Edukacja

Co pandemia zmieni w firmach?

Co pandemia zmieni w firmach?

Co pandemia zmieni w firmach?

Jedna trzecia liderów prywatnych firm uważa, że wpływ COVID-19 na rynek będzie odczuwalny przez rok. Jak przedsiębiorstwa próbują dostosować się do nowych realiów i co pandemia zmieni w ich firmach?

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

Trzecia edycja raportu Globalne perspektywy dla firm prywatnych: „Kryzys katalizatorem zmian: przyspieszenie transformacji” została przygotowana na podstawie badania, w którym uczestniczyło 2.750 przedstawicieli kadry zarządzającej firm średniej wielkości z całego świata. Uczestników badania zapytano o to, co pandemia zmieni w ich firmach: oczekiwaniach, doświadczeniach oraz planach w kontekście zwiększenia konkurencyjności w obecnym otoczeniu ekonomicznym i pandemicznym.

Większość przedsiębiorstw biorących udział w badaniu Deloitte to firmy prywatne (91%), pozostałe 9% to spółki, których udziały są notowane i wprowadzone do obrotu na giełdach papierów wartościowych. 43% spośród badanych firm prywatnych stanowiło własność funduszy private equity, 23% to firmy rodzinne, 17% respondentów to spółki typu zamkniętego, 6% pozyskiwało finansowanie z funduszy venture capital, zaś 2% stanowiło własność państwową. 50% respondentów stanowili właściciele, członkowie kierownictwa lub zarządów, zaś drugą połowę badanych reprezentowali wiceprezesi, szefowie departamentów, linii biznesowych i dyrektorzy. Respondenci pochodzili z wielu branż: największy odsetek stanowili producenci dóbr konsumpcyjnych i wyrobów przemysłowych. Kolejną, co do wielkości grupą, byli przedstawiciele sektora technologii, mediów i telekomunikacji, usług finansowych, energetyki i zasobów naturalnych, a także nauk biologicznych i opieki zdrowotnej.

Żaden inny kryzys we współczesnej historii nie wywarł tak istotnego wpływu na firmy na całym świecie, jak ten wywołany pandemią. Z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte „Kryzys katalizatorem zmian: przyspieszenie transformacji” wynika jednak, że wiele prywatnych firm wychodzi z niego znacznie wzmocnionych. 21% z nich deklaruje, że opracowało strategię transformacji, a 19% przekształciło model i miejsce pracy.

ZOBACZ TAKŻE: Praca zdalna – za i przeciw

Badanie Deloitte Private pokazuje, że kadra zarządzająca w każdym regionie wykorzystała kryzys jako katalizator, przyspieszając zmiany w praktycznie wszystkich aspektach tego, w jaki sposób pracujemy i żyjemy. Aż 69% zapytanych przez Deloitte liderów firm odpowiedziało, że w czasie kryzysu, w ich organizacjach, znacznie nabrała prędkości transformacja cyfrowa. Tyle samo organizacji deklaruje, że na znaczeniu zyskała społeczna odpowiedzialność biznesu, przy czym znacznie częściej odpowiadały tak organizacje o wysokiej odporności (84%). Dwie trzecie firm zapewnia natomiast, że nadal będzie koncentrować się na zrównoważonym rozwoju i redukcji emisji dwutlenku węgla. Wciąż jednak jest na tym polu wiele do poprawy. Jedna trzecia respondentów ocenia bowiem, że kwestie środowiskowe i społeczne niosą niskie ryzyko na nadchodzący rok, a 14% nie dostrzegło żadnego ryzyka w tym zakresie.

W niemal każdym obszarze działalności ankietowani przez nas menedżerowie twierdzą, że ich firmy przyspieszyły realizację swoich planów, niezależnie od tego, czy chodzi o transformację cyfrową, zrównoważony rozwój, czy też podjęcie innych kroków mających na celu zwiększenie konkurencyjności i znaczenia w  środowisku biznesowym. Firmy prywatne mają wyraźną przewagę zarówno w zakresie sprawności działania, jak i długoterminowej perspektywy, a cechy te pozwoliły wielu z nich stawić czoła kryzysowi i rozpocząć transformację w wielu obszarach, zamiast zaczynać od zera – mówi Krzysztof Gil, partner w dziale doradztwa podatkowego Deloitte oraz lider Deloitte Private w Polsce.

Jak firmy radzą sobie z kryzysem?

W tegorocznym badaniu wiele prywatnych przedsiębiorstw deklaruje, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia odporności, czyli umiejętności radzenia sobie nie tylko z obecnym kryzysem, ale także z innymi zagrożeniami i zakłóceniami, które są nieodłącznym elementem prowadzenia biznesu.

ZOBACZ TAKŻE: Jaka przyszłość czeka polskie firmy?

Jeśli chodzi o elementy odporności organizacyjnej, 21% zapytanych liderów deklaruje, że ma opracowaną strategię, czyli zdefiniowaną drogę transformacji i ambicji, a 38% jest w połowie tego procesu. Kolejne 19% przekształciło model i miejsce pracy, 18% przyspieszyło transformację cyfrową, a po 17% zapewnia, że zmodernizowało operacje oraz zoptymalizowało kapitał obrotowy i portfel biznesowy. 16% wprowadziło innowacje produktowe, a 14% usprawniło zarządzanie zasobami środowiskowymi i społecznymi.

Co ciekawe, ci z naszych badanych, którzy poczynili największe postępy w działaniach na rzecz budowania odporności, deklarują bardziej pozytywne spojrzenie na perspektywy krótkoterminowe. Chętniej zwiększają też zatrudnienie lub dokonują przejęć, a także bardziej koncentrują się na swoim wpływie na społeczeństwo i środowisko – mówi Anita Bielańska, dyrektor w zespole Strategy, Analytics i M&A, dział konsultingu, Deloitte.

Jakie są obawy i oczekiwania firm?

Wpływ COVID-19 na popyt na produkty i usługi zajmuje miejsce na szczycie listy zagrożeń dla rozwoju firmy. 34% respondentów uważa, że będzie odczuwalny przez najbliższe 12 miesięcy, a nieco ponad jedna czwarta – przez 3 lata. 33% badanych jest zdania, że przez najbliższy rok firmy będą odczuwały wpływ COVID-19 na łańcuch dostaw oraz obszary HR i IT. Pesymistów, którzy spodziewają się, że będzie to trwało dłużej jest 25%. Dopiero na trzecim miejscu wśród potencjalnych zagrożeń znalazły się ataki cybernetyczne i bezpieczeństwo IT. To wciąż niepewne otoczenie operacyjne znajduje odzwierciedlenie w nieznacznym obniżeniu oczekiwań dotyczących wzrostu przychodów w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Natomiast 11% respondentów uważa, że w tym roku nie odnotuje wzrostu przychodów, podczas gdy dwa lata temu było to zaledwie 5 proc.

Większość ankietowanych przedsiębiorców wierzy jednak, że ich firmy wyjdą z kryzysu. 61% oczekuje, że w ciągu najbliższego roku znacząco zwiększy się ich wydajność, a 59% ma takie oczekiwania w kwestii przychodu firmy. W sumie respondenci wierzą, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy poprawie ulegnie większość kluczowych wskaźników biznesowych.

ZOBACZ TAKŻE: Dlaczego cyfryzacja staje się koniecznością?

Najbardziej odporne organizacje pozostają również najbardziej optymistyczne. Podczas gdy około trzech czwartych firm z najwyższym poziomem odporności spodziewa się, że ich wskaźniki biznesowe ulegną poprawie, podobnie myśli średnio tylko 40 proc. przedstawicieli firm o niskiej odporności. Ten optymizm organizacji o wysokiej odporności jest wyraźny, także jeśli chodzi o długoterminowe perspektywy firmy. Wyraża go ponad połowa z nich i zaledwie 20 proc. firm o niskiej odporności – mówi Tadeusz Dulian, doradca firm rodzinnych, Deloitte.

Czy firmy będą zatrudniać pracowników?

Tylko 11% firm biorących udział w badaniu Deloitte przewiduje w nadchodzącym roku zwiększenie zatrudnienia, a 8% przewiduje jego spadek. Pozostałe 81% jest podzielone pomiędzy utrzymywaniem obecnego poziomu zatrudnienia, zatrudnianiem w ograniczonym zakresie lub na podstawie kontraktów. Także w tym wypadku wyróżniają się firmy o wysokim wskaźniku odporności i są bardziej skłonne zatrudniać pracowników w ciągu najbliższych 12 miesięcy niż te o niskiej odporności (66% vs 48%).

ZOBACZ TAKŻE: Ile zarabia pracownik produkcji?

Z uwagi na poprawiający się popyt, wiele firm będzie próbowało określić w nadchodzącym roku, jakie zmiany w modelu pracy mogą utrzymać się po zakończeniu pandemii i przeprojektować swoje organizacje tak, aby dostosować je do nowych realiów. 71% badanych uważa, że przekształcanie modelu i miejsca pracy jest ważne lub bardzo ważne dla budowania odporności w ich organizacji. Niemal jedna piąta badanych twierdzi, że w pełni zmieniła charakter pracy w swoich organizacjach (19%), a 38%, że jest w trakcie wprowadzania takich zmian.

Zwinność, misja, kultura organizacyjna, przyjęcie długoterminowej perspektywy – to cechy, które pomogły firmom prywatnym przyspieszyć realizację transformacji w trakcie pandemii. Być może już nigdy więcej nie doświadczymy kolejnego takiego przestoju, jak ten spowodowany pandemią COVID-19. Jednak wiemy jedno – przyspieszenie działań transformacyjnych i odporność to czynniki, które stanowią o umiejętności przetrwania. Wyzwaniem, które stoi przed liderami firm prywatnych, jest ugruntowanie tych dwóch elementów w swoich firmach.