Rankingi

Progres!

Kryształowe pojemniki, producent: Huta Szkła Julia, projektant: Elżbieta Trzewiczek--Pietkiewicz. Wyróżniony "must have" 2020
Kolekcja mebli do przechowywania (Seria3), producent: Plato, projektant: Maria Jeglińska. Wyróżniony "must have" 2020

Progres!

Chociaż różnie interpretują „Progres!” – hasło tegorocznego „Łódź Design Festival”, łączy je obecność w gronie firm oferujących najlepsze polskie produkty. Wyróżnionych w organizowanym przez ŁDF plebiscycie „Must Have” zapytaliśmy, czym jest dla nich progres i czy nagrodzone produkty są jego wyrazem.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Agnieszka Możdżer, współtwórczyni marki Miuform, projektantka: Hasło tegorocznej edycji „Łódź Design Festival” – Progres ma szczególne znaczenie w czasie trwającej kwarantanny spowodowanej wirusem, który dotknął cały świat. Chwilowo wszyscy i wszystko się zatrzymało. Ten bezruch, choć budzi obawy, jest jednak twórczy. Wykorzystujemy go na analizę dotychczasowego działania, ale też na budowanie scenariuszów przyszłości. Mówi się, że rozwój jest możliwy tylko w trudnych okolicznościach.

Sofa „Miu Magic”, producent: Miuform, projektant: Agnieszka Możdżer. Wyróżniony "must have" 2020
Sofa „Miu Magic”, producent: Miuform, projektant: Agnieszka Możdżer.

Jedyną pewną jest zmiana, ale to ona waśnie przynosi największy postęp, jestem przekonana, że właśnie tak będzie z rozwojem naszej marki. Teraz szansa na rozwój spadła na nas nieoczekiwanie. Bez czasu na zastanowienie i na decyzję czy tego chcemy. Musimy się zmienić, nasz dotychczasowy tryb życia i nasz biznes. Po opanowaniu epidemii rozwój będzie miał inny charakter, raczej radykalny niż stopniowy. Wszyscy będziemy chcieli nadrobić ten czas.

Dotychczasowa formuła wielu biznesów się wyczerpała, szybkie zmiany są niezbędne, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Mam przekonanie, że manifest „Mniej znaczy więcej” Miesa van der Rohe, który przyświeca nam w Miuform od początku, stanie się bardziej powszechny. Cieszy nas ogromnie nagroda „Must Have” dla naszej nowej kolekcji „Miu Magic”. Zaprojektowaliśmy modułowy zestaw siedzisk z innowacyjnym systemem oparć, które można samodzielnie zestawiać w dowolnych konfiguracjach. Stworzymy z nich sofę, narożniki, fotel czy miejsce do spania.

CZYTAJ TAKŻE Łódź Design Festival: odsłona druga

Kiedy podczas ostatnich targów „Warsaw Home” pokazywałam dystrybutorom prototyp „Miu Magic”, wielu z nich kwestionowało ideę tej kolekcji. Chcecie nam sprzedawać mebel długowieczny? Przecież nie będzie na tym interesu – krzywili się, mimo, że jeszcze przed chwilą bawili się jak dzieci składając kolejne zestawy. Zależy nam, by nasi klienci nie wyrzucali mebli, tylko sami modyfikowali ich wygląd poprzez szybką i dowolną aranżację, czy choćby samodzielną wymianę pokrowców. Chcemy, by „Miu Magic” mógł być wykorzystywany do wielu pomieszczeń, spełniał różne funkcje, a użytkownicy, w zależności od potrzeb, mogli dokupić jedynie dodatkowy element.

Zasadność tego rozwiązania widać teraz, gdy na jednej, czasem niewielkiej przestrzeni, toczy się równolegle całe życie rodzinne – pracujemy, bawimy się z dziećmi, odrabiamy lekcje, oglądamy wspólnie film lub czytamy książki. Modułowość „Miu Magic” daje możliwości szybkiego przystosowania się do tej zmiany. Produkt uosabia to, co chcemy przekazać w nazwie marki: Miuform: me + you + form. Swoimi produktami chcemy zbudować dom na miarę nowych czasów. Tworząc kolekcję „Miu Magic” nie mieliśmy świadomości, że ta idea tak szybko zostanie przetestowana w ekstremalnych warunkach. (…)

TEKST: Diana Nachiło

Więcej w miesięczniku BIZNES meble.pl 5/2020, w wydaniu on-line TUTAJ