„Das Haus 2016” – dom otwarty dla każdego
2 kwietnia, 2016 2023-11-24 13:30„Das Haus 2016” – dom otwarty dla każdego
Okrągły i transparentny, ze zmysłowymi zasłonami zamiast ścian – to fasada. W środku jedna ponad 200 m2 przestrzeń bez sztywnych podziałów, przepełniona światłem i zmieniającymi się perspektywami. Tak wyglądał „Das Haus 2016 – Interiors on Stage”, który stworzył niemiecki projektant Sebastian Herkner. Dom otwarty dla wszystkich i dla każdego.
Sebastian Herkner – gość honorowy zaproszony przez organizatora targów IMM Cologne do stworzenia „Das Haus 2016 – Interiors on Stage” – zaproponował wnętrze zupełnie inne niż wszystkie pozostałe prezentowane w tej formule w latach ubiegłych. Inne pod każdym względem.
Projektant stworzył, w sensie mentalnym, otwarty dla każdego i dla wszystkich dom, a w sensie technicznym – niekonwencjonalne wnętrze na planie koła, bez ciężkich ścian i wyraźnych podziałów, w którym nie ma żadnych granic, przeszkód ani kantów.
Do takiej wizji zainspirowały go przemiany i zjawiska społeczne, z jakimi mamy obecnie do czynienia i główny problem – przetaczające się przez Europę fale uchodźców z Bliskiego Wschodu w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia. Stąd ideą fix swojego projektu Sebastian Herkner uczynił bezkompromisowe otwartość i gościnność.
Sebastian Herkner proponuje tkaniny zamiast cegieł
Okrągły i transparentny, całkowicie pozbawiony ścian czy przegród w powszechnym rozumieniu, przepełniony zmieniającymi się światłem i perspektywami – to pierwsze wrażenia, jakie wywiera „Das Haus 2016” Sebastiana Herknera. Jego fasadę na planie koła tworzą różnej długości tkaniny, miękko spływające od wyobrażeniowego sufitu ku dołowi. Zaczepione są na kilku mniejszych i większych obręczach, odwzorowujących idealnie okrągłe obrysy podłóg.
Część zasłon jest nieruchoma, ale większość można swobodnie zsuwać i rozsuwać, przesuwać jedną na drugą symbolicznie wydzielając przestrzenie użytkowe albo bawić się w komponowanie własnych dekoracyjnych kurtyn. Za ich pierwszą, najbardziej zewnętrzną warstwą, biegnie stosunkowo wąski korytarz, z którego można wejść do poszczególnych pomieszczeń.
Wnętrze domu organizuje wyraźna pionowa oś, w górze wyznaczona przez otwór w dachu, na dole okrągłym obrysem wewnętrznego dziedzińca z ogrodem. To tętniące energią miejsce spotkań mieszkańców i ich gości dostępne jest z każdego punktu domu, wystarczy odsłonić zasłonę.
Niczym na galerii
Wokół, niczym na galerii, rozmieszczone są funkcjonalne wnętrza maksymalnie otwarte tak w sensie fizycznym, jak i mentalnym. Nie brakuje tu żadnego pomieszczenia potrzebnego do codziennego życia, ale także celebrowania wyjątkowych okazji.
Kuchnia nie jest duża, ale, zgodnie z wymogami czasów, bogato wyposażona i estetyczna. Wszystko – dosłownie – jest w niej otwarte i zawsze na widoku, a zarazem funkcjonalne i atrakcyjne wizualnie. W przeciwieństwie do kuchni, bezpośrednio z nią sąsiadująca, jadalnia to znaczna, czysta przestrzeń, w której znajdują się tylko wielki prosty stół i ustawionych wokół niego 10 efektownych krzeseł.
Relaks by Sebastian Herkner
Sypialnia i łazienka stanowią jedną strefę, choć – wykorzystując mobilność wszechobecnych zasłon – na potrzeby chwili można w niej wydzielać kameralne zakątki. W salonie czekają wygodne kanapa i fotele oraz dające się łatwo i bez wysiłku przestawiać stoliki kawowe. To kolejne, obok dziedzińca, miejsce służące relaksowi oraz spotkaniom i biesiadom.
Każdy fragment przestrzeni jest dość swobodnie zaaranżowany. Większość mebli i wyposażenia są lekkie i mobile, bo to one mają dopasowywać się do potrzeb lub zachcianek użytkowników, a nie odwrotnie. Ponadto przyjazna, nie narzucająca się zbytnią intensywnością kolorystyka, umiejętne wykorzystanie gry świateł oraz wszędzie towarzyszący subtelny szelest zasłon pozwoliły wykreować dom prawdziwie zmysłowy i dla wszystkich otwarty.
Meble i dekoracje
Wyposażenie poszczególnych wnętrz jest ciekawym zbiorem z jednej strony rzeczy już dobrze znanych, z drugiej zupełnie nowych. Sebastian Herkner sięgnął zarówno do portfolio swojego, jak i innych kolegów po fachu, wydobywając z nich wiele wzorniczych perełek. Ale pokusił się także o kilka prototypów stworzonych specjalnie na potrzeby „Das Haus 2016”. Dzięki temu meble i pozostałe elementy aranżacji stanowią swoisty przegląd wnętrzarskiego rynku i występujących na nim producentów.
I tak wszystkie tkaniny-fasady pochodzą z oferty niemieckiej firmy Nya Nordiska. W sumie na stworzenie ścian oraz sufitu zużyto ok. 1 tys. m2 różnych materiałów oraz 260 m szyn, na których je zawieszono. Projektant uważa, że tkaniny w ostatnich latach przeżywają prawdziwy renesans i odgrywają istotną rolę w aranżacji wnętrz. Dodają miękkości i zmysłowości, pozwalają kreować wieloaspektową przestrzeń, otwartą, funkcjonalną i gościnną.
Wśród nowości, które Sebastian Herkner zaprojektował z myślą o „Das Haus 2016” są m.in. krzesła outdoor „Mbrace” (prod. Dedon) i lampy stojące „Boule” (prod. Pulpo) wyeksponowane na dziedzińcu domu, kolekcja charakterystycznych foteli „Pipe” (prod. Moroso), które znalazły się w salonie, krzesła do jadalni „Mark” (prod. Linteloo), czy unikalny „Room Divider” Rosenthala.
Nie tylko Sebastian Herkner
Ciekawostkę stanowiły kolorowe i w różnych rozmiarach stoliki kawowe „Bell Side Table Das House 2016 Edition”, których podstawą jest szklana forma, a blat ma formę lejka z polerowanego aluminium. Jedyną okazją wejścia w ich posiadanie było złożenie zamówienia i kupno podczas trwania IMM Cologne. To gratka dla kolekcjonerów, bo w tej ściśle limitowanej edycji każdy ze stolików został oznaczony numerem seryjnym oraz ma certyfikat sygnowany przez projektanta i producenta.
W „Das Haus 2016” pojawiły się także projekty innych znanych designerów. Warto tu wspomnieć o takich jak:
- Patricia Urquiola – autorka wanny „Cunba” (prod. Agape),
- Jaime Haydon z Hiszpanii – stworzył lampy „Formakami” (prod. &Tradition),
- Angelo Mangiarotti, który zaprojektował umywalkę „Bjhon 1” (prod. Agape),
- Giuseppe Pasquali – lustro „Gabbiano” (prod. Agape),
- Lorenza Bozzoli – projektant stolików „Porcini” (prod. Dedon),
- Luca Nichetto i jego sławne stoliki „Bon Bon” (prod. Verreum).
W sumie we wnętrzu całego „Das Haus 2016” znalazły się meble oraz inne elementy wyposażenia i dekoracji kilkunastu projektantów i ponad 100 firm.
TEKST: Barbara Sojko
Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 4/2016