Branża

Powiew wielkiego świata

Alicja Kilian, członek Zarządu, dyrektor ds. handlu i marketingu firmy Malow.

Powiew wielkiego świata

Alicja Kilian, członek Zarządu, dyrektor ds. handlu i marketingu firmy Malow, o targach „Meble Polska” w Poznaniu.

Od kiedy firma Malow wystawia się na targach „Meble Polska”?

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi „romans” firmy Malow trwa już ponad 25 lat. Najpierw wystawialiśmy się jako Litpol, a od 1998 r. jako Malow. Często przyjeżdżamy do Poznania nie tylko na targi „Meble Polska”, ale i na inne imprezy branżowe np. targi szkolne, targi „Sawo”, medyczne. Kiedyś przyjeżdżaliśmy także na targi motoryzacyjne z ofertą mebli warsztatowych. Z kolei na targach maszyn niejednokrotnie prowadziliśmy rozmowy i negocjacje z dostawcami maszyn i urządzeń do naszej fabryki. To miejsce doskonale nam znane i nie sposób przecenić jego zasług i wpływu na rozwój naszej działalności.

Czy Pani zdaniem targi „Meble Polska” na przestrzeni ostatnich lat zmieniły się?

Na przestrzeni tych wielu lat sporo się zmieniło na lepsze. W latach 90. i i jeszcze kilkanaście lat temu wystawców z branży meblarskiej było wprawdzie znacznie więcej, ale wynajmowano mniejsze powierzchnie. Zbyt mało pawilonów było dostępnych, a i same pawilony pozostawiały wiele do życzenia.

Obecnie z branży mebli metalowych, bo takie meble produkuje Malow, od kilku wystąpień targowych jesteśmy tylko my. A wokół nas – producenci mebli z drewna i materiałów drewnopochodnych, których liczba w nieprawdopodobnym tempie rośnie.

Kiedyś na targach podpisywano jednorazowe kontrakty, na to, co akurat było tanie w ofercie. Obecnie więcej uwagi poświęca się produktowi oraz ustaleniom zasad często długoletniej współpracy. Nie mieliśmy orientacji, kto nas odwiedzi na stoisku. Obecnie goście zapowiadają się na stronie www, zarówno ci potencjalni klienci, jak i dotychczasowi kontrahenci. Kiedyś wynajmowaliśmy małe powierzchnie, obecnie nie mniej niż 200 m2, a w ostatnim czasie stoiska piętrowe, czyli +50 m2. Kiedyś były 2, 3 stoliki do rozmów na stoisku, w ostatnich latach mamy całe piętro dla gości. Jedno tylko się nie zmieniło: zawsze staraliśmy się jako firma wyróżnić. Głównie stoiskiem, ale też i produktami.

Kiedyś musieliśmy wystawać w długich kolejkach po wejściówki, obecnie mamy je na długo przed targami, a goście rejestrują się przez Internet. Kiedyś biegaliśmy po placu targowym w poszukiwaniu jakiegoś miejsca, by zjeść posiłek, obecnie mamy go na targach.

Warto też jeszcze wspomnieć o niezaprzeczalnych zmianach, jakie zaszły na targach „Meble Polska” w Poznaniu na przestrzeni lat, zarówno w infrastrukturze, jak i organizacji.

Co ma Pani na myśli?

W ciągu ostatnich 6 lat znacznie zwiększyła się powierzchnia oferowana wystawcom, a pawilony są nowoczesne, zbliżyliśmy się do standardu europejskiego, staliśmy się targami zauważalnymi nie tylko w Europie, ale i na świecie. Ponadto dzięki pracy informacyjnej i promocyjnej organizatorów targów zauważa się zwiększone zainteresowanie klientów zagranicznych. Wreszcie – organizowane są ciekawe konferencje i spotkania biznesowe.

Dzięki zaangażowaniu i inicjatywie kierownictwa targów także i finansowo wspierane są przedsiębiorstwa w wypromowaniu się na rynkach zagranicznych. Na podkreślenie zasługuje branżowy Projekt Promocji Branży Meblarskiej, którego MTP były koordynatorem, dzięki któremu mogliśmy pokazać się na dużych powierzchniach, z wysokiej klasy materiałami reklamowymi na wielu targach zagranicznych m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Rosji, na Ukrainie, a także uczestniczyć w zagranicznych misjach handlowych.

A jaka jest ocena firmy Malow tegorocznej edycji targów „Meble Polska”?

Tegoroczna edycja targów „Meble Polska” z perspektywy wystawcy była podobna do ubiegłorocznej, formuła się nie zmieniła. Można było natomiast zauważyć zwiększoną liczbę zwiedzających. Podobnie jak podczas poprzedniej edycji, także i tym razem co czwarty zwiedzający pochodził z zagranicy. To efekt szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej oraz bezpośrednich działań skierowanych przez Międzynarodowe Targi Poznańskie do zagranicznych dystrybutorów mebli, dla których targi „Meble Polska” są prawdziwym oknem wystawowym prezentującym potencjał naszego kraju jako trzeciego eksportera mebli w Europie i czwartego na świecie.

W tym roku firma Malow pokazała się w innej konwencji oferując meble metalowe do wyposażenia mieszkań. Dotychczasowi klienci mogli sobie uświadomić, że w meble metalowe można również wyposażyć mieszkanie, a zwiedzający mogli podziwiać nowatorskie podejście i oryginalną aranżację pomieszczeń. Podsumowując, nowa formuła targów wniosła powiew wielkiego świata w nowoczesnym podejściu do branży meblarskiej. Tak trzymać!

Dziękuję za rozmowę.

ROZMAWIAŁ: Marek Hryniewicki.

Wywiad został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 5/2016