Jednym z najtrudniejszych wyzwań dla twórców kreatywnych jest tworzenie czegoś dla swojej rodziny. Podobnie było w przypadku urządzania wnętrz domu mojego brata. Było to prawdziwe wyzwanie – podkreśla Karolina Janczy, projektantka.

Reklama

W niektórych miejscach udało się złagodzić jego ułańską fantazję, w innych trzeba było narzucić własne zdanie. Nie było to łatwe, ale ostatecznie się udało. Mój brat ma swój własny świat, a ja czerpię satysfakcję z tego, że jest zadowolony – tak Karolina Janczy zaprasza do poznania ich rodzinnej historii.

W codziennej pracy projektanta niezwykle ważne jest nawiązanie głębokiej relacji i zbudowanie więzi z klientami. Ten proces stanowi fundament pracy nad projektem, który ma w pełni spełnić ich oczekiwania. Tylko dzięki temu możemy odkryć prawdziwe, często nieuświadomione potrzeby naszych klientów, a także zrozumieć ich rytm dnia, gusta oraz nawyki, które mają istotny wpływ na przebywanie w domowej przestrzeni i korzystanie z niej na co dzień. Takie podejście pozwala na stworzenie wnętrz, które nie tylko zachwycają estetyką, ale są także funkcjonalne, przyjazne i odzwierciedlają osobowość jego mieszkańców. W przypadku prezentowanego projektu, Karolina Janczy ten etap miała już dawno za sobą. Tym razem musiała stworzyć wnętrza mieszkania dla swojego brata i jego żony. Nie oznaczało to jednak, że projekt był łatwiejszy – wręcz przeciwnie.

Projektowanie dla rodziny to szczególne wyzwanie. Z jednej strony chce się sprostać wszystkim oczekiwaniom. Z drugiej, w relacjach rodzinnych łatwo pod wpływem emocji wyjść z roli eksperta lub przekroczyć granice narzucania własnego zdania. Na szczęście, dzięki dużej otwartości, udało się zrealizować projekt, który pozwolił na wdrożenie kilku śmiałych, autorskich rozwiązań, dedykowanych wyłącznie temu wnętrzu.

Karolina Janczy o procesie twórczym

Wyjściowa przestrzeń zaprojektowana przez dewelopera wydawała się być stworzona zupełnie pod innego klienta. Mieszkanie było podzielone na małe pomieszczenia. Natomiast aneks kuchenny znajdował się w obecnej łazience, która jako dziwny boks dzieliła przestrzeń na środku pierwszego poziomu. Celem projektantki, Karoliny Janczy, było przekształcenie tej przestrzeni w wielofunkcyjne, otwarte wnętrze, idealnie dopasowane do stylu życia właścicieli. Oboje cenią spotkania, wspólne posiłki oraz czas spędzany z bliskimi. Kluczowe w tym projekcie okazały się rozwiązania zindywidualizowane pod obecny styl życia mieszańców. Specjalnie zaprojektowane meble musiały posiadać możliwość adaptacji do różnych potrzeb, aby umożliwić elastyczność i nadać przestrzeni wielofunkcyjny charakter. Wyjeżdżający blat stołu z wyspy kuchennej, sofa zmieniająca układ i mogąca służyć jako przestrzeń do spania to tylko niektóre z pomysłowych rozwiązań, które wdrożyła projektantka.

Piotrowi i Magdzie zależało na funkcjonalnej przestrzeni z nutą wyrazistości, zdecydowanymi detalami i designerskimi akcentami w ciemniejszych, nietypowych kolorach. Szczególnie ważna była dla nich przestrzeń dzienna, w której spędzają czas z rodziną i przyjaciółmi. Miejsce to miało być elastyczne, umożliwiające adaptację na różnego rodzaju spotkań. Styl tego projektu wymyka się jednoznacznej kategoryzacji, stanowiąc ich własną interpretację idealnej przestrzeni. Gdybym jednak miała określić go z punktu widzenia profesjonalisty, nazwałabym go eklektycznym, łączącym nowoczesne funkcje z detalami nawiązującymi do klasycznych rozwiązań – komentuje Karolina Janczy.

Serce domu – salon

Dwupoziomowy apartament dzieli się na część intymną, z której korzystają jego mieszkańcy, i tę otwartą, gdzie przestrzeń może dostosowywać się do określonego rodzaju spotkania. Sypialnia została zintegrowana z garderobą i prywatną łazienką, oferując tym samym właścicielom prywatność, wygodę i przestrzeń do przechowywania. Z kolei kuchnia, która jest nowoczesna i otwarta, została wyposażona w nowoczesny sprzęt AGD Kichen Aid. Szytym na miarę rozwiązaniem jest wyjeżdżający blat stołu z wyspy kuchennej. Umożliwia on przede wszystkim elastyczne wykorzystanie przestrzeni podczas spotkań i posiłków.

Charakteru części wspólnej dodają specjalnie wyselekcjonowane rozwiązania nowoczesnego oświetlenia – multisystem Labra oraz minimalistyczna lampa Estiluz zawieszona nad wyspą kuchenną. Salon, będący sercem domu, wyposażono w sofę zmieniającą układ. Może ona służyć jako przestrzeń do spania, ale też jest to idealne miejsce na spotkania rodzinne i towarzyskie. Dodatkowe pomieszczenia, pokoje gościnne zaprojektowane z myślą o komforcie i przyszłych potrzebach mieszkańców.

Detale mają znaczenie

W projekcie dużą wagę przywiązano do detali i drobiazgów, które nadają wnętrzu unikalny charakter. Projektantka osobiście namalowała ścianę z abstrakcyjnymi kształtami, natomiast na suficie w korytarzu znajduje się tapeta wykonana na podstawie jej obrazu. W sypialni również umieszczono jedno z jej dzieł.

Detale oraz drobiazgi mają tu ogromne znaczenie, są przemyślane i wykonane z pewnym dystansem, co dodaje wnętrzu lekkości. Na przykład tkaniny we wnękach w garderobie, tapety w nieoczywistych miejscach, czy uchwyty na ręczniki w formie ludzików wspinających się po ścianie. Taki miks drogich elementów z bardziej zwyczajnymi meblami tworzy zindywidualizowaną, w mojej ocenie, odważną przestrzeń, idealną na pierwsze wspólne mieszkanie dla młodej j pary – dodaje Karolina Janczy.

Podobnie jak w detalach tego projektu widoczne jest współczesne podejście do designu, oparte na indywidualnych rozwiązaniach i odważnych połączeniach, tak cechy współczesnych młodych pokoleń przejawiają się w ich szczególnym implementowaniu nowoczesnych technologii, które podnoszą komfort życia. Zastosowany w apartamencie System Smart Home ABB umożliwia zdalne sterowanie różnymi funkcjami mieszkania, zwiększając komfort i bezpieczeństwo jego mieszkańców. Oświetlenie dopasowane do systemu smart pozwala na regulację intensywności światła i zmianę nastroju w poszczególnych pomieszczeniach. To rozwiązanie umożliwia stworzenie odpowiedniej atmosfery na każdą okazję.

Nowoczesne technologie to nie tylko wygoda, ale i sposób na wyrażenie siebie. Dzięki systemowi smart home ABB oraz inteligentnemu oświetleniu mieszkańcy mogą dostosować swoje otoczenie do nastroju i okazji, tworząc przestrzeń, która jest nie tylko funkcjonalna, ale i wyjątkowa – wyjaśnia projektantka.

Garderoba dla Niej i dla Niego

Największym wyzwaniem w projekcie była potrzeba zapewnienia dużej ilości miejsca do przechowywania. Aby sprostać temu wymaganiu, zdecydowano się na symboliczny podział garderoby na dwie części – jej i jego. Znacznie ułatwia to nie tylko funkcjonowanie pary, ale też utrzymanie porządku. Garderoba oraz liczne szafy były kluczowe dla uzyskania pożądanej funkcjonalności. Ten zabieg nie tylko uporządkował przestrzeń, ale również stworzył swojego rodzaju azyl. Istnieje także część wspólna, która łączy obie strefy, zapewniając harmonijne współistnienie.

To w zasadzie dzisiaj jedno z moich ulubionych pomieszczeń, nie chcieliśmy stawiać oczywistych granic w formie szafek, czy ścianek. Ten dość jasny podział jest czytelny w barwach i detalach. To miejsce choć faktycznie przeznaczone tylko dla najbliższych ma w sobie to „coś”, styl i charakter jego mieszkańców. – komentuje projektantka.

Pomimo nielicznych kompromisów, głównie dotyczących jakości i ceny mebli tapicerowanych, projekt udało się zrealizować zgodnie z założeniami. Cała realizacja inwestycji trwała 5 miesięcy. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę złożoność projektu i indywidualne rozwiązania wprowadzone w tym wnętrzu.