Gdzie zaczyna się i kończy luksus?
13 lutego, 2022 2023-12-15 11:48Gdzie zaczyna się i kończy luksus?
Pogłoski o przegranej luksusu z kryzysem były przedwczesne. Dobra luksusowe sprzedają się jak nigdy, jednak marki i projektanci muszą stawić czoła wyzwaniom i zmianom, które pojawiają się na horyzoncie. Nadchodzi nowa era luksusu.
Kto miał rację? Domenico Dolce, włoski projektant mody, współzałożyciel prestiżowego domu mody Dolce & Gabbana, który powiedział kiedyś: Wszyscy jesteśmy wielbicielami luksusu? Czy może Rem Koolhaas, wybitny architekt, który był zdania, że Luksusu nie kupuje się w sklepie?
Pogodzić ich może jedynie Dejan Sudjic, który na kartach swojej książki „Język rzeczy Dizajn i luksus, moda i sztuka. W jaki sposób przedmioty nas uwodzą?” podkreślał, że by luksus nadal mógł istnieć, tradycje, do których się odwołuje, nie mogą stać w miejscu, lecz muszą ciągle się zmieniać. Zmiany nadeszły wraz z pandemią.
Żegnaj stare, witaj nowe
Nieokiełznane pragnienia i nieograniczona wyobraźnia – to kierunek, w którym bezczelnie zmierza prężny sektor luksusowy. Podąża nowymi ścieżkami, które z jednej strony czerpią z rzemiosła artystycznego haute couture i zaawansowanej technologii, natomiast z drugiej z popkultury i wartości związanych z integracją. To nowe zjawisko posłużyło za inspirację dla nadchodzącej edycji Maison & Objet, u której podstaw leży pragnienie zaprezentowania tego, co najlepsze w designie.
Kiedy ludzie przyjeżdżają do Paryża, to po to, aby skorzystać z wiedzy i zaznać jedynego w swoim rodzaju stylu życia, którego nie można znaleźć nigdzie indziej – wyjaśnia Philippe Brocart, dyrektor generalny targów Maison & Objet.
Francuscy obserwatorzy trendów skonstatowali, że luksus jest zakorzeniony w przeszłości, ale sięga w przyszłość, gdzie piękno nie ma granic. W coraz bardziej wizjonerskim świecie designu, projektanci opracowują materiały ręka w rękę z fizykami. Wprowadzając do tkanin nici jedwabiu, miedzi i diody LED, a fotele przekształcają się z prostych siedzisk w skomplikowane konstrukcje.
ZOBACZ TAKŻE: Seryjni koneserzy – żyją by kupować
Co więcej, listy oczekujących na te ekskluzywne obiekty pożądania wydłużają się coraz bardziej. Nawet niebo nie jest już limitem. Najwyższy poziom luksusu wyznaczają udział w komercyjnym locie kosmicznym lub spędzenie nocy w pierwszym w historii kosmicznym hotelu wymyślonym przez amerykański start-up.
Kultura uliczna a luksus
Na drugim biegunie znajduje się nowy luksusowy trend, który czerpie inspiracje ze świata kultury ulicznej. Napędza go pokolenie wychowane na reality show, grach, Instagramie i TikToku. W tym wydaniu luksus bywa przesiąknięty klimatem retro. Producent ekskluzywnych zegarków łączy siły z Super Mario. Gucci – z postaciami z mangi, Leblon Delienne odmienia wizerunek Myszki Miki, natomiast Dom Pérignon rozpoczyna współpracę z Lady Gagą.
Nieżyjący już niestety Virgil Abloh wykreował limitowaną edycję betonowych mebli pokrytych graffiti. Nie można też zapominać o sukcesie artystów ulicznych, na czele których stoi Banksy. Ich popularność wciąż rośnie, przenosząc sztukę z ulic do domów kolekcjonerów na całym świecie. Krótko mówiąc, luksus coraz częściej jest postrzegany jako kolorowa, radosna, a jednocześnie społecznie odpowiedzialna celebracja. W rozwoju tego zjawiska nie przeszkodziła nawet pandemia.
Dlaczego luksus się kurczy?
Jest jednak wiele obszarów, które boleśnie odczuły zmiany, jakie przyniosła pandemia. Niezwykle trudna sytuacja panuje w sektorze luksusowych hoteli i SPA, który skurczył się aż o 50,1%. Z oczywistych względów hotelarze nie mogli zrekompensować konieczności ograniczenia działalności, przenosząc się do sieci, tak jak uczyniło to wielu przedsiębiorców z sektorów dóbr konsumpcyjnych.
A jak na pandemię zareagował rynek luksusowych nieruchomości? Odpowiedzi na to pytanie dostarcza XI edycja raportu „Rynek dóbr luksusowych”, którą przygotowało KPMG w Polsce. Z publikacji wynika, że w 2020 roku Warszawa pozostawała największym rynkiem nieruchomości premium i luksusowych. Jak pokazują dane firmy Cenatorium/urban.one to właśnie w stolicy miało miejsce 9 największych wartościowo transakcji w kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Z najwyższej półki
Najwyższe ceny w 2020 roku osiągnęły dwa warszawskie apartamenty. Za lokale o powierzchni 274 m2 kupujący zapłacili 7,7 i 7,6 mln zł. Najdroższy apartament pod względem ceny metra kwadratowego znajdował się również w Warszawie. Lokal o powierzchni 117 m2 kosztował 5 mln zł, co oznacza 42,6 tys. zł za 1 m2.
Luksus po polsku
Poza stolicą najwyższe ceny w 2020 roku odnotowano w nadmorskiej Juracie. Chętni na zakup własnego lokum w apartamentowcu znajdującym się w nadmorskim kurorcie musieli zapłacić ok. 39 tys. zł/m2. Według danych firmy Cenatorium/urban.one ceny nieruchomości premium i luksusowych nad polskim morzem są zazwyczaj jednak niższe. Zwykle oscylują wokół 20-25 tys. zł za m2. Jedynym dużym miastem, obok Warszawy, gdzie ceny apartamentów zbliżyły się do 40 tys. zł/m2 był Kraków. W królewskim mieście za lokal o powierzchni 33 m2 zapłacono ponad 1,3 mln zł. Dało to kwotę 39,8 tys. zł/m2. Za granicą rynek luksusowych nieruchomości odnotował bardzo dobre wyniki w 2020 roku. Z danych firmy Refin wynika, że w Stanach Zjednoczonych sprzedaż nieruchomości luksusowych wzrosła w okresie trzech miesięcy do końca listopada 2020 roku o rekordowe 61% r/r*, najwięcej od 2013 roku – czytamy w raporcie KPMG w Polsce.
Konieczność pracy zdalnej i ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej wymusiły poszukiwania przestrzeni, w której koncentrować się miało wiele aktywności – praca, relaks, życie rodzinne, sport. Rósł więc popyt na luksusowe obiekty, w których możliwe było realizowanie wszystkich tych obszarów życia.
Nieoczywista strona luksusu
Eksperci z KPMG ocenili, że w Polsce rynek nieruchomości luksusowych również nie ucierpiał z powodu pandemii. Oszacowali oni, że jego wartość wyniosła od 1,8 mld zł do 2,6 mld zł w 2020 roku, w zależności od przyjętych definicji nieruchomości luksusowych.
Czym jest dzisiaj luksus? Pandemia uzmysłowiła nam wszystkim, że dobrami luksusowymi są czas i cisza, obcowanie z naturą. Działające w sektorze wyposażenia wnętrz marki zastanawiają się, czy natura już na stałe wpisała się w powszechną koncepcję nowoczesnych wnętrz. A może jest ona synonimem luksusu dostępnego dla nielicznych?
Nowe oblicze luksusu
Bez względu na panujące na rynku trendy, zastosowanie litego drewna przy wykańczaniu wnętrz zawsze podnosi ich prestiż, niezależnie od tego, czy są to mieszkania prywatne, czy wnętrza komercyjne – mówi Daniel Ochońko, prezes Zarządu spółki Trust Us, działającej w sektorze mebli kontraktowych.
Wśród najbardziej popularnych gatunków można wyróżnić wiecznie modny orzech, aczkolwiek w ostatnich latach na polskim rynku zdecydowanie dominuje dąb, który często łączony jest z różnorodnymi metalami – dodaje.
Z dbałością o planetę
Na innowacyjnych i ekologicznych surowcach i rozwiązaniach koncentruje się GO.CE Design. Pracujemy nad produkcją materiałów do zastosowania w meblarstwie i budownictwie z ujemną emisją gazów cieplarnianych w całym procesie tworzenia. Będzie to niosło za sobą ujemny ślad węglowy, bez konieczności eksploatacji terenów leśnych. Polskie lasy dają około 4 tony suchej masy rocznie z hektara do wykorzystania w meblarstwie czy budownictwie. Rośliny nad którymi RC Design wraz z partnerami prowadzi badania dają od 10 ton, nawet do 25 ton suchej masy rocznie z hektara uprawy rozwijać – porównuje Rafał Cebula, prezes Zarządu RC Design.
Można łatwo przeliczyć, ile więcej imponujących produktów można wytworzyć z hektara uprawy w stosunku do hektara lasów, jednocześnie z zachowaniem lasów aktualnie wykorzystywanych na ten cel. Prace naukowe i badania laboratoryjne już trwają. Opracowany produkt będzie miał na celu podniesienie komfortu użytkownika w postaci bardzo atrakcyjnych mebli utożsamianych z nieskazitelną naturą. Dbałość o planetę to podstawa w DNA naszej marki. W tę stronę chcemy konsekwentnie się rozwijać – przekonuje Rafał Cebula.
ZOBACZ TAKŻE: Różne oblicza luksusu
W tym kierunku będzie się też rozwijał cały sektor luksusowy. Innej drogi nie ma.
TEKST: Anna Szypulska
Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 2/2022