Zajmuję się marketingiem już od 16 lat, a wciąż dowiaduję się o nim czegoś nowego. Marketing zmienia się razem z rynkiem, społeczeństwem, kulturą. Zmieniają się zachowania konsumentów, kanały komunikacji, warunki ekonomiczne. To co działało wczoraj, wcale nie musi działać dzisiaj.
Ale prawda jest taka, że główne założenia fundamentów strategii marketingowej są niezmienne od zarania dziejów i dość proste do opisania. Oto one:
Po pierwsze – niezależnie od tego, czy sprzedajemy produkt, czy usługę i czy komunikujemy się do biznesu, czy do konsumentów – musimy ustalić CO TO JEST i JAKIE SĄ TEGO CECHY WYRÓŻNIAJĄCE. Dokładnie opiszę te elementy w kolejnej części, ale, jak łatwo zgadnąć, chodzi tu o zrozumienie jaka jest nasza specjalizacja, sformułowanie jasnej definicji tego co robimy i znalezienie powodu, dla którego klient powinien kupić u nas, nie u konkurencji.
Kiedy już to mamy, zerkamy do strategii biznesowej i jasno określamy jakie są nasze cele. Najpierw te ogólne, strategiczne, czyli np. zwiększenie przychodów z eksportu o x% lub zwiększenie poziomu marży o x% lub pozyskanie nowego segmentu klientów etc.
Potem cele szczegółowe dla coraz krótszych odcinków czasu. Cel dla kwartału, cel dla miesiąca, cel dla kampanii, aż w końcu konkretny i specyficzny cel pojedynczego działania. Co ma zrobić klient po zobaczeniu naszego komunikatu? Wejść na stronę www? Zostawić adres email? Zapamiętać nas? Zmienić swoje nastawienie? Kupić produkt w sklepie online? Skorzystać z konfiguratora? itd. Musimy wiedzieć, co jest naszym celem i co będziemy mierzyć, by ocenić skuteczność swoich działań.
Ok. Wiemy już Co to jest i jakie są tego cechy wyróżniające oraz co ma zrobić Klient. Trzecim elementem strategii jest odpowiedź na pytanie Kim jest klient? A dokładnie kim jest, jaki jest, z czym się utożsamia, kogo słucha, jakim mówi językiem i GDZIE ma w zwyczaju bywać.
Tak długo jak istnieją specjaliści od reklamy, nic się tu nie zmieniło. Odpowiadamy na te 3 obszary pytań i mamy gotowe rozwiązanie. Bo teraz wystarczy tylko pójść tam gdzie jest klient i powiedzieć używając języka, z którym się utożsamia co ma zrobić i dlaczego. Możemy użyć do tego tekstu, obrazu, video lub dźwięku – więcej opcji nie ma.
Kiedy przyjrzycie się dowolnej reklamie, zrozumiecie, że można ją rozłożyć na dokładnie tak prostą ścieżkę.
