Dizajn, to nie inwestycja
2 stycznia, 2017 2023-04-28 11:23Dizajn, to nie inwestycja
Dobry dizajn produktu jest czasem kluczem do sukcesu, ale nierzadko bywa kamieniem u szyi inwestora.
Rozmawiając z przedsiębiorcami, słyszę często o konfliktach z dizajnerami. Opowiadają mi o dodatkowej pracy i wyłożonych pieniądzach, by projekt nadawał się do produkcji. Produkt obciążony na starcie większymi kosztami, często nie osiąga proguPróg – dolny poziomy element ościeżnicy. Trwale połączony ze stojakiem prawym i lewym. Najczęściej wykonany z drewna lub metalu. Występuje w drzwiach zewnętrznych i drzwiach wewnętrznych wejściowych, rzadziej w drzwiach wewnątrzlokalowych. 2) W języku potocznym: początek czegoś, graniczna wielkość czegoś (np. prób bólu, dolny próg przychodów itp.) 3) Też: przeszkoda utrudniająca osiągnięcie jakiegoś celu. Źródło: PN-B-91000:1996 Stolarka budowlana. Terminologia. rentowności i jako deficytowy, jest wycofywany z oferty. Z drugiej strony, od wielu lat słyszę „mantrę” środowisk akademickich, mówiącą o zbawiennej roli dizajnera w procesie inwestycyjnym. Dziwne, że tak twierdzą jedynie promotorzy dizajnu. Nigdy nie usłyszałem podobnych opinii z ust polskiego inwestora.
Konfrontując te narracje z moją zawodową rzeczywistością technologa i wdrożeniowca, wyraźnie widzę jak kiepsko funkcjonuje „styk” polskiego środowiska kreatywnego z biznesem. Niektórym dizajnerom wydaje się, że mają dominujący pływ na proces projektowo-wdrożeniowy. Taką świadomość wynoszą ze szkoły. Taką świadomość zaszczepia u nich lektura branżowych blogów, portali i prasy. Najwięcej teorii o rzekomej, dominującej roli projektanta, możemy usłyszeć podczas branżowych konferencji i debat podczas których dizajerzy rozmawiają o dizajnie z dizajnerami.
Jednak w polskiej rzeczywistości rynkowej jest zgoła inaczej. Dizajn nowych produktów wcale nie jest indywidualną domeną artysty. Typowe działanie inwestora polega na szybkiej komercjalizacji produktu. Sens projektowania produktów dla przemysłu objawia się wyłącznie w dostępności produktu dla końcowego użytkownika. Jest wypadkową pracy technologów, handlowców, marketingowców, dystrybutorów i wielu innych ludzi. Bez kalkulatora, spełnienie tego wymogu jest niemożliwe. Dizajner, który o tym nie wie, nigdy nie sprawdzi się w przemyśle.
Jeśli producent krzesełKrzesło – krzasło (staropol.), stołek (staropol.), stolec (staropol.); mebel do siedzenia, ruchomy, jednoosobowy, przeważnie o konstrukcji szkieletowej, z oparciem, bez poręczy, zwykle na czterech nogach. Krzesło z poręczami nazywa się fotelem. Krzesło a taboret Pod względem konstrukcyjnym jest rozwinięciem taboretu, do którego dodano oparcie. Wszystkie krzesła wykonane są głównie jako konstrukcje szkieletowe, rzadko skrzyniowe. Od XVI wieku następuje szybki i potrzebuje taniego krzesłaKrzesło – krzasło (staropol.), stołek (staropol.), stolec (staropol.); mebel do siedzenia, ruchomy, jednoosobowy, przeważnie o konstrukcji szkieletowej, z oparciem, bez poręczy, zwykle na czterech nogach. Krzesło z poręczami nazywa się fotelem. Krzesło a taboret Pod względem konstrukcyjnym jest rozwinięciem taboretu, do którego dodano oparcie. Wszystkie krzesła wykonane są głównie jako konstrukcje szkieletowe, rzadko skrzyniowe. Od XVI wieku następuje szybki i, to nie zatrudni gwiazdy dizajnu. Ale gdy na produkcji krzeseł zarobił już tak dużo pieniędzy, że stać go teraz na sfinansowanie kosztów podniesienia wizerunku marki na wyższy poziom, gwiazda dizajnu może być nawet pomocna. Niestety, jedynie pod warunkiem, że gwiazda dizajnu jest powszechnie znana wśród klientów inwestora. Zatrudnianie gwiazdy znanej jedynie w mikroskopijnym środowisku dizajnu, nie ma dla inwestora ekonomicznego sensu. Paradoksalnie, dizajnerom znacznie łatwiej jest pracować dla drogich marek. Dużo trudniej jest, z kalkulatorem w ręku, projektować wysokie marże producentowi tanich mebliMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I.,. W takim projektowaniu musi być uwzględniony koszt każdego ruchu, w każdym etapie produkcji.
Projektując taki proces, uwzględniam koszt materiałów, wytworzenia, opakowań, dystrybucji i montażu produktu, marże transportowców, dystrybutorów, monterów, etc. Dizajner, czytając przygotowany przeze mnie brief, dowiaduje się, że koszt wytworzenia przyszłego dzieła musi być tak niski, że z pozoru niemożliwy do spełnienia. Z punktu widzenia inwestora, jest to bardzo pragmatyczne kryterium eliminujące z dalszej współpracy tych artystów, którzy o projektowaniu dla przemysłu mają mgliste pojęcie. Projektantowi, finansowe ograniczenia nigdy nie przeszkadzają. Świadomy, znający technologie dizajner, zawsze znajdzie optymalne dla inwestora rozwiązanie. Twórca jedynie ładnych przedmiotów, zwykle nie potrafi zmierzyć się z ekonomiką procesu inwestycyjnego.
Zatrudniając dizajnera pamiętajmy jednak, że im bardziej skomplikowany produkt, tym więcej osób jest rzeczywistymi autorami jego powstania. Prawa autorskie powinny być proporcjonalnie rozłożone na członków zespołuZespół – 1) Zmontowany zestaw podzespołów i elementów stanowiących odrębną konstrukcyjną całość, pełniący najczęściej określoną funkcję użytkową w meblu. Czym się różni w meblu zespół od podzespołu? Zespół pełni w meblu określoną funkcję użytkową. 2) W języku potocznym słowo „zespół" oznacza grupę rzeczy lub zjawisk stanowiących wyodrębnioną całość. Też: fragment urządzenia składającego się z części, mający określoną funkcję. 3) Grupa. Dizajner odpowiedzialny za wygląd, funkcjonalność czy inne cechy użytkowe produktu, musi dostarczyć dokumentację zgodną z kryteriami „wejścia” do realizacji dalszych procesów wdrożeniowych oraz projekt wzorniczy, osadzony w uwarunkowaniach technologicznych i ekonomicznych. Jeśli dizajner tego nie potrafi, traktujmy go jak stylistę odpowiedzialnego jedynie za ładny wygląd produktu. I tak mu zapłaćmy. Stylizacja produktu jest zawsze ważnym, efektownym dla oka, końcowym etapem procesu projektowania.
Zawsze godziwie zapłaćmy dizajerom za ich skuteczność i udokumentowaną pracę. Jednak finansowanie skutków opowieści o zbawiennej roli dizajnu, zostawmy promotorom i akademikom. Promując dizajn, od wielu lat nie zaprezentowali żadnego przykładu sukcesu spowodowanego dizajnem polskiego produktu. Z niewiadomych powodów, środowisko promujące dizajn produktowy, przytacza wyłącznie zagraniczne osiągnięcia w tym zakresie. Osobiście trzymam kciuki za to, by pierwszy przykład rodzimego sukcesu, był właśnie Wasz. Pamiętajcie, tylko że dizajn produktowy nigdy nie jest inwestycją. Taki dizajn jest tylko narzędziem do zarabiania pieniędzy. Ale pieniądze zarobią tylko ci, którzy potrafią się dizajnem sprawnie posłużyć. Ci, co się dopiero dizajnu uczą, będą na razie do niego dopłacać.
Taki dizajn!
TEKST: Zdzisław Sobierajski