Newsroom

Meblarstwo na huśtawce

1624022591

Meblarstwo na huśtawce

Tegoroczne nastroje w branży meblarskiej były niczym rollercoaster: niezłe na początku roku, fatalne od marca do maja i już całkiem przyzwoite poczynając od lipca.

Jak informuje firma B+R Studio, w pierwszej połowie 2020 r. wzrastało grono menedżerów wskazujących na nadmiar zapasów w magazynach w porównaniu do 2019 r. Sytuacja ta zmieniła się dopiero wraz z końcem lockdownu, kiedy to uwolniono gospodarkę i zniesiono większość obostrzeń. Poziom zapasów oceniono jako najwyższy we wrześniu (7,5), który zwyczajowo jest miesiącem rozpoczynającym hossę dla branży meblarskiej.

Przyglądając się ocenie oczekiwań menedżerów dotyczącej portfela zamówień i produkcji zaobserwowano niewielkie pogorszenia nastrojów w pierwszych dwóch miesiącach 2020 r. w porównaniu do roku ubiegłego. W kolejnych miesiącach w wyniku pandemii koronawirusa nastąpiła zapaść w ocenach, które wróciły na wysokie wartości dodatnie od czerwca. Najwyższe oceny dla wskaźników dotyczących portfela zamówień i produkcji zanotowano w lipcu i są to odpowiednio 23,5 oraz 30,4. Do października utrzymywały się na dodatnim poziomie (kolejno 6,5 i 15,2).

Oczekiwania pod względem zobowiązań w okresie od stycznia do czerwca 2020 r. były niższe w porównaniu do 2019 r., zwłaszcza te przypadające na okres lockdownu. Od lipca sytuacja znacznie się poprawiła, kiedy to zanotowano wartość 25,3. W następnych miesiącach, mimo spadków, dodatni trend utrzymywał się i w we wrześniu oraz październiku ten wskaźnik był na poziomie odpowiednio 17,0 i 7,3.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Analizując oczekiwania dotyczące zatrudnienia zauważono, że oceny z początku roku mówiły o potrzebie zwiększenia zatrudnienia, jednakże po wybuchu globalnej epidemii spadły one do głębokich wartości ujemnych, co przełożyło się na rzeczywistą redukcję zatrudnienia w branży meblarskiej. Po odmrożeniu gospodarki menedżerowie ponownie, choć znacznie dobitniej, wyrazili potrzebę zwiększenia zatrudnienia. Najwyższe oceny oczekiwań dotyczących zatrudnienia zanotowano w czerwcu oraz lipcu i były to odpowiednio 21,2 i 28,6.

Oceny dotyczące oczekiwanych cen w 2020 r. zachowują trend zgodny z poprzednimi wskaźnikami. W pierwszym kwartale widać było delikatny wzrost w porównaniu do 2019 r., a w kolejnym kwartale nastąpił bardzo duży spadek oczekiwań do poziomu -22,0 w kwietniu i -17,2 w maju. Powrót do ocen dodatnich przypadał na lipiec 2020 r., a najwyższą zanotowano w październiku (13,4).

Sytuacja również powtarza się w przypadku oceny przewidywanej sytuacji gospodarczej, która po dobrym okresie początku roku znacznie spadła pod naporem obostrzeń i ograniczeń związanych z zamrożeniem gospodarki. Odbicie ponownie nastąpiło w miesiącach letnich i charakteryzuje się wyższymi ocenami niż w roku poprzednim, których szczyt przypadł na październik, kiedy odnotowano wartość 17,4.

Wszystkie wskaźniki koniunktury są obliczane jako saldo odpowiedzi negatywnych oraz pozytywnych, które udzielane są przez menedżerów firm. Nie są uwzględniane odpowiedzi neutralne.