Targi „Drema” odbyły się w cieniu pandemii, ale można mieć nadzieję, że wydarzenie w tak kameralnym wymiarze już się nie powtórzy, a wraz z kolejną edycją wróci dawna świetność.

Reklama

Biorąc pod uwagę sytuację, targi „Drema” wraz z salonami „Furnica” i „Sofab” były wyczekiwanym spotkaniem sektora przemysłu drzewno-meblarskiego w Polsce. W tegorocznej edycji wzięły udział takie firmy, jak: Atrium Centrum Ploterowe, Felder Group Polska, IMA Schelling, Intex oraz Nestro.

Część branży, obawiając się o zdrowie pracowników, ale też kwestionując zasadność organizowania wydarzenia, na którym nie pojawi się wielu kluczowych wystawców i które przyciągnie mniej odwiedzających niż w minionych latach, zrezygnowała z obecności w Poznaniu. Owszem, tegoroczna impreza była kameralna, co nie zmienia faktu, że wydarzenie, którego organizatorem jest Grupa MTP, należy do ścisłej czołówki największych wystaw światowych, dedykowanych branży obróbki drewna. W rankingu tym plasuje się na 5. miejscu, tuż obok niemieckich targów „Ligna” czy włoskiego „Xylexpo”. Dla przypomnienia, pierwsza z wymienionych imprez zaplanowana jest na maj 2021 r., druga została w tym roku odwołana i odbędzie się dopiero w 2022 r. Kongres Europejskiej Federacji Producentów Maszyn do Obróbki Drewna EUMABOIS, który 18 września 2020 r. obradował online, zatwierdził listę światowych wystaw poświęconych maszynom do drewna oficjalnie rekomendowanych w 2021 r. „Drema” ponownie znalazła się w gronie 14 kluczowych wystaw międzynarodowych.

TEKST: Anna Szypulska

Reklama