Koniunktura jest, ale rosną wyzwania
11 lipca, 2019 2023-12-28 14:34Koniunktura jest, ale rosną wyzwania
Produkcja sprzedana polskiej branży meblarskiej w 2018 r. to 48,1 mld zł, co oznacza potwierdzenie prognozowanego wcześniej rekordu i wzrost o 6,4% porównując wynik do roku 2017.
Dane te są oficjalne potwierdzone przez GUS i dotyczą pełnej zbiorowości firm. W 2017 r. produkcja sprzedana polskiej branży meblarskiej według danych GUS wynosiła 45,2 mld zł (6,1% r/r). Natomiast na rok 2019 B+R Studio prognozuje wartość produkcji sprzedanej na około 50,5 mld zł (5,0% r/r).
W związku z publikacją oficjalnych danych GUS warto przyjrzeć się jak wygląda produkcja sprzedana polskiej branży meblarskiej w 2018 r. w poszczególnych grupach firm. Dla firm dużych i średnich liczonych łącznie – wartość produkcji sprzedanej w 2018 r. wyniosła 36.477,8 mln zł wobec 34.857,8 mln zł w 2017 r. Oznacza to wzrost poniżej przeciętnej tj. o 4,6% r/r. Szybszy wzrost możemy zaobserwować w wartości produkcji sprzedanej wśród firm małych. W 2018 r. wartość ta opiewała na 8.034,3 mln zł. Daje to nam wzrost o prawie 16% porównując do roku 2017. W tym samym czasie wzrost produkcji w firmach mikro wyniósł około 200 mln zł – z 3,4 mld zł w 2017 r. do około 3,6 mld zł w 2018 r.. Przekłada się to na dynamikę 5,9% r/r.
Podsumowując można stwierdzić, że firmy duże i średnie zwolniły tempo wzrostu, co było wykorzystywane przez firmy małe. Otwartym pozostaje pytanie, czy firmy małe wysoki wzrost sprzedaży przełożyły na wzrost zysków, czy przeciwnie – kosztem niższych zysków starały się zdobyć rynek.
Produkcja sprzedana polskiej branży meblarskiej w I kwartale 2019 r.
Analizując wolumen produkcji czterech monitorowanych przez GUS grup mebli możemy zaobserwować dynamikę dodatnią w dwóch z nich. Najwyższy wzrost wolumenu produkcji dotyczył mebli drewnianych w rodzaju stosowanych w kuchni z wynikiem 1.372 tys. szt. Daje to wzrost o 27,2 % w stosunku do analogicznego okresu 2018 r. Więcej Polscy meblarze w pierwszym kwartale 2019 r. wyprodukowali mebli do siedzenia przekształcanych w miejsca do spania – 941 tys. szt. W analogicznym okresie roku poprzedniego było to 928 tys. szt. (+1,4% r/r).
W przypadku mebli do siedzenia o konstrukcji drewnianej, wolumen wyniósł 4.799 tys. szt. Rok wcześniej było to 4.828 tys. szt. (-0,6% r/r). Również dla pozostałych grup mebli odnotowano spadek:
- meble drewniane w rodzaju stosowanych w sypialni: o 6,1%,
- meble drewniane w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach o 4,1%.
Pomimo deklaracji producentów o wciąż rosnącym zapotrzebowaniu na pracowników możemy zaobserwować tylko niewielki wzrost w przeciętnym zatrudnieniu w branży meblarskiej. W pierwszym kwartale 2019 r. w branży meblarskiej (bez firm mikro) zatrudniano 163 tys. pracowników, a w analogicznym okresie roku ubiegłego 162 tys. Daje to wzrost wskaźnika zaledwie o 0,9%. Dane nie obejmują również zatrudnionych poza granicami kraju oraz zatrudnionych w organizacjach społecznych, politycznych, związkach zawodowych i innych. Wskaźniki przeciętnego zatrudnienia obejmują osoby zatrudnione na podstawie stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy oraz w niepełnym, po przeliczeniu na pełnozatrudnionych. Jeśli dodać właścicieli, współwłaścicieli i pracujących członków rodzin to liczba pracujących przekroczyłaby 200 tys. osób.
Zwiększenie przeciętnego wynagrodzenia wśród pracowników branży meblarskiej o ponad 8% nie pomogło w zatrudnieniu większej liczby pracujących. W okresie od stycznia do końca marca 2019 r. przeciętne wynagrodzenie wyniosło 3.897,94 zł. Tymczasem w pierwszym kwartale 2018 r. wynosiło 3.603,71 zł. Przewiduje się, że tempo wzrostu wynagrodzeń będzie w najbliższym okresie utrzymywać się na zbliżonym poziomie.
Produkcja sprzedana a koniunktura w branży meblarskiej
Ciekawie wyglądają porównania wskaźników koniunktury w przemyśle meblarskim. Przypomnijmy, że wszystkie wskaźniki koniunktury obliczane są jako saldo odpowiedzi negatywnych i pozytywnych, które udzielane są przez menedżerów firm. Odpowiedzi neutralne nie są uwzględniane.
Oceny bieżące dotyczące portfela zamówień w pierwszych trzech miesiącach br. wyniosły odpowiednio +10,2; +16,6 i +7,9. Natomiast w analogicznych miesiącach poprzedniego roku oceny te równe były +6,5; +11,0 i +10,0. Możemy zatem zaobserwować, że w styczniu i lutym br. menedżerowie oceniali lepiej sytuacje dotyczącą portfela zamówień niż rok temu. Jednak w marcu oceny te były gorsze o 2,1 pkt proc. w porównaniu do marca 2018 r. Podobnie wyglądają oceny dotyczące produkcji. W styczniu (+10,0) i lutym (+13,9) br. były wyższe niż w tych samych miesiącach roku poprzedniego. Natomiast w marcu 2019 r. wyniosły +9,6 i były niższe jedynie o 0,1 pkt proc. porównując do marca 2018 r. Od początku roku wzrosło grono menedżerów wskazujących na zwiększające się zobowiązania finansowe firm meblarskich oraz zmniejszający się stan zapasów na magazynach w porównaniu do tego samego okresu w poprzednim roku.
Nastroje są lepsze
Przyglądając się oczekiwaniom menedżerów widzimy, że sytuacja wygląda podobnie jak w ocenach bieżących. W przypadku wskaźników w zakresie portfela zamówień i produkcji, w styczniu i lutym br. wyniki były wyższe niż w ub.r. Wskaźniki dotyczące portfela zamówień wzrosły odpowiednio o 3,0 pkt proc. w styczniu i o 3,7 pkt proc. w lutym. Natomiast oczekiwania względem produkcji wzrosły o 0,7 pkt proc. w styczniu i +2,8 pkt proc. w lutym. Jednak w marcu 2019 r. wskaźniki dotyczące portfela zamówień i produkcji spadły odpowiednio o 2,5 pkt proc. i 2,8 pkt proc. w porównaniu do marca 2018 r.
Pomimo wymienionych kilku niżej ocenionych wskaźników koniunktury, menedżerowie wciąż potwierdzają chęć dalszego zatrudniania nowych pracowników. W styczniu br. wartość wskaźnika równa była +4,9, w lutym +5,2 i w marcu +5,6. Wskaźniki dotyczące oczekiwań względem cen w pierwszym kwartale br. roku pokazują, że coraz większe grono menedżerów zgłasza chęć zwiększenia cen produktów i towarów. W styczniu wskaźnik przyjął wartość +10,0, a w marcu +8,3. Należy jednak wspomnieć, że w analogicznym okresie 2018 r. wartości tego wskaźnika były niższe. Oznacza to, że po pierwszym kwartale br. większe grono oczekuje wzrostu cen zestawiając wynik z danymi sprzed 12 miesięcy.
Produkcja sprzedana polskiej branży meblarskiej a handel zagraniczny
Istotną kwestią do omówienia są wyniki w handlu zagranicznym. Źródłem danych do analizy eksportu i importu są oficjalne dane Eurostat. Przedstawione dane dotyczą grup:
- 9401 (meble do siedzenia, w tym fotele samochodowe),
- 9402 (meble medyczne),
- 9403 (meble pozostałe),
- 9404 (materace, materiały pościelowe i śpiwory).
Według danych Eurostat wartość eksportu mebli z Polski w 2018 r. wyniosła 10,557 mld euro. Daje to nam wzrost o 4% wobec eksportu w 2017 r. (10,192 mld euro). W przeliczeniu na złotówki wartość ta równa była 44,997 mld zł z dynamiką 1,04. Zestawiając ten wynik z dynamika produkcji należy stwierdzić, że to obroty na rynku krajowym miały w 2018 r. większą dynamikę.
Głównym importerem mebli z Polski nieustannie od lat są Niemcy. Na kolejnych miejscach uplasowały się Czechy, Wielka Brytania i Francja. Z krajów poza unijnych w pierwszej dwudziestce odbiorców znajdują się Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Chiny i Rosja.
W styczniu i lutym 2019 r. eksport mebli zanotował pozytywną, aczkolwiek relatywnie niską dynamikę tj.1,02 licząc wyniki w euro i 1,05 w złotówkach. W pierwszych dwóch miesiącach z Polski wyeksportowano towary z omawianych grup o wartości 8,155 mld zł (1,894 mld euro).
Roczna dynamika importu po raz kolejny okazała się wyższa od dynamiki eksportu. Wartość importu za 2018 r. wyniosła 2,178 mld euro wobec 2,036 mld euro w 2017 r. Przekłada się to na 7% wzrostu. Przeliczając na złotówki import równy był 9,283 mld złotych. Jeszcze lepiej wygląda sytuacja w dwóch pierwszych miesiącach 2019 r. Jak podaje Eurostat wartość importu w złotówkach wyniosła 1,8 mld zł. Daje to wzrost o 17% w porównaniu z 1,537 mld zł w analogicznym okresie roku poprzedniego. Można wysnuć wniosek, że nie ma możliwości, by ze źródeł krajowych zapewnić zaopatrzenie dla rosnącej branży meblarskiej.
Koniunktura konsumencka
Następnym wskaźnikiem, który dostarcza informacji o koniunkturze w meblarstwie jest ocena koniunktury konsumenckiej czy informacja o bieżących nastrojach konsumentów i ich oczekiwaniach na przyszłość. Przypomnijmy, iż bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej jest średnią sald ocen zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, zmian ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju oraz obecnego dokonywania ważnych zakupów.
Na zakończenie pierwszego kwartału 2019 r. wartość BWUK ukształtowała się na poziomie 8,2. Porównując wartość wskaźnika z bieżącego roku do wartości sprzed 12 miesięcy, możemy zaobserwować wzrost o 2,8 pkt proc. Wśród składowych bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej odnotowano wzrost względem analogicznego okresu roku poprzedniego. Największy wzrost zaobserwowano w przypadku oceny dotyczącej ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju za ostatnich 12 miesięcy. Na koniec I kw. 2019 r. wskaźnik przyjął wartość 3,2 (wzrost o 6,1 pkt proc. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku).
Na wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) składa się średnia sald ocen dotyczących przewidywań w zakresie: zmiany w perspektywie najbliższych 12 miesięcy sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, ogólnej sytuacji ekonomicznej w kraju, poziomu bezrobocia i możliwości związanych z oszczędzaniem pieniędzy. WWUK w marcu 2019 r. wyniósł 4,7 i zanotował wzrost o 1,8 pkt proc. wobec marca 2018 r. Wśród czterech składowych wyprzedzającego wskaźnika ufności konsumenckiej w trzech zanotowano polepszenie ocen. Największy wzrost odnotował wskaźnik dotyczący oszczędzania – o 6,1 pkt proc. względem marca ub.r. Jednak od ponad roku wartość wskaźnika utrzymuje się na minusie. Wskaźnik dotyczący poziomu bezrobocia, w marcu br. zanotował spadek o 3,6 pkt proc. wobec analogicznego okresu sprzed 12 miesięcy. Niemniej obydwa wskaźnik koniunktury konsumenckiej pozostają w przedziałach wskazujących na optymizm konsumentów.
Koniunktura w handlu
Oceny koniunktury w handlu detalicznym dopełniają obraz branży meblarskiej w naszym kraju. Przyjrzyjmy się ocenom opisującym handel artykułami gospodarstwa domowego, w skład których wchodzą m.in. meble. Największy wzrost względem analogicznego miesiąca roku poprzedniego (+39,6) zaobserwować możemy we wskaźniku dotyczącym przewidywanego popytu na towary, który w marcu br. wyniósł 9,6. Jednocześnie pierwszy raz w tym roku wskaźnik ten przyjął wartość dodatnią, w lutym wynosił -22,2 a w styczniu -32,3. Duży wzrost związany był z dużym prawdopodobieństwem z nadchodzącymi w kolejnym miesiącu Świętami Wielkanocnymi. Wskaźnik bieżącej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw handlowych w marcu br. równy był -8,7. Oznacza to spadek o 10,5 pkt proc. względem marca 2018 r.
Natomiast w ocenie wskaźnika dotyczącego przewidywanej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw zanotowano największy spadek: 13,8 pkt proc. wobec marca 2018 r. Wartość omawianego wskaźnika od początku roku utrzymuje wartości ujemne. Ponadto w pierwszym kwartale br. jego wartość była gorsza niż w podobnym okresie roku poprzedniego. Znaczną poprawę odnotowano dla wskaźnika dotyczącego bieżącej ilości sprzedawanych towarów. W marcu 2019 r. uzyskał on ocenę +12,5, co dało wzrost o 29,6 pkt proc. względem poprzedniego miesiąca. Dla porównania w marcu 2018 r. wskaźnik ten równy był -1,2. Oceny dotyczące przewidywanych cen towarów w I kwartale br. wskazują na oczekiwane wzrosty. W marcu br. menedżerowie ocenili przewidywane ceny towarów na poziomie +9,8. Tymczasem 12 miesięcy temu wskaźnik ten wynosił 8,9 pkt proc. mniej.
Budownictwo
Nieodłącznym elementem przy ocenie perspektyw na rynku krajowym jest sytuacja na rynku budowlanym. To właśnie ten czynnik jest dobrym indykatorem potencjalnych wzrostów wydatków Polaków na meble. Jak wynika z oficjalnych danych, po trzech pierwszych miesiącach bieżącego roku, skumulowana liczba mieszkań oddanych do użytku wyniosła 47.381. Oznacza to prawie 6% wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku 2018. Najwyższy wzrost odnotowano w grupie mieszkań, których budowę rozpoczęto. W pierwszym kwartale 2019 r. rozpoczęto budowę 53,9 tys. mieszkań. W porównaniu do ubiegłego roku daje to wzrost na poziomie 12%. Początek roku przyniósł spadek liczby wydawanych pozwoleń na budowę. W okresie styczeń-marzec 2019 r. wydano 53.900 pozwoleń na budowę mieszkań (dynamika 0,86). Zaprezentowane dane wskazują więc na pozytywną koniunkturę w krótkim okresie, ale postawiają niepewność w dłuższej perspektywie czasu.
Podsumowanie
Wyniki z początku roku wskazują na pełne portfele zamówień i trudność w sprostaniu nowym zamówieniom. Koniunktura jest dobra, ale wyzwaniem pozostaje wydajność i efektywność produkcji przy braku nowych osób do pracy i rosnących wynagrodzeniach. Odpowiedzią powinny być: doskonalenie organizacji i techniki produkcji oraz konsolidacja. Nie ma wątpliwości, że te firmy, które będą potrafiły się przystosować, będą miały zapewnione kolejne lata prosperity.
TEKST: Eliza Pokora, Tomasz Wiktorski
Autorzy są pracownikami firmy B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego.
Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 6-7/2019