Konkurencja i współpraca, cz. 3
5 maja, 2019 2023-02-02 13:45Konkurencja i współpraca, cz. 3
Proponujemy, aby w tym polu grawitacyjnym, w którym są coraz silniejsi gracze, pojawiła się równoważąca siła rynkowa.
To są klastry produktywności, to są właśnie te środowiska, w których buduję swoją drogę rozwoju w oparciuOparcie – 1) zespół lub podzespół tapicerowany lub nietapicerowany służący do podparcia pleców użytkownika. Jeśli oparcie jest tapicerowane to najczęściej zbudowane jest z kilku warstw tapicerskich: warstwy podtrzymującej, warstwy sprężystej lub warstwy sprężynującej, warstwy wyściełającej oraz warstwy pokryciowej. 2) W języku potocznym słowo oparcie oznacza to, na czym się ktoś lub coś opiera. 3) Też: osoba, na którą można liczyć. o produktywność i przedsiębiorczość, szukając partnerów, którzy są mi potrzebni. To może być szkoła wyższa, szkoła zawodowa, instytucja finansowa, organizacja pozarządowa, lokalna władza, które tworzą środowisko społeczne, w którym działamy. Czyli tworzymy coś, co jest zorientowane na naszą siłę ekonomiczną budowaną na produktywności.
Nazwaliśmy to wyspami i archipelagami. Siła działania archipelagu zależy od tego, czy najsilniejszy gracz, wokół którego ten archipelag jest tworzony, wzmacnia inne wyspy, które są w nim skomunikowane. Czym bardziej się dzielę, tym więcej zyskam, bo staram się stworzyć im przestrzeń, po to, by mogli być lepsi, żeby mogli rozwinąć swoje kompetencje i wcale nie żądam od nich wyłączności. Jeśli oni potrafią wejść także w inne układy-archipelagi, ale są lojalni w naszym współdziałaniu, to znaczy, że z czasem będą wnosili jeszcze więcej do mojego procesu wytwarzania wartości. Logika archipelagu to logika, w której w pewnym sensie każdy z nas jest autonomiczny, każdy jest odrębny, ale jednocześnie współdziałamy, by stworzyć środowisko, które daje nam szansę na odporność wewnętrzną, a jednocześnie pokazuje nam drogę do produktywności.
Co jest alternatywą? Ci wielcy gracze, o których mówię są kontynentalni. Oni budują kontynenty. Kontynent działa na zasadzie, że najsilniejszy gracz musi osłabić wszystkich i nad nimi panować. To sytuacja, w której moja siła bierze się z tego, że wszystkich od siebie uzależniam, czyli przekształcam przedsiębiorców, producentów w fabryki. Wtedy mam największą siłę i przewagę i mogę rywalizować z innymi tego rodzaju graczami.
Oczywiście nie chodzi to o to, by myśleć o archipelagach bardzo lokalnie, a już na pewno nie w przestrzeni gminy. To jest przestrzeń rozumiana szerzej, a istota rzeczy według mnie to budowanie archipelagów, które są skoordynowane w przestrzeni europejskiej, czyli łączą partnerów z różnych krajów, którzy jednocześnie są powiązani z różnymi archipelagami, także z innych obszarów. Te archipelagi tworzą rodzajRodzaj (genus) – 1) Jednostka taksonomiczna (systematyczna) w obrębie rodziny obejmująca grupę spokrewnionych gatunków o niektórych cechach wspólnych lub zbliżonych. Nazwa rodzajowa jest pierwszą z nazw łacińskich w binominalnej nomenklaturze. 2) Nazwa surowca drzewnego utworzona zgodnie z botaniczną nazwą gatunku lub rodzaju drzewa, z którego pochodzi. 3) W języku potocznym słowo „rodzaj" oznacza odmianę czegoś, wyróżnioną ze względu na jakieś planetarnego układu archipelagów. Gdybym ja miał o tym decydować, to z jednej strony podejmowałbym działania ograniczające nieuczciwą konkurencję ze strony największych graczy cyfrowych, bo konkurencja dzisiaj odbywa się w świecie cyfrowym, a nie wytwórczym i tu nie chodzi tylko o to, czy oni są opodatkowani, tu chodzi także o nieuczciwe praktyki konkurencyjne wykluczające szanse innych na bycie od nich niezależnymi, a jednocześnie pobudzałbym własne potencjały produktywnościowe. Stwarzałbym im te wszystkie warunki niezbędne do tego, by mogli się rozwijać.
Obrazowo jest to przeciwstawianie myślenia o tych jednorożcach przez myślenie o zebrach. Jednorożce to wyraz marzeń założycieli technologicznych start-upów, aby stworzyć firmę na podobieństwo Google’a, Facebooka czy Amazona, a na ogół te marzenia kończą się – jeżeli rzeczywiście taki start-up coś osiągnie – natychmiastowym wykupywaniem ich aplikacji przez potentatów. Dla jednorożców liczy się wynik finansowy i nic innego.
Natomiast siła zebr nie polega na skali. Siła zebr polega na tym, że one są stadne i potrafią między sobą współdziałać, dzięki czemu są w stanie chronić się przed drapieżnikami. Mamy tutaj do czynienia z zupełnie inną logiką ekonomicznego myślenia. Myślenia, które nie wyklucza rywalizacji, ale buduje przestrzenie korzystnej obustronnie współzależności. Takiej współzależności, która nie osłabia mnie, ale wzmacnia i powoduje, że warto w ogóle ten proces kontynuować.
Najważniejszą myślą, którą chcę przekazać jest to, że w wyniku finansjalizacji gospodarki, w wyniku tak wielkiej dominacji gry na aktywach, w wyniku tak wielkiej dominacji kapitału finansowego doprowadziliśmy do sytuacji, kiedy efektywność rozumiana jako opłacalność stała się nadrzędnym celem gospodarowania. Kto nie jest opłacalny, ten musi wypaść. Natomiast zepchnęliśmy na bokBok – 1) Podzespół stanowiący boczne ograniczenie, często również podstawę w meblach tapicerowanych do siedzenia i leżenia; w zależności od rodzaju mebla rozróżnia się bok fotela, kanapy, łóżka. 2) Też: sposób otwierania drzwi: na bok(i). 3) Też: prawa bądź lewa strona przedmiotu albo jakiejś przestrzeni. Źródło: BN-87/7140-01 – Meble. Elementy, podzespoły i zespoły. Terminologia. wszystko to, co wiąże się z przedsiębiorczością, niezależnością, podmiotowością, rzeczywistą innowacyjnością, produktywnością, która jest inną kategorią ekonomiczną. I chodzi o to, aby przywrócić prawidłowe relacje pomiędzy tym, czym jest produktywności, a tym, czym jest efektywność, aby efektywność uzyskiwać w wyniku produktywności, do czego potrzebne są firmy wytwórcze. Przy czym firm wytwórczych nie nazywam przemysłowymi, ponieważ dzisiaj wytwórczość to nie tylko produkt. Przewaga konkurencyjna w coraz większym stopniuStopień – 1) Stanowi podstawowy element lub zespół schodów. Elementami głównymi stopnia są stopnica oraz podstopnica. Płaszczyzną poziomą stopnia jest podnóżek, natomiast pionową (jeśli w konstrukcji schodów występują podstopnice) podstopień. Kształt oraz wymiary stopnia powinny zapewniać bezpieczne i wygodne poruszanie się po schodach. Wyróżniamy stopnie wstępne, środkowe kończące oraz jałowe (tzw. spocznikowe), które wbudowywane są w spocznik. 2) W języku będzie polegała na tym – i dlatego potrzebuję archipelagu – że nie będę dostarczał tylko produktu, ale będę dostarczał w istocie rzeczy funkcjonalność. Że w tej funkcjonalnościFunkcjonalność mebla – 1) Zespół cech mebla najlepiej odpowiadających potrzebom użytkownika osiągnięty poprzez m.in. dobór materiałów, wymiarów, ergonomicznych kształtów itp. Funkcjonalność mebla jest kryterium oceny poprawności rozwiązania konstrukcyjnego i zarazem estetycznego. 2) W języku potocznym słowo „funkcjonalność” oznacza wszystkie cechy przedmiotu, urządzenia, oprogramowania itp., które definiują możliwość zapewnienia określonych potrzeb w trakcie użytkowania. kryje się jakiś rodzajRodzaj (genus) – 1) Jednostka taksonomiczna (systematyczna) w obrębie rodziny obejmująca grupę spokrewnionych gatunków o niektórych cechach wspólnych lub zbliżonych. Nazwa rodzajowa jest pierwszą z nazw łacińskich w binominalnej nomenklaturze. 2) Nazwa surowca drzewnego utworzona zgodnie z botaniczną nazwą gatunku lub rodzaju drzewa, z którego pochodzi. 3) W języku potocznym słowo „rodzaj" oznacza odmianę czegoś, wyróżnioną ze względu na jakieś sposobu interpretowania, do czego jest ten produkt, bo produktów, które będą dobre dla wszystkich będzie coraz mniej. W związku z tym będą specyficzne produkty dla różnych kategorii klientów i to takie produkty, które mają pozwolić im się rozwijać, a nie tylko zaspokajać nowe potrzeby. Myślenie o funkcjonalności jest według mnie przyszłością, tym bardziej skłania do stwierdzenia, że nie ma sensu, by wszystko robić u siebie, muszę mieć partnerów, dzięki którym razem dostarczamy nie tylko produkt, ale konkretną funkcjonalność. To myślenie wiedzie nas do zupełnie innego myślenia o relacjach gospodarczych.
Orientacja produktywnościowa związana jest z szerszym rozumieniem problematyki wartości w ekonomii, z dostrzeżeniem, że wartość ekonomiczna jest rezultatem współdziałania wielu różnych aktorów, a myślenie efektywnościowe wiedzie nas dokładnie do tego, by wykorzystywać wszelkie okazje, myśleć krótkookresowo i wszystko natychmiast, cokolwiek się da, monetyzować.

W gospodarce oportunistycznej gospodarka rozumiana jest jako działanie, jako transakcje, jako deal. Monetyzuję transakcje, ja monetyzuję deal i tylko to się liczy, to chcę rozliczyć, interesuje mnie tylko ten odcinek. W tym odcinku mam swój udział w cudzej marży, w związku z tym buduję łańcuchy wartości i chcę w tych łańcuchach znaleźć swój najwyższy udział w marży czegoś, co jest wytwarzane przez innych.
Myśli końcowe
We współczesnym świecie nie ma ucieczki od współzależności. Sedno w tym, aby zastępować formy współzależności, które generują niestabilność i redukują podmiotowość współzależnością, która jest obustronnie korzystna i daje więcej równoważenia się na rynku, więcej stabilności, daje siłę rozwojową. To nie eliminuje rywalizacji, to nie eliminuje konkurencji. Jeśli koncentrujemy się na presji efektywności, która oderwana jest od produktywności, to taka gospodarka, która jest konsekwencją cyfryzacji, globalizacji i finansjalizacji, jest gospodarką w coraz większym stopniu jałowego obiegu. Musimy temu zapobiec nie tylko dlatego, że prędzej czy później pojawią się nieodwracalne skutki w postaci choćby zmian klimatycznych, tylko dlatego, że z punktu widzenia intelektualnego i moralnego to po prostu nie ma sensu.
Ktoś, kto podejmuje działalność gospodarczą musi myśleć o tej perspektywie, a jeśli porzuca tę perspektywę, to porzuca również siebie jako kogoś, kto przyjął na siebie rolę zrobienia czegoś ważnego w życiu. Jeśli ta działalność nie jest wyznaczona przez dłuższą perspektywę, a ta dłuższa perspektywa wymusza na nas dostrzeżenie tych zjawisk, to na koniec możemy mieć różnych rzeczy więcej, ale sensu w tym nie znajdziemy.
Część drugą wystąpienia prof. Jerzego Hausnera można przeczytać: TUTAJ
„Archipelag rozwoju: przejście od oportunistycznej do relacyjnej gry ekonomicznej” – wystąpienie pod takim tytułem wygłosił prof. Jerzy Hausner w trakcie konferencji „Ekonomia wartości: człowiek – firma – relacje. Autonomia i współdziałanie jako narzędzia efektywnego gospodarowania w branży meblarskiej” zorganizowanej w Poznaniu, 13 marca, w trakcie targów „MebleMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I., Polska”. Konferencję przygotowała nasza redakcja z okazji jubileuszu 100. wydania miesięcznika „BIZNES meble.pl”, była ona jednocześnie wydarzeniem towarzyszącym Open Eyes Economy Summit OEES`19. Poniżej prezentujemy obszerne fragmenty wystąpienia prof. Jerzego Hausnera. Skróty, tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.
Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 4/2019