Produkty

Dłużej niż dobę hotelową

Hotel Memmo Príncipe Real w Lizbonie.

Dłużej niż dobę hotelową

Patrzmy uważnie. Degustacji wina na alpejskim stoku i rozkoszowaniu się głębią espresso w barze hotelu przy Rue du Bourg L’Abbé w Paryżu towarzyszyć nam może niebanalna struktura naturalnych oklein. Możliwe, że zaprojektowanych nie tylko przez naturę, ale i najlepsze nazwiska światowego designu.

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

Wyobraźmy sobie, że fornir może stać się zaproszeniem do podróży po całym świecie. W hotelowych przystankach w Nowym Jorku, Paryżu, czy też Tokio znajdziemy wiele przykładów zachwycających oklein naturalnych o czystych wzorach rodem z natury lub propozycji modyfikowanych, często o silnym rysie artystycznym. Drewno pasuje do hotelu doskonale, bo jak mało który materiał – wnosi ciepło i wytwarza domowy klimat. Tego szukają klienci gotowi zostać w hotelowym wnętrzu dłużej niż jedną dobę.

Przepustka do świata

W przypadku belgijskiego fotografa Filipa Dujardina, przepustką do świata i biletem na międzynarodowe salony stała się fotografia inspirowana architekturą. Jego cyfrowe obrazy przyciągają wzrok i przykuwają uwagę surrealistycznym klimatem czystej sztuki. Jak pokazuje współpraca artysty z firmą Decospan, belgijskim producentem oklein naturalnych – wizyta w fabryce fornirów może zaowocować dziełem sztuki.

W przekonaniu, że arkusz forniru również może być dziełem sztuki, utwierdza również rozmowa z Karen Asprea, młodą kobietą zarządzającą nowojorskim studiem wzorniczym Whitehall Interiors. Zapytana przez Decospan o początki pracy nad projektem budynku, odpowiada: Zanim powstanie obiekt staram się stworzyć opowieść o ludziach, którzy będą pracować w tym budynku.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Jak wielu architektów, Karen jest wyczulona na niuanse. Ma czujne oko, dzięki czemu widzi to, co wydaje się nieoczywiste. Umiejętności tych używa w kontroli jakości. Młoda architektka z Nowego Jorku twardo stoi na ziemi, a raczej na fornirowanej podłodze. Szczególnie bliskie sercu Karen jest drewno. Nie potrafię sobie wyobrazić zaprojektowania czegokolwiek bez drewna – zaznacza.

Jeśli chcesz zaprojektować miejsce, gdzie ludzie będą czuli się jak w domu, musisz mieć pewność, że w takim obiekcie będzie ciepła atmosfera. Żaden inny materiał, jak drewno tego nie zagwarantuje. Ilość wariantów i możliwości są nieograniczone. Zawsze zachęcam inwestorów, żeby wyłożyli nieco pieniędzy na solidną, drewnianą podłogę. To jest rzecz, z którą ludzie mają codzienny kontakt. Taka podłoga jest doskonałym połączeniem człowieka z ziemią – mówi prowadząca Whitehall Interiors NYC.

Paryski hotel Les Bains.
Paryski hotel Les Bains. Fot. Design Hotels.

Klimat Ameryki z pewnością poczują goście hotelu The Drifter położonego w Nowym Orleanie, a zaprojektowanego przez Concordia Architecture. Razem z odpowiedzialnym za wystrój wnętrz Nicole Cota Studio, z przymrużeniem oka, ale i z estetycznym wyczuciem oraz sprytem, koniecznym do uniknięcia kiczowatych przerysowań, sięgnęli do idei lat 50. Udowodnili, że w modernistycznym stylu Googie, można znaleźć znacznie więcej niż pastelowy róż.

Zarówno w hotelowej recepcji, jak też w 20 pokojach o malowniczych nazwach: King Room, Bunk Room, Garden King Room dominują ręcznie robione meble, drewno, a także oświetlenie retro. Podkręceniu dobrego nastroju służą takie detale, jak kula dyskotekowa, czy też zestawienie prac lokalnych artystów z tapetami Ralpha Laurena.

Panele „WoW!” od Gaber są bardzo przystępną cenowo i szybką w montażu możliwością ponadczasowego, naturalnego wykończenia ścian wszystkich wnętrz.
Panele „WoW!” od Gaber są bardzo przystępną cenowo i szybką w montażu możliwością ponadczasowego, naturalnego wykończenia ścian wszystkich wnętrz.

W The Drifter znajdziemy też dość oczywiste, ale niepozbawione humoru futurystyczne odwołania do kultury samochodowej lat 50. w Stanach Zjednoczonych, jak np. asymetryczny daszek, czy neon przykuwający wzrok. Wyobraźnię rozbudza także menu hotelowego baru. Są w nim smaki Meksyku, Haiti, a także Kolumbii. Oprócz japońskiego sake spróbować można win lokalnych. Hmmm… Nie ma czasu na marzenia, trzeba jechać dalej. Zwłaszcza, że kolejne przystanki z fornirami w tle wydają się obiecywać równie wiele wrażeń.

Z Ameryki Południowej do Japonii

Z Ameryki Południowej, głównie z Amazonii pochodzi fornir naturalny „Santos Palisander” oferowany przez domebli.com.pl. W zależności od kłody, fornir posiada barwę pomarańczowo-brązową przez czerwono-brązową aż do ciemnoczekoladowej. Duża zawartość substancji oleistych dodaje mu wyrazistości, którą trudno odnaleźć w innych gatunkach europejskich. Jego dekoracyjne walory sprawiają, że może być wykorzystywany do produkcji wysokiej jakości mebli, a także elementów wyposażenia wnętrz.

„Palisander Santos”, CDO.
„Palisander Santos”, CDO.

Ameryka Środkowa i Południowa to kontynenty, z których pochodzi oferowany przez domebli.com.pl fornir „Ziricote” o barwie ciemnobrązowej z nieregularnymi czarnymi strefami. Okleina pozyskiwana jest w tak w Meksyku, Kolumbii, jak i Brazylii. Jest to proces trudny, jednak w efekcie otrzymuje się bogaty i niepowtarzalny rysunek naturalnego drewna. Maria Pernak z domebli.com.pl zaznacza, że „Ziricote” to fornir dla wymagających klientów.

„Orzech Amerykański”, CDO.
„Orzech Amerykański”, CDO.

Firma Gaber oferuje z kolei „Burned Wood”, nawiązujący do japońskiej sztuki zabezpieczania drewna przez zwęglanie jego powierzchni. Struktura „Burned Wood” pozwala na przeniesienie tego efektu do wnętrza, jednocześnie eliminując zapach spalenizny oraz zabrudzenia od sadzy. Płyta z tą strukturą dostępna jest w trzech rodzajach wykończenia powierzchni. To lakierowanie na czarny mat, przyprószenie popiołem, przyprószenie popiołem z przypaleniem palnikiem.

Z Japonii polećmy do Malezji. Do tradycyjnej malezyjskiej technologii farbowania tkanin odwołuje się wzór forniru „Ikat” zaprojektowany przez Piero Lissoni dla Alpi. To jeden z najciekawszych wzorów z nowej, debiutującej w ub.r. kolekcji włoskiego producenta oklein. Należy zaznaczyć, wzór wymagający dużej precyzji.

„Maritime Pine” i „Japanese Cedar” zaprojektował Kengo Kuma dla firmy Alpi.
„Maritime Pine” i „Japanese Cedar” zaprojektował Kengo Kuma dla firmy Alpi.

W warunkach oryginalnych, tkaniny ikat powstają w ten sposób, że poszczególne włókna zabezpiecza się przed barwnikiem, w czasie kiedy włókna z nimi sąsiadujące chłoną barwnik w procesie farbowania. W ten misterny sposób powstają geometryczne wzory bazujące zarówno na kontraście, jak i harmonijnej grze barw. Warto zwrócić uwagę na fakt przeniesienia na meble twarde techniki dekoracyjnej zarezerwowanej dotychczas dla tkanin.

Inspiracje europejskie dla naturalnych oklein

Po wizycie w malezyjskiej wiosce czas na dużą porcję luksusu rodem ze szwajcarskich Alp. Surowe materiały i olejowane drewno na fasadzie nie zmylą miłośników najwyżej klasy i gości Chandolin  Boutique Hotel, otwartego w lipcu ub.r. Obiekt należy do sieci Design Hotels i położony jest w jednej z najwyżej położonych wiosek europejskich. Chandolin to jeden z największych ośrodków w szwajcarskich Alpach. Znany jest tak z ponad 100-letnich rezydencji, pięknych widoków, jak i z lokalnych specjałów.

Krzesła firmy SitOnIT Seating z fornirami 3D-Veneer od Danzer.
Krzesła firmy SitOnIT Seating z fornirami 3D-Veneer od Danzer.

25-pokojowy Chandolin Boutique Hotel wydaje się być idealnym wyrazem wyobrażenia o szwajcarskim luksusie. Obiekt został zaprojektowany przez lokalną firmę architektoniczną Kittel. W pierwszym kontakcie uwagę zwraca fasada z olejowanego drewna, balustrady z cedru i modrzewia, a także centralnie ulokowane dekoracje z kamienia. Charakterystyczne są też nowoczesne technologie, znakomicie zintegrowane z budynkiem. Mowa o panelach solarnych, podwójnej wentylacji i potrójnie szklonych oknach.

Oferowana przez Gaber struktura „Burned Wood”.
Nawiązując do japońskiej sztuki zabezpieczania drewna przez zwęglanie jego powierzchni, oferowana przez Gaber struktura „Burned Wood”. Pozwala na przeniesienie tego efektu do wnętrza, jednocześnie eliminując zapach spalenizny oraz zabrudzenia od sadzy.

Podłoga wewnątrz hotelu wykonana jest z naturalnego kamienia lub dębowego parkietu. Meble wykonano z naturalnych, surowych materiałów. Wykorzystano m.in. skórę. Klimat alpejskiego obiektu buduje naturalna gama barw i detale, takie jak drewniane ozdoby z jodły, czy niepolerowanego kamienia. W sprzyjających warunkach pogodowych, duże okna umożliwiają obserwację rozgwieżdżonego nieba nad Alpami.

Dynamiczny wzór, rodem z marzeń, to efekt pracy The Campana Brothers dla Alpi.
Dynamiczny wzór, rodem z marzeń, to efekt pracy The Campana Brothers dla Alpi.

Silna tradycja, mocno wpisująca się w legendę Paryża lat 70., zainspirowała Jean-Pierre’a Marois do inwestycji w hotel Les Bains. Związki kultowego obiektu z równie kultowymi nazwiskami artystów, jak Bowie, Jagger i Gainsbourg, prezentują ilustracje na ścianach odnowionych wnętrz hotelowych. Kulturalne konteksty są znacznie głębsze i mają dłuższą historię. Udało się to uchwycić pracującym nad hotelem przy Rue du Bourg L’Abbé architektom: Vincentowi Bastie, Tristanowi Auer i Denisowi Montel.

Przy współpracy z Piero Lissoni powstały cztery nowe wersje kolekcji „Xilo 2.0”: „Xilo2.0 1-Flamed”, „Xilo 2.0.2-Flamed”, „Xilo 2.0 Planked-Flamed” i „Xilo 2.0 Striped XL” firmy Alpi.
Przy współpracy z Piero Lissoni powstały cztery nowe wersje kolekcji „Xilo 2.0”. To „Xilo2.0 1-Flamed”, „Xilo 2.0.2-Flamed”, „Xilo 2.0 Planked-Flamed” i „Xilo 2.0 Striped XL” firmy Alpi.

Tradycja i nowoczesność sąsiadują ze sobą również w Lizbonie. Memmo Príncipe Real umiejętnie łączy kontrasty poprzez zestawienie takich materiałów, jak szkło i dąb, co zaznaczają autorzy strony prezentującej hotele należące do Design Hotels. Uzyskanie nowoczesnego efektu poprzez zastosowanie tradycyjnych materiałów było ambicją Samuela Torresa de Carvalho, portugalskiego architekta urodzonego w Madrycie. Spójności obiektowi nadaje wapienna podłoga. Prostota rzemiosła łączy się ze współczesną elegancją. Odcienie zieleni łączą się z barwą drewna. We wnętrzach dominują zróżnicowane warianty naturalnego dębu.

Chalet Chic w Szwajcarii.
Chalet Chic w Szwajcarii. Fot. Design Hotels.

Janusz Pułka z firmy CDO zwraca uwagę na fakt, że projektanci i architekci chętnie korzystają dziś z oklein, bo chcą, aby projektowane przez nich wnętrza były wyjątkowe i niepowtarzalne. Dostawcy fornirów i elementów fornirowanych chętnie sięgają do tradycji, czego przykładem jest „Chopped Wood” od firmy Gaber. Struktura produktu przypomina dawne metody pozyskiwania i przygotowania drewna do dalszej obróbki poprzez rąbanie. Płyty zapewniają stabilność naprężeniową, brak odłamków czy drzazg, a także redukcję kosztów – w porównaniu z naturalnie rąbanym drewnem.

„Bariole Limba”, CDO.
„Bariole Limba”, CDO.

Miłośnikom ponadczasowego wzornictwa spodobają się panele ścienne „WoW!”. Jak zaznacza Piotr Gaida z firmy Gaber, nie tylko format, ale i kolekcja gatunków, idealnie wpisują się w obecne trendy aranżacji wnętrz. Powierzchnia z naturalnego drewna, dogodne wymiary paneli, a także jednoosobowy montaż z pomocą taśm samoprzylepnych bez przygotowania podkonstrukcji na ścianie. To wszystko powoduje, że „WoW!” jest bardzo przystępną i szybką w montażu możliwością ponadczasowego, naturalnego wykończenia ścian wszystkich wnętrz.

Struktura „Chopped Wood” oferowana przez Gaber umożliwia realizację autentycznego designu rąbanego drewna.
Struktura „Chopped Wood” oferowana przez Gaber umożliwia realizację autentycznego designu rąbanego drewna.

Tajemnice wieków zawarte w tym fornirze można połączyć z nowoczesnością, tworząc niepowtarzalne wyposażenie z duszą przeszłości – tak o dębie czarnym bagiennym mówi Maria Pernak z domebli.com.pl. Często nazywany jest on polskim hebanem. Surowcem do otrzymania tego forniru jest drewno dębowe zatopione w bagnie torfowym przez setki i tysiące lat. Garbnik zawarty w drewnie powoduje zmianę koloru: od brunatno-niebieskiego do całkowicie czarnego.

Grafika i kolor charakteryzują też forniry z najnowszej kolekcji Alpi. Niewątpliwie, znajdą one zastosowanie w licznie powstających obiektach hotelowych. W którym z nich się zatrzymamy, to zależy tylko od nas. Od architektów i zbudowanej przez nich atmosfery zależy, czy pobyt w hotelowych obiektach będzie trwał dłużej niż jedna doba.

TEKST: Diana Nachiło

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 1/2018