Rynek AGD traci, bo Polacy ograniczają wydatki?
26 kwietnia, 2025 2025-04-26 10:42Rynek AGD traci, bo Polacy ograniczają wydatki?

Rynek AGD traci, bo Polacy ograniczają wydatki?
W ciągu dwóch lat zaległości sprzedawców sprzętu AGD wzrosły o blisko 300%. Jakie szanse i zagrożenia czekają ten rynek w najbliższej przyszłości?
Rynek sprzętu AGD w Polsce stoi przed wieloma wyzwaniami takimi jak spadek produkcji czy narastający import. Do tego dochodzą widoczne wahania w sprzedaży detalicznej i wyhamowanie popytu na rynku nieruchomości. Już na początku tego roku Polacy zapowiadali, że będą ograniczać wydatki, w tym przede wszystkim na nowy sprzęt i technologie. W ciągu ostatnich 2 lat problemy z nieterminowymi rozliczeniami sprzedawców AGD wzrosły o 300%. W efekcie wynoszą obecnie ponad 122 mln zł. Trudna sytuacja nie omija również producentów urządzeń elektrycznych – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK.
Choć jeszcze na początku tego roku 38% Polaków deklarowało, że będzie ograniczać przede wszystkim wydatki na sprzęt i inne nowinki technologiczne, kolejne miesiące pokazały wyższą skłonność do konsumpcji w tej kategorii zakupowej.[1] Według danych GUS, sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 0,5% rok do roku. Z bardziej szczegółowych danych wynika jednak, że wzrost rok do roku odnotowało kilka kategorii. Wśród nich były między innymi sprzedaż mebli i sprzętu RTV/AGD (+5,8%). Jednak ten fakt nie niesie ze sobą jeszcze żadnych pozytywnych trendów, które mogłyby wskazywać na stałą poprawę sytuacji finansowej branży.
Początek roku jest takim momentem, w którym zazwyczaj staramy się racjonalniej planować nasze wydatki, tym bardziej po okresie wzmożonych zakupów i wyprzedaży z końcówki roku. Dane o koniunkturze konsumenckiej wykazują jednak najwyższą od ponad trzech lat ocenę, że obecnie jest dobry czas na ważne zakupy w tym sprzętu elektrycznego, czy elektrotechnicznego – wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).
Gospodarstwa domowe odchodzą też powoli od widocznego jeszcze w ubiegłym roku trendu nastawionego na odbudowę oszczędności, na rzecz wyższej konsumpcji. Sprzedaż detaliczna jest jednak nadal bardzo zmienna i drobne ożywienie w handlu AGD jeszcze tu o niczym nie świadczy, bo z drugiej strony rynek AGD kształtuje też sytuacja na rynku kredytowym, a tu obserwujemy wyraźny spadek popytu na kredyty mieszkaniowe. Do tego dochodzi również widmo wojny handlowej, której efektem będzie wzrost inflacji i perturbacje w największych gospodarkach – zaznacza dr hab. Waldemar Rogowski.
Rynek AGD kształtuje sytuacja na rynku kredytowym
Wg danych BIK w lutym 2025 r., w porównaniu do lutego ub. r., banki i SKOK-i odnotowały wzrost jedynie w kredytach gotówkowych. Udzieliły ich bowiem więcej o 22,5% i na wartość wyższą o 33,4%. W przypadku kredytów mieszkaniowych wystąpił spadek liczbowy o 31,9% i wartościowy o 32%. Przyznano też o 29,3% mniej kredytów ratalnych na kwotę niższą o 11,3%.
W okresie styczeń-luty 2025 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 r. banki i SKOK-i udzieliły więcej tylko kredytów gotówkowych (+24,9%). Pozostałe trzy produkty kredytowe odnotowały ujemne dynamiki, odpowiednio: kredyty mieszkaniowe (-33,4%), kredyty ratalne (-27,3%). W ujęciu wartościowym spadki odnotowały kredyty mieszkaniowe (-32,5%) oraz kredyty ratalne (-11,4%).
Energooszczędny sprzęt lekarstwem na kryzys?
Modernizacja powszechnego sprzętu RTV i AGD oraz wymiana oświetlenia z żarówek tradycyjnych na LED obniżyłaby zużycie energii przez gospodarstwa domowe.
Kto z nas nie chce ograniczyć comiesięcznych wydatków na prąd czy ogrzewanie, zwłaszcza w dobie inflacji nadal ponad celem, kryzysu energetycznego oraz klimatycznego? Dlatego czynności, takie jak chociażby wymiana sprzętu czy żarówek na energooszczędne czy odłączanie nieużywanych sprzętów z gniazd elektrycznych, pomaga zmniejszyć zużycie prądu a tym samym wysokość płaconych rachunków i poziom emisyjności. Kryzys energetyczny wyjątkowo skutecznie zachęca wszystkich do poszukiwania oszczędności w różnych obszarach. Warto jednak pamiętać, że nasze drobne działania pomnożone przez liczbę gospodarstw domowych oprócz najbardziej wymiernych efektów w postaci obniżenia zużycia, przyczynią się do mniejszego obciążenia środowiska naturalnego i redukcji zużycia zasobów naturalnych, a na tym wszystkim powinno nam bardzo zależeć – przypomina dr hab. Waldemar Rogowski.
Szanse i zagrożenia
Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK przeterminowane zadłużenie podmiotów prowadzących detaliczną sprzedaż elektrycznego sprzętu gospodarstwa domowego (PKD 4754Z) w ciągu roku wzrosła o 25,2 mln zł (26%), ale już w ujęciu dwuletnim o blisko 300% i na koniec lutego 2025 roku przekroczyły 122 mln zł.
Zarówno produkcja, jak i sprzedaż elektroniki i sprzętu AGD zaliczyły w ostatnim roku spory wzrost przeterminowanego zadłużenia. Powiększenie zaległości niewątpliwie związane jest z jednej strony ze wzrostem kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, w tym kosztów energii, a z drugiej ze zmienną wartością sprzedaży detalicznej.
Wśród wskazywanych zagrożeń jest też niepewne otoczenie związane m.in. z niedoborem kadr w fabrykach, niestabilnym popytem i nieuczciwym importem. Wg naszych badań za główne wyzwania w tym roku zarówno przedsiębiorcy z branży produkcyjnej jak i handlowej wymieniali kolejno: wysokie koszty materiałów oraz energii, spadek sprzedaży, szukanie nowych rynków i utrzymanie płynności finansowej firmy. Ostatnio doszła jeszcze kwestia ceł – zaznacza dr hab. Waldemar Rogowski.
Problem z regulowaniem zobowiązań wobec dostawców i instytucji finansowych mają 194 aktywne, zawieszone i zamknięte firmy. Szczególnie trudny był okres między lutym 2023 a lutym 2024 roku. Właśnie wtedy zaległe zobowiązania sprzedawców AGD zwiększyły się o ponad 66 mln zł (216%). Na tym tle trochę lepiej wypadają producenci urządzeń elektrycznych, wśród których są m.in. wytwórcy RTV i AGD. Zwiększyli oni w bieżącym roku swoje nieregulowane w terminie zobowiązania wobec banków i dostawców o niemalże połowę – z niecałych 48 do blisko 83 mln zł. W tym przypadku w analogicznym poprzedzającym okresie widać tu było delikatną poprawę – spadek zaległości o 7,2 mln zł (13%). Obecnie problemy finansowe ma 336 producentów z tej branży i ich liczba rośnie.
Rynek AGD potrzebuje zmian
Wśród postulatów przedstawicieli branży, zawartych w rekomendacjach dla polskiej prezydencji w Radzie UE, znalazły się m.in. takie zagadnienia jak:
- poszerzenie zakresu mechanizmu CBAM, czyli opodatkowania śladu węglowego o urządzenia AGD produkowane w Polsce,
- likwidacja nieuczciwego importu sprzętu poprzez platformy internetowe,
- usprawnienia otoczenia regulacyjnego
- wzmocnienie jednolitego rynku.
Wskazano również, że istotna jest też kwestia ułatwienia zatrudniania pracowników zagranicznych.[2]
Pomimo tych mało optymistycznych danych Polska nadal utrzymuje pozycję europejskiego lidera produkcji AGD – dostarcza ok. 36% urządzeń dużego AGD wyprodukowanych w całej Unii Europejskiej. Produkcja w całej UE jednak spada i jest zastępowana przez import, bo ok. 49% sprzętu dużego AGD w UE pochodzi spoza UE. Polska nadal pozostaje drugim eksporterem dużego AGD na świecie.
Wg APPLiA Polska – związku pracodawców AGD – w ubiegłym roku wyprodukowano w Polsce 26 mln urządzeń AGD, w tym ponad 23 mln szt. dużego AGD. Są to wartości niemalże identyczne jak 2023 roku. Według ekspertów z branży trudno znaleźć przesłanki wskazujące na przełamanie tego negatywnego trendu. Dodatkowo zgodnie z zapowiedziami do końca roku 2025 liczba fabryk w Polsce zmniejszy się z 35 do 32.
Ponad połowę produkcji stanowią pralki, zmywarki oraz suszarki do ubrań. Około 90% polskiej produkcji trafia na eksport – najwięcej na rynek niemiecki, francuski oraz brytyjski. W podziale na produkty dużego AGD, Polska jest największym na świecie eksporterem suszarek do ubrań (31%) oraz zmywarek do naczyń (19%).
[1] Badanie „Noworoczne plany finansowe Polaków” zrealizowane metodą CAWI przez Quality Watch na zlecenie BIG InfoMonitor, na próbie 1061 Polaków w wieku 18+, grudzień 2024 r.
[2] Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin