To nie jest robota dla mięczaków
24 października, 2022 2023-04-24 11:08To nie jest robota dla mięczaków
Michałowi Roszkowskiemu z mebli łazienkowych należy się tytuł profesora. Jak widzi łazienki Polaków i reakcję tego segmentu rynku na wyzwania współczesności?
Do grona jego klientów należeli m.in.: Geberit, Ravak, Oristo, Nomet, BRW, Fameg, Häfele. Obecnie pełni funkcję designera w Nomet, dyrektora produktu w Oristo, gdzie jest autorem dokonanej w ostatnim czasie przebudowy portfolio i nowych kolekcji, które pojawiły się po 2019 r. Jest absolwentem Wydziału Technologii Drewna Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, gdzie w 2001 r. obronił doktorat.
Od ponad 20 lat prowadzi zajęcia dydaktyczne z meblarstwa – konstrukcji oraz technologii, systemów CAD w meblarstwie, projektowania mebli i wyposażenia wnętrz, wizualizacji komputerowej, wzornictwa meblarskiego, zarządzania projektami w przemyśle drzewnym. W latach 2001 – 2015 pod jego skrzydłami obroniono ponad 90 prac dyplomowych.
Od 2001 roku pracował dla Sanitec Koło, brandów korporacji Sanitec (m. in. Keramag, Sphinx, Allia, Twyford czy Pozzi Ginori) a następnie ich rynkowego sukcesora – firmy Geberit, tworząc kolekcje mebli i zarządzając ich wdrożeniem i obecnością na rynku. Zbudował doświadczenie w obszarach product managementu, technicznych rozwojów produktów, sourcing i supply chain management. Brał udział w realizacji dużych korporacyjnych projektów marketingowych i sprzedażowych.
Zbudowana od zera przy jego współudziale kategoria mebli łazienkowych w Sanitec (w tym Sanitec Koło) przyczyniła się do wielu sukcesów biznesowych samych mebli, jak i połączonej z nimi ceramiki. Jest autorem wielu docenianych na rynku kolekcji meblowych, w tym nagrodzonej w 2016 r. Red Dotem kolekcji mebli „Twins” dla Geberit.
W 2018 roku działalność rozpoczęła jego firma FewChairs Michał Roszkowski. Specjalizuje się w zarządzaniu designem i produktami, projektowaniu mebli i elementów wyposażenia wnętrz, analizach i audytach w zakresie designu i strategii produktowych oraz doradztwie w procesie rozwoju produktu. Co projektant myśli o łazienkach Polaków? Jak ten sektor reaguje na aktualne wyzwania?
Modne czy funkcjonalne?
Na pytanie, czy Polacy urządzają łazienki modne czy funkcjonalne, odpowiedział: To bardzo ciekawe pytanie, wydaje mi się, że w tym zakresie specyfiką polskiego rynku jest duża polaryzacja. Większość łazienek urządzana jest przede wszystkim pod kątem funkcji. Zwłaszcza te, które konsumenci planują i projektują sobie sami. Wtedy częściej wygoda użytkowania jest na pierwszym planie, a kwestie estetyczne – bo jak rozumiem to o nie chodzi kiedy mówimy o „modzie” – często schodzą na plan drugi.
Dodał, że musimy również pamiętać o istotnym związku między kwestiami wzorniczymi, a pozycjonowaniem cenowym. – Ogromna większość łazienek W Polsce urządzana jest w segmentach ekonomicznych, gdzie ścisłe zarządzanie kosztami produktów ogranicza wachlarz dostępnych narzędzi wzorniczych. Ale i to pomału się zmienia i to zmienia na lepsze – zaznaczył Michał Roszkowski.
Zapytaliśmy, jak zmieniały się meble łazienkowe na przestrzeni ostatniej dekady, czy były widoczne jakieś określone style, trendy lub inne dominanty?
Łazienka jest miejscem żywym – powiedział. – W urządzaniu łazienek dzieje się bardzo dużo, nawet na tle pozostałych pomieszczeń wnętrz mieszkalnych szybkość ewolucji jest znaczna. Próbując pokusić się o jakąś formę syntezy tych zjawisk, przynajmniej na rynku polskim, przede wszystkim warto wspomnieć o dwóch dosyć przeciwstawnych tendencjach. Pierwszym z tych zjawisk jest rosnące znaczenie łazienki jako przestrzeni naszej aktywności. W łazienkach spędzamy coraz więcej czasu więc siłą rzeczy są one coraz ważniejszym punktem na naszej domowej mapie. Są one także, co z perspektywy producenta mebli łazienkowych szczególnie istotne, przestrzenią coraz bardziej bogato wyposażoną. Nawet patrząc tylko po meblach widzimy wyraźnie coraz większą liczbę i zróżnicowanie mebli które instalujemy w łazienkach. To zróżnicowanie dotyczy formy, funkcji, wymiarów i wielu innych aspektów. W tym kontekście projektowania mebli łazienkowych to wdzięczna materia – powiedział Michał Roszkowski.
Wyróżnił też inną tendencję. Druga tendencja, powiedziałbym specyficznie polska, to zjawisko ograniczenia wielkości łazienki pomimo wysokiego standardu i dużej ceny mieszkań. Ponad 30 lat po upadku komuny ciągle borykamy się z tym problemem, jest on bardzo istotny we współczesnym budownictwie mieszkaniowym. No i wymaga dopasowania produktów i elementów wyposażenia łazienek do takich warunków infrastrukturalnych. Bardzo często zdarza się, że konsumenci zamożni, o znacznej sile nabywczej, zainteresowani nabywaniem produktów wysoko pozycjonowanych, luksusowych, po prostu drogich – muszą zmieścić je w niewielkiej zastanej powierzchni łazienki oferowanej przez współczesnych deweloperów. To też wyzwanie projektowe dla producentów takich sprzętów – podkreślił Michał Roszkowski.
Jak zaprojektować bestseller?
Mówiąc żartem, projektowanie mebli łazienkowych to nie jest robota dla mięczaków. Obok wspomnianych powyżej elementów infrastrukturalnych mamy bowiem do czynienia z całym szeregiem różnych okoliczności i zagrożeń, które bardzo mocno kształtują projektowanie mebli łazienkowych, zarówno od strony funkcjonalnej, jak i od strony technicznej czy technologicznej. Od strony zagrożeń technicznych warto wspomnieć przede wszystkim o kontakcie z wodą i wilgocią oraz takim projektowaniu technologii, żeby pomimo tych obiektywnie występujących zagrożeń mebel był trwały i można było go użytkować bezawaryjnie przez długi czas – stwierdził Michał Roszkowski.
Wartym ciągłego odkrywania jest zarządzanie przestrzenią w meblach łazienkowych. W łazience, jak w mało którym pomieszczeniu mamy konieczność przechowywania bardzo dużej liczby bardzo zróżnicowanych wymiarowo i pod względem charakteru elementów takich jak kosmetyki, środki czystości czy środki higieniczne. Dodatkowo częstość użytkowania poszczególnych elementów jest również bardzo zróżnicowana. Prawidłowe zarządzanie przestrzenią do przechowywania to jeden z kluczy do wygodnej łazienki – powiedział.
Jego zdaniem, jak połączyć funkcjonalność z estetyką? O czym należy pamiętać projektując produkty do łazienki? – to odwieczne pytania dotyczące symbiozy różnych żywiołów w produkcie.
I oczywiście nie dotyczy ono tylko produktów łazienkowych. Udzielając na to pytanie odpowiedzi wymijającej można by powiedzieć, że funkcjonalność z estetyką należy połączyć skutecznie. Czyli tak żeby jeden i drugi obszar był poprawny na etapie warsztatu i zawierał pierwiastki innowacyjne. Oczywiście nie ma jednej recepty jak to zrealizować. Trudno jest pogodzić często sprzeczne postulaty funkcjonalności – w przypadku mebli dużą i dobrze zagospodarowaną przestrzeń do przechowywania, łatwość i płynność działania elementów ruchomych, określone standardy instalacyjne i przeciwdziałanie zagrożeniom z elementami warsztatu estetycznego – proporcjami, wykończeniem fakturami i tak dalej. Ale to również wdzięczne wyzwanie dla projektanta. A fakt, że wyposażenie łazienki na świecie projektują najlepsi i najbardziej znani projektanci wskazuje dobitnie na wagę i trudności tego zagadnienia – podkreślił Michał Roszkowski.
Reagować na wyzwania
Czy meble do łazienki mogą być ekologiczne? – pytamy. Oczywiście mogą i powinny, natomiast przy aplikowaniu rozwiązań ekologicznych czy środowiskowo przyjaznych musimy zwrócić uwagę na fakt, iż często są one mniej trwałe. Można by powiedzieć, że decyzja czy wybieramy produkty ekologiczne czy trwałe trochę jest przerzucona na konsumenta – odpowiedział.
Jeżeli jest gotowy zaakceptować sytuacje, w której jego produkt szybciej będzie się zużywał, ale za to będzie wyprodukowany przy użyciu przyjaznych dla środowiska rozwiązań, a konsument będzie miał świadomość, iż jest on łatwy w recyklingu i ekologicznym, powtórnym wykorzystaniu, to jest to zjawisko bardzo pożądane.
Warto przy tym wspomnieć, że w obszarze ekologii bardzo często producenci stosują nie do końca uczciwą komunikację wmawiając konsumentom że ekologia nic nie kosztuje, że rozwiązania przyjazne dla środowiska mogą być bezkosztowe i bez konsekwencji dla środowiska pogodzone z niską ceną i znaczną trwałością produktu. Tak się po prostu nie dzieje. Projektowanie ekologiczne jest dzisiejszą inwestycją w wygodny i zdrowy świat w następnych pokoleniach. I musimy wiedzieć, że jest to inwestycja kosztowna i to kosztowna także dla konsumentów – powiedział Michał Roszkowski.
Opowiedział też o planach Oristo na rok 2022, który jest dla firmy rokiem dobrego zagospodarowania licznych i bardzo ważnych nowości z roku poprzedniego. Nowe wdrożenia realizowane głównie na jesień 2021 roku spotkały się z ogromnym zainteresowaniem rynku, z bardzo ciepłym przyjęciem i bardzo dobrą reakcją klientów od strony komercyjnej. Przede wszystkim warto wspomnieć w tym kontekście o kolekcji „Louis”.
To produkt ekskluzywny, precyzyjnie zaadresowany do raczej niszowej grupy odbiorców. Jednak dzięki dobremu rozpoznaniu ich potrzeb i preferencji okazał się całkiem dobrym posunięciem komercyjnym. I to pomimo bardzo wysokiego pozycjonowania. Generalnie zeszłoroczne wdrożenia były dla naszej firmy bardzo dużym sukcesem – zaznaczył projektant.
Był to jednak również spory wysiłek dla Oristo – firmy przedsiębiorczej i aktywnej, ale nie działającej z zasobami i na skalę wielkich korporacji. Także w bieżącym roku nasza aktywność siłą rzeczy będzie trochę mniejsza. Nie znaczy to jednak, że nie pojawią się żadne nowości produktowe. Intensywnie pracujemy nad odświeżeniem oferty w zakresie kolorów, dołożenia nowych wyczekiwanych produktów i wariantów do obecnych kolekcji. Tak więc plany na ten rok to głównie porządkowanie oferty – poinformował.
Zapytaliśmy także o plany na przyszły rok. W przyszłym roku wrócimy do tradycji intensywnej aktywności rozwojowej. Nie chciałbym już teraz zdradzać wszystkich szczegółów, ale pojawią się na pewno nowe kolekcje o zróżnicowanym pozycjonowaniu, adresowane do czasem bardzo specyficznych wymagań określonych typów łazienek. Wszystkie te planowane nowości będą połączone z obecną ofertą wspólnym mianownikiem najwyższej jakości wykonania, wykończenia i montażu elementów oraz unikalnym na rynku zabezpieczeniem przed wodą i wilgocią. Te cechy, dzięki którym Oristo wyrobiło sobie na rynku rozpoznawalną markę będą kontynuowane i rozwijane w rozwoju w przyszłym roku i w latach kolejnych – powiedział Michał Roszkowski.
TEKST: Diana Nachiło
Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 9/2022