Newsroom

IKEA zapowiada podniesienie cen

Fot. Biuro prasowe IKEA.

IKEA zapowiada podniesienie cen

Koncern spodziewa się dalszego wzrostu kosztów związanych z dostawami i nie jest w stanie utrzymać dotychczasowych cen. Od kiedy ceny w sklepach IKEA będą wyższe?

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

Jak poinformowała w ubiegłym tygodniu agencja Reuters – IKEA zamierza podnieść ceny. Jako powód podwyżek koncern podał wyzwania związane z łańcuchem dostaw w 2022 roku. Wpływ na tę decyzję ma też z pewnością spadek zysku z powodu wyższych kosztów transportu i surowców.

Pomimo rekordowego popytu wynikającego z tego, że ludzie spędzają więcej czasu w domach z powodu pandemii, zysk przed opodatkowaniem w Inter IKEA Group – franczyzodawcy właścicieli sklepów i odpowiedzialnego za dostawy – spadł o 16% w ciągu 12 miesięcy do sierpnia do 1,71 mld euro (1,98 mld dolarów). W porównaniu z rokiem fiskalnym 2019 sprzed pandemii, zysk spadł o 4%.

ZOBACZ TAKŻE: Najnowsze wyniki finansowe IKEA

Globalna pandemia wpłynęła na nasz dochód operacyjny w FY21 (w roku podatkowym 2021 – przyp. red.). Największą przyczyną był gwałtowny wzrost cen transportu i surowców w drugiej połowie roku finansowego – podała prywatna spółka Inter IKEA w swoim rocznym podsumowaniu.

Firma, która zarabia głównie na sprzedaży towarów swoim franczyzobiorcom, poinformowała w październiku, że sprzedaż detaliczna wyniosła rekordowe 41,9 mld euro, co oznacza wzrost o 6% w skali roku i o 1% w stosunku do roku fiskalnego 2019, ponieważ w wyniku pandemii i lockdownów konsumenci wydali więcej niż kiedykolwiek na swoje domy, i to pomimo niedoborów produktów.

Utrzymanie zapasów w sklepach i magazynach IKEA było nie lada wyzwaniem. Zakłócenia w łańcuchu dostaw doprowadziły do znacznego spadku dostępności produktów, z którego jeszcze nie zdążyliśmy się otrząsnąć. Spodziewamy się, że sytuacja ta utrzyma się jeszcze w roku finansowym 2022 – to fragment komunikatu IKEA, który przekazała w ubiegłym tygodniu agencja Reuters.

Dyrektor finansowy spółki – Martin van Dam – powiedział agencji Reuters, że skutki kryzysu w globalnym łańcuchu dostaw i wysokich cen energii mogą utrzymywać się przez dłuższy czas: FY22 będzie dla nas trudniejszym rokiem z większą ilością wyzwań. Niedobór i ceny surowców, a także problemy logistyczne – oznaczają, że trudno będzie rosnąć w FY22. Oczywiście planujemy wzrost, będziemy do niego dążyć, ale to będzie bardzo, bardzo ciężka praca w naszym łańcuchu dostaw, a także z naszymi detalistami.

Van Dam powiedział, że spodziewa się dalszego wzrostu kosztów związanych z dostawami w bieżącym roku fiskalnym.

Inter IKEA utrzymała ceny swoich produktów dla detalistów na stabilnym poziomie w tym roku, ale zaznaczyła, że w tym roku fiskalnym przeniesie część wyższych kosztów surowców i transportu na właścicieli sklepów.

Chociaż nie możemy utrzymać stałych cen dla detalistów w tych trudnych warunkach, planujemy także zaabsorbować część zwiększonych kosztów w roku finansowym 2022 – powiedział Van Dam. Poinformował też, że właściciele sklepów będą mieli wtedy pewną swobodę decyzji, czy i w jakim stopniu powinni przenieść wyższe ceny na kupujących.

Źródło: agencja Reuters.