Co czeka eksport mebli tapicerowanych do Niemiec?
26 września, 2024 2024-09-26 9:42Co czeka eksport mebli tapicerowanych do Niemiec?
Podczas gdy niemiecka branża mebli tapicerowanych boryka się ze słabym popytem, polski eksport tapicerki do Niemiec notuje kilkuprocentowy spadek. Czy eksporterzy z Polski mogą już czuć na plecach oddech konkurencji?
Zła wiadomość jest taka, że sprzedaż mebli tapicerowanych w Niemczech w pierwszych siedmiu miesiącach 2024 r. spadła o około 11%. Kolejna nienajlepsza informacja to ta, że eksport mebli tapicerowanych z Polski notuje spadek. Wreszcie jest też dobra wiadomość: Polska pozostaje liderem w eksporcie tapicerki za Odrę. Niestety inne kraje depczą nam już po piętach. W dodatku zmniejsza się nasz udział w niemieckim imporcie mebli tapicerowanych.
Co się dzieje na rynku niemieckim?
Branża mebli tapicerowanych w Niemczech wygenerowała od stycznia do lipca 2024 r. sprzedaż na poziomie prawie 580 mln euro, czyli o około 11% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Otoczenie rynkowe dla naszej branży w dalszym ciągu jest bardzo wymagające – poinformował na dorocznej konferencji prasowej w Herford Leo Lübke, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Mebli Tapicerowanych (VdDP).
Konsumenci w dalszym ciągu wstrzymują się z zakupami długoterminowymi, ponieważ stale niepokoją ich inflacja, komunikacja polityczna i liczne kryzysy na świecie – dodał.
Jak wykazały wewnętrzne statystyki stowarzyszenia, sytuacja w zakresie zamówień niemieckich producentów mebli tapicerowanych jest słaba. W okresie od stycznia do sierpnia firmy odnotowały spadek wartości zamówień o 5,6%. Zamówienia pod względem liczby sztuk były o 9% niższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
W czerwcu i lipcu zaobserwowano niewielką tendencję wzrostową, która, miejmy nadzieję, będzie kontynuowana od września – powiedział Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM/VHK).
Jak wynika z sierpniowego badania stowarzyszenia, około 60% ankietowanych producentów mebli tapicerowanych zarejestrowało pracę w niepełnym wymiarze godzin. W czwartym kwartale pracę w skróconym wymiarze godzin planuje 40% przedsiębiorstw. W ankiecie firmy produkujące meble tapicerowane jako zdecydowanie największe wyzwanie wymieniły zły klimat konsumencki. Na następnych pozycjach pojawiły się: zastój gospodarczy w tym kraju, niedobór wykwalifikowanych pracowników i długie procedury zatwierdzania.
32 niemieckich producentów mebli tapicerowanych (firmy zatrudniające 50 i więcej pracowników) musiało pogodzić się ze znacznymi procentowymi stratami w sprzedaży. Odczuli to szczególnie w swojej działalności eksportowej. Od stycznia do lipca 2024 r. sprzedaż poza granicami Niemiec spadła o 15%, do 184 mln euro. Na rodzimym rynku spółki osiągnęły sprzedaż na poziomie 395 mln euro, o 9,3%. mniej niż rok wcześniej.
Czy polski eksport mebli tapicerowanych do Niemiec słabnie?
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy handel na najważniejszych rynkach zagranicznych zmaga się z problemami. Eksport mebli do Szwajcarii, największego rynku eksportowego, spadł o 8,1%, do około 100 mln euro. Słabsze niż przed rokiem były także dostawy mebli do:
- Austrii (-8,2%),
- Francji (-7,9%),
- Holandii (-13%).
Z kolei wzrosty odnotowali producenci mebli tapicerowanych w Wielkiej Brytanii (+3,6%) i we Włoszech (+21,5%). W najważniejszym pozaeuropejskim regionie sprzedaży, czyli w Stanach Zjednoczonych, osiągnięto wzrost o 14,6%.
Tymczasem import mebli tapicerowanych utrzymał się niemal na poziomie z roku poprzedniego. Import z Polski spadł o 5,5%. Polska odpowiada za około 42% importu mebli tapicerowanych i jest zdecydowanie najważniejszym dostawcą mebli tapicerowanych. Wartość importu z drugich w kolejności Chin (udział: prawie 24%) wzrosła o 17,5%. Innymi ważnymi krajami-dostawcami są Węgry (+3,9%), Rumunia (-0,9%), Turcja (-6,3%), Słowacja (-1,5%) i Włochy (-1,4%).
Dla porównania: w ubiegłym roku w analogicznym czasie Polska również była najważniejszym dostawcą mebli tapicerowanych do Niemiec – pomimo spadku o aż 11,4%. Jednak wtedy import z naszego kraju stanowił 44,5% całkowitego importu, teraz jest to już tylko 42%. Poprzednio import z zajmujących drugie miejsce Chin był o 38,4% niższy, a w tym roku wzrósł o 17,5%. Chiny odpowiadały za niecałe 21% całkowitego importu. Dzisiaj za 24%.
ZOBACZ TAKŻE: Meble tapicerowane z Polski wciąż nr 1 w Niemczech
Kiedy będzie lepiej?
Jan Kurth spodziewa się lekkiej poprawy sytuacji jesienią. Niemniej jednak w całym 2024 r. w niemieckiej branży mebli tapicerowanych spodziewany jest spadek sprzedaży w wysokim, jednocyfrowym przedziale procentowym.
Sofa jest centralnym punktem salonu. Dobre samopoczucie jest tutaj najważniejsze, ale design również jest kluczowy – komentował Leo Lübke.
Zarówno klienci, jak i producenci zwracają coraz większą uwagę na zrównoważony rozwój. Coraz częściej stosuje się tkaniny i skóry pochodzące z recyklingu, a także materiały produkowane ekologicznie. W ten trend wpisują się również krótkie łańcuchy dostaw. Klienci stają się coraz bardziej wrażliwi, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój.
Czy najnowsze trendy wpłyną na eksport mebli tapicerowanych?
Nowe trendy w meblach tapicerowanych łączą w sobie zarówno przytulną tapicerkę, wygodne oparcia, jak i praktyczne funkcje zapewniające dobre samopoczucie. Oparcia wielu sof można dowolnie regulować, dzięki czemu kanapa dostosowuje się do każdego zastosowania. Niektóre modele oferują ukrytą przestrzeń do przechowywania, w której można przechowywać np. dodatkowe koce. Cechą pożądaną jest także możliwość przekształcenia sofy w miejsce do spania. Szczególnie w małych mieszkaniach rozkładane sofy są dobrym sposobem na umeblowanie w sposób oszczędzający miejsce, a jednocześnie wygodny.
Jeśli chodzi o kształty, to nadal poszukiwane są minimalistyczne projekty o wyraźnych liniach. Pasują do każdego stylu wnętrza i wyglądają ponadczasowo i elegancko. Jednak coraz częściej na pierwszy plan wysuwają się organiczne, miękkie kształty. W związku z tym powracają przytulne tkaniny, takie jak sztruks czy aksamit, często łączone z kolorami retro: do salonu powracają delikatne odcienie brązu, zieleń mchu czy pomarańcz, nadając wnętrzu przytulny wygląd. Jeśli zaś chodzi o kolory, to w dalszym ciągu modne są odcienie naturalne i stonowane, ale modne są także coraz bardziej jaskrawe kolory, takie jak zieleń, czerwień czy błękit. Wszystko po to, by sofa przyciągała wzrok.
Opr. AS. Źródło: VDM/VHK.