Jak zarobić na dizajnie?
20 października, 2016 2023-05-06 18:01Jak zarobić na dizajnie?
Uważam, że wszyscy pracujemy dla pieniędzy, a poziom kompetencji dizajnerów jest weryfikowany po ilości zarobionych dla inwestora pieniędzy.
Niestety, w przestrzeni medialnej promocja dizajnu odbywa się na czasem kuriozalnych zasadach. Mamy na rynku wielką rzeszę dizajnerów-rękodzielników, jest niewielu projektantów przemysłowych, mamy kilkanaście gwiazd life stylu, ale najwięcej jest młodych zdolnych, którzy po kilku latach nauki nie wiedzą jaką pójść drogą rozwoju, a tym bardziej jak zarobić pieniądze na życie.
Z moich obserwacji wynika, że przedsiębiorca zwykle oczarowany wizją roztaczaną przez dizajnera, decyduje się na projekt. Tknięty „palcem Bożym” projektant rozwija skrzydłaSkrzydło – 1) ruchoma część okna (naświetla), drzwi lub wrót zamocowanych w ościeżnicy, krośnie lub bezpośrednio w otworze budowlanym. Jakie są rodzaje skrzydeł drzwi? Ze względu na sposób otwierania skrzydła dzielimy na skrzydło prawe i skrzydło lewe. Skrzydła drzwi lub wrót może być skrzydłem szklonym lub skrzydłem pełnym, skrzydłem przylgowym lub skrzydłem bezprzylgowym. W przypadku okien podwójnych występuje skrzydło okienne i projektuje najlepiej jak potrafi. Oczami wyobraźni widzi już dyplomy konkursów, które jego projekt wygra. Niestety, szybko okazuje się, że projekt wymaga gruntownych zmian w zakresie proponowanej konstrukcji i technologii, a po krótkim czasie produkt umiera z powodów ekonomicznych.
Patrzyłem na tę sytuację z perspektywy wdrożeniowca pracującego dla firm. Nie rozumiałem wtedy wszystkich zależności światów dizajnu i biznesu. Ponieważ rekomendowany przez ze mnie projektant pracował bezpośrednio z inwestorem, długo nie dostrzegałem kolejnego problemu, który skutecznie zabijał ekonomię takiej współpracy.
Żeby się porozumieć musimy mówić jednym językiem. Mam wrażenie że polscy dizajnerzy od lat czekają aż przemysł nauczy się ich języka, a sami języka przemysłowego uczyć się nie kwapią. Zrobiłem wiele wdrożeń na bazie dokumentacji dostarczonej przez dizajnerów. Wiem, ile kosztują poprawki wadliwie przygotowanych projektów. Nie jest to wina oprogramowania tylko efekt niechlujnej pracy dizajnera, który wielokrotnie poprawia swój projekt i wprowadza „łatę na łacie”. W efekcie dostarcza geometrię „zszytą z łat”, której nie akceptują przemysłowe systemy CADProgramy CAD (Computer Aided Design) – komputerowe wspomaganie projektowania to podsystem komputerowo zintegrowanego wytwarzania CIM, który ogólnie mówiąc obejmuje swoim zakresem projektowanie: • konstrukcyjne wliczając modelowanie 3D, sporządzanie dokumentacji rysunkowej,• technologiczne, w tym opracowanie planów obróbki i montażu,• organizacyjne wraz z harmonogramami,• zestawienia komponentów. Dzisiejsze programy wspomagające projektowanie mebli znacznie usprawniają proces przygotowania parametrycznych modeli 3D wraz z ich niezbędnym/CAM. Byki konstrukcyjne popełniane przez projektantów często rodzą rozbawienie wdrożeniowców. Wielokrotnie spotkałem się z projektami, w których dizajner w ogóle nie przewidział systemu montażu, czy nawet elementówElement mebla – 1) Pojedynczy, podstawowy składnik konstrukcji mebla. Może być wykonany z jednego materiału lub z kilku różnych materiałów trwale ze sobą połączonych. Łączenie materiałów może prowadzić do uzyskania po stosownej obróbce elementu w postaci bryły (np. klejenie warstwowe) lub elementu w formie warstwowej z pustymi przestrzeniami (np. płyta komórkowa). Zazwyczaj do uzyskania elementu wymagane jest pełne spektrum produkcyjne nośnych konstrukcji. Bywało, że zapomniał o grawitacji, a o normach bezpieczeństwa już nie wspomnę.
Czy taki dizajner odda część swoich praw autorskich inżynierowi, który żmudnie tworzy na nowo dokumentację i konstrukcję, by nadawała się do wdrożenia? Gdy źródłowy projekt, nie nadaje się do dalszej pracy, wtedy wdrażane jest nowe dzieło oparte „na motywach” pracy dizajnera. W efekcie wielu dodatkowych godzin, po wprowadzeniu korekt technologicznych oraz naprawieniu błędów, powstaje zupełnie nowa dokumentacja dopiero spełniająca kryteria do wdrożenia w przemyśle. (www.DefinicjeProjektowe.pl)
Z moich doświadczeń wynika, że w polskiej rzeczywistości rynkowej, dizajner jest tylko jednym z wielu elementów układanki, która może, ale nie musi, zaowocować sukcesem sprzedażowym produktu. Dizajner zwykle ma niewielkie pojęcie o środowisku rynkowym, ekonomii produkcji, wprowadzenia produktu na rynek, materiałów, technologii do których projektuje, etc. Takich fachowców znam tylko kilku. Polski dizajn produktowy jest młody. Nie wykształciły się jeszcze multidyscyplinarne biura projektowe mające potwierdzone kompetencje kompleksowego wykreowania i zaprojektowania nowych produktów dla przemysłu.
W polskich warunkach to nie dizajner kształtuje wizerunek firmy. Ten wizerunek jest wypadkową świadomości kierownictwa firmy i możliwości jakimi dysponuje inwestor. Dizajner może, ale nie musi, być pomocny w realizacji tego procesu, nie jest jednak osobą decyzyjną.
Wzywany jest do współpracy najczęściej już po zaprojektowaniu wszystkich zasadniczych cech produktu. Często traktowany jest jak „specjalista od estetyzacji”. Dzieje się tak dlatego, że polski dizajn przemysłowy nie ma znaczącego dorobku, więc nie ma jeszcze wypracowanego autorytetu. To, co przedsiębiorcy czytają o dizajnie w prasie i widzą na dizajnerskich wystawach oraz festiwalach, budzi często śmiech lub zadziwienie. Nie buduje marki młodym, polskim projektantom aspirującym do współpracy z przemysłem. Jest często antyreklamą tego zawodu.
Dizajner przyjmujący zlecenie z przemysłu, powinien mieć szeroką wiedzę na temat technologii, konstrukcji, norm branżowych, czy procedur certyfikacji produktów. Z mojego doświadczenia wynika, że projektowania produktów dla przemysłu nie można się nauczyć w Akademii czy od swoich starszych kolegów. Taka kompetencja przychodzi wyłącznie z praktyki wdrożeniowej. Paradoksem jest, że dizajnerów przemysłowych kształcą sami przedsiębiorcy. Ci przedsiębiorcy, którzy cenią rolę projektanta-humanisty w swoim zespoleZespół – 1) Zmontowany zestaw podzespołów i elementów stanowiących odrębną konstrukcyjną całość, pełniący najczęściej określoną funkcję użytkową w meblu. Czym się różni w meblu zespół od podzespołu? Zespół pełni w meblu określoną funkcję użytkową. 2) W języku potocznym słowo „zespół" oznacza grupę rzeczy lub zjawisk stanowiących wyodrębnioną całość. Też: fragment urządzenia składającego się z części, mający określoną funkcję. 3) Grupa wdrożeniowym. Ja nauczyłem się tego od moich corocznych stażystów. I taką metodę wszystkim przedsiębiorcom na początek polecam. Sprawdzam to od sześciu lat. To działa i się opłaca.
TEKST: Zdzisław Sobierajski