Rankingi

Na co chcą wydawać Polacy?

1875337078

Na co chcą wydawać Polacy?

75% Polaków jest zaniepokojonych wpływem pandemii na ich finanse. 22% konsumentów deklaruje zwiększenie funduszy na remonty i domowe usprawnienia, a 23% badanych zmniejszenie wydatków. Na co jeszcze chcą wydawać Polacy?

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

Wnioski, które płyną z czwartej odsłony polskiej edycji badania EY Future Consumer Index, nie pozostawiają żadnych wątpliwości i pola do dowolnych interpretacji – 3/4 Polaków jest zaniepokojonych wpływem pandemii koronawirusa wywołującego COVID-19 na stan ich finansów. W ciągu zaledwie czterech miesięcy ich odsetek wzrósł o 18 punktów procentowych do 75%. Obawy dotyczą niemal w równym stopniu każdego pokolenia – najmocniej dotykając tzw. pokolenie Baby Boomers, czyli osoby urodzone w latach 1946-1964 (80%). W efekcie cena w dalszym ciągu pozostaje kluczowym kryteriów zakupowych, a Polacy szerokim łukiem omijają dobra luksusowe.

Konsument w dobie COVID-19

Mijające miesiące pandemii mogłyby sugerować, że Polacy przeszli już z początkowej fazy zaskoczenia do dostosowania się do wymogów nowej rzeczywistości. Badanie EY Future Consumer Index wskazuje, że nie dotyczy to poczucia bezpieczeństwa finansowego – jest wręcz dokładnie odwrotnie. Sytuację należy wiązać z brakiem dokładnych perspektyw dotyczących końca pandemii, a co za tym idzie nieustanne trudności w długofalowym planowaniu domowych budżetów. Przekłada się to na rosnący pesymizm, co w konsekwencji utrwala zmiany w zachowaniach konsumentów – mówi Łukasz Wojciechowski, Partner, Dział Audytu, Lider Sektora Handlu i Produktów Konsumenckich EY.

ZOBACZ TAKŻE: Jak COVID-19 wpłynął na finanse Polaków?

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Pandemia wywołała niepokój o stabilność finansową zdecydowanej większości Polaków, niezależnie od pokolenia. Różnica pomiędzy najbardziej niepewną grupą (Baby Boomers – 80%), a najmniej (Generacja Z – 68%) wyniosła zaledwie 12 punktów procentowych. Co ciekawe, Polska znacząco odbiega od średnich światowych, gdzie młodsze pokolenia wykazują większe zaniepokojenie, a starsze – mniejsze (np. Baby Boomers – 80% vs. 64% , a Generacja Z – 68% vs 86%). Eksperci z EY są zdania, że z jednej strony może to wynikać z niższego poziomu zamożności nad Wisłą, a jednocześnie dłuższego okresu mieszkania pod jednym dachem przez młode pokolenie Polaków z rodzicami niż ma to miejsce np. w Europie Zachodniej.

Wszystko zależy od ceny

Z badania wynika, że cena pozostaje najważniejszym kryterium przy dokonywaniu decyzji zakupowych przez Polaków. Na ten czynnik wskazało 56% ankietowanych – w porównaniu do poprzedniej edycji badania to spadek o 3 punkty procentowe. Równie istotny jest odpowiedni stosunek jakości do ceny, co podkreśliło 57% badanych (poprzednio 53%).

W dalszym ciągu niemal połowa Polaków mniej wydaje na rzeczy, które nie są im niezbędne. W tym obszarze widać jednak pewien powiew optymizmu. Taką odpowiedź wskazało 46% ankietowych, czyli o 8 punktów procentowych mniej niż cztery miesiące wcześniej. Wskazuje to, że pomimo nieustannego bacznego obserwowania  domowych budżetów, nasi rodacy coraz częściej zaczynają sobie pozwalać na drobne przyjemności. Chętniej sprawiamy je sobie podczas zakupów w punktach handlowych. Pomiędzy okresem luty-czerwiec 2021 roku odsetek osób, które rzadziej odwiedzają sklepy stacjonarne obniżył się aż o 15 punktów procentowych. To jasno wskazuje, że Polacy zwiększyli intensywność aktywności poza domem – czytamy w podsumowaniu badania EY.

Subskrypcje zamiast dóbr luksusowych

Większa otwartość Polaków na wydatki nie przekłada się na ich stosunek do dóbr luksusowych. Ten segment rynku mierzy się z dużymi wyzwaniami i notuje spadki, a to może oznaczać, że w przyszłości będzie ulegał znacznym przeobrażeniom. W Polsce to jeden z największych przegranych pandemii – zanotował 49% spadek w zainteresowaniu konsumentów. Analiza EY Future Consumer Index wskazuje, że drugą gałęzią gospodarki, która najmocniej odczuła skutki pandemii były sektor rekreacyjny (52% spadek). Problemy w tych segmentach rynku wynikają bezpośrednio z wprowadzanych w przeciągu minionych 2 lat obostrzeń, które ograniczyły mobilność ludzi oraz ich udział w wydarzeniach o charakterze masowym.

ZOBACZ TAKŻE: Już 3 na 4 Polaków kupuje w e-sklepach

Konsumenci w miarę możliwości pragną wracać do starych przyzwyczajeń. Jednakże odpowiedzi konsumentów sugerują, że w dłuższej perspektywie mogą oni zmniejszać poziom swojej konsumpcji. W szczególności może to dotyczyć branż, które zyskały najbardziej w okresie obostrzeń. Branże takie muszą liczyć się z potencjalnym spadkiem dochodów. Ważna jest zatem nie tylko adaptacja do obecnej sytuacji, ale i przygotowanie strategii działania na przyszłość. Dotyczy to tych branż którzy zyskali dzięki pandemii jak i tych w które pandemia uderzyła najmocniej  – podsumowuje Grzegorz Przytuła, Associate Partner EY-Parthenon, ekspert Sektora Handlu i Produktów Konsumenckich EY.

Na co wydawać pienidze? Na dom

Dzięki większej ilości czasu spędzanego w domu, znaczna część respondentów zwiększyła swoje wydatki na remonty i domowe usprawnienia oraz rozrywkę. 22% konsumentów deklarowało zwiększenie funduszy na ten obszar, minimalnie więcej, bo 23% osób ogranicza wydatki.

Zyskały za to aspekty będące bezpośrednim efektem pandemicznych ograniczeń tj. dostawy artykułów spożywczych oraz subskrypcji. Jednocześnie obie kategorie znalazły się w gronie sektorów gospodarki, które w kolejnych latach mogą mierzyć się ze spadkami. Ma to bezpośredni związek ze zmianą cyklu zachowań konsumentów w okresie post-pandemicznym m.in. 31% Polaków jest przekonanych, że w przeciągu 3 lat sposób robienia zakupów wróci do stanu sprzed epidemii – wskazują autorzy analizy przedstawiającej wyniki badania.

(AS)