Rozmowa z panem Ahmet Öksüz – Prezesem Stambulskiego Stowarzyszenia Eksporterów Tkanin i Surowców (Istanbul Textile and Raw Materials Exporters Association).

BRSTUDIO: Dzień dobry. Turcja to ważny partner dla polskiego przemysłu mebli tapicerowanych – trzeci w rankingu dostawców. A w drugą stronę Polska jest największym w Unii Europejskiej odbiorcą tureckich tkanin. Czy mógłby Pan powiedzieć co wyróżnia turecki przemysł tekstylny?

Ahmet Öksüz: Turecki sektor tkanin i surowców wyróżnia się swoją rozwiniętą infrastrukturą i dynamiką rozwoju, a także długoletnimi tradycjami i integracją przedsiębiorstw tekstylnych. Nasze firmy rozwijają się z dnia na dzień, inwestują w zdolności badawczo-rozwojowe i innowacje.

Położenie Turcji jako pomostu między Europą a Azją daje ogromne szanse tureckiemu przemysłowi tekstylnemu w zakresie logistyki i współpracy międzynarodowej.

Przyszłość przemysłu tekstylnego kryje się w produktach zorientowanych na zrównoważony rozwój. W dążeniu do osiągnięcia celów bardziej ekologicznego, zrównoważonego świata, takich jak Europejski Zielony Konsensus, redukcja śladu węglowego i gospodarka o obiegu zamkniętym, turecki przemysł tekstylny zapewnia wysoki poziom zgodności z międzynarodowymi normami. W tym kontekście kontynuowane są badania nad nowymi projektami w dziedzinie informowania i podnoszenia świadomości sektora, finansowania, którego sektor będzie potrzebował w obszarach takich jak energia odnawialna i logistyka.

Najbardziej charakterystyczną cechą tureckiego przemysłu tekstylnego jest fakt, że jest to jeden z nielicznych krajów, w których można realizować wszystkie etapy produkcji, od włókien po przędzę, od tkanin po wyroby gotowe do noszenia. Turecki przemysł tekstylny i surowcowy może szybko sprostać wymaganiom międzynarodowych nabywców dzięki elastycznej zdolności produkcyjnej, utrzymując z dużym sukcesem przewagę logistyczną. Największym rynkiem eksportowym tureckiego sektora tekstylno-surowcowego są kraje Unii Europejskiej, które pozytywnie wyróżniają się na tle globalnej konkurencji, zwłaszcza butikowym wzornictwem kształtowanym przez popyt.

BRSTUDIO: Jaki jest wpływ pandemii na branżę? A jakie są perspektywy rozwoju tego sektora?

AÖ: Od drugiej połowy 2020 r. turecki sektor tekstylny i surowcowy wszedł w szybki trend ożywienia. Turecki przemysł tekstylny, który ma bardzo bogatą gamę produktów, od surowców po produkty końcowe, pomyślnie przeszedł test pandemii i osiągnął wartość eksportu w wysokości około 9,7 miliarda dolarów w 2020 roku. Ponadto Turcja, która była szóstym największym eksporterem tekstyliów na Świecie w 2019 r., wyprzedziła Koreę Południową w 2020 r. i stała się piątym co do wielkości krajem eksportującym tekstylia. Udział w rynku Unii Europejskiej, która jest największym rynkiem eksportowym, wzrósł z 15 proc. do 17 proc. Różnorodność produktów tureckiego sektora tekstylnego i surowcowego była jednym z najważniejszych czynników silnego ożywienia eksportu.

W 2021 r. branża tekstylna przygotowuje się do nowych rekordów w ramach celów eksportowych. Sektor, który co miesiąc ustanawia nowe rekordy eksportu, ma osiągnąć w 2021 r. wartość eksportu o wartości 12 miliardów dolarów i zwiększyć swój udział w światowym eksporcie.

BRSTUDIO: Wiemy, że Polska jest drugim co do wielkości odbiorcą tureckich tkanin. Jak teraz wygląda współpraca? Jakie są doświadczenia?

AÖ: Polska jest 9. największym rynkiem eksportowym tureckiego przemysłu tekstylnego i surowcowego. Pomimo wszystkich warunków epidemicznych eksport tekstyliów z Turcji do Polski wyniósł w 2020 roku 268 mln dolarów. W okresie styczeń-maj 2021 roku eksport tekstyliów do Polski wzrósł o 44,2% i wyniósł 133 mln dolarów.

Pomimo skutków pandemii eksport tkanin obiciowych z Turcji do Polski w 2020 roku wzrósł o 31,5% do 7 mln dolarów. W okresie styczeń-maj 2021 r. eksport tkanin obiciowych do Polski wzrósł o 77,6% i osiągnął 3 mln dolarów. Udział Polski, drugiego co do wielkości rynku tkanin obiciowych dla Turcji, w eksporcie Turcji wzrósł z 6,6% do 8,1%.

BRSTUDIO: Dla polskich producentów jest kilka ważnych rzeczy do współpracy takich jak: elastyczność, stabilna jakość, konkurencyjna cena. Co dziś producenci tkanin z Turcji mogą zaoferować polskiemu przemysłowi meblowemu?

AÖ:  Jedną z najważniejszych kwestii w procesie zaopatrzenia jest dostarczenie żądanego produktu we właściwym czasie. Badania pokazują, jak ważne są czasy dostawy, które odgrywają rolę w podejmowaniu decyzji o zakupie. Ponieważ Turcja zintegrowała produkcję od surowca do produktu końcowego, zamówiony produkt może dotrzeć do nabywcy w krótkim czasie. Nawet jeśli w ostatnich miesiącach w skali globalnej brakuje kontenerów, to fakt, że dostawcy z Turcji do Europy, gdzie realizowana jest 50% eksportu tekstyliów, nie mają problemów z terminowością, świadczy o jej przewadze logistycznej.

Najbardziej charakterystyczną cechą tureckiego przemysłu tekstylnego jest fakt, że jest to jeden z nielicznych krajów, w których można realizować wszystkie etapy produkcji, od włókien po przędzę, od tkanin po wyroby gotowe do noszenia. Turecki przemysł tekstylny i surowcowy może szybko sprostać wymaganiom międzynarodowych nabywców dzięki elastycznej zdolności produkcyjnej, utrzymując z dużym sukcesem przewagę logistyczną. Największym rynkiem eksportowym tureckiego sektora tekstylno-surowcowego są kraje Unii Europejskiej, które pozytywnie wyróżniają się na tle globalnej konkurencji, zwłaszcza butikowym wzornictwem kształtowanym przez popyt.

BRSTUDIO: W dniach 15-18 czerwca odbędzie się internetowe wydarzenie, podczas którego producenci mebli z Polski będą mogli zapoznać się z ofertą wielu producentów tkanin z Turcji. Spotkania odbywać się będą jednej na jeden na platformie ZOOM. Skąd pomysł na to wydarzenie? Dlaczego polscy producenci mebli?

AÖ: Współpraca kulturalna turecko-polska jest tak głęboka, jak miłość polskiego narodowego i wielkiego poety Adama Mickiewicza do Stambułu. W Stambule jest też „Miasto Polonezköy”, co oznacza „polską wioskę”. Jednak historyczne i kulturowe bliskie stosunki obu krajów nie mogły znaleźć odzwierciedlenia w ich zagranicznych stosunkach handlowych. Polska jest 14. na świecie importerem tekstyliów z importem 5 miliardów dolarów. Turcja zajmuje 3 miejsce jako kierunek importu tekstyliów do Polski. Biorąc pod uwagę, że Turcja ma 6% udział w polskim imporcie tekstyliów, pokazuje to, że handel zagraniczny między obydwoma krajami nie odzwierciedla realnego potencjału.

Polska, która znajduje się w czołówce indeksu „Ease of Doing Business” Banku Światowego, ma szczególne znaczenie w rozwijaniu współpracy dla tureckiego sektora tekstylnego, ze względu na bliskość geograficzną do Turcji oraz fakt, że kraje mają branże, które wzajemnie się uzupełniają. Fakt, że te dwie branże nie konkurują ze sobą, lecz wzajemnie się uzupełniają, będzie odgrywał ważną rolę w budowaniu korzystnych dla obu krajów relacji.

BRSTUDIO: Istnieje wiele firm, które już współpracują z tureckimi partnerami. Co można powiedzieć firmom, które jeszcze nie nawiązały relacji? Jak zachęcić ich do współpracy i dołączenia do spotkań online?

AÖ: Przemysł tekstylny jest jednym z sektorów zapewniających największą wartość dodaną tureckiej gospodarce, zyskuje przewagę konkurencyjną, wyróżniając się na tle konkurencji w skali globalnej etycznym handlem, zgodnością z normami UE, społeczną odpowiedzialnością biznesu oraz kryteriami recyklingu .

W Turcji będącej jednym z nielicznych krajów o zintegrowanej produkcji od surowców po produkty końcowe, największym sektorem przemysłu wytwórczego jest sektor tekstylny i konfekcji z produkcją o wartości 90 miliardów dolarów. Biorąc pod uwagę historyczną infrastrukturę tureckiego przemysłu tekstylnego, silne i zintegrowane zaplecze produkcyjne, logistykę, elastyczną produkcję, wzornictwo butikowe, etyczny handel, realizowana współpraca stwarza ogromne możliwości dla wszystkich interesariuszy.

BRSTUDIO: Dziękuję za rozmowę!

AÖ: Dziękuję i zapraszam do uczestnictwa w spotkaniach on-line.

Rejestracja na spotkania: https://bit.ly/BRS-TureckieTkaniny