Branża

Wczorajsze marzenia to dzisiejsza rzeczywistość…

Anna Gąsiorowska, właścicielka firmy Negocjator.

Wczorajsze marzenia to dzisiejsza rzeczywistość…

Wielkich wizjonerów łączy jedno – przekuwają swoje marzenia w konkretne działania. Mają również odwagę, by zmieniać pytania w odpowiedzi, a potrzeby – w produkty i usługi. I wszystko to od dekady znajduję w miesięczniku „BIZNES.meble.pl”.

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

Zawsze z wielką ciekawością w miesięcznik „BIZNES.meble.pl” poszukuję odważnych projektów, niecodziennego wzornictwa. Znajduję je, a nawet coś więcej – odpowiedzi na potrzeby, czasem nawet na takie, które jeszcze nie zostały nazwane lub sprecyzowane. Wiem jednak – że te produkty były kiedyś marzeniami, które stają się rzeczywistością.

Wielu z nas – świadomie bądź nie – podąża za trendami. Nieliczni – je kreują. Bez względu na to, do której grupy należycie, od 10 lat możemy wiedzieć w meblarstwie skrzypi, jak wczorajsze marzenia stają się dzisiejszą rzeczywistością, jak projekty, które jeszcze kilka lat temu nawet nie były w sferze naszej wyobraźni, można dotknąć, poczuć, a przede wszystkim – mieć u siebie w biurze czy salonie.

Przez te wszystkie lata Redakcja odpowiadała na wiele pytań dotyczących naszej branży. Często były to niewygodne pytania, a odpowiedzi – nie każdemu pasowały do jego wizji rzeczywistości. Jednak aby iść do przodu, musimy wybrać naszą drogę. Nie da się tego zrobić, mając klapki na oczach i poruszając się tylko do przodu, wraz z tłumem. „BIZNES.meble.pl” – staje się przewodnikiem w tej podróży. I to nie tyle przewodnikiem turystycznym, co duchowym. Takim, który nie daje na tacy gotowych rozwiązań, co wskazuje kierunek. Czy nim pójdziemy – zależy tylko od nas.

Miesięcznik „BIZNES.meble.pl” jaki jest każdy widzi

Gazeta jaka jest – każdy widzi. Jeśli nie jest to regionalny dziennik czy tygodnik – bardzo często mamy do czynienia z komunikacją jednostronną – dziennikarz coś napisze, ktoś to przeczyta, przytaknie lub przeklnie i na tym ich interakcja się kończy. Z „BIZNES.meble.pl” jest inaczej, czego sama byłam kilkukrotnie świadkiem. Wielką radość sprawiają mi maile od osób, które przeczytały moje felietony i się nie zgadzają z moim zdaniem, mają inne spojrzenie na poruszane w nich tematy. Zawsze – w kulturalny sposób przedstawiają swój punkt widzenia. Dzięki temu – moje horyzonty ciągle się poszerzają.

Po Polsce co jakiś czas przetacza się dyskusja o niezależności i rzetelności mediów. Mam wrażenie, że ten miesięcznik jest ponadto. Zmieniały się rządy, zmieniało się otoczenie społeczno-gospodarcze, a „BIZNES.meble.pl”– pozostawał ciągle sobą. Miałam spore obawy, czy redakcja nie podzieli losu wielu innych pism specjalistycznych, które albo znikały z rynku po cichu, albo – ewaluowały w prasę bardzo specjalistyczną, tylko dla „elity”. Obawiałam się, że wraz z upływem czasu – stanie się pismem tylko dla prezesów wielkich koncernów meblarskich, kółkiem wzajemnej adoracji, gdzie tylko ci najwięksi mogą się promować i lansować. Na szczęście – nic takiego się nie stało, czego najlepszym przykładem są „Diamenty Meblarstwa”. Jeśli masz wyróżniający się produkt – wcześniej czy później – bez względu na to, jak wielka jest Twoja firma – zaistniejesz w świadomości ludzi z branży.

Nawet nie wiem, kiedy minęło te 10 lat miesięcznikowi„BIZNES.meble.pl”. Mam jednak wrażenie, że ten magazyn był od zawsze, tak jak od zawsze był z nami Facebook, Google czy YouTube. Czego życzyć Redakcji? Chyba tylko jednego – pozostania sobą i dalszego kreowania trendów – nie tylko w meblarstwie, ale też w segmencie prasy specjalistycznej.

TEKST: Anna Gąsiorowska