Lubimy wędrować w różne rejony designu
27 listopada, 2019 2023-01-20 9:49Lubimy wędrować w różne rejony designu

Lubimy wędrować w różne rejony designu
Bartłomiej Pawlak i Łukasz Stawarski, którzy tworzą autorskie studio projektowe, zwracają uwagę na to, że dzisiaj design jest bardzo otwarty i nie skupia się już tylko na produkcie sensu stricto. Mówią też o przenikaniu się różnych sfer życia projektanta.
Łączycie pracę na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu z wykonywaniem zawodu projektanta. Czy dostrzegacie obustronne korzyści wynikające z tych zajęć? Na co obie te prace Was otwierają?
Bartłomiej Pawlak: Każde doświadczenie, które zdobywamy wykonując zawód projektanta, przekłada się na to, co robimy na uczelni, gdzie musimy przekazywać praktyczną wiedzę, którą studenci chętnie chłoną. Natomiast w drugą stronę, praca na UAP jest czymś odświeżającym, jest spotkaniem z nowymi ideami i inspirującym oderwaniem od rzeczywistości. Oczywiście proces edukacyjny musi być osadzony w realiach: technicznych, funkcjonalnych, ergonomicznych, ale nie ciąży na studencie konieczność natychmiastowego odnalezienia się w realiach rynkowych. Uczelnia umożliwia projektowanie bardziej ideowe. Dzisiaj design zaczyna się bardziej otwierać, to nie jest już tylko produkt sensu stricto. Studenci chcą coraz więcej eksperymentować, spekulować. Dzięki temu możemy z nimi robić to, co lubimy najbardziej – wędrować w różne rejony designu.
Łukasz Stawarski: Na pewno dla mnie działanie w zawodzie projektanta przekłada się na komfort pracy na uczelni. Dzięki doświadczeniom zdobytym w toku pracy projektowej, staję się bardziej kompetentny i czuję, że mam do przekazania studentom praktyczną wiedzę oraz umiejętności.
Czy to, że jesteś praktykiem daje Ci większą pewność siebie?
Łukasz Stawarski: Dokładnie tak. To jest poczucie, że mam coś wartościowego do zaoferowania. Nikt nie żyje w bańce informacyjnej, działają media społecznościowe, studentów interesują różnego rodzaju publikacje, widzą więc, że pracujemy w zawodzie, że się da. Myślę, że może to być dla nich pozytywnym bodźcem do pracy, przykładem, że w Polsce da się pracować z przemysłem, że możliwe są wdrożenia.
A to, że jesteście młodymi ludźmi i w sumie całkiem niedawno skończyliście uczelnię, sprawia, że pamiętacie, czego Wam w programie studiów brakowało i możecie ująć to w Waszych propozycjach skierowanych do studentów?
Bartłomiej Pawlak: Zdecydowanie jest tak jak mówisz. Ja skończyłem uczelnię w 2014 r., pojechałem na urlop na dwa tygodnie, a gdy wróciłem, zaczęliśmy współpracę, która trwa do dzisiaj. Nieco później, bo od października zacząłem pracę na uczelni, więc nie miałem nawet dłuższej, niż standardowe wakacje, przerwy. Do dzisiaj pamiętam, co mi przeszkadzało, co mi nie leżało, jak się czułem w roli studenta, więc staram się podchodzić do studentów tak, by wyeliminować to wszystko, co pamiętam, że było złe. Nie wiem, czy Łukasz pamięta jeszcze swoje czasy studenckie (śmiech).
Łukasz Stawarski: Pamiętam jak przez mgłę, że był taki czas w moim życiu (śmiech). To faktycznie było dawno temu, ale pamiętam to bardzo dobrze z tego względu, że był to okres wytężonej pracy, czegoś takiego się nie zapomina.
Czy mam przez to rozumieć, że należałeś do grona tych bardziej pilnych studentów?
Łukasz Stawarski: Wszyscy tacy byliśmy. Myślę, że to wynikało z tego, czego teraz oczekujemy od naszych studentów, czyli po prostu jakiejś wewnętrznej potrzeby, żeby w ogóle się tym zajmować, jeśli już są na tej uczelni, a nie było łatwo się na nią dostać. Pewnie każdy z nas od dziecka był związany z ogólnie pojętą plastyką, bo rzadko się zdarza, że ktoś odkrywa nagle, pół roku przed rozpoczęciem studiów, swoje powołanie. Jest to pewnego rodzaju droga, w przemierzaniu której towarzyszą studentom chęć i pasja.

Bartłomiej Pawlak: Na pewno trzeba włożyć w te studia mnóstwo pracy. Ciągle zdarzają się studenci, którzy przeczytają w gazecie o tym, że ktoś zaprojektował krzesłoKrzesło – krzasło (staropol.), stołek (staropol.), stolec (staropol.); mebel do siedzenia, ruchomy, jednoosobowy, przeważnie o konstrukcji szkieletowej, z oparciem, bez poręczy, zwykle na czterech nogach. Krzesło z poręczami nazywa się fotelem. Krzesło a taboret Pod względem konstrukcyjnym jest rozwinięciem taboretu, do którego dodano oparcie. Wszystkie krzesła wykonane są głównie jako konstrukcje szkieletowe, rzadko skrzyniowe. Od XVI wieku następuje szybki i, które przyniosło mu taką popularność, że stał się gwiazdą designu. Wydaje im się, że wystarczy być barwną postacią, coś narysować, a reszta przyjdzie sama. Wiadomo, że później widzi się tylko ten wierzchołek góry lodowej, ale każda z tych osób, które są popularne w świecie wzornictwa, kiedyś wykonała ogromną pracę. Trzeba wszystko przepracować od podstawPodstawa – 1) Zespół lub podzespół spełniający funkcję nośną dla mebla lub zespołu. 2) W języku potocznym słowo „podstawa" oznacza zasadę, podwalinę czegoś. 3) Też: w odniesieniu do zgodności czegoś z czymś - w oparciu o coś, zgodnie z czymś, na mocy czegoś, w wykorzystaniem czegoś itp. Źródło: BN-87/7140-01 – Meble. Elementy, podzespoły i zespoły. Terminologia. i na tych studiach trzeba się bardzo postarać, by mieć dobry start kariery zawodowej. Pokora i praca to dwa hasła, które zawsze powtarzamy studentom i sami też się ich trzymamy.
Jak odkryliście w sobie powołanie do wykonywania tego zawodu? W którym momencie zyskaliście pewność, że to te studia i ten zawód?
Łukasz Stawarski: Ja będę bardzo szczery – długo nie wiedziałem, że to będzie wzornictwo. Zawsze wiedziałem, że to będzie coś związanego z szeroko pojętą sztuką, z jakimiś działaniami plastycznymi. Kiedyś marzyłem o rzeźbie, ukończyłem nawet liceum plastyczne, zresztą Bartek też. Najpierw zdałem na architekturę wnętrz, jednak obserwując pracę starszych studentów wzornictwa stwierdziłem, że skala pracy z przedmiotem jest mi bliższa, przeniosłem się po pierwszym roku. Szczerze mówiąc, ten bardzo intensywny okres studiów też jeszcze nie pozwolił mi uwierzyć, że to będzie moja przyszłość. Dopiero po dyplomie, gdy nie byłem już w tym trybie zaliczania kolejnych lat i ciągłej pracy, miałem możliwość okrzepnięcia. Wtedy zadałem sobie to pytanie: „No dobra, to będę to robił, czy nie?” Pierwsze kroki w zawodzie były bardziej eksperymentalne, szukałem sobie miejsca, pracowałem nad różnymi projektami, indywidualnie i w zespołachZespół – 1) Zmontowany zestaw podzespołów i elementów stanowiących odrębną konstrukcyjną całość, pełniący najczęściej określoną funkcję użytkową w meblu. Czym się różni w meblu zespół od podzespołu? Zespół pełni w meblu określoną funkcję użytkową. 2) W języku potocznym słowo „zespół" oznacza grupę rzeczy lub zjawisk stanowiących wyodrębnioną całość. Też: fragment urządzenia składającego się z części, mający określoną funkcję. 3) Grupa. Dzisiaj powiedziałbym, że ten wybór zawodu, to był bardziej świadomy proces, niż pojedyncza decyzja.
Ale możesz powiedzieć, że już od dzieciństwa wykazywałeś zdolności manualne.
Łukasz Stawarski: No tak, zdecydowanie, to zawsze była moja pasja, od małego coś rysowałem, rzeźbiłem, spędzałem przy tych zajęciach długie godziny, czas wtedy nie istniał.
Bartłomiej Pawlak: Ja natomiast już w gimnazjum wiedziałem, co będę w życiu robić, choć wtedy bardzo chciałem studiować architekturę. Dowiedziałem się, że jednym z wymogów, by dostać się na architekturę, jest egzamin z rysunku, dlatego zdałem do liceum plastycznego, do Nałęczowa. Tam z kolei projektowaliśmy i wykonywaliśmy mebleMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I.,. To zdecydowanie bardziej mi się spodobało. Nie jestem osobą cierpliwą i czekanie na realizację projektu architektonicznego, w porównaniu do czekania na realizację meblaMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I.,, jest dużo krótsze (śmiech). To, że szybciej widać efekty jest niepodważalnym atutem tego zawodu. Moi nauczyciele podpowiedzieli mi, że Poznań meblemMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I., stoi i tak znalazłem się na wzornictwie przemysłowym ówczesnej ASP.

Obaj nie jesteście z Wielkopolski? Czy poznańska uczelnia przyciągnęła Was kierunkiem Wzornictwo?
Bartłomiej Pawlak: Tak. Chociaż rozważałem też malarstwo.
Łukasz Stawarski: Co by to było, gdybyś Ty poszedł na malarstwo, a ja na rzeźbę.
Bartłomiej Pawlak: (śmiech) Dzisiaj gdzie indziej byśmy się spotykali.
Na przykład w galeriach na wernisażach.
Bartłomiej Pawlak: Tak, ale pomyślałem, że będę mógł przecież studiować malarstwo, będąc studentem wzornictwa.
Łukasz Stawarski: A ja rzeźbę.
Bartłomiej Pawlak: Mieliśmy takie możliwości dzięki otwartej strukturze uczelni, studenci mają dostęp do wszystkich pracowni, również spoza swojego wydziału.
Czy obecnie zdarza Wam się coś namalować albo wyrzeźbić?
Bartłomiej Pawlak: Nie, ale często mam taką ochotę.
Łukasz Stawarski: Tęsknota za takimi działaniami często się odzywa, jednak brakuje czasu, praca projektowa jest zaborczą pasją.
Mija właśnie 5 lat od momentu założenia przez Was studia. Czy patrząc retrospektywnie na ten czas, możecie wskazać taki moment, który okazał się przełomowy, od którego rozpoczęły się wdrożenia, a za nimi przyszła rozpoznawalność?
Łukasz Stawarski Z tą rozpoznawalnością jest zabawnie, jak wiesz, my nie pracujemy w przemyśle rozrywkowym, po prostu pracujemy w studio i nie mamy tak do końca świadomości, czy nas ktoś rozpoznaje, czy nie, to nasza praca i tyle. To jednak nieraz potrafi pozytywnie zaskoczyć, kiedy ktoś mówi: „fajne rzeczy robicie”, a ja nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ta osoba wie o naszym istnieniu.

Bartłomiej Pawlak: Natomiast jeśli chodzi o przełom, to on chyba właściwie nastąpił na samym początku, kiedy zaczęliśmy swoją karierę od współpracy z marką Vox. Od początku była to szkoła życia ze względu na produkcję mebliMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I., z płytyPłyta (płyta wiórowa) – 1) Tworzywo drzewne w postaci płyty, wytworzone przez sprasowanie pod wpływem temperatury, małych cząstek drewna, np. wióry drzewne, wióry strugane, trociny, wióry waflowe, wióry pasmowe i/lub inne cząsteczki lignocelulozowe np. paździerze lniane, paździerze konopne, bagassa z klejem. Najczęściej produkuje się płyty wiórowe jedno- lub trójwarstwowe. Cechy charakterystyczne płyty wiórowej • Gęstość płyty wiórowej: 600-680 kg/m3,• Gęstość, co wiąże się z bardzo dużą liczbą ograniczeń. Myślę, że drugi przełom ma miejsce właśnie teraz, coś się zaczyna zmieniać, zaczynamy być rozpoznawalni, zapraszani do współpracy.
Łukasz Stawarski: Na pewno największym przełomem w naszej pracy było spotkanie z firmą Fameg. Wtedy poczuliśmy największą, jak dotąd, synergię i obdarzono nas sporym zaufaniem.
A obawy? Czy one też Wam wtedy towarzyszyły? Oto firma, za którą stoi wieloletnia tradycja, zaprasza Was do współpracy.
Bartłomiej Pawlak: Oczywiście, że były, zawsze są.
Łukasz Stawarskich: Na pewno towarzyszyło nam ogromne poczucie odpowiedzialności.
A co jest w takich początkach najtrudniejsze?
Łukasz Stawarski: Wiesz, to było dla nas wiele pierwszych razów z firmą Fameg. Na pewno dużym wyzwaniem było spotkanie z nowym materiałem, z drewnemDrewno – 1) Część pnia drzewa, gałęzi i korzeni zawarta między rdzeniem i korą; kompleks tkanek wytworzony przez kambium po jego wewnętrznej stronie; główna tkanka przewodząca i wzmacniająca pni, gałęzi i korzeni; przewodzi wodę i składniki mineralne z korzeni do liści. 2) Surowiec ze ściętych drzew formowany przez obróbkę w różnego rodzaju sortymenty (gr. ksylon – drewno). Źródło: L. Helińska-Raczkowska,, oraz to, że chodziło o zaprojektowanie mebla szkieletowegoMebel szkieletowy – sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., o strukturze liniowej i powierzchniowej, którego elementy nie zamykają przestrzeni. Mebel szkieletowy może służyć do pracy i spożywania posiłków oraz do siedzenia. Jak jest zbudowany mebel szkieletowy? Mebel szkieletowy najczęściej składa się ze stelaża (szkieletu konstrukcji nośnej), z płyty wierzchniej (płyty roboczej) w przypadku. Krzesło jest trudnym meblem, wymagającym ergonomicznie, konstrukcyjnie. Musi być inne od miliarda krzesełKrzesło – krzasło (staropol.), stołek (staropol.), stolec (staropol.); mebel do siedzenia, ruchomy, jednoosobowy, przeważnie o konstrukcji szkieletowej, z oparciem, bez poręczy, zwykle na czterech nogach. Krzesło z poręczami nazywa się fotelem. Krzesło a taboret Pod względem konstrukcyjnym jest rozwinięciem taboretu, do którego dodano oparcie. Wszystkie krzesła wykonane są głównie jako konstrukcje szkieletowe, rzadko skrzyniowe. Od XVI wieku następuje szybki i, które już funkcjonują na rynku, pojawiło się przed nami wiele wyzwań. Andrzej Polanowski po premierze w Mediolanie powiedział, że często pierwsze krzesło nie jest udane, a to, które zaprojektowaliśmy jest naprawdę w porządku. To był taki moment, w którym poczuliśmy, że jesteśmy w dobrym miejscu.
Zdarzają się jednak też takie momenty, w których do projektów są wprowadzane zmiany, np. po targach. Jak sobie wtedy z tym radzicie?
Bartłomiej Pawlak: Oczywiście słuchamy opinii wygłaszanych na targach, ale to nie jest tak, że klienci zgłaszają konkretne postulaty dotyczące formy mebla, a my musimy bezkrytycznie je realizować. Producenci mają zaufanie do nas. Wielokrotnie byliśmy świadkami wydawania przez klientów rozbieżnych opinii. Przychodzi jedna osoba i mówi, że coś jest za duże, po chwili przychodzi druga i mówi, że to jest za małe. Słuchamy wszystkiego, bo czasami pojawia się w tych opiniach coś wartościowego. My nie działamy pod prąd, bo zdajemy sobie sprawę, że działalibyśmy wtedy na swoją niekorzyść. W trakcie projektowania, słuchamy fachowców, oni mają wieloletnie doświadczenie, bierzemy ich uwagi na warsztat, jeżeli wydaje nam się, że faktycznie wnoszą coś do projektu, podążamy za ich radami. Natomiast, jeśli nasza opinia jest inna, na czym innym nam zależy, co innego jest naszym celem, to się upieramy i walczymy do końca.

Łukasz Stawarski: Jako projektanci musimy być elastyczni, reagować na różne zmienne. Nie możemy upierać się przy swojej wizji dla zasady.
Czy od samego początku pracy nad projektem towarzyszy Wam nadrzędna idea, myśl przewodnia?
Bartłomiej Pawlak: Zawsze zanim zaczynamy rysować, próbujemy sobie stworzyć mapę emocji, które ma wywoływać ten produkt. Analizujemy to, jak użytkownik będzie ten przedmiot odbierał, w jakich wnętrzach ma się on znaleźć. Budujemy sobie taki emocjonalny obraz tego produktu. Lubimy również eksperymentować z materiałami, z technologią…
Łukasz Stawarski: … z funkcjami.
Bartłomiej Pawlak: Dokładnie.
Łukasz Stawarski: Tak jak powiedział Bartek, słowo klucz w projektowaniu to emocje.
Bartłomiej Pawlak: Kupuje się emocjami. Tak naprawdę te techniczne niuanse nie interesują klienta, albo interesują w drugiej kolejności.
Łukasz Stawarski: Produkt ma być po prostu dobry, ma działać, dobrze wyglądać.
Bartłomiej Pawlak: Jaka technologia zostanie wykorzystana przy produkcji w fabryce, to z punktu widzenia klienta jest mniej istotne.

Łukasz Stawarski: Wartością nadrzędną, która nam od początku towarzyszy, nie wiem, czy się Bartek ze mną zgodzisz, jest szczerość, uczciwość wobec samych siebie, klienta i użytkownika docelowego.
Autentyzm?
Łukasz Stawarski: Dokładnie. Nie robimy nic dla dekoracji, nie stylizujemy ponad miarę. Wszystko wynika z realnych potrzeb, funkcji przedmiotu, dbamy o jego ponadczasowość i staramy się by był tym, na co wygląda. Tego rodzaju szczerość mam na myśli.
Bartłomiej Pawlak: Mamy zasadę, że nie mówimy, że coś robimy, tylko informujemy, że coś zrobiliśmy. Nie pokazujemy renderów, czegoś, co jest efemeryczne, niedopowiedziane, prezentujemy tylko zrealizowane produkty, które przetrwały próbę materializacji.
Premiera na targach „Warsaw Home – „Lua” marki Noti – to jest pierwszy mebel tapicerowany, który zaprojektowaliście.
Łukasz Stawarski: Przede wszystkim zawsze chcieliśmy to zrobić.
Czyli jest to też spełnione marzenie.
Łukasz Stawarski: Tak, jest to takie spełnienie. Tym bardziej, że od dłuższego czasu pracujemy z meblamiMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I., szkieletowymi, drewnianymiDrewno – 1) Część pnia drzewa, gałęzi i korzeni zawarta między rdzeniem i korą; kompleks tkanek wytworzony przez kambium po jego wewnętrznej stronie; główna tkanka przewodząca i wzmacniająca pni, gałęzi i korzeni; przewodzi wodę i składniki mineralne z korzeni do liści. 2) Surowiec ze ściętych drzew formowany przez obróbkę w różnego rodzaju sortymenty (gr. ksylon – drewno). Źródło: L. Helińska-Raczkowska,, twardymi. Zawsze gdzieś z tyłu głowy mieliśmy, że chcemy podejść do tego tematu.

Bartłomiej Pawlak: W ub.r. rozpoczęliśmy współpracę z Noti, projektując biurko „Lopp”. Wiadomo, że Noti jest marką wysoko pozycjonowaną, więc bardzo się cieszyliśmy. Nie mieliśmy w portfolio projektów mebli tapicerowanychMebel tapicerowany – należy do grupy wyrobów o złożonej konstrukcji i wieloaspektowym procesie wytwarzania. W projektowanym i eksploatowanym wnętrzu meble tapicerowane pełnią dwie podstawowe funkcje: użytkową, a więc zapewniają wygodny wypoczynek, rekreację, sen, itp., oraz estetyczną związaną z ubogaceniem wystroju pomieszczenia. Jak jest zbudowany mebel tapicerowany? Meble tapicerowane są wyrobami o strukturze liniowej i powierzchniowej oraz objętościowej. Z reguły mebel, od początku jednak komunikowaliśmy gotowość do podjęcia wyzwania, i w tym roku się udało.
Czyli nie tylko Noti chciało Was wrzucić na tę głęboką wodę, Wy także chcieliście zaprojektować mebel tapicerowany.
Łukasz Stawarski: Tak, chcieliśmy. Na szczęście okazało się, że jest takie zapotrzebowanie, Noti przygotowało brief, a my z radością rozpoczęliśmy szkice, poszukiwania form i funkcji w ramachRama – 1) Podzespół składający się z połączonych ramiaków, spełniających funkcję nośną dla poduchy tapicerskiej, także w podstawie lub korpusie mebla; w meblach giętych może ją stanowić element gięty o obwodzie zamkniętym. Jakie są rodzaje ram? W zależności od spełnianej funkcji rozróżnia się ramy: tapicerską, wieńcową, drzwiową itp. 2) Też: część urządzenia mechanicznego składająca się z listew i prętów połączonych tego zakresu, który firma nam narzuciła.
Bartłomiej Pawlak: Narzuciła kierunek, ale też dała nam dużą dowolność kreacji. Powiedzieli, że chcą, by to było coś bardzo świeżego i naszego.
A co aktualnie traktujecie jako największe wyzwanie na rynku, coś, z czym się mierzycie wykonując zawód projektanta? Czy jednym z nich jest konkurencja?
Łukasz Stawarski: Na pewno nie czujemy oddechu konkurencji. Myślę, że na rynku jest miejsce dla wszystkich.
Bartłomiej Pawlak: Według mnie robi się go coraz więcej. Dookoła mamy przecież całe mnóstwo świadomych firm.

Łukasz Stawarski: Dokładnie. Spójrzmy na targi „Warsaw Home”, ile z tych firm już współpracuje z projektantami, a ile z nich już o tym myśli.
Bartłomiej Pawlak: Widzą, że dookoła nich firmy zaczynają pracować z projektantami, więc oni też muszą, w przeciwnym razie zostaną w miejscu.
Łukasz Stawarski: Nawet mieliśmy kilka takich rozmów, z których wynikało, że do tej pory firma radziła sobie sama, ale chce wejść na kolejny poziom i potrzebuje pomocy. Rynek się otwiera i będzie olbrzymi. Co do wyzwań – nie chcę zabrzmieć górnolotnie, ale byliśmy na wykładzie Stefana Dieza, który mówił, że barierą, którą muszą przekroczyć projektanci i producenci są kwestie związane ze zrównoważonym procesem wdrożeniowym. Oczywiście jest to problem znany, ale po raz kolejny wybrzmiał na scenie „Warsaw Home”. Nie będzie możliwości, aby ten temat nie wpłynął na całą branżę.
Chodzi o nadprodukcję…
Łukasz Stawarski: Nadprodukcja, recykling… jak sobie z tym radzić, jak projektować, żeby nasycać rynek, ale odpowiedzialnie. Tego problemu na pewno nie da się od razu rozwiązać, ale już teraz trzeba o tym myśleć, jeśli w przyszłości chce się być projektantem wzornictwa.

Jakie kryteria bierzecie pod uwagę, czym się kierujecie rozpoczynając współpracę z nową marką?
Łukasz Stawarski: Może teraz Cię zdziwię, ale niezwykle ważne jest dla nas, kto prowadzi tę markę, czyli ważni są ludzie. Musi być między nami porozumienie, poczucie, że mamy ten sam cel i wzajemny szacunek. Jeśli tego nie ma, brakuje zaufania, dobrych relacji, to nie ma mowy o współpracy i dobrym produkcie.
Przed podjęciem decyzji oglądacie fabrykę?
Łukasz Stawarski: Zawsze. To jest w zasadzie nasz pierwszy krok, by zobaczyć każdy etap produkcji.
Która technologia spośród wszystkich, z którymi do tej pory się zetknęliście, była najbardziej wymagająca?
Bartłomiej Pawlak: We wszystkich naszych działaniach potrzebujemy wiedzy technicznej. Dzisiaj już wiemy, o co zapytać, gdy czegoś nie jesteśmy pewni, ale gdy się zaczyna, to popełnia się pewne gafy, bo często wydaje się, że coś się da, a jednak się nie da.

Łukasz Stawarski: Czasami bywało to jednak zbawienne, bo jak się nie wie, że czegoś się nie da zrobić, to się po prostu to robi. W ten sposób powstają mikro innowacje, kiedy uda się przekonać dział wdrożeniowy do pozornie niemożliwego rozwiązania. Najlepsze w naszym zawodzie jest to, że my się bardzo dużo uczymy od innych ludzi. Projektant nie jest w stanie przyswoić od razu całej wiedzy technicznej, współpraca z każdą kolejną firmą powiększa nasze kompetencje.
Bartłomiej Pawlak: Gdy przychodzimy do firmy, mamy niewiele do powiedzenia, a wiele do wysłuchania, więc pierwszy etap polega na słuchaniu i obserwowaniu.
Łukasz Stawarski: Najpierw jesteśmy odbiorcami, dopiero później dajemy coś od siebie.
Co Wam dają nagrody, które są Wam przyznawane? Czy oprócz tego, że Was cieszą, odgrywają jakąś większą rolę?
Bartłomiej Pawlak: Myślę, że w naszym przypadku najważniejszą informacją jaką niosą nagrody jest zewnętrzne potwierdzenie dobrze wykonanej pracy. My zawsze mamy bardzo dużo wątpliwości, nie wpadamy w samozachwyt. Uznanie gremiów przyznających wyróżnienia zwiększa nasz wewnętrzny komfort, pozytywna bezstronna ocena upewnia nas, że warto to robić dalej, odrzucić kompleksy i bardziej uwierzyć w siebie.

Łukasz Stawarski: Nagrody na pewno nie są najważniejsze, nie są celem samym w sobie, ale są rzeczywiście certyfikatami jakości. Tak się złożyło, że mamy też sporo nagród zagranicznych i jest to dla nas ważne o tyle, że nie do wszystkich konkursów trzeba się zgłosić. Zdarza się, że ktoś wyławia nasz produkt z ogromnego rynku i uznaje, że jest wart nagrodzenia. To połączeniePołączenie – 1) Część konstrukcji wyrobu, w obrębie której następuje złączenie dwóch lub więcej elementów albo podzespołu w jedną konstrukcyjną całość. Właściwości użytkowe połączeń określa nośność graniczna i sztywność. Jakie są rodzaje połączeń? W konstrukcjach drewnianych występują połączenia z łącznikiem mechanicznym (rozłączne i nierozłączne) np. wkręty, śruby, zszywki, itd. oraz klejowe (nierozłączne). Połączenia klejowe mogą występować w złączach profilowych, złączach satysfakcji i potwierdzenia dobrze wykonanej pracy.
Dużo podróżujecie, również po innych kontynentach, co przywozicie z tych podróży w sensie koncepcyjnym? Oglądając zdjęcia na Waszych kontach na Instagramie, często zauważam tak ciekawe zestawienia kolorów, materiałów, które zaobserwowaliście w przyrodzie czy w architekturze i uwieczniliście na fotografiach, że zdają się być gotowymi wzorami, których można użyć podczas projektowania, niektóre z nich może nawet przenieść do projektów 1:1.
Łukasz Stawarski: Wydaje mi się, że unikamy łatwych inspiracji. Rzadko nam się zdarza zaczerpnąć wprost, zacytować. Te inspiracje może nie są bardzo czytelne w naszych projektach, a jednak istnieją.
Przemycacie je.
Łukasz Stawarski: Tak, można tak powiedzieć, że przemycamy. Jak wiesz różne sfery życia projektanta przenikają się. Po prostu zawsze czymś się nasiąka, kulturą, niesamowitymi estetycznymi bodźcami i to gdzieś zostaje. My często o tym rozmawiamy, oglądamy zdjęcia z podróży, dzielimy się wrażeniami.

Bartłomiej Pawlak: Wizualna strona to jedno, ale tak jak mówiliśmy, zawsze zaczynamy od tego, jaki nasz produkt ma mieć feeling. Inna kultura, to jak ludzie w niej funkcjonują, jak przebywają z przedmiotami, to jest dla nas droga do tego, żeby sobie przeanalizować pewne rzeczy.
Czyli podpatrujecie ludzkie zachowania, przyglądacie się, jak w innych kulturach ludzie siadają, jak jedzą…
Bartłomiej Pawlak: Jak spędzają czas, jak się zachowują w przestrzeni publicznej, w mieście, jak się ubierają, jak mówią…
Łukasz Stawarski: Ważna jest atmosfera miejsca, co się na nią składa, to wszystko ma znaczenie.
A później w nieoczywisty sposób znajduje to odzwierciedlenie w Waszych projektach.
Łukasz Stawarski: Celowo unikamy odniesień wprost. Widziałem słynną bramę Torii, to zrobię mebelMebel – to sprzęt użytkowy należący do wyposażenia ruchomego oraz stałego wnętrz mieszkalnych, biurowych, hotelowych itp., służy do przechowywania, pracy, siedzenia, leżenia, wypoczynku, spożywania posiłków. Każdy mebel może być użytkowany indywidualnie, w kompletach mebli lub zestawach mebli. Jak dzielą się meble? Ze względu na konstrukcję meble można podzielić na • meble skrzyniowe,• meble szkieletowe,• meble tapicerowane. Źródła: • Swaczyna I.,, który ją przypomina… Takie zapożyczenia są nam obce.

Tego rodzaju skojarzenia niosą ze sobą pewne niebezpieczeństwo – mogą okazać się zbyt banalne.
Łukasz Stawarski: Właśnie. Zostańmy więc przy tym, że podróże wzbogacają nas wewnętrznie. To jest ich największa wartość.
Czy Wy dokądś zmierzacie, czy jako projektanci wyznaczyliście sobie cel, który chcecie osiągnąć?
Bartłomiej Pawlak: Gdy zakładaliśmy 5 lat temu studio, to czuliśmy, że wszystko jest daleko, że jest nieosiągalne. Przez te 5 lat udało nam się przebić kilka szklanych sufitów i dzisiaj czujemy się spełnionymi projektantami. Jeśli chodzi o polski rynek, to dużo zrobiliśmy, ale jeszcze więcej przed nami. Przyszedł taki czas, w którym ważne było zachowanie płynności, więc wzięliśmy na siebie dużo projektów. Rozmawiamy w takim momencie, w którym chcemy się maksymalnie skupić na bieżącej pracy, przestać się rozdrabniać, by móc się rozwijać w nowych kierunkach.

Łukasz Stawarski: Tak jak Bartek powiedział: marzy mi się kreatywny, ale jednak spokój. Chciałbym mieć trochę więcej czasu i działać w innym tempie. Lekkie zwolnienie i więcej czasu na świadome przemyślenie naszej dalszej drogi, na pewno by się nam przydało. Zależy nam na komforcie pracy. Teraz jesteśmy w biegu, a chcielibyśmy może nie spacerować, ale truchtać.
Bartłomiej Pawlak: Chcemy celebrować każdy projekt.
Pięknie powiedziane. Tego Wam życzę i dziękuję za rozmowę.
ROZMAWIAŁA: Anna Szypulska
Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 11/2019.