Dobrze już było, teraz będzie trudniej
2 lipca, 2021 2024-02-05 14:18Dobrze już było, teraz będzie trudniej
Czy dobrą passę polskiej branży meblarskiej zepsuje szokowy wzrost cen surowców?
Ubiegły rok, pomimo wielu trudności, choć nie bez strat zakończył się sukcesem polskiej branży meblarskiej. Czas leci jednak bardzo szybko, mamy już koniec drugiego kwartału 2021 r., pandemia nadal trwa, a B+R Studio niezmiennie przygląda się branży meblarskiej. Przeanalizujmy zatem liczby, jakie przyniósł nam pierwszy kwartał 2021 r. i jakie wyniki osiągnęli polscy meblarze?
Obszary, które przeanalizowano w I części raportu:
- Zatrudnienie w branży meblarskiej
- Koniunktura w przemyśle meblarskim
- Handel zagraniczny
Przeprowadzona analiza obejmuje wartość produkcji sprzedanej mebli wypracowanej przez firmy duże, średnie i małe. W marcu 2021 r. wartość produkcji sprzedanej wyniosła bardzo dobre 4,7 mld zł i jest to wynik wyższy o 35% w stosunku do analogicznego okresu 2020 r. Należy zaznaczyć, że na marzec 2020 r. przypadł początek pandemii COVID-19 i związane z nią zamknięcie polskiej gospodarki. Sumując wartość produkcji sprzedanej z pierwszego kwartału 2021 r. otrzymany również wysoki wynik 12,8 mld zł i jest to jednocześnie o 11% wyższa wartość niż w pierwszym kwartale 2020 r.
ZOBACZ TAKŻE: Są już skutki braku surowców do produkcji mebli
Analizując dane dotyczące wolumenu produkcji w pierwszym kwartale 2021 r. zaobserwowano wzrost ilości wyprodukowanych mebli we wszystkich badanych przez GUS grupach w stosunku do analogicznego okresu roku 2020. Największy wzrost odnotowano w przypadku mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach – 41%. Znaczący wzrost dotyczył również mebli drewnianych z rodzaju stosowanych w sypialni – 17%. W przypadku mebli do siedzenia przekształcalnych w miejsca do spania zaobserwowano wzrost wolumenu o 4%. Najmniejszy wzrost wolumenu dotyczył mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w kuchni i było to mniej niż 1%.
Porównując dane wolumenu produkcji badanych grup mebli w marcu 2021 r. do marca 2020 r. widać, że różnice są jeszcze wydatniejsze. W marcu 2021 r. wolumen wyprodukowanych mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w kuchni, mebli do siedzenia przekształcalnych w miejsca do spania, mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w sypialni i mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach wzrost o odpowiednio 15%, 21%, 35% i 75%.
Tak duże różnice wynikają ze znacznego ograniczenia produkcji w marcu 2020 r. z powodu pandemii koronawirusa i jednocześnie bardzo dobrego wyniku w marcu 2021 r.
Zatrudnienie w branży meblarskiej
Pandemia COVID-19 odbiła się negatywnie na przeciętnym zatrudnieniu w branży meblarskiej. W 2020 r. zatrudnienie było niższe o 3% w stosunku do 2019 r. Pierwszy kwartał 2021 r. przyniósł jednak poprawę tej sytuacji. Przeciętne zatrudnienie w branży meblarskiej w pierwszym kwartale w 2021 r. wyniosło 162 tys. osób, co w porównaniu do pierwszego kwartału 2020 r. oznacza spadek o mniej niż 1%.
Przedstawione w tabeli „Przeciętne zatrudnienie w branży meblarskiej” stanowi średnią roczną z miesięcy od stycznia do grudnia, nie uwzględnia ponadto właścicieli i współwłaścicieli, jak również pracujących członków ich rodzin. Dane te nie obejmują również zatrudnionych poza granicami Polski oraz zatrudnionych w organizacjach społecznych, politycznych, związkach zawodowych i innych. Wskaźnik przeciętnego zatrudnienia w branży meblarskiej obejmuje osoby zatrudnione na podstawie stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy oraz w niepełnym, po przeliczeniu na pełnozatrudnionych.
ZOBACZ TAKŻE: Ile zarabia pracownik produkcji?
Analizy danych GUS z pierwszego kwartału 2021 r. wykazują, że przeciętne wynagrodzenie w branży meblarskiej cały czas rośnie. Przeciętne wynagrodzenie w pierwszym kwartale wyniosło 4.413,48 zł. Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego wyniósł prawie 300 zł brutto (7%). Porównując marzec 2021 r. do marca roku poprzedniego wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł 12%
Koniunktura w przemyśle meblarskim
Wszystkie wskaźniki koniunktury są obliczane jako saldo odpowiedzi negatywnych oraz pozytywnych, które udzielane są przez menedżerów firm. Nie są uwzględniane odpowiedzi neutralne. Badany okres przypadł na luty-kwiecień 2021 r.
W okresie od lutego do kwietnia 2021 r. menedżerowie zdecydowanie gorzej niż w ostatnim kwartale 2020 r. i styczniu 2021 r., oceniali sytuację dotyczącą bieżącego portfela zamówień, produkcji i ogólnej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Widać jednak w przypadku przytoczonych wskaźników tendencję wzrostową.
W lutym, marcu i kwietniu 2021 r. oceny menedżerów dotyczące bieżącego portfela zamówień kształtowały się na poziomie odpowiednio -10,5, 18,4 i -4,4. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku bieżącej produkcji, aczkolwiek trzeba powiedzieć, że oceny są nieco lepsze. W badanym okresie wskaźnik bieżącej produkcji charakteryzował się ocenami kolejno -5,3, -9 i 1,9. Oceny bieżącej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa natomiast kształtowały się w okresie luty-kwiecień 2021 r. na poziomie 0,2, -6,7 i -3,4.
ZOBACZ TAKŻE: Jaka przyszłość czeka polskie firmy?
Kolejnym badanym wskaźnikiem jest bieżący stan zapasów wyrobów gotowych. Trzeba nadmienić, że interpretacja ocen dotyczących tego wskaźnika wygląda inaczej niż w przypadku pozostałych. Oceny dodatnie wskazują na niedobór zapasów, ujemne zaś na ich nadmiar. Podsumowując: oceny najbliższe wartości 0 są ocenami najlepszymi. I tak w badanym okresie menedżerowie określali stan zapasów wyrobów gotowych na bliski optymalnemu, tj. 4,1 w lutym, -1,1 marcu i 0,9 w kwietniu.
Czy meble podrożeją?
Po ocenach bieżących należy przyjrzeć się oczekiwaniom menedżerów dotyczącym portfela zamówień, produkcji i sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Oceny te, podobnie jak w przypadku ocen bieżących, są raczej negatywne z tendencją wzrostową.
W badanym okresie luty-kwiecień 2021 r. przewidywany portfel zamówień oceniano na kolejno -12,1, -10,2 i -5,7. Przewidywaną produkcję oceniano na -7,2, -6,3 i 0,2, a przewidywaną sytuację finansową przedsiębiorstwa na -10, 7,8 i -5,9.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy skończą się problemy z dostawami?
Ostatnimi wskaźnikami ujętymi w badaniu koniunktury w przemyśle meblarskim są przewidywane ceny, ogólny klimat koniunktury i ogólna sytuacja gospodarcza. W przypadku pierwszego wskaźnika menedżerowie jasno wyrazili potrzebę podniesienia cen mebli. Oceny otrzymane w badaniu tego wskaźnika w okresie luty-kwiecień 2021 r. to odpowiednio 20,2, 18, i 24,5. Na tak wysokie oceny wpływają rosnące koszty produkcji i duży popyt na meble. Ogólny klimat koniunktury oceniano w badanym okresie na 4, 1,7, 4. Pozytywnie w oczach menedżerów prezentuje się ogólna sytuacja gospodarcza w kraju, którą oceniano na 13,8 w lutym, 7,8 w marcu i 10,7 w kwietniu. Dodatkowo przeanalizowano oceny przewidywanych cen dla wskaźnika produkcji wyrobów z drewna oraz korka, z wyłączeniem mebli; produkcja wyrobów ze słomy i materiałów używanych do wyplatania. W lutym, marcu i kwietniu oceny te sukcesywnie wzrastały osiągając wartości odpowiednio 17,5, 18,9 i 26,9.
Handel zagraniczny
W ocenie sytuacji w branży meblarskiej równie ważną rolę odgrywa handel zagraniczny. Analizę przeprowadzono na podstawie oficjalnych danych GUS dotyczących eksportu i importu. Przedstawione w tabeli poniżej dane dotyczą grup mebli takich jak:
- 9401 – meble do siedzenia, w tym fotele samochodowe,
- 9402 – meble medyczne,
- 9403 – meble pozostałe,
- 9404 – materace.
Z wymienionych grup wyłączono fotele samochodowe, fotele używane w lotnictwie, ich części oraz pościele i śpiwory.
W związku niedostępnością danych dotyczących eksportu i importu mebli w marcu 2021 r. w momencie pisania tego tekstu, przedstawione dane ograniczone są do dwóch pierwszych miesięcy, tj. stycznia i lutego 2021 r.
Według najnowszych dostępnych danych GUS eksport w styczniu i lutym 2021 r. wyniósł odpowiednio 962,9 i 967,2 mln euro. Porównując te wartości do tych samych miesięcy 2020 r. w styczniu 2021 r. odnotowano spadek o 2%, natomiast w lutym 2021 roku wzrost o 1%. Po przeliczeniu wartości eksportu na złotówki sytuacja wygląda nieco inaczej. W stosunku do roku ubiegłego w styczniu nastąpił wzrost o 4%, a w lutym o 6%.
ZOBACZ TAKŻE: Meblarska lokomotywa pędzi dalej
Przyglądając się danym GUS dotyczących importu mebli za styczeń i luty 2021 r. wynika, że w tych dwóch miesiącach zaimportowano meble do Polski o wartości kolejno 224,4 oraz 260,8 mln euro. Porównujące te dane do stycznia i lutego 2020 r. zaobserwowano wzrost o odpowiednio 1% i 16%. Po przeliczeniu wartości eksportu mebli ze stycznia i lutego 2021 r. na rodzimą walutę, wzrost staje się jeszcze wyraźniejszy. W przypadku stycznia jest to 7%, a w lutym aż 22%. Te różnice wynikają bezpośrednio ze wzrostu kursu euro. W pierwszych dwóch miesiącach 2021 r. kurs ten był średnio wyższy około 0,25-0,30 zł w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego.
TEKST: Mateusz Strzelczyk
Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 6-7/2021