Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej w Europie i na świecie przemysł meblarski w Polsce nadal pełen jest indywidualnych inicjatyw, zauważalnych koncepcji i dynamicznie rozwijających się marek. Takie m.in. wnioski padły na zorganizowanej 16 grudnia przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli konferencji pt. „Międzynarodowa promocja polskiej branży meblarskiej”.

Reklama

Na przestrzeni ostatnich 20 lat przemysł meblarski w Polsce osiągnął znaczący sukces. Awansował do ścisłego grona liderów eksportu mebli na świecie. W ujęciu globalnym w wartościach pieniężnych więcej mebli eksportują jedynie Chińczycy, Włosi i Niemcy. Przeliczając produkcję meblarską na kilogramy i tony Polska mogłaby zająć pozycje trzeciego eksportera mebli na świecie.

Imponująca statystyka

Aktualnie na rynku krajowym sprzedaje się meble o wartości ok. 8 mld zł (w cenach klientów ostatecznych). Stanowi to ok. 30% potencjału polskich firm meblarskich. Należy jednak zauważyć, że produkty krajowe stanowią ok. 50% sprzedawanych mebli, pozostałe są importowane. Wynika stąd, że aż blisko 90% mebli wyprodukowanych w Polsce trafia na eksport. Na przestrzeni lat polskie meble dojrzały pod względem wzorniczym, udoskonalono je jakościowo, a polscy producenci zyskali zaufanie wielu zachodnich odbiorców.

Największą grupą eksportowanych mebli są meble do salonu i jadalni oraz meble tapicerowane. Ich udział w eksporcie wynosi odpowiednio 23 i 19%. Fotele i krzesła, meble biurowe, meble sypialniane oraz materace to grupy mebli, których udział w eksporcie wynosi 5-8%. Około 1% eksportu stanowią meble kuchenne. Znaczącą część eksportu stanowią elementy meblowe, których wywóz daje blisko 30% przychodów z eksportu.

Przemysł meblarski w Polsce – co dalej?

Najwięcej polskich mebli trafia do Niemiec, dokąd wywożony jest co roku towar o wartości ok. 2 mld euro (30% eksportu). Blisko 10% eksportu trafia do Francji. Koleje w rankingu Czechy, Wielka Brytania, Szwecja i Holandia absorbują od 6,6 do 4,9% polskiego eksportu. Krajami, do których w ostatnich latach najszybciej wzrastał eksport były Włochy i Czechy. W ostatnich pięciu latach można było obserwować wzrost wartości eksportu na wszystkie niemal rynki europejskie. Powodowało to stopniowe uniezależnianie się od dominującego odbiorcy niemieckiego.

Jak zmienia się wartość i struktura eksportu w okresie od 2009 do 2010 r. trudno jest jeszcze jednoznacznie określić. Z pewnością wywóz mebli spadł o ok. 15%, choć różnice kursowe złagodziły ten niekorzystny dla eksporterów wynik. Wartość produkcji w 2009 r. była w walucie krajowej niższa jedynie o 2,6%. Tymczasem kraje takie, jak wielokrotnie wspominane Niemcy, Włochy czy Chiny musiały ograniczyć eksport o 20-30%. Pomimo relatywnie dobrej sytuacji polskiego meblarstwa trzeba jednak stwierdzić, że pierwszy raz od ponad 10 lat odnotowano spadek wartości produkcji.

Co czeka przemysł meblarski w Polsce w najbliższej przyszłości? W zdecydowanej mierze odpowiedź leży po stronie krajów Unii Europejskiej. Jeżeli światowy kryzys finansowo gospodarczy zostanie zażegnany, powróci też koniunktura na meble z Polski. Przedsiębiorcy w Polsce wykonali szereg działań restrukturyzacyjnych, poprawiając strukturę kosztów. Jednak pierwsze półrocze 2010 r. nie przyniosło lepszych wieści, produkcja nadal spada. Dzieje się tak dlatego, że w Europie i w Polsce wciąż panują emocje związane z kryzysem. Skutkuje to bardziej ostrożnym podejmowaniem decyzji zakupowych lub odkładaniem ich na później.

Co do zrobienia?

Zastanawiając się nad tym, z czego my, Polacy możemy być dumni z pewnością możemy pomyśleć o meblach. Ten produkt i cała branża meblarska świetnie sobie poradziły w okresie transformacji, przechodząc drogę od dostawcy mebli na rynek RWPG do jednego z najważniejszych dostawców mebli na salony całego świata. Jaki był największy sukces Polaków na Mundialu w RPA? Dostawa 104 tys. foteli i wyposażenie w nie dwóch stadionów – Green Point w Kapsztadzie i Mbombela w Nelspruit. Ten polski akcent jest zasługą Grupy Nowy Styl. Z pewnością na Euro 2012 fani piłki nożnej też będą siedzieć na polskich fotelach, podobnie jak to było na igrzyskach w Atenach i wielu stadionach w Europie.

Jest to jednak ciągle za mało w otaczającej nas rzeczywistości, aby marka „polskie meble” na rynkach zagranicznych była wyrazista i rozpoznawalna.

Kreowanie marki to proces bardzo złożony i wielopłaszczyznowy, w którym znaczącą rolę odgrywa idea marketingu narodowego. Marketing narodowy to właśnie program wypromowania polskich marek we współpracy z Instytucjami Rządowymi i Samorządowymi. Oprócz promocji wizerunku narodowego musi on jednak zająć się także promowaniem narodowych specjalności. Marki krajowe muszą być znane na świecie. Polskich przedsiębiorców nie stać na to, aby na rynkach zdominowanych przez duże organizacje zakupowe promować wprost swoje marki. Z kolei na rynkach tych musimy promować meble, gdyż właśnie tu się je sprzedaje. Polska nie ma nadal marki kraju przemysłowego. Nigdzie na świecie nie jest tak, że produkty postrzega się lepiej niż kraj, z którego pochodzą. Jest to jedno z zadań marketingu narodowego.

Przemysł meblarski w Polsce a marketing narodowy

Idea marketingu narodowego może być wykreowana i zrealizowana jedynie w ramach szerokiego partnerstwa publiczno-prywatnego. Działania marketingowe powinny być skoordynowane i skoncentrowane m.in. wokół takich zagadnień, jak markowy eksport, inwestycje zagraniczne, a także dyplomacja publiczna. Motywem przewodnim kampanii promującej Polskę powinny być właśnie przykłady dobrych polskich firm, w tym polskich producentów mebli, którzy produkują towary i usługi najwyższej jakości. Należy dokładnie się zastanowić, w czym – jako kraj – mamy naprawdę wysoką pozycję i wokół tych specjalności budować swój wizerunek.

Międzynarodowy sukces polskich mebli jest udziałem wielu rodzimych firm, dlatego że potrafią one łączyć wysoką jakość produktu z korzystną ceną, ale też dlatego, że dbają o rozwój wzornictwa i przykładają wiele uwagi do marketingu na najwyższym światowym poziomie.

Właśnie w 2010 r. rusza długo oczekiwane przez przedsiębiorców Działanie 6.5 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Po raz pierwszy przemysł meblarski ma szansę otrzymać znaczące wsparcie rządowe na promocję na rynkach międzynarodowych. W wywiadzie do Biuletynu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli wiceminister Rafal Baniak powiedział m.in. pomoc Ministerstwa Gospodarki będzie mieć dwojaki charakter: po pierwsze, część środków finansowych przeznaczymy na dofinansowanie udziału przedsiębiorców z danej branży w różnego rodzaju targach zagranicznych, misjach gospodarczych, konsultacjach, konferencjach, seminariach, pokazach. W latach 2010-2015 będzie to łącznie ok. 150 mln zł. Drugi rodzaj wsparcia, łącznie około 64 mln zł, przeznaczony zostanie na promocję ok. 15 branż bądź grup produktowych. Wśród tych 15 wytypowanych w konkursie branż na pierwszym znalazła się miejscu branża meblarska.

Przemysł meblarski w Polsce ze wsparciem Ministerstwa Gospodarki

Ministerstwo Gospodarki zamierza stworzyć system usług doradczych dla przedsiębiorców, który ułatwi pozyskiwanie informacji na temat rynków, potencjalnych kontrahentów, a także warunków prawnych prowadzenia transakcji handlowych itp. Chce także stworzyć portal, który dostarczy informacji o Polsce i możliwościach nawiązania kontaktów gospodarczych, który będzie informował o usługach dotyczących promocji eksportu i nawiązywania kontaktów biznesowych z kontrahentami zagranicznymi.

Portal umożliwi również wymianę informacji między producentami, dystrybutorami i odbiorcami produktów i usług, a także ułatwi inwestorom zagranicznym zawieranie kontraktów. Ministerstwo Gospodarki planuje także przeprowadzenie kampanii informacyjno-promocyjnej w mediach zagranicznych, której celem będzie przedstawienie naszego państwa jako kraju nowoczesnego, otwartego na nowe możliwości, mającego produkty i usługi o wysokiej jakości.

TEKST: Marek Hryniewicki

Opracowane na podstawie materiałów Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej producentów Mebli.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 1/2011