Szczęśliwa przestrzeń
28 października, 2023 2023-10-28 19:25Szczęśliwa przestrzeń
Marta Stasiak nie dyktuje, jakie trendy są modne. Marta od Wnętrz na swoim autorskim kanale na YouTube radzi, jak prostymi i tanimi metodami sprawić, że poczujemy się we wnętrzu szczęśliwi.
Od lutego br. na YouTube można oglądać filmy architektki wnętrz Marty Stasiak, których siłą jest autentyczność. Marta od Wnętrz działa w zgodzie ze sobą i własnymi doświadczeniami z pracy w pracowni architektonicznej inn.so, którą współtworzy. Zdaję sobie sprawę, że w Internecie jest miejsce dla wszystkich. Na pewno mój kanał nie trafi do każdego. Charakterystycznym elementem moich vlogów jest podkreślanie ponadczasowej stylistyki we wnętrzach. Próbuję przekonywać, że niekoniecznie musimy kierować się trendami. Nie śledzę innych twórców z obawy, że będę sobie narzucała jakieś trendy, czy drogę, którą poszli inni. Jestem przekonana, że dalej będę podążać drogą ponadczasowości, klasyki – mówi Marta w odpowiedzi na pytanie, czy inspiruje się działalnością innych twórców cyfrowych.
Droga architektki
Zapytaliśmy Martę Stasiak jak wyglądała jej droga do zawodu architekta i pracowni inn.So.
Tak naprawdę projektowanie miałam w głowie od dawnych lat. Myślę, że już na etapie szkoły gimnazjalnej. Wiedziałam, że projektowanie wnętrz będzie towarzyszyć mi przez resztę życia. Pamiętam, że bardzo aktywnie przeglądałam forum Muratora. Były tam porady nie tylko dekoracyjne, ale też techniczne. Z zaciekawieniem śledziłam losy ludzi, którzy budują swoje domy i je wykańczają. Interesowały mnie opinie wykonawców i informacje o różnych materiałach. To była dla mnie forma relaksu, spędzania wolnego czasu – opowiada.
Później poszła do liceum ogólnokształcącego o profilu humanistycznym, ale wiedziała, że pod kątem wyboru studiów będzie kształcić się równolegle, niezależnie. Jeździła na kursy rysunku do Poznania. Jej marzeniem była Architektura wnętrz i to marzenie udało jej się spełnić na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
Zawsze lubiłam dostosowywać pomieszczenie, w którym mieszkałam do siebie. We wczesnych latach zbierałam meble od rodziny, znajomych. Przeprowadzałam renowacje, co chwilę coś przestawiałam. To było zauważalne, że nie zadowalałam się tym, co miałam, tylko próbowałam indywidualnie dostosować otoczenie. Zawsze starałam się zrobić coś innego – wspomina Marta.
Później, na etapie wynajmowania mieszkań, zauważyłam, że wolałam wynająć pustą przestrzeń: pusty pokój, puste mieszkanie. Znajdowałam meble na różnych portalach internetowych i tworzyłam przestrzeń, w której czułam się dobrze. Nie zadowalał mnie stan, który zastałam, tylko który sama sobie stworzyłam – mówi.
Obecnie jest pracownikiem i współtwórczynią biura architektonicznego inn.so. Kupiłeś nowe mieszkanie lub dom? A może po prostu potrzebujesz zmiany? Dużo pracujesz i nie masz czasu na remont wnętrza? Jesteśmy po to aby Ci pomóc. Zapraszamy do naszego kreatywnego zespołu! Mamy bujną wyobraźnię i mnóstwo pomysłów na realizację najśmielszych pragnień naszych klientów. Jesteśmy gotowi rzucić sobie wyzwanie i znaleźć rozwiązanie, które perfekcyjnie odpowiada klientowi Bazujemy na naszym doświadczeniu w projektowaniu wnętrz biorąc pod uwagę pragnienia i wymagania naszych klientów. inn.so doda wartości Twojej przestrzeni w taki sposób, że będziesz czuł się szczęśliwy – piszą twórcy. Inn so. projektuje zarówno biura, jak i przestrzenie użytkowe: garderoby, kuchnie, łazienki. Moją drogę zawodową zaczynałam w 2015 roku od projektowania biur. Na tej podstawie zdobywałam wiedzę na temat budynków użyteczności publicznej. Jednak domy, wnętrza prywatne były cały czas z tyłu mojej głowy. Chyba wiedziałam, że to będzie droga, którą w końcu obiorę – opowiada.
Poczucie szczęścia
Na kanale YouTube Marta od Wnętrz deklaruje: Jako absolwentka wydziału architektury wnętrz, pracuję w tym zawodzie od ośmiu lat, a od kilku lat współtworzę biuro projektowe inn.so. Jestem tutaj, aby przenieść projektowanie wnętrz na przystępny poziom. Chcę, aby każdy mógł otaczać się pięknymi przedmiotami i relaksować w przyjaznym wnętrzu, bez rozbijania banku i rwania włosów z głowy. Z dystansem odnoszę się do trendów i do tego, co modne, dążę do tego, aby wnętrze było przede wszystkim ponadczasowe, harmonijne i spójne. Na tym kanale dzielę się moją wiedzą, doświadczeniem, spostrzeżeniami i inspiracjami, abyś bez trudu mógł stworzyć wnętrze, o jakim marzysz.
Odkąd jest aktywna w Internecie, można zauważyć większe zainteresowanie biurem projektowym. Jest większa ilość zapytań, co przeradza się we współpracę z klientami. Zapytaliśmy jednak, skąd taki pomysł, aby po kilkuletniej praktyce architektonicznej wejść w przestrzeń cyfrową. Moje obserwacje wynikały przede wszystkim z obecności na grupach architektonicznych, czy grupach projektowych, gdzie ludzie szukają pomocy. Nie tylko architektów. Chodzi o to, żeby nie rujnować tego, co mają, albo nie przeprowadzać generalnego remontu od podstaw. Szukają rozwiązań jak niewielkim kosztem zmienić coś w swoim otoczeniu, w swoim wnętrzu, bez konieczności generalnego remontu czy wynajmowania ekip. Spotkałam się z tym, że znalezienie stolarza czy ekip wiąże się z doświadczeniami mniej lub bardziej przyjemnymi. Szczególnie, jeśli chodzi o próbę zrobienia czegoś po kosztach. Staram się pokazać ludziom, że niewielkim nakładem, czasami zmieniając niewiele i nie zrywając tego, co mają obecnie, mogą przeprowadzić metamorfozę i odświeżyć wnętrza. Mogą sprawić, że będą bardziej dostosowane pod nich. Będą w nich mogli miło spędzać czas – odpowiada Marta.
Jest zdania, że w Internecie miejsce znajdzie się dla każdego, również dla architekta wnętrz. Przez to, że daję darmowe porady, ilość klientów tak naprawdę nie zmniejszyła się. Ci, którzy będą potrzebowali szczegółowego rysunku, projektu, wiadomo, że będą zgłaszać się do profesjonalistów, a nie tylko bazować na filmach z Internetu o dodatkach i dekoracjach – mówi.
Zapytaliśmy, czy stawianie na to, żeby użytkownik czuł się we wnętrzach szczęśliwy, przykładanie uwagi do wartości emocjonalnych, jest świadome i celowe? Uważam, że wnętrze musi być ergonomiczne i funkcjonalne, ale należy też połączyć aspekt wizualny. Wszystko możemy połączyć, żeby żyło nam się we wnętrzu przyjemnie – opowiada. W ostatnim czasie, z przyczyn od nas niezależnych, dużo czasu spędziliśmy w naszych domach. Dom, mieszkanie jest naszym stałym punktem w życiu i chodzi o to, żebyśmy się czuli w nim dobrze. Przyjemne otoczenie, które dostosujemy do siebie, może wpłynąć na nasze samopoczucie na co dzień. Nie każdy musi być wielkim estetą, żeby czerpał przyjemność z dobrze dobranego do siebie otoczenia. Cały czas podkreślam, dobrze dobranego, bo każdy z nas spojrzy na ten temat indywidualnie. To, co jest estetyczne dla mnie, niekoniecznie będzie estetyczne dla kogoś innego. Warto zrozumieć, że każdy potrzebuje czegoś innego. Dobrze mieć świadomość co lubimy: czy bardziej energetyczne wnętrza czy bardziej stonowane i spokojne – zaznacza Marta od wnętrz.
Preferencje estetyczne
Trendy wnętrzarskie, które powinny zniknąć to najchętniej oglądany film na jej kanale. Nie podąża ślepo za każdym trendem, który jest nowy i uważa, że z każdego stylu, z każdego nurtu, można wyciągnąć jakiś pierwiastek, jakiś motyw, który można połączyć z ponadczasowością i neutralną paletą i stworzyć wnętrze dopasowane do nas. Ślepe naśladowanie może spowodować, że wnętrze będzie przypadkowe, a przypadkowości nie lubię. Uważam, że tworzy to chaos wokół nas – mówi Marta Stasiak.
Bardzo ceni neutrale beże i ponadczasową estetykę. Mam doświadczenie z pracy z klientami, że ta estetyka się sprawdza – zaznacza. Myślę, że przyszedł czas na beże. One były ze mną od zawsze. Znajomi, którzy widzą mnie na co dzień, wiedzą, że lubię je zestawiać z kontraście z czernią, antracytem. To jest zdecydowanie bliskie mojej stylistyce. Myślę, że w tych wnętrzach można zdecydowanie bardziej wypocząć. Wiele osób decydowało się na wnętrza w szarościach i z tego, co zauważyłam w ostatnich latach, zmieniają je na cieplejsze kolory, bardziej ziemiste – opowiada.
Jej twórczość internetowa spotyka się z ciepłym przyjęciem, ale są też głosy, że promuje bardzo zachowawczą stylistykę. Zapytaliśmy więc, jak radzi sobie z kontaktem z internautami. Lubię wchodzić w polemikę z osobami, które mają inne zdanie na ten temat. Nie zamierzam nikomu niczego narzucać i przekonywać, że akurat mój punkt widzenia, moja estetyka, czy cokolwiek mówię na tym kanale jest jedynie słuszne i właściwe. Nie każdy powinien naśladować wnętrza, które pokazuję. W każdej przestrzeni: w Internecie i w realu znajdzie się miejsce dla wszystkich – odpowiada.
TEKST: Diana Nachiło
Tekst został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 10/2023