Hodowla Konsumentów
17 lipca, 2019 2023-03-17 10:38Hodowla Konsumentów
Znany dizajner zgwałcił fotelFotel – siedzisko zazwyczaj jednoosobowe, z oparciem i bocznymi poręczami lub bokami; poręcze są jedno- lub dwuczęściowe, osadzone od przodu w bocznych oskrzyniach lub przednich nogach, z tyłu zaś w górnych częściach bocznych ramiaków. Fotel należy do mebli komfortowych, reprezentacyjnych, będących przez dłuższy czas atrybutem pozycji społecznej. Siedziska są przeważnie obszerniejsze od krzeseł. Od XVII wieku zwykle tapicerowane i często podczas testów ergonomiiErgonomia – ergonomia (gr. εργον – praca’ i νομος – prawo) to jedna z najważniejszych reguł projektowania wnętrz, a także sprzętów użytkowych, w tym mebli. Wyraża dążenie do zwiększenia efektywności pracy przy jednoczesnym obniżeniu jej kosztów biologicznych: zmęczenia, dyskomfortu fizycznego i psychicznego, ryzyka wystąpienia wypadków lub pojawienia się różnych dolegliwości. Ergonomia w kuchni W latach 20. XX w. została opracowana – po przeczytaniu takiego nagłówka zasięg tego newsa z pewnością wrośnie.
Zawsze staram się pamiętać o tym, że zdecydowana większość mediów pisząc o polskim dizajnie nie sprawdza źródeł pochodzenia i nie wyznacza kryteriów jakości informacji. Liczy się raczej zasięg i ilość odsłon, bo właśnie z tego rozliczani są kreatorzy informacji oraz portale sprzedające reklamy.
Niektóre media, do opisywania rzeczywistości, używają bardzo prostej techniki „kopiuj-wklej”. Standardy dziennikarskiej rzetelności przekazu, wyznaczają zwykle źródłowi autorzy rozpowszechnianych informacji.
Od wielu lat z uwagą śledzę publikacje o nowych projektach i wdrożeniach, w różnych dziedzinach gospodarki. Fascynuje mnie powszechna w przekazach marketingowych i reklamowych „marketingowa” swoista nowo-mowa. Dziwaczny język, którym dzisiaj komunikujemy wartości designu i wartości polskich marek. Zastanawiam się, jak różnej maści domorośli „markietingowcy” zręcznie wdrażają swoje pokrętne ambicje kreowania aktualnych trendów konsumenckich. Przygotowane przez nich treści ochoczo powielają żądni newsów redaktorzy portali, blogerzy oraz branżowi dziennikarze. Wyraźnie widać jak wytworzył się wyalienowany z rzeczywistości rynek informacji. Rynek, którego modelModel – 1) Pierwszy egzemplarz projektu (np. mebla), wykonany z właściwych materiałów w podziałce 1:1. 2) Też: wzór, schemat, według którego coś jest lub coś ma być wykonane (np. model odpowiedzialnej produkcji). Źródło: Smardzewski J. (2008), Projektowanie mebli, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Poznań. biznesowy jest ściśle uzależniony wyłącznie od publikowania kolejnych atrakcyjnych „niusów”.
Portale, które umiejętnie powielając dizajnerskie „newsy”, zarabiają pieniądze na reklamach i „patronatach medialnych”. Mam jednak wrażenie, że to są wydmuszki, które dla swoich czytelników sprawiają jedynie wrażenie „profesjonalnych” pisanek.
Moim zdaniem powinniśmy codziennie pamiętać, że mamy dzisiaj do czynienia z licznymi portalami, dla których metoda „kopiuj-wklej” bywa podstawąPodstawa – 1) Zespół lub podzespół spełniający funkcję nośną dla mebla lub zespołu. 2) W języku potocznym słowo „podstawa" oznacza zasadę, podwalinę czegoś. 3) Też: w odniesieniu do zgodności czegoś z czymś - w oparciu o coś, zgodnie z czymś, na mocy czegoś, w wykorzystaniem czegoś itp. Źródło: BN-87/7140-01 – Meble. Elementy, podzespoły i zespoły. Terminologia. modeluModel – 1) Pierwszy egzemplarz projektu (np. mebla), wykonany z właściwych materiałów w podziałce 1:1. 2) Też: wzór, schemat, według którego coś jest lub coś ma być wykonane (np. model odpowiedzialnej produkcji). Źródło: Smardzewski J. (2008), Projektowanie mebli, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Poznań. biznesowego. Trudno dzisiaj o autorskie teksty oparte na sprawdzonych faktach. Funkcjonowanie podających się za opiniotwórczych publikatorów, trwale wpisało się w naszą podświadomość. Mam też przekonanie graniczące z pewnością, że na skłonności do bezrefleksyjnego kopiowania nadsyłanych treści z premedytacją korzystają profesjonalni kreatorzy wirtualnych informacji.
Jestem przekonany, że manipulacja i kodowanie podprogowe, stało się powszechnie tolerowanym przez konsumentów, a jednocześnie pożądanym przez zleceniodawców, narzędziem pracy dzisiejszych „PieRowców”.
Współczesny marketing przestał być zadaniem polegającym na systematycznym komunikowaniu realnych osiągnięć naszej marki. Markieting coraz częściej bywa kolorową pisanką, namalowaną „ad hoc” przez współczesnych specjalistów od „PieRu w weekend”. Przecież, gdy dobry PR się wymyśli, to się taki PieR szybko i tanio się zrobi! Niema problemu inwestorze!
Wydaje mi się, że zabiegający o przychylność konsumentów współcześni „markietingowcy” popełniają wielki błąd. Termin „PR” tłumaczą sobie z angielskiego dosłownie. Wydaje im się, że stworzą „publiczną realację” marki z konsumentem. Niestety, tworzą tak jak „umią”.
W moim przekonaniu termin PR, powinniśmy rozumieć i komunikować jako „Promocję Reputacji”. Niestety, pomimo starań speców od wirtualnego „markietingu”, naszej reputacji nie wypromujemy w „weekend”. W weekend możemy ją, o ile jest, co najwyżej rozreklamować.
Tania reklama wymyślonych naprędce zalet, to nie jest to samo co promocja rzetelnie wypracowanej przez lata reputacji. Ale czy ktoś się takimi niuansami dzisiaj przejmuje?
TEKST: Zdzisław Sobierajski