiania produktów w szufladzie czy sprytne schowki na blender czy chochlę – mówi Robert Brzozowski.
ZOBACZ TAKŻE: Kuchnia dla kucharza jest najważniejszym miejscem w domu
Zdaniem Moniki Kossel, specjalisty ds. marketingu w firmie GTV, dobór akcesoriów w meblach kuchennych ma ogromny wpływ na komfort użytkowania. Dlatego użytkownicy zwracają uwagę na to, aby wyposażeni kuchni w pełni odpowiadało ich potrzebom, ułatwiając wszelkie prace. Klienci chętnie korzystają z nowości, które pomagają wygodnie i efektywnie zagospodarować przestrzeń kuchenną – stwierdza Monika Kossel.
Klienci są coraz bardziej świadomi
W opinii Anety Świderskiej, projektantki w firmie Raumplus, polscy klienci coraz bardziej świadomie dokonują swoich wyborów i zgłaszają przemyślane rozwiązania. Oczywiście w procesie projektowania kuchni nadal istotna jest rola architekta i doradcy klienta – przekonuje Aneta Świderska.
Jednak widoczne jest to, że przyszli użytkownicy sami wyszukują interesujące rozwiązania i wnikliwie analizują oferty rożnych marek. Ze względu na swoją specyfikę zabudowa kuchenna stanowi rodzaj wyposażenia, w którym trudno pójść na ustępstwa i półśrodki. Jest „szyta na miarę”, idealnie dopasowana do potrzeb użytkowników. Wśród nich ergonomia stanowi nadal istotne kryterium, ponieważ układ poszczególnych elementów kuchni jest swego rodzaju ciągiem technologicznym. Patrząc od strony oferowanych przez Raumplus systemów dla nas pierwszą zasadą ergonomii jest łatwy dostęp do zawartości szaf. Poza popularnymi modelami przesuwnymi w kuchni świetnie sprawdzają się drzwi harmonijkowe. Tego typu rozwiązania wpisują się w aktualne trendy wyposażenia domów, w których kuchnia jest częścią strefy reprezentacyjnej. Kluczową kwestią jest zatem konieczność nadawania jej neutralnego charakteru i co za tym idzie ukrywania typowych atrybutów kuchennych za wielkoformatowymi frontami szaf – uzasadnia.
Wszystko ma swą cenę
Zdaniem Katarzyny Ziułkowskiej, kierownik działu projektów w firmie Rejs, wybór produktów spełniających zasadę ergonomii nie wyklucza dobrej ceny produktu czy innych kryteriów, na których opierają się konsumenci. Tak naprawdę ergonomia w kuchni to nic innego, jak komfort, wygoda użytkowania i oszczędność miejsca, któż nie chciałby z tego skorzystać? – pyta Katarzyna Ziułkowska.
Pierwsza zasada ergonomii wg firmy Rejs dotyczy jak najlepszego, najbardziej efektywnego wykorzystania przestrzeni mebli kuchennych oraz wygodnego dostępu do produktów. Mówiąc zupełnie wprost: chodzi o to, aby pomieścić w meblach kuchennych jak najwięcej produktów, w uporządkowany sposób i w prosty sposób móc sięgać po nie – wyjaśnia Katarzyna Ziułkowska. Gwarantują to systemy oparte na prowadnicach pełnego wysuwu z miękkim domykiem i stelaże dostosowane do montażu w różnego typu szafkach: wąskich, narożnych, wysokich, pod zlewem.
Kolejna ważna zasada, którą warto zapamiętać, jest taka, że ergonomia zawsze musi iść w parze z jakością. Dla przykładu prowadnice szuflad muszą być stabilne, wytrzymałe nawet pod dużym obciążeniem, a sprytne schowki czy organizery szuflad wykonane z wysokiej jakości tworzyw, które można łatwo utrzymać w czystości – mówi Robert Brzozowski. Właśnie dlatego w firmie Hettich, zanim wdrożymy jakieś rozwiązania, często testujemy je wśród użytkowników. Bo liczy się nie tylko zachwyt nad ich wyglądem, ciekawym pomysłem na ułatwienie życia, ale rzeczywiste zadowolenie klienta z codziennego użytkowania.
W kuchni: ergonomia czy cena?
W opinii Anny Czerkawskiej-Zielińskiej, asystentki w dziale realizacji zamówień w firmie Comitor, Polacy urządzając kuchnie nadal w swoich wyborach kierują się ceną, ale także coraz częściej ergonomią. Projektując mieszkania chcą podkreślić swój styl i oryginalność, ale jednocześnie sprzęt ma być wydajny, bezpieczny i funkcjonalny – uważa Anna Czerkawska-Zielińska.
ZOBACZ TAKŻE: Ergonomia w kuchni ułatwia gotowanie
Wszystko po to, aby codzienne czynności i rutynowe obowiązki stały się wygodniejsze, mniej kłopotliwe i oszczędzały, jakże ważny dla nas, czas. Dlatego też pierwszą zasadą ergonomii, jeśli chodzi o akcesoria i systemy akcesoriów w meblach kuchennych, jest z pewnością ciągłe polepszanie warunków pracy człowieka – dodaje.
Aleksandra Choćba z firmy Blum słusznie stwierdza, że coraz więcej osób planując kuchnie rozważa również aspekty ergonomii użytkowania. W jej ocenie jest to wynik stale rosnącej świadomości konsumentów w naszym kraju. Po prostu, stają się coraz bardziej wymagający – wnioskuje Aleksandra Choćba. Po czym dodaje: I dobrze. Dla pracowników firmy Blum jest to impuls do ciągłego doskonalenia produktów i usług.
Fundamentalna zasada ergonomii według Aleksandry Choćby brzmi następująco: Szuflady zamiast szafek i podnośniki zamiast drzwiczek. To zdecydowanie poprawia komfort pracy w kuchni. Te rozwiązania już od lat są cenione przez naszych klientów. Istotny jest również sposób w jaki przechowywane są zapasy. Tu też liczy się dostęp i łatwość obsługi, a także pojemność.
Mądry Polak po szkodzie
Jak przekonuje Joanna Kałuska, specjalista ds. marketingu w firmie Laguna, z roku na rok zauważalny jest wzrost świadomości istoty ergonomii w procesie urządzania przestrzeni. Niegdyś spychana na dalszy plan, traktowana po macoszemu kuchnia – dziś staje się punktem centralnym domu, wokół którego aranżuje się pozostałe pomieszczenia – mówi Joanna Kałuska.
Cena wciąż pozostaje istotnym elementem kształtującym efekt końcowy. Jednak rodzaj umeblowania, sposób wyposażenia, ergonomia użytkowania czy trwałość są na pierwszym miejscu. Planując budowę czy remont kuchni, użytkownik ma na uwadze przede wszystkim wygodę i fakt długotrwałego użytkowania jej elementów. Te dwa parametry wpływają na aranżację przestrzeni, układ i wysokość zabudowy oraz oświetlenie. Cena pozostaje jedynie wynikiem finalnym wyborów użytkownika, po uwzględnieniu wszystkich za i przeciw w procesie projektowania i aranżacji – dodaje.
W odczuciu Anity Łopatki z firmy Peka, Polacy urządzając kuchnię w coraz większym stopniu kierują się kryterium ergonomii. Zwłaszcza jeżeli nie jest to pierwsza kuchnia i zdają sobie sprawę z niedociągnięć poprzedniej. Przemyślany projekt to taki, w którym zadbano zarówno o odpowiednie rozmieszczenie szafek, jak i ich bogate wyposażenie – tłumaczy Anita Łopatka. Akcesoria kuchenne są właśnie po to, by uczynić kuchnię ergonomiczną. Wyciągi wysokie, wysuwane półki, systemy narożne czy systemy segregacji odpadów organizują nowocześnie zaprojektowana kuchnię.
ZOBACZ TAKŻE: W mojej kuchni nie może zabraknąć nowości sprzętowych
Rafał Wikarjusz, sales engineer w firmie Linak, zwraca uwagę na fakt, iż w kuchni spędzamy bardzo dużo czasu, tak więc ważne jest, aby zaaranżowana przestrzeń była jak najbardziej komfortowa. Ergonomiczny to znaczy wygodny, prosty i ułatwiający pracę – wymienia Rafał Wikarjusz. System powinien być uniwersalny, tak aby każdy mógł zastosować go w swojej aktualnej lub przyszłej kuchni.
(Bez)cenny czas
Pierwsza zasada ergonomii, którą przytacza Joanna Kałuska, to oszczędność czasu. Czas to dziś cenna wartość – staramy się maksymalnie go oszczędzać – uzasadnia Joanna Kałuska. Również w kuchni możemy zyskać na czasie dzięki właściwej ergonomii. Mycie, krojenie, sprzątanie, układanie, pieczenie, czy gotowanie – mogą być wykonywane szybciej w dobrze zaaranżowanej kuchni. Może warto w szafkach górnych zastosować systemy przesuwne, zamiast uchylnych? Takie rozwiązanie idealnie pasuje do niewielkich przestrzeni kuchennych, w których uchylne drzwiczki zabierają dodatkową przestrzeń. Przesuwne fronty to duża oszczędność przestrzeni użytkowej, ogromna wygoda i dodatkowo atrakcyjny design. Warto więc przemyśleć całość zabudowy i przeanalizować potencjał wszystkich rozwiązań. Na etapie projektowania nie warto oszczędzać na czasie – może to bowiem w przyszłości negatywnie się odbić na portfelu.
Projektując kuchnię wspólnie z klientem zawsze trzymamy się zasad kuchennej ergonomii – mówi Monika Szczęsny, projektantka w firmie Komandor. Bardzo ważna jest wysokość blatów, ich odpowiednia powierzchnia oraz rozmieszczenie sprzętów na odpowiedniej wysokości. Wysokość mebli kuchennych powinna być dostosowana do naszego wzrostu. Wysokość blatu powinna wynieść od 10 do 15 cm poniżej wysokości łokcia, z tolerancją do kilku centymetrów, kiedy to z kuchni korzysta kilka osób.
Ergonomia a planowanie poziome w kuchni
Katarzyna Drabik, projektantka w firmie Komandor, dodaje, że ważne jest również „planowanie poziome”. W szafkach umieszczonych wyżej warto poustawiać te rzeczy, które są rzadziej używane – podpowiada Katarzyna Drabik.
ZOBACZ TAKŻE: Jak skrócić czas pracy w kuchni?
To samo dotyczy najniższych partii. Odpowiednie ustawienie sprzętów oszczędzi nam niepotrzebnego schylania i poszukiwania przedmiotów, które są nam potrzebne w danym momencie. Warto również zastanowić się, czy w dolnych partiach zabudowy nie zdecydować się na większą liczbę funkcjonalnych i pojemnych szuflad (ze ścianką tylną oraz boczną zabudową, zabezpieczającą naczynia przed potłuczeniem), które w niektórych przypadkach pozwolą lepiej zorganizować przestrzeń. Szafki znajdujące się w narożach, ze względu na problematyczne ułożenie, powinny mieć dobrze wybrany system zabudowy wewnętrznej, dzięki któremu łatwo jest wyjąć znajdujące się w szafce lub szufladzie przedmioty. W zagospodarowaniu wąskich przestrzeni w zabudowie pomogą nam niewielkiej szerokości szafeczki, w których przykładowo zamontować można kosze. Dzięki temu w szafce ukryjemy butelki, czy słoiki – dodaje.
Gusta się zmieniają
Marcin Małecki, ekspert ds. okuć meblowych w firmie Häfele, jest zdania, że ergonomia jest coraz częściej brana pod uwagę. Tym samym dołączyła do grona kryteriów wyboru odpowiedniej kuchni. Bez wątpienia cena też jest istotna, ale warto zauważyć, że nie zawsze chodzi o to, aby była najniższa – stwierdza Marcin Małecki. Są klienci, którzy analizując cenę, biorą pod uwagę, że „za tanio” to też niedobrze. Mam dobrą opinię o guście Polaków. Na tle europejskiej średniej wypadamy naprawdę nieźle. Jesteśmy odważniejsi i chętniej podążamy za trendami niż przeciętny Europejczyk, oczywiście nie aż tak fantazyjni, jak Włosi, ale kryterium gustu, i to często dobrego, jest również wysokie. Podsumowując, każdy z wymienionych czynników jest istotny. Pewnie w różnych proporcjach, ale ergonomia wdarła się w struktury wyboru i zajmuje coraz większy udział.
Marcin Małecki zwraca uwagę na kwestię uniwersalności w odniesieniu do ergonomii. Kuchni używa przeważnie rodzina, składająca się z kilku osób o różnym wzroście i sprawności fizycznej – mówi Marcin Małecki. Na etapie projektowania trzeba dobrać wysokości blatów. Powinny one być różne w zależności od strefy kuchni, ale najważniejszym kryterium jest oszczędność czasu i energii. Funkcjonalność, którą zapewnią okucia i akcesoria, ułatwi nam dostęp do poszukiwanych produktów, a zaawansowanie rozwiązań pozwoli to uczynić z lekkością i przy pełnym komforcie.
Akcesoria a ergonomia w kuchni
Jak mówi Marta Majtyka, konsultant sprzedaży w firmie Artvinyl-Pol, ergonomia w kuchni zapewniają akcesoria i systemy akcesoriów takie, jak kornery, systemy półek typu „nerka” i karuzele, które zastosowane w trudnodostępnych szafkach narożnych ułatwiają dostęp do przechowywanych w nich przedmiotów. Łatwe wysuwanie, które ogranicza konieczność „nurkowania” wewnątrz szafki, to bezsprzeczny argument przemawiający za zaopatrzeniem kuchni w tego typu asortyment – postuluje Marta Majtyka.
ZOBACZ TAKŻE: Dobrze zaprojektowana kuchnia wymaga czasu
Plusy tego typu rozwiązań dostrzegają Polacy, którzy coraz częściej po nie sięgają. Oczywiście, ciągle kierują się ceną, a jak wiadomo dobrej jakości cargo to dodatkowy koszt. Jednak odpowiednia relacja ceny do jakości przekonuje coraz większą liczbę klientów – dodaje.
Marta Majtyka jest zdania, że Polacy, w przeciwieństwie do obywateli krajów zachodnich, preferują kuchnie zabudowane, w których przechowuje się rzeczy wewnątrz szafek. W jej opinii warto zwrócić również uwagę na to, że zastosowanie wysuwanych akcesoriów w kuchni doskonale sprawdza się przy wyposażaniu wnętrz, z których korzystają osoby starsze lub niepełnosprawne.
W kuchni ergonomia przegrywa z ceną?
Maciej Nowicki, wiceprezes AMI Polska, chciałby udzielić pozytywnej odpowiedzi odnośnie świadomości Polaków na temat ergonomii, ale nie może. Głównym kryterium wyboru rozwiązań jest wyłącznie cena i dotyczy ona zarówno oczekiwań klientów, jak i oferty producentów – mówi. Co gorsza, mam wrażenie, że nasz rynek robi wręcz krok wstecz w tej kwestii. Ogranicza kuchnie wyłącznie do zastosowania kątów prostych, by wszędzie udało się zastosować jeden typ zawiasu. A jak trzeba, to i drewniany kołek można zastosować, by zaadaptować zawias nakładany do drzwi wpuszczanych. Zresztą czy brak ergonomii w naszych realiach ma w ogóle związek z ceną? Kuchnia za 60 tysięcy i najtańsze, białe nóżki meblowe? Czemu nie! Fronty z najdroższej płyty, za którymi kryją się chińskie druciaki? Proszę bardzo! Nie ma też znaczenia, czy kuchnia ma 16, czy 160 m2 – wszystkie meble wyglądają tak samo.
ZOBACZ TAKŻE: Kuchnia w moim domu to miejsce magiczne
Piotr Kowalczyk, specjalista ds. sprzedaży w Pivexin, uważa, że ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy w kuchni dla Polaków ważna jest ergonomią. Wydaje mi się, że większość kuchni jest projektowana przez wykonawców, i co za tym idzie, układ mebli często jeśli nie jest oczywisty, wynikający z rozkładu drzwi, okien, przyłączy, jest po prostu wygodny dla wykonawcy a nie dla użytkownika – stwierdza Piotr Kowalczyk.
Osobiście zetknąłem się z sytuacją, gdy stolarz przygotował rysunek nowej kuchni, która miała identyczny układ jak dotychczasowa. I był zdziwiony, że mają nastąpić zmiany w układzie mebli i urządzeń. Akcesoria kuchenne powinny dawać możliwość dowolnej aranżacji przestrzeni kuchni, jak i wnętrz mebli. Ergonomia jest każdorazowo związana z konkretnym użytkownikiem. Więc generalną zasadą w ergonomii powinna być wygoda. Dlatego należy zadawać sobie pytanie: „Czy tak będzie wygodnie?” i tym się kierować – dodaje.
TEKST: Anna Szypulska
Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 3/2015