Edukacja

Produkcja mebli trzyma kurs na rekord!

Nowy Styl – kompleks fabryk w Jaśle.

Produkcja mebli trzyma kurs na rekord!

Ostatnie wyniki dotyczące wartości produkcji sprzedanej mebli powinny nastrajać producentów optymistycznie. Wartość ta w sierpniu br. wyniosła 2.396,4 mln zł, a w ciągu miesiąca zanotowano w skali całej branży poprawę wyniku o ponad 13%. Należy też zaznaczyć, że wynik produkcji sprzedanej mebli w sierpniu to najwyższy wynik od początku roku.

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

Skumulowana wartość produkcji mebli w Polsce po 8 miesiącach 2013 r. również odnotowała wzrost w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Tym razem wyniósł on +3,7%. Co więcej zanotowany wynik łączny 18,12 mld zł jest minimalnie wyższy od rekordowego dotychczas analogicznego okresu roku 2011, kiedy po ośmiu miesiącach notowano równe 18 mln złotych produkcji sprzedanej.

Chcąc przeanalizować dane w podziale na klasy wielkości firmy musimy ograniczyć się do danych za pierwsze półrocze. Zarówno firmy duże, średnie, jak i małe zanotowały wzrost wartości produkcji. Łączna wartość produkcji za pierwsze półrocze bieżącego roku wyniosła 13,541 mld zł. W tym okresie dynamika w cenach bieżących wyniosła 103,6. W przypadku firm dużych i średnich traktowanych łącznie wzrost produkcji kształtował się na poziomie ponad 4%, a z kolei w firmach małych wzrost był symboliczny i szacowany na 0,2%.

Dlaczego wartość produkcji mebli w Polsce rośnie?

Dobrych wyników produkcji sprzedanej nie tłumaczą dane o wolumenie produkcji monitorowanych przez GUS grup mebli. Niezmiennie od kilku miesięcy tylko w przypadku „mebli do siedzenia przekształcalnych w miejsce do spania” notowano wzrost wolumenu produkcji. Za okres styczeń-sierpień 2013 r. wolumen produkcji tej grupy mebli wyniósł 1,883 mln sztuk. W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego stanowi to wartość wyższą o blisko 7%.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Niewielki spadek wolumenu po 8 miesiącach 2013 r., to znaczy o blisko 1,5%, odnotowano w odniesieniu do produkcji „mebli drewnianych stosowanych w pokojach stołowych i salonach” (przez to pojęcie rozumie się meble z drewna i materiałów drewnopochodnych, w praktyce są to w większości meble produkowane z płyt). Warto jednak zaznaczyć, że tego rodzaju mebli wyprodukowano w sierpniu 2013 r. o 10% więcej niż w poprzedzającym miesiącu oraz o ok. 8,5% więcej w stosunku do sierpnia 2012 r.

Najgorzej wygląda wartość produkcji mebli kuchennych w Polsce

Z kolei skumulowany wolumen produkcji „mebli stosowanych w sypialni” od początku roku do sierpnia 2013 r. wyniósł 1.825 tys. sztuk – oznacza to spadek o ponad 5% rok do roku. „Meble kuchenne” to grupa mebli, w przypadku której wyniki produkcji za okres styczeń-sierpień 2013 r. wskazują – niestety – na dramatyczny spadek, bo aż o 25%. Przyglądając się wynikom za sierpień 2013 r. zauważamy dużą poprawę w odniesieniu do lipca (+24%). Ponieważ meble kuchenne najbardziej są zależne od sytuacji na krajowym rynku można wnioskować o ogromnej niepewności przyszłości wśród klientów i zmianie nastawienia w sierpniu. Trudno jednoznacznie stwierdzić o trwałości tego zmienionego trendu. Analizując wyniki wolumenu produkcji należy mieć jednak na uwadze fakt, że monitorowane przez GUS grupy mebli stanowią około 1/3 wartości produkcji branży meblarskiej w Polsce, co oznacza, że za wzrostem wartości produkcji sprzedanej powinny stać wzrosty wolumenu produkcji w innych grupach.

Sytuacja mówiąca o wzroście wartości produkcji sprzedanej mebli w ostatnim czasie nie ma jeszcze odzwierciedlenia we wzroście zatrudnienia w branży meblarskiej. Według publikacji GUS „Nakłady i wyniki przemysłu” liczba zatrudnionych w branży meblarskiej we wszystkich firmach, bez względu na wielkość, na koniec pierwszego półrocza 2013 r. spadła w ciągu roku o 2,7% czyli o około 3,5 tys. etatów. Łączna liczba zatrudnionych w tym okresie wyniosła 123,9 tys. Relatywnie najwyższy spadek w zatrudnieniu, o ok. 5%, miał miejsce w przypadku firm małych, ale jednocześnie nominalnie w tej grupie jest najmniej zatrudnionych – 25 tys. osób. Niewiele ponad 2% wyniósł spadek liczby zatrudnionych w dużych i średnich firmach.

W branży meblarskiej, przy mniejszej liczbie pracowników w pierwszym półroczu bieżącego roku odnotowano wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o blisko 3%.

Koniunktura w przemyśle

Jak długo utrzymają się pozytywne nastroje przedsiębiorców? Przy wzrastającej w tym roku produkcji sprzedanej również oceny koniunktury w tym zakresie są pozytywne. Opinie zgłaszane we wrześniu 2013 r. na temat bieżącej produkcji są dużo bardziej optymistyczne od tych zgłaszanych w poprzednich miesiącach. We wrześniu zanotowano wzrost o ponad 19 pkt. procentowych (plus 19,5) wobec miesiąca sierpnia. Również dobre oceny dotyczą wskaźnika portfela zamówień i zapasów.

We wrześniu 2013 r. powiększyło się grono menedżerów, którzy wskazywali na wzrost liczby zamówień. Wskaźnik ten w okresie sierpień-wrzesień po raz pierwszy od początku 2013 r. przyjął wartości dodatnie, które wyniosły odpowiednio 6,2 i 12,7. Przewidywania odnośnie portfela zamówień także są pozytywne. Producenci dużo lepiej oceniają sytuację niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Oceny te we wrześniu 2013 i 2012 r. były równe odpowiednio +33,9 i +15,2.

Bieżąca sytuacja, jak i oczekiwania wśród producentów na temat zamówień są pozytywne, przekłada to się na stan zapasów. We wrześniu bieżącego roku zmniejszyło się grono menedżerów wskazujących na nadmiar zapasów. Wskaźnik ten był lepszy o 3,5 pkt. procentowego w stosunku do sierpnia bieżącego roku. W tym samym czasie zmniejszyło się grono opowiadających się za wzrostem cen, ponieważ wskaźnik za wrzesień wyniósł +1,4. Podobne zdanie wykazywano w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Wartość produkcji mebli w Polsce to nie wszystko

Od kilku miesięcy relatywnie poprawiają się nastroje producentów dotyczące zobowiązań firm. Wprawdzie wskaźnik ten przyjmuje nadal wartość ujemną we wrześniu b.r. (-1,4), to i tak jest to lepszy wynik od analogicznego okresu roku 2012 (-16,6). Z kolei oczekiwania omawianego wskaźnika po miesiącach letnich (czerwiec-lipiec) dynamicznie wzrosły. We wrześniu wartość była o blisko 10 pkt. procentowych wyższa od ocen za miesiąc lipiec. Prognozy dotyczące zatrudnienia w branży meblarskiej od lipca 2013 r. wskazują na optymizm menedżerów. Z uwagi na to, że wskaźnik ten przez ostatnie 2 lata, a z incydentalnymi przerwami od 2008 r. utrzymywał wartości negatywne, to plany dotyczące zwiększania zatrudnienia należy uznać za istotnie zmieniające sytuację w branży. W miesiącu lipcu wskaźnik ten wyniósł +5,2, w sierpniu +14,3, a z kolei we wrześniu +12,6. W analizowanym okresie wskaźniki koniunktury w zakresie przewidywanego zatrudnienia w branży meblarskiej były najwyższe spośród wszystkich branż przetwórstwa przemysłowego.

Ocena ogólnego wskaźnika koniunktury we wrześniu 2013 r., podobnie jak wartość produkcji sprzedanej, zbliżona jest do oceny z rekordowego września 2011 r.

Handel zagraniczny

Według wstępnych danych GUS za pierwsze półrocze 2013 r. dotyczących wartości mebli, zarówno eksporterzy, jak i importerzy mogą być spokojni, bowiem poziom wartości w wymianie handlowej meblami jest wyższy od analogicznego okresu roku poprzedniego. Omawiane dane obejmują pełne grupy towarowe CN 9401, 9402, 9403 i 9404, które stosowane są w statystyce międzynarodowej do określania wartości wymiany zagranicznej głównie mebli. Należy zaznaczyć, iż oprócz mebli wartości te uwzględniają fotele do pojazdów mechanicznych, meble medyczne, śpiwory i materiały pościelowe.

Po pierwszym półroczu 2013 r. wartość eksportowanych mebli ukształtowała się na poziomie 14,794 mld złotych, co oznacza wzrost o 3% w porównaniu do wyników z analogicznego okresu 2012 r. Jednak wartość eksportu mebli powinna być analizowana w walutach zagranicznych, ponieważ to właśnie w euro i dolarach zawierana jest większość umów i rozliczanych dostaw. Wartość ta przedstawiona w walutach obcych uzyskała wyższą dynamikę: odpowiednio wzrost o 7% licząc w euro i 8% licząc w dolarach. Niższa dynamika wartości eksportu przeliczona na złotówki jest wynikiem umocnienia złotówki w pierwszym półroczu 2013 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2012 r.

Po pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku wartość importowanych mebli liczona w złotówkach wyniosła 2,277 mld zł i odpowiada to wzrostowi o ok. 2% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2012. Podobnie jak w przypadku eksportu wartość importu prezentowana w euro i dolarach amerykańskich charakteryzuje się wyższą dynamiką. Blisko o 6,5% wyniósł wzrost wartości w dolarach i tym samym skumulowana wartość importu liczona w dolarach wyniosła 725 mln, zaś w euro wzrost wynosił 5%, a wartość 550 mln.

Wartość produkcji mebli w Polsce a eksport

Jak zatem należy ocenić sytuację eksportową branży meblarskiej w I-II kw. 2013 r.?

Z uwagi na fakt, że są to dane wstępne, należy podejść do nich z rezerwą, gdyż mogą być one korygowane w okresie późniejszym. Z zestawienia sald produkcji sprzedanej, importu i eksportu (produkcja – eksport + import) wynika, że na rynku krajowym obroty wzrosły o ponad 3% w porównaniu do I-II kw. 2012 r. Tym samym wartość obrotów ukształtowała się na poziomie 1,024 mld zł, a sytuację na rynku krajowym należy traktować w kategoriach stagnacji. Inaczej wygląda sprawa eksportu.

Analizując wstępne wyniki za pierwsze półrocze 2013 r. dotyczące handlu zagranicznego należy je ocenić lepiej od wyników za pierwsze półrocze poprzedzającego roku. I co więcej, lepiej niż wyniki z pierwszego kwartału. Można też zaryzykować stwierdzenie bazując na wynikach produkcji sprzedanej i ocenach koniunktury, że eksport w III kwartale będzie podążał za wzrostowym trendem.

Koniunktura w handlu

Najkrótsze stwierdzenie to: nastoje się poprawiają, ale przyszłość wciąż jest niepewna.

Oceniając bieżącą sytuację w branży meblarskiej na rynku krajowym nie można pominąć obecnych i oczekiwanych tendencje w konsumpcji indywidualnej konsumentów indywidualnych. W tym celu warto przeanalizować wskaźniki koniunktury konsumenckiej. Z przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny badań w tym zakresie wynika, że wrzesień 2013 r. był trzecim kolejnym miesiącem, w którym nastroje konsumenckie poprawiły się. Na ocenę „bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej” (BWUK) składa się średnia sald trzech ocen:

  • zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego
  • zmian ogólnej sytuacji ekonomicznej
  • obecnego dokonywania ważnych zakupów.

Od blisko pół roku wzrasta grono konsumentów, którzy coraz lepiej oceniają zmiany ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju przez ostatnie 12 miesiące, pomimo iż nadal wskaźnik utrzymuje zdecydowanie negatywną wartość. Wskaźnik ten we wrześniu wynosił -43,1, co oznacza poprawę o 5,7 pkt. procentowego względem ocen z września 2012 r. Przewidywania tego wskaźnika na najbliższe 12 miesięcy we wrześniu b.r. określono lepiej nawet o 15,8 pkt. procentowych niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Trzeba też pamiętać, że wskaźniki koniunktury konsumenckiej tradycyjnie przyjmują wartości negatywne, nawet w okresach wzrostu gospodarczego. Na przykład w roku 2008 ledwie zbliżyły się do wartości neutralnej (w pobliżu zera). W ciągu ostatnich 12 miesięcy konsumenci stopniowo poprawiają oceny swojej sytuacji finansowej, ale również mają stopniowo wyższe oczekiwania na najbliższy rok. Wskaźniki te we wrześniu wyniosły odpowiednio -20,7 i -12,8. Wskaźnik mówiący o obecnej możliwości dokonywaniu ważnych zakupów w miesiącu wrześniu 2013 r. oceniono na -18,8, czyli o 2,5 pkt. procentowego lepiej niż we wrześniu ubiegłego roku. Średnia wszystkich omawianych wskaźników składa się na ocenę bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej, który wyniósł -24,3. Oznacza to poprawę o ponad 7 pkt. procentowych w stosunku do analogicznego okresu 2012 r.

Przyszłość pod znakiem ostrożności

Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), który przedstawia oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje w konsumpcji indywidualnej uległ poprawie o 0,8 pkt. procentowych i we wrześniu b.r. ukształtował się na poziomie -31. Najbardziej zauważalna jest poprawa ocen odnośnie ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju, dla której wskaźnik osiągnął wartość wyższą o 15,8 pkt. procentowych niż w analogicznym miesiącu 2012 r. Pozostałe składowe we wrześniu b.r. zostały ocenione na podobnym poziomie jak w miesiącu poprzedzającym, zmiany te nie przekroczyły 0,2 pkt. procentowego. Wskaźnik poziomu możliwości oszczędzania pieniędzy we wrześniu 2013 r. równy był -36,2 i tym samym oznacza to, że grono pesymistów pozostało na zbliżonym poziomie w porównaniu do analogicznego miesiąca 2012 r.

Symptomatyczne jest to, że z reguły oczekiwania na przyszłość są gorsze niż oceny bieżące, co oznacza że z ostrożnością Polacy spoglądają na przyszłość.

Na tle polepszających się nastrojów konsumentów w odniesieniu do ocen bieżących warto przyjrzeć się wynikom badań koniunktury w handlu detalicznym, a w szczególności artykułami gospodarstwa domowego (RTV, AGD, meble i inne). Warto więc sprawdzić czy również nastroje handlowców w ostatnich miesiącach uległy poprawie. Ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym we wrześniu 2013 r. wyniósł -10,9, a w analogicznym miesiącu ubiegłego roku oceny były o ponad 2 pkt. procentowe lepsze. Pod względem wielkości przedsiębiorstwa jedynie w dużych jednostkach handlowych (powyżej 250 pracujących) zadeklarowano pozytywne oceny koniunktury na poziomie +9,7.

Czy ceny mebli wzrosną?

Ogólny wskaźnik koniunktury w handlu detalicznym artykułami gospodarstwa domowego we wrześniu b.r. oceniany był najgorzej wśród branż handlowych i równy był -15,6, a jest to gorsza ocena o ponad 2 pkt. procentowe od notowanej w analogicznym okresie 2012 r. W handlu w dziale „Artykuły gospodarstwa domowego” do czerwca b.r. utrzymywała się przewaga ocen mówiących o zmniejszaniu cen. Odwrotna sytuacja ma miejsce po zakończeniu pierwszego półrocza 2013 r., kiedy to wzrasta grono osób opowiadających się za zwiększaniem cen. We wrześniu wskaźnik wyniósł +2,6 w stosunku do +5,8 w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.

W ciągu ostatnich miesięcy ocena dotycząca przewidywań co do ogólnej sytuacji gospodarczej w branży „Artykuły gospodarstwa domowego” przyjmowała negatywne wartości (w sierpniu -14; we wrześniu -6,1), co jednocześnie oznacza gorsze oceny niż w analizowanym okresie roku poprzedniego (odpowiednio +13,3 i -3,2). Wśród najczęściej wymienianych barier w tej branży we wrześniu 2013 r. znalazły się: konkurencja na rynku (62,8), niedostateczny popyt (57,7) i koszty zatrudnienia (53,4). Po miesiącach letnich, w sierpniu i wrześniu dużo lepiej oceniono wskaźnik bieżącej ilości sprzedawanych towarów w branży „Artykuły gospodarstwa domowego”: oceniono je na +12,6 i +10,8; jednocześnie jest to lepszy wynik niż w analogicznym okresie roku 2012 (odpowiednio -4,3 i -2,4).

Lepsze oceny dotyczące ilości sprzedawanych towarów jednocześnie sugerują, że zmniejszają się bieżące zapasy towarów. We wrześniu zanotowano wzrost o 0,5 pkt. procentowego (-2,3) w porównaniu do poprzedzającego miesiąca. W miesiącach letnich przeważały pesymistyczne nastroje firm odnośnie zdolności do regulowania zobowiązań finansowych. Jak wynika z sezonowych obserwacji, im bliżej końca roku, tym nastroje poprawiają się. We wrześniu wskaźnik ten wyniósł -6,8, a w poprzednim miesiącu -11,2.

Wartość produkcji mebli w Polsce nastraja optymistycznie

Jak wynika z analizy osiągniętych wyników przez branżę meblarską, powinny one nastrajać optymistyczne. Pomimo iż panują relatywnie lepsze nastroje pośród konsumentów, jak i handlowców, to daleko jeszcze do ogłoszenia powrotu koniunktury. Duże znaczenie ma tutaj sytuacja w budownictwie, która ogólnie w 2013 r. nie jest najlepsza. W okresie styczeń-sierpień 2013 r. zanotowano spadek liczby mieszkań oddawanych do użytku o 1,7% w porównaniu do 2012 r.

Dużo bardziej znacząca dla zakupów mebli jest liczba wydanych pozwoleń na budowę, która spadła aż o 20,6% w okresie styczeń-sierpień 2013 r. Z kolei liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto to 85.386, co oznacza obniżenie o 19,9% w porównaniu do roku ubiegłego. Te dwa wskaźniki pokazują, że podejmowanie decyzji o poważnych inwestycjach (jak zakupy mebli) odkładane są na bliżej nieokreśloną przyszłość.

TEKST: Milena Dorozińska

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 11/2013