Branża

Od postępu i innowacji może zależeć los wszystkich

Jan Szynaka, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM) oraz Grupy Meblowej Szynaka.

Od postępu i innowacji może zależeć los wszystkich

Jak na skutek pandemii koronawirusa zmieniło się i jak się jeszcze zmieni meblarstwo w Polsce i na świecie? To pytanie zadajemy przedstawicielom branży meblarskiej. W tym wydaniu – Jan Szynaka, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli oraz Grupy Meblowej Szynaka.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Sytuacja związana z pandemią COVID-19 dokonała zasadniczej zmiany otaczającej nas rzeczywistości. Dziś nie da się ocenić charakteru i zakresu wszystkich jej skutków. O przyszłości i konsekwencjach aktualnej sytuacji musimy myśleć każdego dnia, by móc stawić czoło wyzwaniom, które na nas czekają. Planowanie ciągłości biznesu i zarządzanie kryzysowe stają się koniecznością.

Sytuacja związana z koronawirusem zmieniła i nadal będzie zmieniać naszą rzeczywistość, również tę biznesową. Widzę to na przykładzie naszych fabryk, ale też rozmawiając z partnerami biznesowymi i obserwując globalne rynki i ogólne światowe tendencje. Widzimy, że bieżąca sytuacja jest trudna nie tylko w kontekście bezpieczeństwa zdrowotnego, ale również w kontekście funkcjonowania krajowej i światowej gospodarki. Efekty przymusowych przestojów odczuliśmy niemal wszyscy.

Na całym świecie, we wszystkich krajach dotkniętych pandemią, rządy starały się wdrażać rozwiązania antykryzysowe. W naszym kraju były to m.in. zestawy ustaw pod nazwą tarcz antykryzysowych, z których w większym lub mniejszym stopniu skorzystały polskie przedsiębiorstwa. Niestety, nikt z nas nie wie, jak długo potrwa ta sytuacja i jak bardzo niszczycielska dla krajowej gospodarki i polskich firm będzie pandemia koronawirusa. Dziś firmy szukają rozwiązań, które pozwolą im przetrwać i nadrobić zaległości.

Ograniczenia wprowadzone w związku z SARS-CoV-2 mogą przyczynić się do ogromnych zmian w zakresie optymalizacji procesów i rozwoju technologicznego polskich firm. Od postępu i innowacji, nie tylko w branży meblarskiej, może zależeć los nas wszystkich. Firmy produkcyjne, które do tej pory bały się automatyzacji i wprowadzania zmian, mają dziś wyraźny sygnał do wdrażania nowoczesnych technologii. Biznes, który do tej pory nie brał pod uwagę wykorzystania nowych rozwiązań technologiczno-informatycznych, szybko w obecnej sytuacji dostrzegł ich atuty. Aplikacje biznesowe oraz narzędzia do pracy zdalnej, telekonferencji – zyskały na jeszcze większym znaczeniu, co bezpośrednio przekłada się na dynamikę rozwoju wielu firm. Tak samo jak rynek e-commerce i sprzedaż internetowa, firmy – aby przetrwać w nowej rzeczywistości – muszą zacząć korzystać z technologii, które jeszcze niedawno nie mieściły się wśród ich priorytetów.

Pandemia koronawirusa zupełnie nieoczekiwanie diametralnie zmieniła optykę osób zarządzających firmami. Nastąpiło całkowite przewartościowanie dotychczasowych obaw i problemów, a w ich miejsce pojawiły się zupełnie nowe. W Grupie Meblowej Szynaka wdrożyliśmy szereg nowych rozwiązań, przeorganizowaliśmy niektóre procesy produkcyjne, aby dostosować się do nowych wyzwań. Obecna sytuacja nie jest dla nikogo łatwa, musimy to przetrwać i nie pozwolić, aby wyciągane każdego dnia wnioski rozmyły się wraz z czyhającymi zagrożeniami. W obecnej sytuacji trudno cokolwiek realistycznie prognozować. Nie sposób dostatecznie ocenić, jak obecne zdarzenia wpłyną na naszą przyszłość, czy to na poziomie naszej firmy, polskiej branży meblarskiej, gospodarstw domowych, czy struktur krajowej i światowej gospodarki. W całej fali zjawisk kryzysowych możemy skupić się na promykach nadziei, że po najgorszych miesiącach jakimi był dla branży meblarskiej kwiecień i maj sukcesywnie będziemy nadrabiać straty.

Dziś stajemy się świadkami rozwoju wielu, nieznanych dotąd modeli biznesowych opartych na rozszerzonej ofercie produktowej, sposobach obsługi klienta oraz poziomach i typach jakości oferowanych produktów i usług. Polska gospodarka i tym samym polskie firmy, mają przed sobą największe wyzwanie od początku transformacji. Weszliśmy w okres recesji, która na pewno potrwa do końca bieżącego roku, i oby nie okazała się ona dłuższa. Jest to zupełnie nowa sytuacja dla polskich firm, gdyż poza tymi ściśle ukierunkowanymi na eksport, nigdy dotąd nie doświadczyły one recesji. Miejmy nadzieję, że polska branża meblarska najgorsze ma już za sobą i teraz będzie już tylko lepiej.

Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 9/2020