Rynek wewnętrznych sprzeczności
10 lutego, 2014 2024-05-20 12:32Rynek wewnętrznych sprzeczności
Branża wyposażenia wnętrz wysyła sprzeczne komunikaty. Mimo zauważalnej od kilku lat tendencji spadkowej w wydatkach Polaków na artykuły wyposażenia wnętrz, w ubiegłym roku na polski rynek wszedł kolejny, po sieci Zara, odzieżowy gigant – H&M z konceptem H&M Home. Co prawda ożywienie w tym sektorze zapowiadano na rok 2014, ale według analityków wyższych wzrostów można się spodziewać dopiero w roku 2015.
Kryzys dotarł do branży wyposażenia wnętrz z opóźnieniem. Fakt, iż artykuły wyposażenia wnętrz nie są produktami pierwszej potrzeby, powoduje, że klienci planują zakupy bardzo dokładnie, dokonują szczegółowej analizy oferty sklepów, tym samym odkładając transakcje w czasie. Ze wstępnych kalkulacji analityków rynku Polacy mieli w 2013 r. wydać na ten cel 12,1 mld zł. Jeśli te prognozy się potwierdzą będzie to oznaczało niewielki spadek, rzędu 1,2%, w porównaniu do roku 2012. Mimo to na polski rynek wszedł H&M z konceptem H&M Home
Pojedynek gigantów
Najważniejsi gracze na rynku wyposażenia wnętrz to sieci. Ich sklepy znajdują się przeważnie w dużych centrach handlowych. Z informacji uzyskanych od Grupy Inditex wynika, że w Polsce aktualnie funkcjonuje 9 salonów Zara Home oraz sklep internetowy. Pierwszy sklep tej marki w naszym kraju otwarto w Poznaniu w 2009 r. Jesienią ubiegłego roku kolejny koncern odzieżowy, tym razem H&M, otworzył w Polsce łącznie 5 sklepów H&M Home. Znalazły się one w centrach handlowych w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Gdyni, a także Nowym Sączu. To jednak nie koniec. W br. pojawią się kolejne koncepty H&M Home. Ich liczba i lokalizacje owiane są tajemnicą.
Trudno te wyniki porównywać z siecią Home & You, której pierwszy salon w Polsce powstał w 2006 r. a już w 2010 r. była to największa w naszym kraju sieć sklepów oferujących artykuły wyposażenia wnętrz. Jak informuje Magdalena Szarejko, specjalista ds. marketingu Home & You, salonów marki Home & You jest obecnie 86. W najbliższych miesiącach planujemy kolejne otwarcia – oznajmia Magdalena Szarejko. Większość naszych sklepów zlokalizowana jest w dużych centrach handlowych. Jesteśmy obecni w ponad 50 miastach i miejscowościach.
Minimum mebli w H&M Home
Meble nie należą do kluczowego asortymentu sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz, jeśli już się pojawiają, to jest ich zazwyczaj niewiele i co zrozumiałe, ze względu na powierzchnie sprzedażowe, są to meble o mniejszych gabarytach. Z komunikatu koncernu Inditex, właściciela marki Zara, wynika, że w salonach Zara Home dostępne są meble takie, jak taborety, stoliki nocne, łóżeczka dziecięce, krzesełka i ramy łóżek.
W propozycjach Home & You dominują artykuły dekoracyjne, akcesoria kuchenne oraz ozdoby do salonu, łazienki czy jadalni – wymienia Magdalena Szarejko Dostępne są również niewielkich rozmiarów meble, jak np. pojedyncze szafki czy siedziska. W najbliższym czasie nie planujemy zmian proporcji w naszym asortymencie, drobne artykuły wyposażenia wnętrz oraz dekoracje nadal pozostaną głównym elementem naszej oferty.
Rozbieżne oceny
Analitycy rynku wyposażenia wnętrz są zgodni co do tego, że coraz mniej klientów dokonuje zakupów pod wpływem impulsu. Ma to bezpośrednie przełożenie na zmniejszenie średnich kwot transakcji. Klienci poszukują przede wszystkim tanich rozwiązań i dlatego też bardzo szybko przyzwyczajają się do akcji promocyjnych i rabatowych. Przekłada się to na wyniki finansowe sieci. Mimo iż odnotowują one wzrosty pod względem ilościowym, to nie idzie za tym podniesienie wartości sprzedanych produktów.
Magdalena Szarejko sytuację na rynku artykułów wyposażenia wnętrz ocenia pozytywnie. Jest to związane z rosnącą wśród klientów świadomością nowych trendów i potrzebą zmian w aranżacji wnętrz, co przekłada się na zwiększenie zainteresowania dodatkami i ozdobami do domu – argumentuje Magdalena Szarejko. Polacy coraz częściej odwiedzają salony z tego typu produktami w poszukiwaniu funkcjonalnych, ale także estetycznych dekoracji. Niekiedy zmiana akcesoriów pozwala bowiem uniknąć kosztownej odnowy mieszkań.
Trudno w tej chwili ocenić, jak bardzo na koniunkturę wpłynie realizacja programu „Mieszkanie dla Młodych”. Niektóre sieci jednak już teraz dokonują przeglądu swoich salonów i optymalizacji kosztów, co prowadzi do zamknięcia wielu sklepów. Zdarza się też tak, że zamyka się sklepy w niektórych lokalizacjach i otwiera się nowe w innych.
TEKST: Anna Szypulska
Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 2/2014