Newsroom

Rynek niemiecki w drugim roku pandemii

Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM/VHK)

Rynek niemiecki w drugim roku pandemii

Jak niekorzystne warunki i trwający wiele miesięcy lockdown wpłynęły na kondycję niemieckiego przemysłu meblarskiego w 2021 roku?

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Jak poinformował Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM/VHK), podczas konferencji, która odbyła się 21 lutego, obroty niemieckiego przemysłu meblarskiego w 2021 roku wzrosły o około 2%, do 17,5 mld euro, a więc jest lepiej niż przewidywano. Zamknięcie handlu meblami z powodu pandemii wiosną 2021 roku zostało lepiej zrekompensowane niż w czasie pierwszego lockdownu na początku 2020 roku. Chociaż gospodarka Niemiec należy do najlepiej rozwiniętych na świecie, to niemiecka branża meblarska nie osiągnęła jeszcze poziomu sprzed pandemii (2019 rok: 17,9 mld euro sprzedaży). Co czeka rynek niemiecki w najbliższym czasie?

Wąskie gardła stałym problemem

W ubiegłym roku wystąpiły znaczne niedobory wielu ważnych surowców. Obecnie niemieccy producenci nadal zmagają się z konsekwencjami zakłóceń w łańcuchach dostaw spowodowanych przez pandemię.

W naszym ostatnim badaniu przeprowadzonym wśród firm należących do stowarzyszenia, 44% z nich poinformowało, że produkcja została ograniczona lub opóźniona w styczniu 2022 roku z powodu braków materiałowych. Podczas gdy sytuacja w przypadku materiałów drewnopochodnych i pianek tapicerskich w styczniu przynajmniej się ustabilizowała, wąskie gardła nadal się pogarszały, zwłaszcza w przypadku komponentów elektronicznych i materiałów opakowaniowych. Coraz bardziej ograniczone stają się również możliwości logistyczne. Chociaż nasza branża robi wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić zdolność do realizacji dostaw, niestety obecnie nie można wykluczyć wydłużenia czasu dostawy ze względu na trudne warunki ogólne panujące w niektórych regionach – powiedział Jan Kurth.

ZOBACZ TAKŻE: Koncentracja w handlu meblami w Niemczech

Jednak nie tylko ograniczona podaż materiałów jest problemem niemieckich producentów. Ciężarem staje się też ogromny wzrost cen prawie wszystkich materiałów i produktów. Dotyczy to m.in. drewna i materiałów drewnopochodnych, okuć i elementów metalowych, pianek tapicerskich, materiałów opakowaniowych, elementów elektronicznych, kosztów logistyki i energii. Według oficjalnych danych statystycznych ceny materiałów drewnopochodnych, będących jednym z głównych komponentów mebli kuchennych i skrzyniowych, były w grudniu 2021 roku o 40,2% wyższe niż w roku poprzednim.

Rynek niemiecki podnosi się po lockdownach

W ubiegłym roku motorem wzrostu okazała się działalność zagraniczna niemieckich firm. Na tym polu obroty wzrosły o około 5%, do 5,6 mld euro. Wypadło to naprawdę dobrze na tle długiej fazy zamknięcia handlu. Drugi lockdown trwał od połowy grudnia 2020 roku do maja 2021 roku. Sprzedaż krajowa przez to wzrosła jedynie o 0,5%, do 11,9 mld euro.

Poszczególne segmenty niemieckiego przemysłu meblarskiego rozwijały się w bardzo różny sposób. Według oficjalnych statystyk, producenci mebli kuchennych odnotowali silny wzrost obrotów o prawie 9% do 5,7 mld euro. Ponadprzeciętny wzrost odnotowali również producenci mebli tapicerowanych, których sprzedaż wzrosła o prawie 13% do około 1 mld euro. Najmniejszy segment branży – produkcja materaców – również odnotował 3,5% wzrost obrotów do około 780 mln euro. Z kolei największy segment przemysłu meblarskiego – pozostałe meble (w tym meble do pokoju dziennego, jadalni i sypialni) oraz części do mebli – odnotował spadek -7,6% do 5,9 mld euro. Branża mebli biurowych odnotowała wzrost o prawie 4%, a jej obroty wyniosły około 2 mld euro. Producenci mebli sklepowych i innych mebli kontraktowych odnotowali 8% wzrost w stosunku do roku poprzedniego i osiągnęli sprzedaż w wysokości około 2 mld euro.

Eksport i import ze wzrostami

Eksport niemieckich mebli wzrósł w ubiegłym roku o prawie 15% do 8,4 mld euro. Wartość eksportu jest zazwyczaj wyższa niż obroty zagraniczne branży. W przeciwieństwie do obrotów zagranicznych, wartość eksportu obejmuje również towary wyprodukowane w zagranicznych zakładach produkcyjnych.

Cieszy wzrost eksportu do Francji o prawie 26%, gdyż jest najważniejszym rynkiem eksportowym dla niemieckiego przemysłu meblarskiego. Drugie miejsce w rankingu najważniejszych krajów eksportowych z wynikiem dodatnim wynoszącym aż 9% zajęła Szwajcaria, a kolejne miejsca zajęły Austria i Holandia z wynikiem dodatnim wynoszącym prawie 13% każde. Na rynku brytyjskim po podpisaniu umowy handlowej z UE nastąpił silny wzrost o 16%. Znaczący wzrost odnotowano również na prawie wszystkich innych europejskich rynkach eksportowych – zapewnił Jan Kurth.

Pozytywne zmiany odnotowano również na rynkach eksportowych poza Europą. Eksport niemieckich mebli do USA wzrósł o około 13%. W Chinach osiągnięto wzrost o 5%, o prawie 8% wzrósł eksport niemieckich mebli do Rosji.

Wskaźnik eksportu branży, czyli udział towarów dostarczonych bezpośrednio za granicę przez krajowych producentów mebli w całkowitym obrocie branży wyniósł 32,2%. To powyżej poziomu z roku poprzedniego (cały rok 2020: 31,2%).

Co czeka rynek niemiecki?

W ubiegłym roku import niemieckich mebli wzrósł o 18% i wyniósł prawie 10,2 mld euro. Import z Chin, którego wartość wzrosła o 41% do 3,0 mld euro, rozwijał się w ponadprzeciętnym tempie. W ujęciu ilościowym wzrost ten jest tylko o połowę mniejszy, co wskazuje na silny wzrost cen towarów importowanych z Chin. Chiny zastąpiły Polskę (mimo wzrostu o 7%) na pozycji najważniejszego kraju dostarczającego meble do Niemiec. Import z Włoch, zajmujących trzecie miejsce wśród dostawców mebli do Niemiec – wzrósł o 1,5%. Na czwartym miejscu plasuje się Rumunia z wynikiem 7,5%. Znacząco wzrósł również import z Wietnamu (o 27%), Turcji (o 38%) i Francji (o 10%).

Nominalny wzrost obrotów całego niemieckiego przemysłu meblarskiego w 2022 roku ma według prognoz wynieść około 10%.

TEKST: Anna Szypulska