Design

Co stracił, a co zyskał design w 2020 r.?

Jedna z sesji #wspierampolskidesign.

Co stracił, a co zyskał design w 2020 r.?

Takiego roku w światowym designie jeszcze nie było i oby nigdy się nie powtórzył. Na morzu złych wiadomości odsłoniły się jednak wyspy nadziei i to im warto się przyjrzeć. Jedno jest pewne – rok 2020 przechodzi do historii designu jako czas, który upłynął pod znakiem niepewności i nieprzewidywalności, ale też pogłębionej refleksji. Przyszłość wydaje się równie zagadkowa.

Reklama
Banner targów IFFINA 2024 750x109 px

To miał być wspaniały rok. Nic nie zapowiadało, że mogłoby być inaczej. Tradycyjnie – inauguracja w styczniu Kolonii, podczas „IMM Cologne”, jeszcze bez większych zakłóceń, podobnie „Maison & Objet” w Paryżu, w lutym Stockholm Furniture & Light Fair, „Ambiente” we Frankfurcie i blok – „Meble Polska”, „Home Decor”, „Arena Design” – w Poznaniu… Na stolicy Wielkopolski ta wyliczanka dobiegła końca.

Zaprezentowane podczas ubiegłorocznej edycji „Areny Design” „Zasoby. Slow materials” to kontynuacja wystawy „Zasoby” z poprzednich lat.
Zaprezentowane podczas ubiegłorocznej edycji „Areny Design” „Zasoby. Slow materials” to kontynuacja wystawy „Zasoby” z poprzednich lat. Kuratorka Agata Nowotny, zwróciła uwagę widzów nie tylko na kwestie pochodzenia tworzyw wykorzystywanych do produkcji przedmiotów codziennego użytku, ale także na czas potrzebny do ich obiegu.

Na domiar złego właśnie pod koniec lutego świat obiegła informacja o przesunięciu Salone del Mobile.Milano, a kilka miesięcy później o odwołaniu tej najważniejszej dla branży i sektora kreatywnego imprezy w 2020 r.. Wraz z tą wieścią dla wielu miłośników wzornictwa na najwyższym poziomie, przynajmniej na rok padł ostatni bastion światowego designu. To, czy i kiedy organizatorzy będą w stanie przeprowadzić targi w stolicy Lombardii, stało się wielką niewiadomą. Nad designem na całym świecie zawisły czarne chmury.

Cień nadziei

Gdy w Polsce były jeszcze szanse – przynajmniej w teorii – na organizację targów „Warsaw Home & Contract”, na świecie przekładano i odwoływano kolejne imprezy np. „Orgatec” w Kolonii. Wiele z nich odbyło się jesienią w formule hybrydowej – „Maison & Objet”, London Design Festival czy „Designblok”.

W sierpniu stało się już jasne, że targi „Warsaw Home & Contract” odbędą się dopiero w 2021 r. Zaplanowano je w dniach 27-31 października 2021 r. Na hybrydową formułę zdecydował się Łódź Design Festival, a główny weekend wyznaczono w terminie 17-20 września 2020 r. Wydarzenie się odbyło, a jednym z jego ważnych punktów była debata dotycząca nowego rzemiosła, poprowadzona przez Dianę Nachiło, dziennikarkę miesięcznika BIZNES.meble.pl.

Od(nowa)

To był rok, w którym wielu rzeczy – pojęć, narzędzi, metod komunikacji itp.,itd.– trzeba było się nauczyć od nowa. Jednak na pewno nie można powiedzieć, że był to rok stracony. Pandemia pokazała, że w rzeczywistości online też można się sprawnie komunikować, prezentować projekty i promować je. Dowody? Nawet na polskim rynku jest ich sporo, chociażby „archiDAY 2020 Online”, projekt #wspierampolskidesign, czy webinary organizowane przez Virtus Studio.

Jak udowodnił ubiegłoroczny Łódź Design Festival, którego hasłem był „Progres”, wzornictwo się rozwija i warto o nim mówić dzięki wystawom i transmisjom online.
Jak udowodnił ubiegłoroczny Łódź Design Festival, którego hasłem był „Progres”, wzornictwo się rozwija i warto o nim mówić dzięki wystawom i transmisjom online.

To mógł być też rok, który wyzwalał kreatywność w zupełnie innych obszarach niż do tej pory. Na ile refleksje, projekty i działania podjęte w trakcie pandemii będą zmieniały rzeczywistość postcovidową? Pozostaje wierzyć, że już wkrótce się przekonamy.

Tekst: Anna Szypulska

Artykuł opublikowany został w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 1/2021