Jedną z tych rzeczy, która wyróżnia liderów i profesjonalistów od reszty, jest umiejętność reagowania na różne wydarzenia w czasie rzeczywistym. Dotyczy to w takim samym stopniu marketingu, gaszenia pożarów i kryzysów, zarządzania zasobami ludzkimi i finansami.

Reklama

Real time marketing – w dobie social mediów – to w takim samym stopniu szansa, jak i ryzyko. Nieumiejętnie przeprowadzony, potrafi wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Jednak – jeśli trafimy zarówno z przekazem, w odpowiednim czasie – możemy liczyć na efekt viralu. Jest kilka firm w branży meblarskiej, które są w tym prawdziwymi mistrzami. Nie możemy się przygotować na real time marketing – w końcu nikt z nas nie ma daru przewidywania przyszłości (a jeśli któryś z Czytelników ma – zapraszam do kontaktu, chętnie z nim porozmawiam o liczbach, które padną w najbliższym losowaniu lotto).

Nie możemy zaplanować postu na Facebooku, wpisu na Twitterze. Reakcja musi być szybka i celna. Odpowiadając na bieżące wydarzenia – nie możemy zareagować jutro czy za tydzień. Nie oznacza to jednak, że mamy polegać na spontanicznych działaniach. Emocje w tym przypadku nigdy nie są dobrym doradcą, zwłaszcza, że żyjemy w tak pięknym kraju, w którym podziały w społeczeństwie są duże i możemy być pewni, że wśród odbiorców naszego przekazu znajdzie się na pewno jakiś krytyk.

„Spodziewaj się niespodziewanego” – brzmi to jak oklepany frazes. Kto by się spodziewał tego, że kryzysy w social mediach zaczynają się w weekendy? Nie możemy być pewni, kiedy, czy i jaki kryzys dotknie naszą firmę. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby mieć na tą okazję przygotowany plan działania, przeszkolonych w tym kierunku pracowników. Nie zapomnijmy również o tym, by nasze procedury ciągle udoskonalać, poprawiać, a gdy zajdzie taka potrzeba – zmieniać.

Reklama

Zarządzanie należnościami w czasie rzeczywistym

Obok real time marketingu, pomyślmy również o real time vindication – zarządzania należnościami w czasie rzeczywistym. Wspomniałam o procedurach na wypadek kryzysu medialnego czy kryzysu w social mediach, dzięki któremu nasz czas reakcji może być bardzo szybki. Podobnie jest z windykacją. Procedury dotyczące zarządzania długiem w firmie to konieczność, ale nie jesteśmy skazani tylko na reagowanie, gdy już kontrahent nam nie zapłaci. Powinniśmy reagować dużo wcześniej. Wielu zaległości w płatnościach możemy uniknąć. Nasze działania powinniśmy rozpocząć jeszcze przed podpisaniem umowy z naszym biznesowym partnerem. Powinniśmy sprawdzić jego możliwości finansowe, ocenić, czy reguluje należności wobec innych na czas. W dalszej kolejności – wsłuchujmy się w to, jakie sygnały o swojej sytuacji wysyła do nas – werbalnie, niewerbalnie. Uzbrojeni w tą wiedzę – na każde opóźnienie w regulowaniu przez niego zobowiązań – reagujmy szybko, zdecydowanie, ale i profesjonalnie.

Działania w czasie rzeczywistym nie wybaczają błędów. Historia zna wiele przykładów, gdzie wydawało się świetne pomysły przyniosły więcej szkody niż pożytku, a niekiedy – nieodpowiednia reakcja na kryzys spowodowała jeszcze większy kryzys. Nieodpowiednio przeprowadzona windykacja lub mocno spóźniona reakcja na brak płatności – może w najlepszym wypadku znacznie wydłużyć proces odzyskiwania własnych pieniędzy, a w najgorszym – zamknie nam drogę do negocjacji. Ryzyko – w każdym z tych przypadków powinniśmy ograniczyć do minimum. Nie rezygnujmy jednak z działań tu i teraz.

TEKST: Anna Gąsiorowska