Edukacja

Komisja Europejska: import sklejki nielegalny

Jarosław Michniuk, prezes Zarządu spółek Paged.

Komisja Europejska: import sklejki nielegalny

Komisja Europejska zakończyła śledztwo w sprawie omijania ceł przez Rosję. Potwierdziła też, że Rosja eksportowała do Unii Europejskiej swoją sklejkę przez Kazachstan i Turcję. Skutkiem śledztwa KE ma być wprowadzenie wstecznych ceł antydumpingowych w wysokości 15,8% na każdy transport sklejki sprowadzonej do UE po 22 sierpnia 2023 r. Cła dotyczą też przyszłych dostaw sklejki z tych krajów.

Zdecydowaną walkę z nielegalnym importem sklejki z Rosji i Białorusi Komisja Europejska rozpoczęła formalnie 22 sierpnia 2023 r. Tego dnia w dzienniku ustaw opublikowano decyzję KE o wszczęciu formalnego dochodzenia w sprawie obchodzenia istniejących ceł antydumpingowych przez rosyjskich i białoruskich producentów sklejki brzozowej oraz niektórych europejskich importerów.

Pewne działania – w odpowiedzi na rosnący nielegalny import sklejki z Rosji i Białorusi – Komisja Europejska podejmowała jednak już wcześniej. Prowadziła m.in. dochodzenie antydumpingowe, które zakończyło się przed dwoma laty. W konsekwencji Unia Europejska wprowadziła cła ochronne na import rosyjskiej sklejki brzozowej. Zastrzeżenia budziły przede wszystkim niskie ceny, tak jak i jakość rosyjskiej sklejki. Rosyjscy i białoruscy producenci sklejki zaczęli jednak omijać cła korzystając z firm-słupów z Kazachstanu, a także Turcji.

Podejrzany był przede wszystkim Kazachstan, kraj o stosunkowo niewielkim zalesieniu. Wątpliwości śledczych budził fakt, że z kraju tego płynęło do UE kilka razy więcej sklejki niż kraj ten oficjalnie produkował.

W walkę z nielegalnym importem sklejki z Rosji i Białorusi zaangażowało się m.in. Konsorcjum Woodstock. Organizacja ta powstała w 2019 r., a wśród jej członków są wiodący producenci w Europie, m.in. polska Grupa Paged, Latvijas Finieris z Łotwy, UPM Plywood z Finlandii, a także kluczowe stowarzyszenia sektorowe UE.

Komisja Europejska na wojnie z oszustami celnymi

Dziś Konsorcjum nie kryje satysfakcji z decyzji Komisji Europejskiej. W oficjalnym stanowisku podkreśla, że już przed wybuchem wojny na Ukrainie, po długotrwałym śledztwie, UE zwiększyła istniejące cła importowe na rosyjską sklejkę brzozową o 15,8%, aby chronić rynek UE przed tanimi produktami z Rosji. Jednak zaraz po wprowadzeniu tych ceł w listopadzie 2021 roku, pojawiły się dowody, że rosyjscy producenci i inni próbowali je omijać, sprzedając produkty przez trzecie kraje. Kazachstan i Turcja nie były wcześniej znane jako znaczący eksporterzy tego typu sklejki.

Konsorcjum Woodstock przypomina, że we współpracy z liderami branży i głównymi europejskimi stowarzyszeniami, przedstawiło Komisji Europejskiej rosnące dowody na omijanie obowiązujących ceł, co doprowadziło do formalnego i przyspieszonego dochodzenia rozpoczętego w sierpniu 2023 roku. Ujawnienie wyników śledztwa Komisji ponad 30 zainteresowanym stronom stanowi kluczowy moment w ujawnianiu nieuczciwych praktyk stosowanych przez niektórych uczestników branży drzewnej, które wpływają na codzienne straty europejskiego przemysłu w zakresie wielkości sprzedaży i przychodów.

Po obszernych inspekcjach na miejscu w Kazachstanie i Turcji, Komisja Europejska odkryła niezbite dowody na obejście obowiązujących ceł, co skutkuje koniecznością rozszerzenia ceł antydumpingowych na wszystkie importy z tych krajów (…) Środki te mogą obejmować walkę z oszustwami celnymi i unikaniem sankcji, wdrażane we współpracy z organami krajowymi i Europejskim Urzędem ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Nowe ustalenia posłużą jako podstawa dla rozporządzenia, które będzie miało natychmiastową moc prawomocną, rozszerzając wstecznie cła antydumpingowe na importy z tych krajów. Obecne ustalenia staną się podstawą do natychmiastowego wprowadzenia regulacji, która będzie miała działanie wsteczne, rozszerzając cło antydumpingowe na import z Kazachstanu i Turcji, utrzymując je w przyszłości. Wszystkie importowane sklejki z tych dwóch krajów będą teraz obłożone takim samym cłem 15,8% jak Rosja, z należnościami wstecznymi plus VAT do pobrania od sierpnia 2023 – czytamy w oświadczeniu Konsorcjum Woodstock.

Będzie więcej kontroli

Śledztwo Komisji Europejskiej przyniesie jeszcze jeden skutek: można się spodziewać, że wzrosną kontrole i inspekcje ze względu na oszustwa celne i naruszenia sankcji przez poszczególnych operatorów, w tym importerów, handlowców i użytkowników. Odrębne przepisy prawne, które w niektórych krajach mają konsekwencje kryminalne, wiążą oszustwa celne i naruszenia sankcji z poważnymi konsekwencjami i odpowiedzialnością dla osób, które zostaną przyłapane na udziale w tych działaniach lub na unikaniu regulacji UE dotyczących drewna (EUTR).

Jarosław Michniuk, prezes zarządu Paged Morąg, jednego z pięciu największych producentów sklejki w Europie i współzałożyciela Konsorcjum Woodstock, odnosząc się do wyników śledztwa Komisji Europejskiej w sprawie łamania przepisów antydumpingowych na sklejkę rosyjską importowaną do Unii Europejskiej przez Kazachstan i Turcję, zwraca uwagę, że wynik śledztwa ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości europejskiego rynku drewna.

Rozporządzenie, które ma zacząć obowiązywać natychmiastowo po jego przyjęciu przez kraje UE, ma stanowić odpowiedź na te nieuczciwe praktyki. Wprowadzi bowiem jednolite cło dla wszystkich importowanych sklejek z wymienionych krajów. Wyrówna tym samym szanse na rynku i przyczyni się do ochrony interesów unijnych producentów.

Wstecznie, bo od 22 sierpnia 2023, nastąpi pobranie od importerów ceł antydumpingowych w wysokości 15,8% + VAT na każdy transport sklejki brzozowej importowanej do krajów UE przez Kazachstan i Turcję. Będzie to możliwe, gdyż z chwilą uruchomienia śledztwa Komisji, każdy ładunek sklejki przekraczający granicę unijną a pochodzący z Kazachstanu i Turcji był rejestrowany – komentuje Jarosław Michniuk.

Co jednak kluczowe to fakt, że wynik śledztwa potwierdzający te nieuczciwe praktyki, jest też istotny z punktu widzenia łamania sankcji nałożonych na Rosję oraz regulacji EUTR i jest ścigany prawem nie tylko unijnym, ale i krajowym. Każdy importer powinien zadbać o właściwy due dilligence i sprawdzenie swoich partnerów i ich towaru przed podjęciem decyzji o współpracy. W przeciwnym wypadku nie tylko zaległe cła i kary finansowe ale również odpowiedzialność karna za łamanie sankcji i regulacji EUTR będzie realnym zagrożeniem dla każdego importera z tych krajów – dodaje.

Jarosław Michniuk wyraził optymizm co do skuteczności tego rozwiązania, ale zaznaczył również, że kluczowe będzie jego egzekwowanie. Oczekuje, że wiedza wynikająca ze śledztwa skłoni państwa członkowskie do zintensyfikowania działań kontrolnych i śledczych, aby zapewnić przestrzeganie nowych regulacji. Ponadto, wskazuje na ważną rolę OLAF i krajowych organów skarbowych w monitorowaniu i karaniu firm, które próbujących omijać nowe przepisy. Podkreśla, że konieczne jest i wciąż będzie weryfikowanie przez importerów pochodzenia sprowadzanego drewna. Ma to uniemożliwić dalsze omijanie sankcji nałożonych na Rosję, co jest równie istotne dla utrzymania integralności europejskiego rynku drewna.

TEKST: Marek Hryniewicki

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 5/2024.