GPKM nie widzi ożywienia na rynku mebli
2 sierpnia, 2014 2023-09-28 12:42GPKM nie widzi ożywienia na rynku mebli
Andrzej Rybacki, prezes Grupy Polskich Kupców Meblowych (GPKM), o koniunkturze na rynku mebli w Polsce.
Z danych firm zrzeszonych w GPKM nie można wywnioskować, że następuje ożywienie polegające na zwiększonej sprzedaży mebli. Szczególnie ostatnie miesiące tego półrocza tego nie potwierdzają. Naszym zdaniem, na dodatnie wskaźniki prezentowane przez GUS ma wpływ – w bardzo dużym stopniu – stale rosnący eksport. Jednak nie pokrywa się to ze sprzedażą na rynku krajowym.
Na tegorocznych targach „Meble Polska” w Poznaniu panował duży optymizm wśród kupców i większość producentów była zadowolona z efektów handlowych. W konsekwencji na rynku lokalnym na pewno wystąpił krótkotrwały (marzec-kwiecień) wzrost produkcji na potrzeby odbiorców krajowych, związanych z zamówieniami nowości. Z pewnością nie wpłynęło to jednak na utrzymanie zwyżkowego trendu w kolejnych miesiącach.
GPKM: nowe meble… i spadki sprzedaży
Salony pozyskały najnowsze atrakcyjne modele i rozszerzyły ofertę o kolejne ciekawe tkaniny, jakkolwiek nie spowodowało to oczekiwanego wzrostu sprzedaży. Obroty w kwietniu i maju nie spełniły oczekiwań w stosunku do prognozowanej sprzedaży.
Z naszych obserwacji wynika, iż polski konsument wciąż ogranicza do minimum wydatki na meble. Barierę tę przełamują dopiero głębokie obniżki cen, związane choćby z likwidacją punktów sprzedaży lub niektórymi, bo nie wszystkimi, wyprzedażami mebli z ekspozycji. Również w ogólnopolskich reklamach można zauważyć, że w tych miesiącach sięga się po promocje związane z wysokimi rabatami na cały asortyment. Dane GUS potwierdzają również nasze spostrzeżenia, iż problem zbytu dotyka najbardziej mebli drewnianych i okleinowanych stosowanych w pokojach stołowych i salonach, natomiast w relatywnie najlepszej kondycji są meble do siedzenia, przekształcalne w miejsca do spania.
ZOBACZ TAKŻE: Powinno być tylko lepiej?
Konkludując, ogólne ożywienie w branży spowodowane wysokim eksportem powinno się utrzymać. Wszak druga połowa roku jest zazwyczaj lepsza niż pierwsza. Z pewnością producenci, którzy rozwinęli sprzedaż poza Polskę, nie narzekają na brak zamówień. Mamy nadzieję, że dobre informacje o branży meblarskiej, które pojawiają się w mediach ogólnodostępnych – aczkolwiek podawane ogólnikowo, bez rozróżniania na odbiorcę krajowego i zagranicznego – przełożą się choć w części na zainteresowanie klienta krajowego i zwiększenie sprzedaży w kolejnych sześciu miesiącach.
Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 8/2014