Pierwsze po ostrej fazie pandemii międzynarodowe targi dla przemysłu meblarskiego SICAM odbędą się w Pordenone od 12 do 15 października. Czy będzie to długo oczekiwany powrót do normalności?

Reklama

Jak dotąd udział w nadchodzącej edycji SICAM – Międzynarodowej Wystawie Komponentów, Akcesoriów i Półfabrykatów dla Przemysłu Meblarskiego – zgłosiło ponad 500 wystawców.

Po wymuszonej ubiegłorocznej przerwie, dwunasta edycja ponownie uruchomi wydarzenie, które w minionych latach z powodzeniem dostarczało nowych doświadczeń targowych i przyciągało uwagę zwiedzających z całego świata.

Ten oczekiwany z niecierpliwością powrót, nad którym targi SICAM pracowały bez wytchnienia, zastanie rynek po niezwykle trudnym, choć dobrym pod względem gospodarczym, sezonie.

ZOBACZ TAKŻE: Czy targi są gotowe na restart?

Jest to niewątpliwie delikatny okres dla gospodarki, który zmusza wszystkich do dokonywania precyzyjnych i odważnych wyborów – mówi Carlo Giobbi, dyrektor generalny SICAM. Zaprojektowaliśmy imprezę ,,wolną od COVID-19″, podejmując środki mające na celu dostosowanie się do aktualnych przepisów wydanych przez władze krajowe i regionalne oraz gotowość do przystosowania się do wszelkich nowych sytuacji, które mogą się pojawić, popartą pewnością posiadania umiejętności i narzędzi niezbędnych do zapewnienia bezpiecznych targów dla wystawców i odwiedzających.

Przez 18 miesięcy pozostawaliśmy w stałym, bezpośrednim kontakcie z naszymi wystawcami, aby wspólnie budować ,,powrót targów”. Wszyscy podzielamy pragnienie powrotu do normalności, aby osobiście dać świadectwo potrzebie nadania słowu ,,targi” jedynego znaczenia, jakie może i powinno mieć, czyli spotkania ludzi – dodaje.

Kiedy targi SICAM?

To pokazuje naszą zdecydowaną potrzebę przywrócenia pracy, produkcji i gospodarki do dotychczasowego stanu, przy zachowaniu wszelkich niezbędnych środków ostrożności. Wszyscy zdołaliśmy dostosować się do ograniczeń narzuconych przez lockdown, faworyzując wydarzenia cyfrowe i udoskonalone metody pracy. Jednak w ostatecznym rozrachunku nie było to rozwiązanie, choć z pewnością ciekawy sposób radzenia sobie z sytuacją kryzysową. Nowe sposoby działania, pracy i komunikacji w przyszłości nadal będą wzbogacać pewne doświadczenia, ale nigdy nie zastąpią imprezy targowej, fizycznego spotkania z ludźmi, czy to zaplanowanego, czy przypadkowego, i możliwości lepszego zrozumienia rzeczy, dotknięcia ich, uchwycenia i podzielenia się emocjami – podsumowuje Carlo Giobbi.

Targi SICAM spodziewają się ponad 500 wystawców z przeszło 30 krajów, głównie z Niemiec, Hiszpanii, Turcji, Austrii, Grecji i Polski. Aktualnie zajęte jest już 90% powierzchni wystawienniczej. Organizatorzy postanowili zachować tymczasową halę nr 10, aby zapewnić szczególne środki bezpieczeństwa i przeznaczyć więcej miejsca na strefy restauracyjne i usługowe.