Edukacja

Nowe dane z niemieckiego rynku mebli: było źle i dalej jest źle

Od lewej: Leo Lübke, prezydent VDM, Frank Schäffler (FDP), Ralph Brinkhaus (CDU) i Jan Kurth, dyrektor generalny VDM. Fot. VDM/VHK.

Nowe dane z niemieckiego rynku mebli: było źle i dalej jest źle

Wartość sprzedaży niemieckiej branży meblarskiej spadnie w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 r. o około 8% – podało Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego, powołując się na dane Federalnego Urzędu Statystycznego. To jednak nie koniec złych informacji z niemieckiego rynku.

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, od stycznia do września niemiecki przemysł meblarski osiągnął sprzedaż na poziomie 12,3 mld euro. To oznacza spadek o 8,4% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Dane z niemieckiego rynku mebli nie pozostawiają najmniejszych złudzeń. 415 firm (zatrudniających 50 i więcej pracowników) odnotowało spadek sprzedaży o 7,7%. Natomiast sprzedaż zagraniczna spadła o 9,6%. Udział eksportu zmalał nieznacznie do 33% (w roku poprzednim: 33,5%).

Dane z niemieckiego rynku nie kłamią: prognozy są fatalne

Niemieccy producenci mebli są szczególnie obciążeni zastojem w budownictwie mieszkaniowym, nadmierną biurokracją i niepewnością konsumentów. Wiele firm korzysta obecnie z instrumentu pracy w skróconym wymiarze czasu.

Trudne ogólne otoczenie gospodarcze w dalszym ciągu stwarza poważne wyzwania dla naszej branży – podkreśla Jan Kurth, dyrektor generalny VDM.

Dane, które płyną z niemieckiego rynku mebli, nie mogą napawać optymizmem. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku największą stratę poniósł segment „pozostałe meble”, w skład którego wchodzą także meble do salonu, jadalni i sypialni. Sprzedaż w tym segmencie wyniosła 3,7 mld euro i była o 13% niższa niż w roku poprzednim. W segmencie mebli tapicerowanych spadek sięgnął 9%, do 715 mln euro. Wartość sprzedaży mebli kuchennych, wynosząca około 4,3 mld euro, była o dobre 8% niższa od poziomu z roku poprzedniego. Natomiast w przypadku producentów mebli biurowych i sklepowych sprzedaż spadła o prawie 3%, do 3,2 mld euro. Zmniejszyła się też wartość sprzedaży materacy (-2,8% do ok. 380 mln euro).

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Ożywienie klimatu konsumenckiego pozwala na optymizm, ale ostrożny

Wszystkie trzy działy (meble kuchenne, tapicerowane i pozostałe) odnotowały w październiku co najmniej niewielki wzrost napływających zamówień pod względem wartości i liczby sztuk.

Statystyki naszego stowarzyszenia również wskazują na pewną stabilizację sytuacji – relacjonuje Jan Kurth.

Ponadto rozwój sprzedaży w trzecim kwartale był słabszy o -5,5%, niż w pierwszym półroczu (-9,7%).

Kwestia budownictwa mieszkaniowego powinna znaleźć się na pierwszym miejscu w rozpoczynającej się kampanii wyborczej – domaga się Jan Kurth. – Pilnie potrzebujemy impulsów wzmacniających popyt na budownictwo. Przyszły rząd federalny musi działać bardzo szybko, aby złagodzić widoczne już zakłócenia społeczne i gospodarcze. Pierwszym krokiem byłoby uproszczenie i ukierunkowane łączenie programów finansowania.

Branża meblarska naciska na działania w budownictwie mieszkaniowym

Producenci mebli omówili z członkami Bundestagu swoje oczekiwania wobec polityki gospodarczej. Dyskusja z politykami odbyła się w Berlinie. Przedstawiciele stowarzyszenia wezwali ich do podjęcia szybkich działań w celu wzmocnienia popytu na budownictwo. Głównym tematem wymiany zdań z członkami Bundestagu – w tym Ralphem Brinkhausem (CDU) i Frankiem Schäfflerem (FDP) – był negatywny wpływ, jaki zastój w budownictwie mieszkaniowym wywiera na przemysł meblarski.

Ponadto, według VDM, potrzebna jest agenda prawdziwego wzrostu, aby poprawić nastroje wśród firm i konsumentów.

Ponownie należy nadać priorytet nie rozporządzeniom legislacyjnym, ale raczej niezależnym i przedsiębiorczym działaniom w bezpiecznych ramach – apeluje stowarzyszenie.

Bezlitosne dane z niemieckiego rynku mebli, a pakiet rozwiązań leży na stole

Na skutki braku tanich mieszkań zwrócili uwagę Leo Lübke, prezydent Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM) i Jan Kurth, dyrektor generalny VDM.

Propozycje ożywienia budownictwa mieszkaniowego są już na stole, należy teraz szybko podjąć działania – żąda Leo Lübke. – Temat zdecydowanie wpisuje się w rozpoczynającą się kampanię wyborczą partii. Potrzebujemy koncepcji i połączenia środków. Wszystko, co można teraz rozpocząć w krótkim okresie, pomoże ludziom i firmom.

Niezawodne warunki ramowe i bezpieczeństwo planowania są najważniejsze dla niemieckiej gospodarki – mówi Ralph Brinkhaus, członek Bundestagu z CDU. W przyszłym rządzie federalnym wszystkie departamenty musiałyby ponownie się zjednoczyć, na przykład jeśli chodzi o budownictwo. Frank Schäffler (FDP) wezwał do ponownego nadania większego priorytetu idei społecznej gospodarki rynkowej: Powinniśmy aktywować wzrost naszego kraju.

Kryzys w budownictwie trwa, meblarstwo też cierpi

Tymczasem Klaus Wohlrabe, szef badań w Instytucie Ifo, w swojej prezentacji na kolejnym walnym zgromadzeniu VDM nie dawał nadziei na szybkie ożywienie w budownictwie mieszkaniowym: Oprocentowanie kredytów rzeczywiście przekroczyło swój szczyt. Niemniej jednak kryzys w budownictwie jeszcze trochę potrwa. W najnowszym badaniu gospodarczym Ifo co druga firma skarżyła się na brak zamówień.

Ogólnie rzecz biorąc, Niemcy borykają się z dużą niepewnością dotyczącą polityki gospodarczej, niskimi inwestycjami przedsiębiorstw, spadającą konkurencyjnością i niechęcią konsumentów do zakupów, zauważa Klaus Wohlrabe. Branża meblarska w dalszym ciągu znajduje się w trudnych ekonomicznie czasach. Pomimo niepewności wywołanej zwycięstwem Trumpa w wyborach w USA, jest nadzieja, że ​​nastroje konsumentów się poprawią.

Pieniądze na pewno przydadzą się na nowe zakupy. Jak dotąd ludzie nie wydali swoich realnych podwyżek, ale zamiast tego więcej zaoszczędzili – dodaje Klaus Wohlrabe.

Cyfrowy paszport produktu

Członkowie stowarzyszeń niemieckiej branży tapicerskiej i mebli domowych (VdDP/VdDW) podczas wspólnego spotkania w Berlinie w ubiegłym tygodniu zajęli się wyzwaniami związanymi z ważnym europejskim rozporządzeniem. Mianowicie koncentrowano się na planowanym cyfrowym paszporcie produktu, który powinien zawierać takie informacje, jak dalsze użytkowanie, demontaż i recykling materiałowy mebli.

Inne dyskusje obejmowały nowe rozporządzenie UE w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów (GPSR). Heiner Strack, dyrektor ds. technologii/środowiska/standaryzacji stowarzyszeń meblarskich, przedstawił firmom członkowskim koncepcję standardu branżowego w zakresie oceny ryzyka, który ma ułatwić im wdrożenie rozporządzenia. Członkowie zajmowali się także działalnością na rzecz promocji eksportu. Niemieckie wspólne stoisko planowane jest po raz drugi w przyszłym roku na londyńskich targach designu Clerkenwell Design Week (20–22 maja 2025 r.). W przygotowaniu są również kolejne wspólne wystąpienia na targach zagranicznych, m.in. w Paryżu i Dubaju.

Wybory do zarządów stowarzyszeń

W wyborach do zarządów liderzy obu stowarzyszeń utrzymali swoje stanowiska. Na czele Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Mebli Tapicerowanych (VdDP) stoi Leo Lübke (Cor Sitz Möbel). Przewodniczący Zarządu VdDP, pełni swoją funkcję od 2019 r. i został jednomyślnie wybrany na kolejne trzy lata. Od roku jest także prezesem Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego,

Moim celem jest zapewnienie naszej branży jeszcze większego głosu w polityce, pobudzenie zainteresowania konsumentów naszymi produktami i wzmocnienie naszej obecności na rynkach międzynarodowych – deklaruje Leo Lübke.

Marc Greve (Polipol Polster Möbel) nadal pełni funkcję zastępcy. Ponadto członkowie stowarzyszenia wybrali Helge Gemsjägera (Rolf Benz) na dodatkowego zastępcę.

Od lewej: Helge Gemsjäger (Rolf Benz), Leo Lübke (Cor Sitz Möbel),  Marc Greve (Polipol Polster Möbel).
Od lewej: Helge Gemsjäger (Rolf Benz), Leo Lübke (Cor Sitz Möbel), Marc Greve (Polipol Polster Möbel). Fot. VdDP/VdDW.

W międzyczasie, korzystając z obecności wielu członków stowarzyszenia, Mareike Giebeler przedstawiła koncepcję Textil+Mode odejmującą tworzenie sieci kontaktów pomiędzy uznanymi firmami a startupami. Inicjatywa o nazwie „Tex Started” ma na celu zwiększenie tempa innowacji w branży poprzez współpracę i rozwój zrównoważonych technologii. Do instrumentów wsparcia zaliczają się spotkania, wystąpienia na targach, konkursy dla startupów, przemówienia programowe i projekty pilotażowe.

ZOBACZ TAKŻE: Co czeka eksport mebli tapicerowanych do Niemiec?

Z kolei Fatime Cetinkaya, dyrektor zarządzająca firmy specjalizującej się w oprogramowaniu Cekaso, w gościnnym wykładzie zwróciła uwagę na potrzebę automatyzacji procesów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Możliwe zastosowania AI obejmują np. przyjmowanie zamówień, obsługę klienta, procesy kadrowe i analizę danych.

Opr. AS. Źródła: VDM/VHK, VdDP/VdDW.