Newsroom

Przełom w rozmowach o lasach? Póki co ostrożny optymizm

Konferencja pt. „Perspektywy funkcjonowania przemysłu drzewnego w obliczu nowych wyzwań”.

Przełom w rozmowach o lasach? Póki co ostrożny optymizm

3 czerwca w Kwidzynie, z inicjatywy Pomorskiego Zespołu Parlamentarnego, odbyła się konferencja pt. „Perspektywy funkcjonowania przemysłu drzewnego w obliczu nowych wyzwań”. Z przedsiębiorcami spotkał się też wiceminister klimatu i środowiska.

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

Na zaproszenie Agnieszki Pomaski, Przewodniczącej Pomorskiego Zespołu Parlamentarnego, Mieczysława Struka, Marszałka Województwa Pomorskiego, Tomasza Frejnagiela, Starosty Powiatu Kwidzyńskiego odpowiedziało kilkadziesiąt osób. W tym gronie znaleźli się parlamentarzyści, władze samorządowe, a także pracownicy Lasów Państwowych. Zaproszenie przyjęli przedstawiciele firm oraz instytucji związanych z przemysłem drzewnym w Polsce. Nie zabrakło również przedstawicieli organizacji branżowych. Z uczestnikami konferencji spotkał się Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. 

W wydarzeniu wzięły udział:

  • Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli,
  • Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce,
  • Stowarzyszenia Papierników Polskich,
  • Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego.

Głównym celem spotkania było przedstawienie i uświadomienie parlamentarzystom i samorządowcom, którzy na co dzień nie zajmują się przemysłem drzewnym, z jakimi problemami się on boryka.

Plany Ministerstwa Klimatu i Środowiska pozostają aktualne

W obliczu planów Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczących wyłączenia co najmniej 20% powierzchni lasów z gospodarowania, a także w sytuacji niekontrolowanego eksportu drewna oraz niekorzystnych zasad sprzedaży tego surowca dla krajowych producentów, przemysł drzewny jest coraz bardziej zaniepokojony. Jego przedstawiciele coraz głośniej apelują o poważne potraktowanie ich postulatów. Wskazują przede wszystkim, że konsekwencje tych działań mogą okazać się katastrofalne dla przemysłu drzewnego. Dla przypomnienia, z 6% udziałem w polskim PKB, stanowi on jedną z silniejszych gałęzi gospodarki. Tymczasem znajduję się aktualnie w obliczu olbrzymiego kryzysu. Skutki załamania na rynku są już odczuwalne, również przez firmy z województwa pomorskiego, o czym świadczy ich liczna obecność na konferencji.

Dyskusję rozpoczął Jerzy Majewski, członek Rady Nadzorczej MM Kwidzyn, który podkreślił niezmiernie trudną sytuację zakładów przetwarzających surowiec drzewny. W jego ocenie dzieje się tak wskutek drastycznego pogorszenia warunków funkcjonowania firm.

W minionym roku, a także w pierwszych miesiącach 2024 r. spadki produkcji odnotowały wszystkie branże związane z przetwórstwem drewna: sektor celulozowo-papierniczy – 20-35 proc., sektor meblarski – 6 proc., sektor płyt drewnopochodnych 20-25 proc. w stosunku do 2022 roku. Dodatkowo producenci tarcicy i wyrobów z drewna odnotowali spadek wartości sprzedaży o 26 proc. do roku 2022 roku – wymienił Jerzy Majewski.

Nowe otwarcie, nowe problemy

Członek Rady Nadzorczej MM Kwidzyn podkreślił, że po 15 października 2023 roku, wraz ze zmianą władzy, pojawiło się nowe otwarcie w kontaktach z branżą drzewną. Wreszcie rozpoczęto dialog z przedsiębiorcami. Niestety nie wszystko poszło po myśli przemysłu drzewnego, a napięcie pomiędzy przedsiębiorcami a rządem narasta od momentu styczniowego moratorium na wycinkę drewna w RDLP Białystok i RDLP Krosno.

Jerzy Majewski wspomniał również o Ogólnopolskiej Naradzie o Lasach, z którą przemysł wiązał duże nadzieje. Ta jednak okazała się fasadowym wydarzeniem o ustalonych wcześniej wynikach prac (powstanie Lasów Społecznych, nowych Parków Narodowych i Rezerwatów Przyrody).

Najbardziej obawiamy się zapowiedzi wyłączenia 20% powierzchni lasów z gospodarki leśnej, co może doprowadzić do poważnych konsekwencji, między innymi: do spadku dostępności i wzrostu cen wielu produktów, negatywnego wpływu na środowisko i degradację lasów, utraty konkurencyjności polskiego przemysłu drzewnego na rynkach międzynarodowych, a w konsekwencji powolny jego upadek – zauważył Jerzy Majewski.

Apel o długofalowe zmiany

Przedstawiciele przemysłu drzewnego podkreślili, że doceniają otwartość na dialog. Wyraźnie zaznaczyli, że w ich interesie nie leży dewastacja przyrody, o którą nieustannie się ich posądza. Apelują, by zmiany, które planowane są w gospodarce leśnej miały charakter długofalowy.

Branża drzewna popiera ochronę przyrody z jednoczesnym uwzględnieniem jej potrzeb – w tym ustanowienia okresu przejściowego.

Czego oczekuje przemysł?

  • zagwarantowania stabilnego dostępu do drewna na następne minimum 10 lat w ilości 40-44 mln m3/rok,
  • konkurencyjnych cen drewna w Europie,
  • przywrócenia certyfikatu FSC we wszystkich RDLP,
  • wyeliminowania eksportu drewna okrągłego,
  • zaprzestania spalania drewna okrągłego na potrzeby energetyki zawodowej,
  • zwiększenia recyklingu drewna, kontynuowania zrównoważonej gospodarki leśnej,
  • zmian w urządzaniu i eksploatacji lasów zgodnie z wiedzą naukową i zmianami klimatycznymi,
  • prowadzenia rzeczywistego dialogu pomiędzy MKiŚ, Lasami Państwowymi, przemysłem i organizacjami ekologicznymi.   

Do postulatów tych odniósł się bezpośrednio wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka. Zapewniał on, że kolejne decyzje zostaną podjęte po efektywnym dialogu ze wszystkimi stronami. Podkreślił, że sposób komunikacji ministerstwa ulegnie zmianie, tak aby branża drzewna nie była już więcej zaskakiwana decyzjami podejmowanymi przez polityków.

Zbudowaliście Państwo potężną gałąź polskiego przemysłu i nie wyobrażam sobie, żeby dzisiaj ktokolwiek próbował tą gałąź obcinać. Wierzę, że ochrona przyrody i gospodarka leśna mogą iść w parze z rozwojem przemysłu drzewnego. Przyjmuję to zobowiązanie – tymi słowami minister Miłosz Motyka zwrócił się do przedsiębiorców z branży drzewnej w podsumowaniu konferencji w Kwidzynie.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wzywane do dialogu

Przedstawiciele branż drzewnych mają nadzieję, że deklaracje ministra rzeczywiście przełożą się na konstruktywny i merytoryczny dialog Ministerstwa Klimatu i Środowiska z przedsiębiorcami, o który proszą już od kilku miesięcy.

Jesteśmy ostrożnymi optymistami. Najbliższe tygodnie pokażą, czy obietnice ministra Miłosza Motyki zostaną spełnione – ocenia spotkanie Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

W jego opinii resort bierze na swoje barki odpowiedzialność za problemy branży meblarskiej i odchodzenie od drewna na rzecz plastiku.

ZOBACZ TAKŻE: Branża drzewna boi się ogromnych strat i apeluje do premiera

Od decyzji Ministerstwa Klimatu i Środowiska zależy nie tylko byt przedsiębiorców i ich pracowników, sytuacja ekonomiczna Polski, ale również to, czy w naszym kraju nadal będą produkowane meble, podłogi, opakowania z ekologicznego surowca, jakim jest drewno, czy zastąpi je plastik – podsumowuje konferencję Michał Strzelecki.

Źródło: na podstawie podsumowania konferencji przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli