9 festiwalowych dni dostarczyło wielu wrażeń. Jak przebiegała 16. edycja Gdynia Design Days? O czym rozmawiano? Jakie poruszano tematy? Co wzbudzało najwięcej emocji? Które wystawy ciągle jeszcze są dostępne? Czas na podsumowanie.

Reklama

Wszystkie tegoroczne wystawy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Już w weekend otwarcia sale ekspozycyjne były pełne odwiedzających. To dowód na to, że wybrane przez organizatorów tematy okazały się ważne i aktualne. Nieodłącznym elementem każdej edycji są wykłady i dyskusje. To w nich rezonują najbardziej istotne tematy z obszaru projektowania. Jednak, jak okazało się w tym roku, nie tylko projektowania. Różnorodność tematów i ekspertów to dowód na to, że fundamentem współczesnego designu musi być interdyscyplinarność.

Porsche na plaży

W tym roku festiwalu nie dało się nie zauważyć w przestrzeni miasta. Był widoczny zdecydowanie bardziej niż dotychczas. Dużą rolę odegrała w tym instalacja zlokalizowana na plaży w centrum Gdyni, zaprojektowana przez  multidyscyplinarnego artystę – zulu kuki we współpracy z Porsche Centrum Sopot. Wydrukowany w 3D model Porsche w całości powstał z pozostałości plastikowych butelek. Oglądać można go do końca lipca.

Drugim takim punktem była instalacja na schodach przed wejściem do Muzeum Miasta Gdyni – Deszcz-o-bieg – która zabiera nas w podróż, podczas której dowiemy się, dlaczego woda w mieście i jej oszczędzanie są tak ważne. Instalacja zbiera deszczówkę, która, meandrując, popłynie przez metalowe kształty, tworząc wodne krajobrazy, zakręty i wodospady, kończąc swój w bieg w pojemniku z recyklingu. Interaktywna instalacja będzie czekać na przechodniów przez całe lato.

Kolekcja MANUBA 2023

Jeżeli ktoś już tęskni za festiwalem, to organizatorzy mają dla niego dobrą wiadomość. Do końca lipca można zakupić tegoroczną kolekcję. MANUBA to limitowana seria przedmiotów zaprojektowanych i wyprodukowanych specjalnie na festiwal Gdynia Design Days. W tym roku kuratorkami kolekcji są Ewelina Antonowicz i Eliza Gawrjołek.

W tym roku tematem kolekcji stało się pojemne znaczeniowo słowo rest. RE:ST to kolekcja stwarzająca okazję do odpoczynku, złapania równowagi między skrajnymi postawami, a przede wszystkim – inspirująca do refleksji nad kondycją mody, designu i współczesności.

Jaki może być festiwal? Zrównoważony

Jak każdego roku, podczas Gdynia Design Days 2023 ponownie próbowano podjąć kolejne kroki w kierunku bycia bardziej zrównoważonym festiwalem. Zapewne nigdy nie uda się nie produkować zupełnie niczego, ale w tym roku organizatorzy mogą pochwalić się wieloma działaniami na rzecz planety. Wymieniać można je bardzo długo, ale skupmy się na kilku przykładach. Po pierwsze na wielu wystawach organizatorzy korzystają od lat z wyprodukowanego już systemu ekspozycyjnego. Z kolei elementy, które muszą zostać wyprodukowane, zawsze są analizowane, gdyż zespół festiwalowy prosi kuratorki i kuratorów o podanie ścieżki życia wystawy. To dokument, który mówi o tym, z jakich materiałów produkowane są poszczególne elementy i co się z nimi potem stanie.

W tym roku ponownie udało się nie produkować zbędnych gadżetów. Zamiast tego dano uczestnikom coś wyjątkowego – możliwość samodzielnego wykonania printu za pomocą sitodruku na przyniesionych przez siebie ubraniach i dodatkach. Wzory zostały przygotowane przez Adę Zielińską i Patryka Hardzieja.

Ponadto, organizatorzy co roku starają się również, aby druk festiwalowych materiałów był jak najbardziej zrównoważony. Dlatego programy oraz mapki drukowano pojedynczo i na bieżąco, na papierze recyklingowym od Papierowego Dizajnu. Na takim samym materiale  wydrukowano także plakaty, również na papierze od Papierowego Dizajnu. Druk wykonał Drukomat, który posiada fabrykę zasilaną w ponad 99% energią odnawialną.

ZOBACZ TAKŻE: Wystawa „Jakub Szczęsny. Polskie Projekty Polscy Projektanci”

Na koniec organizatorzy chcieliby powiedzieć: do zobaczenia za rok. Jednak wszystko wskazuje na to, że zespół Gdynia Design Days, zaskoczy nas działaniami wcześniej – w ciągu najbliższych miesięcy.