Wrzesień okazał się najlepszym w historii miesiącem dla branży meblarskiej pod względem produkcji sprzedanej mebli. Pobicie tego rekordu zajęło miesiąc i wtedy nadszedł listopad…

Reklama

Wrzesień zakończył się wynikiem 4 mld 668 mln złotych. Dzisiaj wiadomo już, że ten rekord produkcji sprzedanej mebli został pobity w październiku.

Jak podaje B+R Studio, powołując się na dane GUS, wartość produkcji sprzedanej mebli w październiku 2020 roku wyniosła 4 mld 747 mln złotych. W stosunku do tego samego miesiąca 2019 roku wynik ten jest wyższy o 208 mln i oznacza wzrost o prawie 5%. Dane GUS wskazują również na 2% wzrostu w porównaniu do wspomnianego wcześniej rekordowego września i przełożyło się to na wartość wyższą o 79 mln złotych.

W produkcji sprzedanej mebli rekord, w handlu gorzej

Niestety oprócz tej dobrej wiadomości spływają również złe informacje dotyczące koniunktury w listopadzie 2020 roku. W zasadzie wszystkie wskaźniki koniunktury w handlu meblami i produkcji mebli uległy pogorszeniu w stosunku do października br. Powodem tego stanu rzeczy jest pandemia, która doprowadziła w listopadzie do częściowego zamrożenia gospodarki, a w konsekwencji również do zamknięcia sklepów meblowych.

Na podstawie danych GUS można stwierdzić, że w listopadowej koniunkturze w zakresie handlu największe obawy przedsiębiorców dotyczą przewidywanej ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstwa (-23,0) oraz przewidywanego popytu na towary (-22,6). Wskaźniki te spadły o odpowiednio 28,5 i 28,6 punktów w stosunku do miesiąca poprzedniego, kiedy to wyniosły 5,5 i 6,0 – informuje B+R Studio.

Jak pokazuje analiza B+R Studio, w przypadku koniunktury w produkcji mebli największe spadki odnotowano dla wskaźników przewidywanego portfela zamówień, przewidywanej produkcji i przewidywanej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Spadek tychże wskaźników w porównaniu do października wynosi odpowiednio 30,2 (z 6,2 do -24,0), 34,8 (z 15,2 do -19,6) i -26,9 (z 7,3 do -19,6).

W podsumowaniu B+R Studio zwraca uwagę na to, że rekordowy październik z pewnością powinien cieszyć polskich meblarzy, którzy po raz kolejny wykazują się ogromną siłą w tych trudnych czasach. Niestety powtórzenie tego wyniku w kolejnym miesiącu może być bardzo trudne przede wszystkim z uwagi na zamknięcie sklepów meblowych od 7 do 28 listopada i pogarszającą się koniunkturę, co oczywiście nie napawa optymizmem.