STOCKHOLM IKEA – kolekcja, która stała się viralem
19 kwietnia, 2025 2025-04-19 9:43STOCKHOLM IKEA – kolekcja, która stała się viralem

STOCKHOLM IKEA – kolekcja, która stała się viralem
STOCKHOLM 2025 to hołd IKEA dla mistrzowskiego rzemiosła i szwedzkich korzeni. W kolekcji, która od czterech dekad jest wizytówką marki, nie ma miejsca na kompromisy.
W latach 80. IKEA stanęła przed ciekawym wyzwaniem. Firma miała bowiem spełnić prośbę swoich lojalnych klientów o odrobinę przepychu. Co IKEA mogła zaoferować wszystkim tym, którzy nie potrzebowali już z niskiej sofy? Albo tym, którzy ze ścian zdjęli plakaty, a regał IVAR przenieśli do garażu? Wszyscy oni szukali wygody i elegancji. Wtedy Ingvar Kamprad wpadł na rozwiązanie: „best of IKEA collection”. Nadszedł czas na STOCKHOLM IKEA – kolekcję, która z wiekiem staje się coraz lepsza.

W asortymencie IKEA była luka. Wypełniono ją więc meblami i przedmiotami z wysokiej klasy materiałów o ponadczasowym wzornictwie. IKEA miała od tej pory rozwijać klasyczne meble, na które większość ludzi będzie mogła sobie pozwolić. Pracę tę powierzono dwójce projektantów, których różne doświadczenia dobrze się uzupełniały. Byli nimi Karin Mobring i Tomas Jelinek.
Karin Mobring dorastała w otoczeniu tradycyjnego rustykalnego stylu. Studiowała na University College of Arts, Crafts and Design, a także u Carla Malmstena. Malmsten był jednym z najbardziej znanych i lubianych szwedzkich projektantów mebli i rzemieślników. Pracę w IKEA Mobring rozpoczęła w 1964 roku. Przez lata wyraźnie wykazała się znajomością zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych stylów.
Tomas Jelinek kształcił się w środkowoeuropejskiej tradycji meblarskiej w szkole sztuki przemysłowej w Brnie. Był szczególnie zainspirowany spuścizną Josefa Franka i jego kolegów ze Szkoły Wiedeńskiej w Austrii. Tomas uciekł z ówczesnej Czechosłowacji do Szwecji podczas Praskiej Wiosny 1968 roku. W tym samym roku został zatrudniony w IKEA.
STOCKHOLM IKEA – kolekcja dla każdego
Efektem współpracy Mobring i Jelinka była ponadczasowa kolekcja. IKEA wprowadziła ją na rynek w 1985 roku pod nazwą STOCKHOLM. W broszurze firma wyjaśniła, że: Najpiękniejsze szwedzkie meble od dawna były zarezerwowane dla nielicznych: bogatych. Zwykli ludzie musieli zadowolić się kiepskimi kopiami lub niczym. To nam nie odpowiada.
Po pierwsze kolekcja STOCKHOLM IKEA miała być hołdem dla szwedzkich i środkowoeuropejskich tradycji meblarskich. Po drugie miała przetrwać dziesięciolecia. Oba te warunki IKEA spełniła. Materiały wybrano ze starannością, a za projektem krył się solidny fundament rzemieślniczego know-how. Nie szczędzono wysiłków. Drewniane meble wykonano z nordyckiej brzozy. Były dostępne w trzech wykończeniach: lakierowane bezbarwnie, na biało i bejcowane na czerwono-brązowo. Tekstylia były albo z indyjskiej bawełny, albo z angielskiego kretonu. Natomiast skóra pochodziła ze szwedzkiej miejscowości Svenljunga.
Najważniejsza była prostota
W wywiadzie, którego udzielił Tomas Jelinek, mówił o tym, że IKEA jest częścią dłuższej tradycji meblarskiej skupionej na prostocie: Przekazano mi sposób myślenia, który rozwinął się w Wiedniu na przełomie wieków. Ruch, który chciał tworzyć proste przedmioty za rozsądną cenę, tak aby praktycznie każdy mógł sobie na nie pozwolić. Ta filozofia zawsze była dla mnie przewodnikiem. To zabawne, jak demokratyczne myślenie Wiednia lat 20. XX wieku było bardzo bliskie filozofii, którą IKEA rozwinęła później: tworzyć proste rzeczy dla jak największej liczby osób. Projektant uważał, że meble w serii powinny podporządkować się swojemu otoczeniu.
Kupując meble STOCKHOLM, należy pamiętać, że powinny one być pojedynczymi elementami. Dzięki temu będą mogły komponować się z innymi wnętrzami, wypełniać puste przestrzenie i tworzyć harmonię z meblami, które już znajdują się w mieszkaniu – wyjaśniał Tomas Jelinek.
Elegancja w płaskich paczkach
Pracując nad kolekcją STOCKHOLM, projektanci położyli nacisk na szczegóły, takie jak ukrycie wszystkich okuć. Zadbali też o zmniejszenie grubości materiałów. Stworzyło to optyczną iluzję lekkości. I rzeczywiście była to zachęcająca i nieco ekskluzywna seria. Jednak, jak w przypadku wszystkich mebli firmy, tutaj również trzeba było utrzymać niską cenę. Natomiast produkcję należało dostosować do możliwości fabryk. Kolekcja STOCKHOLM jest przede wszystkim elegancka. Jednak nie powstrzymało to firmy przed dostarczaniem mebli ich w płaskich paczkach.
STOCKHOLM miał swoją premierę w 1985 roku. Pierwsza kontynuacja pojawiła się w 1990 roku. Na przestrzeni lat wprowadzono na rynek różne kolekcje z udziałem wielu projektantów.
Cztery dekady szwedzkiego wzornictwa
Już od 40 lat kolekcje IKEA STOCKHOLM zachwycają ponadczasowym wzornictwem. Klienci rozpływają się znakomitym warsztatem oraz jakością, którą widać i czuć. Przez cztery dekady kolekcja IKEA doczekała się ośmiu odsłon i pozostała wierna swoim fundamentom. STOCKHOLM to dbałość o nowoczesne skandynawskie wzornictwo, rzemieślniczy kunszt i troska o przystępną cenę. W Polsce w sprzedaży dostępne były dwie kolekcje w 2013 i 2017 roku.
Teraz czas na nową odsłonę kolekcji, która gdy tylko się pojawia, staje się viralem. STOCKHOLM 2025 to dzieło liderki kreatywnej Karin Gustavsson oraz trójki doświadczonych projektantów. Są nimi Ola Wihlborg, Nike Karlsson i Paulin Machado.


Naturalne materiały, ponadczasowe piękno
W skład tegorocznej kolekcji wchodzą między innymi eleganckie sofy, piękna ceramika i dopracowane dodatki. Wszystko stworzone z naturalnych materiałów, z troską o detal oraz trwałość. Fani IKEA nie szczędzą pochwał dla miękkich linii, ponadczasowych kolorów i autentycznego stylu w rozsądnej cenie. Nie jest to kolejna kolekcja, która podąża za trendami – ta kolekcja je wyznacza.
W STOCKHOLM 2025 kluczowe są lite drewno, rattan, len, ręcznie tkana wełna i dmuchane szkło. Dla przypomnienia, rattan był znakiem rozpoznawczym edycji z 2017 roku. Teraz powraca w nowej formie – od plecionych drzwiczek szafek po lekkie oparcia krzeseł. Każdy materiał został starannie dobrany, by z czasem nabierał jeszcze większej szlachetności. Tradycyjne techniki rzemieślnicze przypominają, że warto otaczać się pięknymi przedmiotami.
Meble z myślą o codziennym życiu
Pierwszoplanowe role w kolekcji IKEA STOCKHOLM 2025 odgrywają meble wypoczynkowe. Odpowiadają one na różne potrzeby codziennego życia. Modułowa sofa dostępna jest w trzech wariantach – dwu-, trzy- i czteroosobowym. Występuje w czterech odcieniach: głębokiego turkusu, beżu, brązu i jasnej szarości. Ponadto zachowuje kształt bez konieczności poprawiania poduszek, gwarantując tym samym trwały komfort. Dzięki różnym rozmiarom i kolorom łatwo dopasować ją do przestronnych salonów i mniejszych wnętrz. Natomiast paleta barw odpowiada zarówno miłośnikom wyrazistych akcentów, jak i zwolennikom stonowanej estetyki.

Natura jako inspiracja dla wnętrz
Inspiracją dla tekstyliów STOCKHOLM 2025 są zmieniające się pory roku i krajobrazy wokół Sztokholmu. Dywany są tkane w motywy brzozowych lasów. Pledy powstają z wełny merynosów i poszewki z nadrukami liści oraz grzybów. W ten sposób wprowadzają do wnętrz stonowane kolory i ciekawe faktury. To odpowiedź na potrzebę bliskości natury w codziennym życiu. Według raportu IKEA „Życie w domu 2024”* 58% Polaków ma pozytywne odczucia co do życia w domu. Z kolei 47% twierdzi, że dom jest ich ulubionym miejscem. Dlatego warto urządzać dom w zgodzie ze sobą, tak, by odpowiadał potrzebom, nastrojom i codziennemu rytmowi.
Przestrzeń do wyrażania siebie
Każdy produkt z kolekcji IKEA STOCKHOLM 2025 – od dębowych krzeseł, przez szkliwione misy, po ręcznie dmuchane wazony – został zaprojektowany tak, by zachęcać do indywidualnych aranżacji. Można je łączyć ze sobą lub zestawiać z ulubionymi elementami wystroju. Tak jak natura tworzy spójną mozaikę barw, tak i ta kolekcja daje wolność budowania przestrzeni odzwierciedlającej własny rytm życia. Kolekcja oferuje również wyraziste akcenty kolorystyczne: od intensywnej zieleni po głęboki odcień turkusu.
Pierwsza prezentacja kolekcji STOCKHOLM 2025 odbyła się 7 kwietnia br. podczas tygodnia designu w Mediolanie. To nie przypadek, że premiera miała miejsce podczas jednego z najważniejszych wydarzeń świata designu, czyli Milan Design Week. W artystycznej przestrzeni TENOHA Milano STOCKHOLM 2025 została przedstawiona międzynarodowej publiczności. IKEA zaprezentowała ją, podkreślając wartości demokratycznego designu, jakości materiałów i bliskości natury.

STOCKHOLM 2025 na wystawie w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego
W Polsce kolekcja STOCKHOLM 2025 została zaprezentowana 14 kwietnia br. Warszawska premiera miała miejsce podczas wystawy w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego. Artystyczną przestrzeń stworzył kurator Jarosław Pietrzak wraz z zespołem projektantów IKEA. Wydarzenie przyciągnęło szerokie grono gości: dziennikarzy, architektów, studentów kierunków projektowych. Zainteresowało wszystkich tych, którzy chcieli bliżej poznać wartości wpisane w DNA kolekcji.
STOCKHOLM 2025 to zapis harmonii między człowiekiem a przedmiotem. To kolekcja, która opowiada historie o rzemiośle i jakości, o szlachetnych materiałach, o bliskości natury. Drewno, skóra, len, szkło i wełna – każdy z tych elementów niesie w sobie ciepło dotyku, trwałość i ponadczasowe piękno. W kolekcji STOCKHOLM znajduje się 96 starannie zaprojektowanych obiektów, które czerpią inspirację nie tylko z samego Sztokholmu, ale i z otaczających go wysp, lasów i spokojnych tafli wody. Każdy jej element to zaproszenie do stworzenia własnej narracji w przestrzeni – piękno na lata – podkreślił Jarosław Pietrzak, kurator wystawy STOCKHOLM, lider ds. Strategii i Rozwoju Rynku Wnętrzarskiego, IKEA Retail w Polsce.
Wystawa ukazała harmonijne połączenie rzemiosła, przyrody i szlachetnych materiałów. Jednocześnie pozwoliła każdemu odwiedzającemu na swobodną eksplorację i osobiste doświadczenie wartości, które niesie kolekcja.
W świecie, w którym 1 na 3 osoby nie doświadcza wystarczającej radości w domu*, kolekcja STOCKHOLM 2025 IKEA przypomina, że otoczenie ma znaczenie. Natomiast dobrze zaprojektowana przestrzeń może wspierać codzienne poczucie szczęścia.
*dane pochodzą z raportu IKEA „Życie w domu” za 2024 rok.