Aby odnaleźć informacje o tym, czy nasza marka ma być rzemieślnicza, czy wielkomiejska musimy zebrać odpowiedzi na pytania ze strategii marketingowej:
- Kto jest naszym konsumentem?
- Kim by chciał być nasz konsument?
- Jakie skojarzenia ma wzbudzać nasz produkt?
- Jakie emocje ma wzbudzać nasza marka?
- Jaki jest charakter marki?
- Jaka jest unkalna cecha Waszego produktu?
- Jakie są wartości Twojej marki?
- Jakie wrażena ma wzbudzać marka?
- Jakie jest pozycjonowanie marki względem konkurencji?
- W jakich punktach styku najczęściej występuje nasza komunikacja?
- Czy najważniejsze jest opakowanie?
- Czy może nasz produkt jest fizyczny czy wirtualny?
- Jaki rodzaj mediów trafia do naszej grupy docelowej – animacja? tekst? video?
Polecam tu 2 dodatkowe narzędzia:
1. MOODBOARD
To nic innego jak zbór zdjęć, szkiców, wycinków kolorystycznych, materiałów, wycnków które mają za żadne opisać graficznie naszą przyszłą markę. To też zbiór inspiracji, które będą pewnego rodzaju latarnią dla projektanta.
Tworząć moodboardy podejmujemy decyzje takie jak:
- Jaki rodzaj zdjęć będzie pasował do mojej marki?
- Co każdy materiał sobą komunikuje i dlaczego?
- Co konkretnie dane zdjęcie czy materiał ma wspólnego z naszą marką?
Gdzie szukać materiałów do moodboardów?
Wszędzie 😉
Króluje tu platforma Pinterest, ale inspiracje znajdziemy na Instagramie, Behance, w fizycznych miejscach, w których bywają nasi klienci, na profilach społecznościowych konkurencji, w gazetach, galeriach sztuki czy w lokalnym spożywczaku.
Na początku – im więcej materiałów, tym lepiej. Później możemy je przesiewać i poszukać esencji naszej wizji.
2. STYLESCAPE
To de facto taki moodboard na sterydach.
Wykracza poza same elementy wizualne, którymi projektant ma się inspirować. Jest tablicą obrazującą kompleksowe założenia strategii. To wszechświat brandu.
W takim materiale mogą już się znaleźć inspiracje konkretnej typografii, logotypów, które są bliskie strategii, może zdjęcie Waszego konsumenta.
Z jednego moodbardu mogą powstać np. dwa lub trzy stylescape, które prowadzą już
do konkretnej egzekucji.
Tablice isnpiracji takie moodboard lub stylescape są idealnym załącznikiem do briefu dla studia projektowego. A ich tworzenie jest rodzajem ćwiczenia warsztatowego sprawdzającego, czy naprawdę mamy przemyślany swój pomysł na markę.