Tak, jak każdy ma swoją definicję szczęścia, tak każdy ma własne wyobrażenie wnętrza, które pasuje do niego idealnie. Rynek jest otwarty zarówno na dekory klasyczne, jak i tych, które wykraczają daleko poza spokojny standard.

Reklama

O fantazji i kreatywności projektantów świadczą np. takie dekory Schattdecor, jak „Goa”, „Favo” i „Octa”. Wśród 18 wzorów kolekcji „Designers” opracowanych przez biura projektowe Piero Lisoni z Włoch, Fratelli Campana z Brazylii i Font ze Szwecji znajdują się interesujące wzory graficzne. Wykraczają one zdecydowanie poza znane dekory klasyczne.

Wskazując najważniejsze trendy w powierzchniach dekoracyjnych, Krzysztof Bogdanowicz z firmy Impress zwrócił uwagę na popularność wzorów graficznych. Podkreślił, że wzory linearne i geometryczne dobrze wpisują się w stylistykę nowoczesnych mebli, czego przykładem jest oferowany przez Impress wzór „Punto”.

Z kolei, na przykładzie firmy Erismann oferującej tapety, widać, że wzory graficzne chętnie goszczą tak na meblach, jak też na większych powierzchniach. Firma z uwagą śledzi zarówno styl życia konsumentów, jak i modę odzieżową. Do wiodących tendencji zaliczyła, widoczną również w branży meblarskiej, skłonność do neutralnych wyborów konsumentów. Dominują w nich naturalne kolory ziemi. Odbiorcom podobają się także wzory etniczne, nawiązujące do tradycji rzemieślniczych.

Dekory klasyczne czy metaliczne?

Przedstawiciele Erismann zwrócili uwagę na utrzymującą się modę na elementy metaliczne. Wciąż na topie jest miedź, choć częściej ustępują jej złoto, srebro i brąz. W tej tonacji utrzymane są tapety Erismann z kolekcji „Fame”. Tak czyste, geometryczne wzory, jak też motywy kwiatowe odchodzą od wysokiego połysku na rzecz wykończenia w jedwabistym, eleganckim macie.

W podstawowej, szarej kolorystyce utrzymany jest dekor „Postman” firmy Interprint – jeden z przykładów nietuzinkowego, fantazyjnego wzoru geometrycznego. Składają się na niego litery niemożliwe do odcyfrowania i zrozumienia, będące tylko obrazem.

ZOBACZ TAKŻE: Realizm magiczny

Dążenie do indywidualizacji i poszukiwanie rozwiązań unikalnych i zaskakujących – to jeden z najbardziej wyraźnych obecnie trendów. Coraz więcej osób nie szuka rozwiązań popularnych. Nie pyta o modę, ale przeciwnie – szuka rozwiązań uszytych na swoją miarę. Idealnych dla nich. Dlatego też rosnącym zainteresowaniem cieszą się dekory nietuzinkowe – w tym fantazyjne i geometryczne, pozwalające puścić wodze wyobraźni. Nie bez powodu, jeden z dekorów Interprint – zaprojektowany przez Maję Palczewską dekor „Freelancer” dostępny jest w ofercie Swiss Krono jako „Szczypta Szaleństwa” (D4864) – zaznacza Sylwia Lasota z Interprint.

Różnorodność i dynamizm

Zaprojektowany przez Maję Palczewską dekor „Freelancer” to przyciągająca wzrok kompilacja rombów, która jednak nie kojarzy się z przewidywalnym, geometrycznym układem. Mimo uporządkowania, dekor ten zadziwia różnorodnością i dynamizmem. Efekt ten osiągnięto dzięki utrzymaniu elementów w kilku różnych barwach i wzorach – fantazyjnych (paski, kropki, kreseczki, figury geometryczne), a także odwzorowujących rysunek naturalnego kamienia. Przewodnią kolorystyką dekoru jest biel i szarość, która przeplatana i ożywiana jest jasnym dekorem drewnopodobnym, wyraźnie odcinającym się od pozostałych zastosowanych wzorów.

Zaskakujący jest również „Fendo” Interprint. Elementy jego rysunku niemalże wyłaniają się z tła utrzymanego w eleganckim odcieniu szarości. Nieregularnie ułożone kwadraciki sprawiają wrażenie jakby płynęły na pozostających w ciągłym ruchu falach. Efekt ten potęguje sposób ich wykończenia. Cześć z nich połyskuje – dokładnie jak woda odbijająca promienie, natomiast część jest doskonale matowa. Dekor „Fendo” pochodzi z nowej kolekcji Interprint SWAP, która powstała specjalnie z myślą o najnowszej technologii druku cyfrowego na papierach dekoracyjnych.

Nie tylko dekory klasyczne

Nowe technologie wdrażają również producenci obrzeży. Jeśli chodzi o technologie 3D, firma Döllken proponuje przejrzystość i efekt głębi. Najnowszy produkt „3D Space” otwiera nowe możliwości projektowania mebli. Asymetryczna struktura łączy przejrzystość i nowoczesny efekt głębokości. W zależności od kąta widzenia zmienia się wzór i wygląd krawędzi. Dzięki temu powstaje interakcja pomiędzy obserwatorem i obrzeżem „3D Space”. Pod względem optyki, obrzeża nadają lekkości całej zamkniętej powierzchni.

Nowością Ostermann jest trójwymiarowe obrzeże akrylowe „Space Wave”. Przez przezroczystą powłokę akrylową widać faliste, metaliczne refleksy, które przyciągają uwagę i dają wrażenie głębi. Wyjątkowy, trójwymiarowy efekt obrzeża „Space Wave” uzyskuje się dzięki falistej, metalicznej strukturze wewnątrz materiału. Dzięki zastosowaniu akrylu (PMMA) obrzeże łatwo jest utrzymać w czystości. Produkt dostępny jest w najmodniejszych kolorach: stal szlachetna, tytan, brąz oraz srebro.

TEKST: Diana Nachiło

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 1/2017