Co branża meblarska w Polsce zapamięta z debaty wyborczej, która 9 października odbyła się na antenie TVP? Może to, że Lasy są upartyjnione, drewno drogie a firmy meblarskie upadają. Oto co mówili biorący udział w debacie politycy.

Reklama

O tym, że jedno z pytań w referendum, które odbędzie się 15 października, dotyczy prywatyzacji, wiadomo było już od dłuższego czasu. Nikogo nie zdziwiło więc to, że jeden z sześciu tematów, które pojawiły się w debacie wyborczej dotyczył właśnie prywatyzacji. Jednak chyba mało kto się spodziewał, że przywołane zostaną Lasy Państwowe, a broń, po którą sięgnęła podległa władzy telewizja, okaże się obosieczna.

Co o drewnie, lasach i firmach meblarskich mówili uczestnicy debaty wyborczej?

Tendencyjne pytania, w większości kalki pytań z referendum, nie przeszkodziły uczestnikom debaty w prezentowaniu swoich programów wyborczych. Po przepytywaniu o migrację, wiek emerytalny i politykę społeczną, czwartym tematem debaty okazała się – tu żadnej niespodzianki nie było – prywatyzacja. I choć wątek Lasów Państwowych w pytaniu o prywatyzację mógł być dla wielu zaskoczeniem, to mimo wszystko przemysł drzewny i branża meblarska mogą się cieszyć, że akurat ten temat został wywołany w debacie wyborczej. W końcu wiele branż, które borykają się z problemami zostało całkowicie pominiętych w przedwyborczym dyskursie politycznym. Podczas debaty padły m.in. słowa o tym, że Lasy są upartyjnione, drewno drogie i że należy zadbać o to, by z Polski nie wyjeżdżał nieprzetworzony surowiec, bo to uderza w polski przemysł drzewny i branżę meblarską.

O lasach i drewnie w 60 sekund

Pytanie o prywatyzację brzmiało następująco:

Reklama

W roku 2014 do Sejmu trafił wniosek podpisany przez posłów trzech startujących w najbliższych wyborach ugrupowań w tym PO, SLD i PSL, o zmianę konstytucji, która zawierała furtkę do prywatyzacji Lasów Państwowych poprzez dodanie artykułu mówiącego, że – tu cytat – „Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie”. Wnioskodawcom zabrakło 5 głosów do wprowadzenia tej zmiany.

W 2015 r. przez Sejm przeszła kolejna ustawa z poparcie PO-PSL i SLD, w której napisano, że – ponownie cytat – „lasy stanowiące własność skarbu państwa mogą być zbywane wyłącznie w przypadkach określonych ustawą w celu zachowania trwale zrównoważonej gospodarki leśnej lub realizacji celu publicznego”. Ta ustawa została zawetowana przez prezydenta Dudę w październiku 2015 r. Ta kwestia budzi spór polityczny w Polsce. Z jednej strony kolejne próby stworzenia furtki dla sprzedaży lasów, które forsowała koalicja PO-PSL i Lewicy w kolejnych projektach ustaw. Z drugiej sprzeciw względem prywatyzacji, które prezentuje ugrupowanie rządzące. Prywatyzacja jest jednym z tematów zbliżającego się referendum. Jakie będzie stanowisko państwa ugrupowania w tej kwestii w zbliżającej się kadencji sejmu?

Dla przypomnienia, w debacie wyborczej wzięli udział (kolejność według zajmowanych w studiu telewizyjnym stanowisk – od lewej od prawej):

• Krzysztof Maj – Bezpartyjni Samorządowcy,
• Donald Tusk – Koalicja Obywatelska,
• Mateusz Morawiecki – Zjednoczona Prawica,
• Szymon Hołownia – Trzecia Droga,
• Joanna Scheuring-Wielgus – Nowa Lewica,
• Krzysztof Bosak – Konfederacja.
  

Każdy z sześciorga uczestników miał na odpowiedź 60 sekund. Spisaliśmy odpowiedzi polityków na to pytanie. Tam, gdzie było to możliwe staraliśmy się pominąć ich złośliwości. Skupiliśmy się jedynie na wątkach dotyczących Lasów Państwowych, drewna i branży meblarskiej. Oto jak odpowiadali uczestnicy debaty.

Debata wyborcza m.in. o lasach, drewnie i sytuacji branży meblarskiej

Pierwsza na pytanie o prywatyzację odpowiadała Joanna Scheuring-Wielgus. W jej wypowiedzi zabrakło jednak wątku Lasów Państwowych. Polityczka opowiedziała się jednak przeciwko prywatyzacji: Jeżeli chodzi o prywatyzację, to oczywiście Lewica jest przeciw wyprzedaży majątku polskiego.

Reprezentujący Konfederację Krzysztof Bosak zwrócił uwagę na problem eksportu drewna i podkreślił rangę branży meblarskiej będącej lokomotywą eksportu. Lasy to są aktywa strategiczne dla całej gospodarki. Nie należy ich sprzedawać, nie należy ich prywatyzować. Należy też zadbać o to, żeby z Polski nie wyjeżdżało nieprzetworzone drewno, bo to uderza w polską branżę drzewną. To uderza w polski przemysł meblarski, ważną branżę eksportową. W tej chwili niestety tego drewna brakuje – powiedział Krzysztof Bosak.

ZOBACZ TAKŻE: Polski przemysł drzewny poradzi sobie z kryzysem

W wypowiedzi Mateusza Morawieckiego co prawda pojawiły się lasy, ale tylko jako uszczypliwość: Genów nie oszukasz. Sprzedaliby lasy, Bałtyk i Tatry.

Szymon Hołownia jako przedstawiciel Trzeciej Drogi zwrócił uwagę na to, jak bardzo Lasy Państwowe są podporządkowane Suwerennej Polsce: (…) A prywatyzacja lasów – już zostały sprywatyzowane przez partię pana Ziobro, która wyciąga stamtąd pieniądze na różnego rodzaju hece polityczne. A lasy trzeba chronić. 20% najcenniejszych drzewostanów wyłączyć z wyrębu.

Ja tak naprawdę nie wiem, czy jest co jeszcze sprywatyzować, bo te rzeczy, które zostały w rękach państwa, są strategiczne, jak Lasy Państwowe, sieci przesyłu energii czy też zakłady, które produkują prąd – powiedział Krzysztof Maj, Bezpartyjni Samorządowcy.

Ostatni na pytanie o prywatyzację odpowiadał Donald Tusk, reprezentujący Koalicję Obywatelską. Były premier poruszył problem cen i dostępności drewna oraz nadmiernej wycinki: Lasy Państwowe – upartyjnione już w 100%, najdroższe drewno, niedostępne drewno, polskie firmy meblarskie padają, polskie lasy jadą do Chin, najwięcej rżną drzew w historii, a drewno jest najmniej dostępne w historii. Za to będziecie odpowiadali, bo kto podnosi rękę na polskie lasy, ten podnosi rękę na Ojczyznę.

TEKST: Anna Szypulska